Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Canon EOS M6

Canon EOS M6
15 lutego
2017 08:04

Jeszcze jednym zaprezentowanym dziś przez Canona aparatem jest bezlusterkowiec EOS M6. Model ten został wyposażony w matrycę APS-C o rozdzielczości 24.2 Mpix, technologię Dual Pixel CMOS AF oraz procesor DIGIC 7. Razem z aparatem zaprezentowany został też elektroniczny wizjer EVF-DC2.

Specyfikacje aparatu jest dostępna w naszej bazie:

Informacja prasowa

EOS M6 - uchwyć więcej z nowym bezlusterkowcem Canon.

Warszawa, 15 lutego 2017 r. - Canon zaprezentował najnowszy model bezlusterkowca z linii EOS M. Model EOS M6 wyposażono w 24,2-MP matrycę APS-C, system Dual Pixel CMOS AF i procesor DIGIC 7, dzięki czemu aparat oferuje szybkość i jakość charakterystyczne dla lustrzanki cyfrowej, ale w kompaktowym body.

Canon EOS M6

Moc i piękno

EOS M6 został wyposażony w procesor Canon DIGIC 7, który oferuje większą moc obliczeniową i wyjątkowo wyraźne detale w każdych warunkach oświetleniowych. W połączeniu z matrycą CMOS o rozdzielczości 24,2 MP i technologią Dual Pixel CMOS AF, aparat zapewnia jakość obrazu i szybkość działania charakterystyczne dla lustrzanek cyfrowych. Nowy bezlusterkowiec jest niezwykle szybki – rejestruje do 7 kl./s, a przy stałej ostrości nawet do 9 kl./s – a dzięki 5-osiowej stabilizacji obrazu wideo zapewnia idealnie płynny obraz w jakości Full HD. Efekt może być jeszcze lepszy w przypadku użycia obiektywu z dynamiczną stabilizacją obrazu, np. EF-M 15-45mm f/3.5-6.3 IS STM.

Canon EOS M6

Łatwość sterowania i piękne wzornictwo EOS

EOS M6 oferuje kompaktową konstrukcję oraz nowoczesny design, charakterystyczny dla tej linii aparatów. Intuicyjny, duży, odchylany ekran dotykowy LCD oraz pokrętło nastaw obsługiwane kciukiem zapewniają pełną kontrolę nad aparatem i łatwość fotografowania bez względu na kompozycję ujęcia.

Canon EOS M6

Łączność i udostępnianie

Rozbudowane opcje łączności Wi-Fi i NFC pozwalają szybko i łatwo udostępniać zdjęcia z każdego miejsca. Technologia Bluetooth®1 pozwala w prosty sposób łączyć się ze smartfonem i oglądać zdjęcia bez wyciągania aparatu z torby. Łączności Bluetooth® można również używać do zdalnego fotografowania – idealna funkcja do zdjęć grupowych lub dyskretnej fotografii przyrodniczej.

Canon EOS M6

Canon EOS M6

Nowy wizjer

Canon zaprezentował również najnowszy wizjer elektroniczny EVF-DC2 – lekki i kompaktowy, zewnętrzny wizjer kompatybilny z aparatami EOS M oraz wybranymi modelami Canon PowerShot.

Canon EOS M6

Nowy 0,39-calowy wizjer obejmuje wyświetlacz o rozdzielczości 2,36 mln punktów, dzięki któremu uchwycimy każdy szczegół, a dzięki 100-procentowemu pokryciu kadru mamy pewność, że na zdjęciu znajdzie się wszystko to, co widzi fotograf. Wysoka częstotliwość odświeżania 120 kl./s sprawia, że EVF-DC2 pokazuje ruch w czasie rzeczywistym i pozwala intuicyjnie przełączać się między ekranem a wizjerem poprzez podniesienie aparatu do twarzy. Waga EVF-DC2 to zaledwie 29g, dlatego jest on doskonałym uzupełnieniem aparatu EOS M6.

