_1094526942.jpg)
Płynna soczewka w kamerze za $20
Koncepcja płynnych soczewek została wymyślona już dawno, dwa lata temu firma Varioptic informowała o gotowości do ich produkcji, a teraz technologia trafia do naszych domów w cenie $20. Wszystko za sprawą kamer internetowych S1300 AF SnakeCam i S2000 AF SnakeCam. Wyposażono je w matrycę CMOS o rozdzielczości odpowiednio 1.3Mpix i 2.0Mpix, oraz płynną soczewkę Varioptic Arctic 416.
Kamery są produkowane przez firmę Akkord i mają być dostępne w cenie ok. $20.
|
Płynna soczewka dzięki możliwości zmiany swojego kształtu pozwala na zoomowanie i ogniskowanie bez konieczności stosowania mechanicznych i ruchomych części w obiektywie. Składa się ona z dwóch kropel płynów, z których jeden jest przewodnikiem, a drugi izolatorem. Przykładając napięcie do elektrod stykających się z płynami, granica między nimi odkształca się, co w zależności od woltażu pozwala uzyskać soczewkę o wymaganym kształcie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Czy grawitacja (siła ciążenia) nie ma wpływu na deformację soczewki? W kamerze internetowej to bez znaczenia, ale w sprzęcie z wyższej półki - odpowiednie ujęcie i każdy zadowolony - wygląda np szczuplej, oby tylko to nie przerodziło się na gabinet krzywych luster - szczególnie wtedy, gdy obiektyw zaliczy drgania. Technicznie, aby nie było błędów od grawitacji to każdy obiektyw powinien pracować pionowo + pryzmat i fotki można trzaskać.
Myślę, raczej że technologia do zastosowania w obiektywach o wielkości takiej jak w telefonach, kamerach internetowych itp. Przynajmniej jak na razie.
Czyli teoretycznie można w ten sposób zrobić stałoogniskowy "zoom" o świetle stałki:) A ja myślę,że to kwestia czasu jak zrobią coś większego w tej technologii.
hmm ... a gdzie przesłona? jak będzie stałe światło 1.4 to trochę GO może zabraknąć. No chyba żeby zmieniać napięciami gęstość oleju czy coś w tym stylu
Wyobraźcie sobie taką dużą soczewkę i szybki ruch obiektywem... ;]
Póki wszystko jest wielkości kropelek, lepkość cieczy trzyma wszystko w kupie. Kupa to dobre określenie, jeżeli chodzi o perspektywy skalowania tego w górę :D
Jest rozwiązanie dla problemu opisanego przez "palindroma" - obiektyw matrycowy, czyli taki plaster miodu z minisoczewkami. Nawet www.optyczne o nim pisali, że służy on do robienia zdjęć trójwymiarowych. Jaki jest plus takiego obiektywu, że każda soczewka ma praktycznie taka samą krzywiznę.