Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Leica Q3 - test trybu filmowego

17 sierpnia 2023
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 9

3. Użytkowanie

Rozdzielczości i klatkaże

Sama lista oferowanych przez testowany aparat trybów nagrywania nie jest bardzo skomplikowana i prezentuje się następująco:
  • w rozdzielczości 8K DCI (8192×4320, proporcje 17:9), z cropem 1.16x, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
  • w rozdzielczości 8K UHD (7680×4320, proporcje 16:9), z cropem 1.24x, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
  • w rozdzielczości 4K DCI (4096×2160, proporcje 17:9), z cropem 1.16x, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
  • w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), z cropem 1.24x, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), z wykorzystaniem całej szerokości matrycy, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), z cropem 1.11x w trybie slow motion (materiał zapisywany jest już spowolniony i bez dźwięku), możemy nagrywać w klatkażach:
    • 100 kl/s,
    • 119.88 kl/s,
Do listy tej chodzi jednak możliwość włączenia w aparacie cyfrowego zooma, który efektywnie zmienia ogniskową obiektywu. Oferowane w trybie cyfrowego zooma ogniskowe to:
  • 35 mm (crop 1.25x)
  • 50 mm (crop 1.79x)
  • 75 mm (crop 2.68x)
  • 90 mm (crop 3.21x)
Aparat robi przy tym dwie rzeczy, które w najlepszym razie możemy określić mianem ekscentrycznych. Po pierwsze, wszystkie rozdzielczości są dostępne ze wszystkimi cyfrowymi cropami, nawet tam, gdzie absolutnie nie ma to sensu, bo odczytywany wycinek matrycy ma dużo mniejszą fizyczną rozdzielczość (np. możemy filmować w 8K w trybie symulacji ogniskowej 90 mm). Po drugie, wszystkie cropy związane z danym trybem nagrywania (jak te w 8K, 4K czy Full HD w 100/120 kl/s) nie znikają przy włączeniu cyfrowego zooma i są doliczane do przycięcia wynikającego z wybranej „ogniskowej”.

Powoduje to, że w praktyce trybów nagrywania jest prawdziwy ogrom. Ale ponieważ część z nich aboslutnie nie ma sensu (jak choćby wspomniane 8K z cropem niemal 4x w trybie „90 mm”), to ograniczyliśmy nieco liczbę tych, które pojawią się w testach szczegółowości obrazu i szumu w następnym rozdziale.

Na koniec tego podrozdziału wspomnijmy, że testowany aparat ma limit czasu nagrywania wynoszący 29 minut, którego obecności ani sensu absolutnie nie rozumiemy.

Kodeki

Testowany aparat oferuje kodeki H.264, H.265 oraz Apple ProRes. Dostępność poszczególnych z nich zależy od rozdzielczości i prezentuje się następująco:
  • W 8K możliwy jest zapis jedynie z wykorzystaniem kodeka H.265 z próbkowaniem koloru 4:2:0 i 8- lub 10-bitową głębią. Nie jest przy tym dostępny wariant kodeka All-Intra (korzystający jedynie z kompresji wewnątrzklatkowej bez kompresji międzyklatkowej), a przepływność niezależnie od innych ustawień wynosi 300 Mbit/s.
  • W 4K dostępny jest zarówno kodek H.264, jak i H.265. W przypadku próbkowania 4:2:0 / 8-bit w H.264 oraz 4:2:0 / 10-bit w H.265 przepływność to 100 Mbit/s. W trybie All Intra w H.264 próbkowanie zmienia się na 4:2:2 / 10-bit, a przepływności sięgają od 400 do 600 Mbit/s zależnie od klatkażu.
  • W Full HD dostępny jest kodek H.264, H.265 oraz Apple ProRes HQ. W przypadku tego ostatniego otrzymujemy próbkowanie 4:2:2 / 10-bit, kodowanie typu All Intra i przepływności od 181 do 454 Mbit/s zależnie od klatkażu. H.265 dostępne jest jedynie w 100/120 kl/s z próbkowaniem 4:2:0 / 10-bit i przepływnością 100 Mbit/s. Z kolei w H.264 zapisywać możemy albo z próbkowaniem 4:2:0 / 8-bit i przepływnością od 20 do 28 Mbit/s, albo też w wariancie All Intra z próbkowaniem 4:2:2 / 10-bit i przepływnością do 200 do 400 Mbit/s.
Jak zatem widać, dostępne są zarówno tryby zapisu gwarantujące wysoką jakość obrazu, jak i takie, w których pliki nie zapchają nam całej karty pamięci w kwadrans. Każdy powinien móc znaleźć na tej liście coś dla siebie.

Profile obrazu

Poza zestawem typowych fotograficznych profili obrazu Leica Q3 oferuje poprawiającą rejestrowany zakres dynamiczny funkcję iDR, która może działać z 3 stopniami natężenia, a także kompatybilny z telewizorami HDR profil Hybrid Log Gamma i logarytmiczny profil L-Log. Dwa ostatnie z wymienionych zwiększają minimalną dostępną czułość do ISO 400, profile standardowe są natomiast dostępne od ISO 100.