Canon EOS M6

Canon EOS M6

Canon EOS M6

Canon EOS M6

EOS M6 - kluczowe cechy:

  • Wysoka jakość, niewielkie rozmiary
  • Szybkość fotografowania w każdej sytuacji
  • Nowy poziom kreatywności w kręceniu filmów
  • Funkcjonalności lustrzanki cyfrowej w kompaktowej obudowie
  • Rozbudowane opcje łączności bezprzewodowej

Elektroniczny wizjer EVF-DC2 - kluczowe cechy:

  • Łatwość kadrowania zdjęć
  • Podniesienie wydajności pracy
  • Przenośna konstrukcja

1. Zastosowano technologię Bluetooth® Low Energy. Znak słowny i logo Bluetooth® to zastrzeżone znaki towarowe Bluetooth SIG, Inc., których Canon Inc. używa na licencji. Inne nazwy i znaki towarowe są własnością odpowiednich podmiotów.


Komentarze czytelników (66)
  1. Bahrd
    Bahrd 15 lutego 2017, 09:27

    Skoro ten pomysł sprawdził się w wersji G5 X i G7 X...

  2. tadeusz69
    tadeusz69 15 lutego 2017, 09:27

    Korpus wygląda na identyczny jak m3 , włącznik on/ off na innym miejscu .
    Czy można używać starego wizjera z m6 ?

  3. rsaw
    rsaw 15 lutego 2017, 09:32

    Mam bezpośredni dostęp do Canon-M i Canon-M3.
    Główną wadą pierwszego jest dla mnie konieczny odstęp pomiędzy zrobieniem dwóch różnych ujęć - ok. 2 s. Nie wiem, jakie konieczności konstrukcyjno-sprzętowo-programowe to powodują, ale dla mnie przełączenie się z 5D2 na M w tym miejscu było najboleśniejsze i spowodowało, że sobie go nie kupiłem.
    W tym drugim ten odstęp zmalał - ale dalej wynosi ponad 1s i jest bardzo wyczuwalny, czasami boleśnie.
    Czy jakaś specyfikacja podaje ten odstęp dla M6? Mogą cuda-wianki i niewidy tu wstawić, jak będzie większy niż 0,5s u mnie Canon-M6 nie bedzie miał większych szans na zakup :(.

  4. mate
    mate 15 lutego 2017, 09:40

    @rsaw
    "Główną wadą pierwszego jest dla mnie konieczny odstęp pomiędzy zrobieniem dwóch różnych ujęć - ok. 2 s."

    Ale o jakim odstępie mowa? Co wtedy aparat robi? Ostrzy, zapisuje zdjęcie na kartę, pokazuje podgląd zrobionego zdjęcia? Może powinieneś po prostu w menu zmienić czas podglądu zrobionego zdjęcia i po sprawie?

  5. PDamian
    PDamian 15 lutego 2017, 10:00

    EOS M5 bez wbudowanego wizjera?
    link

  6. tadeusz69
    tadeusz69 15 lutego 2017, 10:11

    Nowy wizjer nie jest odchylany ! Za to ma być mniejszy i lżejszy .

  7. monangel
    monangel 15 lutego 2017, 10:13

    w XXI wieku latamy na marsa a Canon nie potrafi zrobic aparatu ktory po wlaczeniu od razu dzialalby a nie zamul pol, albo sekundowy. Ale tez trzeba pochwalic, sa jedynym systemem bezlusterkowym gdzie mają wiecej puszek niz szkiel ahahahah komedia.

  8. celerrimus
    celerrimus 15 lutego 2017, 10:30

    > mate
    > 15 lutego 2017, 09:40
    > @rsaw
    > "Główną wadą pierwszego jest dla mnie konieczny odstęp pomiędzy zrobieniem
    > dwóch różnych ujęć - ok. 2 s."
    >
    >Ale o jakim odstępie mowa? Co wtedy aparat robi? Ostrzy, zapisuje zdjęcie na
    >kartę, pokazuje podgląd zrobionego zdjęcia? Może powinieneś po prostu w menu
    >zmienić czas podglądu zrobionego zdjęcia i po sprawie?

    Mam oryginalną M-kę, faktycznie jest coś takie ~2sek opóźnienie, jeżeli aparat jest w trybie zdjęć pojedynczych. W serii można walić bez żadnej przerwy. Nic z tym nie da się zrobić, trzeba czekać, żadne ponaglanie spustem, wyłączanie pod. Jest to faktycznie bardzo irytujące i wpływa na ogólny odbiór aparatu jako strasznego muła.

  9. Matt
    Matt 15 lutego 2017, 11:13

    Czyli w trybie pojedynczym działa jak podrzędny kompakt. Ja każdy aparat z definicji ustawiam na tryb wolnych zdjęć seryjnych i dobrze mi się to sprawdza w takim codziennym użytkowaniu.

