Yongnuo YN 100 mm f/2
Do sprzedaży trafił już nowy obiektyw chińskiej firmy Yongnuo. To przeznaczony dla aparatów z mocowaniem Canon model YN 100 mm f/2.
Yongnuo YN 100 mm f/2 (model ten był prezentowany na Photokinie) można zamówić już za ok. 170 dolarów, m.in. w serwisie Aliexpress. Na budowę optyczną obiektywu składa się 8 soczewek ułożonych w 6 grupach. Minimalna odległość ostrzenia to 90 cm, a przysłona składa się z 9 listków. YN 100 mm f/2 wspiera także autofocus. Obiektyw waży przy tym ok. 390 gramów. Jego parametry nie różnią się bardzo od modelu Canon EF 100 mm f/2.0 USM.
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Pewnie Canon uruchomił niskobudżetową produkcję 😇
link
link
Kiedy test?
Wow... 675zł za 100mm/2.0 ?
Właśnie zastanawiałem się nad wyborem 85/1.8 lub 100/2.0 od Canona, ale jak zobaczyłem tego newsa, załączyła się wewnętrzna cebula... Przydałby się szybko jakiś test tego obiektywu, bo pokusa może być zbyt silna.
Jak zrobią YN 85 1.2 - który będzie dobry optycznie i kosztować będzie 200$ - to dopiero będą jaja.
Noo.. test by się przydał :) YN 50/1.8 i YN 25/2 są testy, to szkoda by było 100mm ominąć :D
*chodziło oczywiście o YN 35/2 :)
50/1.8 z bagnetem Nikon i nowe telekonwertery od Yongnuo są świetne. Mam nadzieję, że tu też będzie dobrze. No i cena poniżej 1000 zł brutto...
Nie łatwiej kupić na ali i samemu przestrzelić?
jak tylko szkło dostanie certyfikat CE to trafi w moje ręce. Zawsze chętnie dzielę się RAWami
O wow, to zaczyna być interesujące...
Ma być wersja do Nikona?
Ciekawe czy eLki też wypuszczą.
Nie wiem, ale 6D + YN35 + YN100 i ew. ta 50 i za naprawdę niewielkie pieniądze można mieć całkiem przyzwoity zestaw. To sie robi większa rewolucja niż z Samyangiem...
@mateuszkt
Widziałeś aby jakiś produkt z Azji nie miał deklaracji zgodności CE?
1:22-1:40
link
"Jego parametry nie różnią się bardzo od modelu Canon EF 100 mm f/2.0 USM"
Na papierze może i tak zobaczymy jak będzie w rzeczywistości. Za niecałe 200 $ to o jakości czy powtarzalności można jedynie pomarzyć.
@espresso
tak.
@ mateuszkt: "jak tylko szkło dostanie certyfikat CE to trafi w moje ręce".
O które CE Ci chodzi, bo certyfikat China Export dostanie bez wątpienia. link
@espresso - czasami naklejki CE im się kończą w fabryce i celnicy potrafią zawrócić paczkę :)
Interesujące jaki jest stopień kiepskość/cena :-) Takie coś, nawet w marnej jakości ma szansę się przydać do robienia relacji z imprez, gdzie bywa ciemno. Do portretów raczej nie :-)
Czemu nie? Toż to kopia Canona; )
Do Nikona tez na być -soon.
Certyfikat CE i tak producent wystawia sam sobie, więc żaden problem - może być nawet na wyplatanych koszykach z Rybarzowic, a co dopiero na obiektywie który żadnych norm unijnych nie ma.
@MaciekKwarciak
niestety są. Jest tam silnik elektryczny...
co do CE - Yongnuo podchodzi do tego bardzo poważnie. Żadne china export nie wchodzi w grę.
@mateuszkt
A co napisali tak na stronie internetowej?
....jeśli pamiętam, to 50 to była porażka i różnica w cenie nie usprawiedliwia niekupienia nowej 50i canona stm, 35mm już lepiej i z ceną i z jakością, relatywnie do oryginału...
...zdaje się, że nikoniarze mają więcej frajdy z tych podrób, bo tam ceny odpowiedników wyższe, ale nie będę się upierał...
...jako "zabawki" sprawdzą się doskonale, nie wyrzucać gwarancji, pstrykać mieć frajdę,
..co do 100 to ja bym poczekał na testy i opinie użytkowników, w oryginale af był bardzo dobry, jeśli yongnuo coś skopało, to lepiej kupić używaną 85, bo zdaje się, że 100 to rzadkość,
@Drogis: 100 czy 85 ? weź tańszą :) chyba że masz 60mm ...
@DonYoorando: Zależy jak jest kiepski ten obiektyw. Są sytuacje, że nie daje się zrobić dobrego zdjęcia, albo jest to bardzo trudne. Wystarczy, że jest mało światła i AF fiksuje. Na taką min okoliczność nabyłem Samyanga 135 mm. Nie celuję na idealne zdjęcia z idealnie trafioną ostrością, tylko na możliwie najmniej poruszone, jako-tako trafione. W takich okolicznościach posiadanie f/2.0 jest ważniejsze od tego jak genialny jest obiektyw. Warto sobie uświadomić, że jeśli na zdjęciu widać nieostrości, to oznacza, że rozdzielczość spadła zdrowo poniżej 20 linii p/mm i to dla formatu apsc. Np dla fufu taki MTO 1000 z tragiczną rozdzielczością która w MTF 50 może wynosić około 17 l/pmm daje jeszcze zdjęcia akceptowalne, wiele razy publikowane. Canon 50mm f/1,4 na największej dziurze ma rozdzielczość w okolicy 20 l/pmm a fotki są całkiem dobre byle tylko trafić z ostrością. Co kilka razy linkowałem. Ten sprzęt jest zły, ale relatywnie, w stosunku do tego, co jest na rynku. Np Sigma 50-100 da obraz, który na matrycy 20 mpiksli można powiększać do 1:1 wycinać te fragmenty jako zdjęcia, ale też nie po to focista ma słoiki z różnymi ogniskowymi, by robić takie sztuki.
"Focista" może zadowoli się zdjęciami "jako-tako trafionymi" oraz jakością obrazu z MTO 1000. Fotografowi może to nie wystarczyć.
Przydałoby się coś tego typu na A7ki, brakuje budżetowych rozwiązań.
@ikit
podpinasz takie coś do A7 przez mc11 i śmiga jak trzeba :)
Mam EF100 2.0 i używam z metabonesem, nawet na A7s AF jakoś działa. Oczywiście jak zwykle zapraszam na test porównawczy gdy ktoś szarpnie się na Yongnuo.
PeterLeonard - z tego co pamiętam to z pierwszymi A7kami to słabo działało. Po drugie to przestaje być budżetowe rozwiązanie jak muszę dopłacić z tysiaka za sam adapter... Poza tym mam już LAEA4 i 7 manualnych adapterów, starczy mi aż nadto i jak się da to wolę szkła z natywnym bagnetem;)
@qbic - ja się szarpnę jak wyjdzie wersja do N. Jesteś z Krakowa to możemy porównać ;)
A jeszcze sie jaka s 85 od YN ujawniła ;)
A jest taki do Fuji i Pętaksa??
A ja go kupiłem i opiszę za kilka dni jak znajdę czas.