----- R E K L A M A -----

Poniżej prezentujemy, jak wymienione powyżej profile radzą sobie przy prześwietleniu i niedoświetleniu kadru:

Profil standardowy, funkcja iDR i Hybrid Log Gamma wypadają dość podobnie. Wszystkie dobrze znoszą niedoświetlenie i pozwalają na odzyskanie niewielkiej ilości informacji z prześwietlonych obszarów kadru. Z tym ostatnim najlepiej radzi sobie Hybrid Log Gamma, nieco gorzej profil standardowy z włączoną funkcją iDR, a najgorzej sam profil standardowy.

L-Log wypada z kolei typowo dla tego typu profili – bardzo źle reaguje na niedoświetlenie, ale bez problemu radzi sobie z prześwietleniem o 2 EV. Choć zapas w światłach nie jest dużo większy niż te 2 EV, bowiem przy prześwietleniu o 4 EV przepalony obszar jest już dość spory.

Zakres tonalny

Spójrzmy teraz na liczbowe wartości opisujące zakres tonalny, otrzymane po nagraniu tablicy Stouffer T4110 na poszczególnych profilach obrazu i kombinacjach nastaw. Stopklatki z tak nagranych ujęć zostały przeanalizowane z użyciem programu Imatest, co pozwoliło uzyskać wspomniane liczbowe wartości. Ponieważ Imatest nie zawsze generuje wyniki dla wszystkich możliwych stosunków sygnału do szumu, przedstawiamy wartość dla najostrzejszego kryterium (stosunek sygnału do szumu 10:1 opisany jako „WYSOKA JAKOŚĆ”) oraz dla najniższego (wartość „Total” podawana przez Imatest, zazwyczaj nieco przekraczająca tę dla stosunku sygnału do szumu 1:1, w tabeli wartość ta została podpisana „NAJNIŻSZA JAKOŚĆ”).

Oprócz tego, w prezentującej te wyniki poniższej tabeli, załączamy także wykresy waveform monitor z programu DaVinci Resolve, prezentujące, jakie wartości przyjmują poszczególne pola tablicy zależnie od użytego profilu obrazu. Tablica była nagrywana tak, by prześwietlić pierwsze jedno lub dwa pola.

Profil obrazu
Wykres
Zakres tonalny
Standard Leica Q3 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
8.49 EV
WYSOKA JAKOŚĆ
7.87 EV
Standard
+ iDR
Leica Q3 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
9.5 EV
WYSOKA JAKOŚĆ
5.81 EV
Hybrid Log Gamma
ISO 400
Leica Q3 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
10.3 EV
WYSOKA JAKOŚĆ
6.41 EV
L-Log
ISO 400
Leica Q3 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
11.3 EV
WYSOKA JAKOŚĆ
8 EV

Jak na pełnoklatkowy korpus, uzyskane wyniki nie powalają. Należy jednak pamiętać, że mówimy tu o korpusie z dość upakowaną matrycą, co akurat w tej kategorii zbliża uzyskiwane przezeń osiągi do wyników niepełnoklatkowych aparatów z pikselami podobnej wielkości. Korzystający naprawdopodobniej z tego samego sensora aparat Sony A7R V wypadł nieco lepiej, zwłaszcza dla kryterium niskiej jakości obrazu, co oznacza, że w przypadku Sony da się z szumu wydobyć nieco więcej użytecznej informacji. Oba aparaty nie dają przy tym użytkownikowi kontroli nad redukcją szumu w trybie filmowym, więc tu nie możemy zwalić różnicy na ten fakt.

Autofokus

Leica Q3 korzysta z matrycy oferującej 315 punktów detekcji fazy i obsługuje typwe dla współczesnych aparatów funkcje, takie jak wykrywanie twarzy i oka czy śledzenie wskazanego celu. W trybie filmowym nie mamy natomiast żadnej dodatkowej kontroli nad szybkością pracy czy czułością układu autofokusa - musimy zatem pracować z nastawami domyślnymi, które według niemieckich inżynierów mają sprawdzić się w każdej sytuacji.

Oto jak sprawdziły się one w przypadku naszego standardowego studyjnego testu:

Jak widać, autofokus testowanego aparatu nie radzi sobie najlepiej. Jest stanowczo za wolny, a jego reakcje na zmiany w kadrze raz są w miarę natychmiastowe, a innym razem wiążą się z przestojami i zawahaniami. Poza nagrywaniem statycznych szerokich kadrów trudno zatem uznać układ ustawiania ostrości w testowanym aparacie za użyteczny przy filmowaniu.

Stabilizacja

Użyty w testowanym aparacie obiektyw o parametrach 28 mm f/1.7 oferuje optyczną stabilizację obrazu. Jest to jedyna dostępna w Q3 forma stabilizacji - żadnej dodatkowej cyfrowej redukcji drgań nie znajdziemy w menu. Spójrzmy zatem jak wspomniana stabilizacja optyczna radzi sobie w praktyce.

Stabilizacja optyczna zazwyczaj w testach dobrze sobie radzi z utrzymaniem nieruchomego kadru, natomiast niewiele jest w stanie wskórać przy przemieszczaniu się z aparatem. Leica Q3 i jej stabilizacja dobrze wpisują się w ten trend. Nieruchome kadry testowany aparat stabilizuje całkiem nieźle, ale przy chodzeniu z aparatem wpływ stabilizacji optycznej na płynność ruchu jest pomijalny.