  10. kris@79
    kris@79 15 lutego 2017, 13:09

    PDamian do Twojego linku należy dodać ten będzie zabawnie
    link
    czyli M6 z gorszym wyświetlaczem po dokupieniu wizjera będzie droższa od M5 :) W ogóle te zewnętrze cyfrowe wizjery od Ci N to niezły biznes, w cenie aparatu :D

  11. ciszy
    ciszy 15 lutego 2017, 15:57

    Ponad 1k zł za głupi wizjer, o matko a mówiono ze przejściówki do sony są drogie, masakra.
    EOS M6 Black EF- 15-45mm f/3.5-6.3 IS STM Kit – £839.99/€1,139.99
    No no taniutki ten system, nie toć że nie ma co podpiąć, to nawet za głupi kitowy obiektyw trzeba zapłacić 300€. No chyba ich pogieło w tym canonie. A i nie zapominajmy o wizjerze za 250$.

  12. komor
    komor 15 lutego 2017, 16:55

    @monangel: "w XXI wieku latamy na marsa a Canon nie potrafi..."
    Za to nie potrafimy już polecieć na Księżyc, a w XX wieku potrafiliśmy. :)

  13. 15 lutego 2017, 17:41

    A gdzie obiektywy? Bo oferta Canona w tym systemie wygląda tak link

    W systemie mamy 6 korpusów i raptem 7 obiektywów. W dodatku ani jednego sensownego bo wszystko to plastikowa ciemnica. Ni ma nawet podstawowych szkieł takich jak 50/1.8! Nie ma żadnego zooma ze świtała f2.8 czy nawet f4 nie mówiąc o czymś jaśniejszym.

  14. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 15 lutego 2017, 18:01

    Borat - w tym systemie masz setki obiektywów EF i EF-S. EF-M masz to co absolutnie podstawowe. Cała reszta czyli obiektywy bardzo jasne a więc i z konieczności dość duże, są dostępne przez przejściówkę. Wątpię by Canon zdecydował się na ich ponowne skonstruowanie specjalnie pod system M. Z bolesnie prostego powodu - i tak musiałyby być dość duże, praktycznie takie same jak ich odpowiedniki lustrzankowe. Po co więc marnować środki na ich konstrukcję jak wystarczy prosta przejściówka? A małe i lekkie są dedykowane spacerzoomy EF-M na wycieczki. Myślę, ze to celowa polityka Canona i raczej słuszna.

  15. monangel
    monangel 15 lutego 2017, 18:54

    TomcioPaluszek@

    Dzięki tej celowej i słusznej polityce canon zupełnie nie liczył się, nie liczy i długo nie będzie liczył w beslustrach.

  16. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 15 lutego 2017, 19:07

    @monangel - ostatnie doniesienia pokazują, ze Canon jest największym i najpewniejszym graczem na rynku foto. I to się dla jego managerów i pracowników liczy. Czyli obrana strategia jest słuszna. Nikon ze swoim bezlustrem przepadł, zaawansowane kompakty właśnie wycofał... Po co ograniczać się do przewodzenia w wąskiej grupie produktów jak można być liderem globalnym.
    Zauważ też, że inni producenci bezluster mają inną politykę bo nie mają czegoś takiego jak tysiące obiektywów EF, EF-S. Dla Canona bezlustra to tylko dodatek i uzupełnienie oferty.

  17. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 15 lutego 2017, 19:19

    monangel
    15 lutego 2017, 10:13 

    w XXI wieku latamy na marsa a Canon nie potrafi zrobic aparatu ktory po wlaczeniu od razu dzialalby a nie zamul pol, albo sekundowy
    -------------------------------------------------------------------------------------------------

    lot na marsa trwa prawie rok , czyli te pol sekundy to ok 40 milionow razy szybciej !!! Czapki z glow dla canona za szybkosc.

  18. focjusz
    focjusz 15 lutego 2017, 19:34

    Pomysł ze dołączanym wizjerem byłby teoretycznie fajny - gdyby producencji nie wykorzystywali go do skalpowania klientów z kasy ( nie wiem jak inaczej określic jego cene )
    A co najgorsze taki wizjer zwykle pózniej jest niekompatybilny z nowszymi modelami co przebija całą ideę kołkiem osinowym

    Ps. Napiszę jeszcze raz a co tam, Matryca Canona jest wyraźnie mniejsza od zwykłego APS-C można więć oczekiwać istotnie mniejszych obiektywów. Jak dotąd ich nie widać - a w kategori podpinania dużych te bezlustra będa konkurować z A6500 i A7R - a tu nie wróżę powodzenia...

  19. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 15 lutego 2017, 19:45

    @focjusz - dlatego właśnie dla Canona te jego bezlustra to nie jest konkurencja dla Sony czy micro 4/3 tylko uzupełnienie oferty przeznaczone głównie dla aktualnych posiadaczy lustrzanek i szkieł Canona. Wmawiacie Canonowi coś, czego ta firma nie robi i raczej robić nie zamierza!!!

  20. rsaw
    rsaw 15 lutego 2017, 20:21

    @mate 15 lutego 2017, 09:40
    "Ale o jakim odstępie mowa? Co wtedy aparat robi? Ostrzy, zapisuje zdjęcie na kartę, pokazuje podgląd zrobionego zdjęcia? Może powinieneś po prostu w menu zmienić czas podglądu zrobionego zdjęcia i po sprawie?"

    Z jednej strony dziękuję za okazane zainteresowanie, ale z drugiej zapytam - czy masz Canona-M? Bo bez tego pozostaje nam tylko gdybanka.
    Czas o którym piszę jest wartością, której nie udało mi się przeskoczyć przy żadnych ustawieniach, manualnych, automatycznych, czy innych (jak zamykaniu go na 48h w areszcie, naciskaniu spustu małym palcem lewej stopy itp.) i przyznam, że nie oczekuję tu już żadnych odkryć.
    Robienie zdjęć w trybie seryjnym oczywiście może wyglądać na papierze na rozwiązanie (patrz uwagi @celerrimus i @Matt), ale wtedy (chyba, dawno nie miałem go w ręku) w Canon-M nie można zwalniać naciśniętego spustu. .upa.

    Zakochałem się w nim ze względów estetycznych i organoleptycznych, z 2/22 jest idealny do kandydowania do roli "najlepszy aparat" ("najlepszy aparat to ten który masz przy sobie") ale kupiłbym go w 2s, a nie czekał tyle na pozwolenie na zrobienie następnego zdjęcia.

    P.S.
    Miałem kilka dni temu w ręku jakiegoś Panasonika 4/3, z tych najnowszych, niestety, tylko kilka chwil, ale tam też "czas oczekiwania na pozwolenie na zrobienie następnego zdjęcia" był wyczuwalny. Dla porównania przy fotografowaniu C5m2 jedynym problemem czasowym jest czas mojej reakcji.

  21. pm.m
    pm.m 15 lutego 2017, 20:23

    Może w końcu Canon by wpadł na to i wypuścił choćby taki głupi standard jak EOS-M 35/1.8 (tudzież 30/1.8 - bo to ma cropa x1.6). Inaczej ten system jak dla mnie nadal nie ma sensu.

  22. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 15 lutego 2017, 20:34

    Ale Canonów 28 i 35 jest od groma i ciut. Po co Canon miałby tracić czas i środki na opracowanie nowych obiektywów, które już przecież są. I są bardzo dobre.

  23. Rotpil
    Rotpil 15 lutego 2017, 20:40

    Cholera, w Canonie pracują sami idioci i nie słuchają cudownych rad z tego forum. Głupie Japy nie mają pojęcia gdzie mądrość leży ....

  24. pm.m
    pm.m 15 lutego 2017, 20:41

    Po to, żeby nie bawić się z przejściówką. Jak się tworzy mały aparat to stworzyć do niego mały obiektyw. Konstrukcja znana, prosta i tania. Jak odświeżają kity (tudzież pociemniają), to mogliby zrobić i ten w ramach tego, żeby mieć jakiś "system" a nie tylko zabawkę.

  25. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 15 lutego 2017, 20:55

    Jak obiektyw ma być bardzo jasny to nie może być taki mały. A jeśli różnica w wielkości będzie znikoma to po co na to tracić czas?
    Proponuję proste ćwiczenie - są inne systemy bezlusterkowe z matrycą APS-C. Jakie są w nich bardzo jasne obiektywy, które są znacząco mniejsze niż jasne stałki Canona do lustrzanek?
    No jest w miarę mały ale wcale nie taki jasny Fujifilm Fujinon XF 35 mm f/2. A Canon ma naleśniki 40 i 24 o świetle 2.8. Nawet z przejściówką nie będą większe od tego Fuji. Inne, jaśniejsze obiektywy do Fuji, są już porównywalne z Canonami. Taka zabawa w produkcję kilku niemal identycznych obiektywów sie po prostu Canonowi nie opłaca. Prosta przejściówka wszystko załatwia. A na wycieczki, gdzie rzeczywiście każdy gram i centymetr się liczy mamy komplet małych zoomów EF-M.

  26. Soniak10
    Soniak10 15 lutego 2017, 20:57

    @Rotpil: zgadza się.
    Dlatego po raz ostatni się poświęcę i podpowiem im, co powinni zrobić, jeśli nie chcą, żeby za kolejnych 10 lat Canon podzielił los, który 11 lat temu stał się udziałem Minolty, a obecnie zagląda głęboko w oczy Nikonowi.
    Otóż jedyny - powtarzam: JEDYNY! - ratunek dla Canona, żeby utrzymać się w branży, widzę w APARATACH Z WYMIENNYM MODUŁEM MATRYCY! Gdyby taki patent opracowali i zastosowali w swoich produktach (chociażby tylko w DSLR, kompakty mogą sobie podarować, przynajmniej na początek), to byłaby to rewolucja na miarę co najmniej pojawienia się bezlusterkowców. Pod warunkiem, rzecz jasna, że ceny będą nie wyższe, niż obecnych odpowiedników w poszczególnych kategoriach, a sama wymiana będzie prosta i możliwa do wykonania samodzielnie przez użytkownika.
    To byłaby swoista "ucieczka do przodu", bo jeżeli uważają, że lustrzanki zapewnią im "pozycję nie do ruszenia", to pewnego ranka mogą się mocno zdziwić.

  27. tripper
    tripper 15 lutego 2017, 21:30

    A to tak apropos szkieł natywnych vs adaptowanych: link

    Jeżeli ktoś nie siedzi już w Canonie to podpinanie lustrzankowych szkieł pod eMki to raczej akt desperacji. Kupować taki mały korpusik, żeby potem dokupywać do niego nieporęczne obiektywy lustrzankowe to strata kasy po prostu.

    Na tym etapie EOS M jest skierowany do dwóch grup użytkowników:
    - posiadaczy Canona których ciągnie do czegoś mniejszego jako uzupełnienie ich lustrzanek,
    - mniej wymagających fotoamatorów którzy nie mają zamiaru kupować całej szafy szkieł i w zupełności wystarczy im kitowy zoomik i naleśniczek czy krótkie makro na specjalne okazje

    Powyższe w zupełności wystarcza żeby zwiększać swój udział w rynku. W końcu co marka to marka. Z czasem pojawią się korpusy semi-pro i ciekawsze obiektywy i wtedy EOS M będzie również alternatywą dla MFT czy Fuji.

    Podejrzewam, że rozwój EOSa M odbędzie się to kosztem lustrzanek z najniższego segmentu. Te modele pokroju M10 po prostu zastąpią te plastikowe wydmuszki typy 1300D. Z czasem zniknie linia trzycyfrowa, zastąpiona modelami pokroju M5. Linia dwucyfrowa skończy się pewnie na 90D, a 7D Mk. III po prostu nie będzie. I tak większość Canoniarzy uciekających z lustrzanek i tak skończy u Canona :-)

  28. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 15 lutego 2017, 21:47

    @tripper - porównanie o tyle z czapy, że porównujesz głównie ciemne zoomy, które do tego mają odpowiedniki. A ja wyraźnie pisałem, że system M ma swoje małe lekkie zoomy. Inni dyskutanci psioczą na brak jasnych stałek. I o te stalki w połączeniu z przejściówką mi chodziło.
    I zgadzam się że jak ktoś nie siedzi w Canonie to kupowanie pod system M pełnoklatkowych elek mija się z celem. Bo tez jasno pisałem, ze system M jest generalnie dla... canonierów a nie dla każdego. i Canon nie zamierza, przynajmniej na razie zdobyć wielkiego udziału w tym segmencie. Wystarczy, ze zapobiegnie ucieczce dotychczasowych użytkowników jego lustrzanek w systemy bezlustrowe innych producentów. I tyle. A przy okazji opanuje technologię i w stosownym momencie odpowiednio zareaguje, może nawet tak, jak to opisałeś...

  29. DonYoorando
    DonYoorando 16 lutego 2017, 04:20

    ....pisanie o braku obiektywów pod eos m, to kłamstwo... ....wiadomo kolejny grzech..... głupota niby nie grzech i nie boli...ale trzeba się nachodzić....
    .... wracając do premiery kolejnego bezlusterkowca: bardzo dobry aparat, kolejny, pewnie kogoś to ucieszy, pewnie kogoś zaboli.... jak się latami ciężko pracowało nad bazą obiektywów i akcesoriów, to nowe body ląduje w systemie eos i ma się dobrze....
    ...jest tyle innych systemów foto, wiadomo zawsze najlepszy jest penrax, tam to dopiero jest raj z obiektywami, sigmy rysują limitedy..... są nawet mf bezlusterkowe, są systemy co wyglądają bardzo ładnie, i te co filmują lepiej niż kamery, każdy coś znajdzie..
    .... a canon, jak zwykle, dokłada cegiełki do muru eos'a, raz z boku, raz od dołu, raz od góry. dobrze to działa i jednych to cieszy, a pewnie kogoś boli...

  30. 16 lutego 2017, 08:54

    @TomcioPaluszek

    Przez adapter to do każdego systemu są setki obiektywów. Podpinanie wielkich szkieł lustrzankowych do małego belusterkowca to nieporozumienie.

  31. mate
    mate 16 lutego 2017, 09:50

    @TomcioPaluszek
    "No jest w miarę mały ale wcale nie taki jasny Fujifilm Fujinon XF 35 mm f/2. A Canon ma naleśniki 40 i 24 o świetle 2.8. "

    Skoro Fujinon f/2 jest "wcale nie taki jasny", to dlaczego nie napisałeś, że Canon ma ciemne jak noc naleśniki f/2.8?

    "Proponuję proste ćwiczenie - są inne systemy bezlusterkowe z matrycą APS-C. Jakie są w nich bardzo jasne obiektywy, które są znacząco mniejsze niż jasne stałki Canona do lustrzanek?"

    Proszę bardzo, jakie mamy odpowiedniki (dobrze by było, aby te odpowiedniki miały zbliżone kąty widzenia) jasnościowo-gabarytowe odpowiednich szkieł:
    Fujinon: 16/1.4, 18/2, 23/1.4, 35/1.4

  32. staytuned
    staytuned 16 lutego 2017, 11:51

    @Tomciopaluszek
    Ty tak serio z tym powątpiewaniem w różnice gabarytów?
    Fujinon 56 f1.2 vs Sigma 50 f1.4 link
    Fujinon 35 f1.4 vs Canon 35 f1.4L link



  33. 16 lutego 2017, 12:38

    @DonYoorando
    ....pisanie o braku obiektywów pod eos m, to kłamstwo...


    Jakie kłamstwo? Obiektywy systemu EOS EF to nie są szkła do belusterkowca! Każdy z nich wymaga adaptera co jeszcze dodatkowo powiększa i tak spore rozmiary samych szkieł. Tym bardziej, że wszystkie dobrej klasy szkła Canana to obiektywy pełnoklatkowe.

  34. DonYoorando
    DonYoorando 16 lutego 2017, 13:28

    ....@Borat w systemie eos kompatybilność idzie od góry , w dół, czyli wszystko L i ff na pewno działa dobrze ze wszystkim niżej... to oznacza, że każdy obiektyw eos będzie w pełni obsługiwany przez M5 M6....
    ...czego ktoś tu nie rozumie????
    ...chodzi jak zwykle o superzoom 10-1000 f2.8 wielkości kita i w cenie 50 1.8(u canona, bo pewnie gdzie indziej to już jest premium)
    ...dedykowane i niestety niekompatybilne z czymkolwiek innym niż eosm obiektywy są i są bardzo udane oraz tanie...
    ...żałosne próby wyciągania różnic wielkości za pomocą porównywania sigmy 24 sprzed 400lat czy sigmy art, no cóż są ....żałosne i co tu komentować... tych co szukają obiektywów u canona i nieznajdują....zapraszam do wiadomo: pentaxa tam są limitedy i wszystko da się nimi focić najlepiej i są najlepsze

  35. mate
    mate 16 lutego 2017, 13:40

    @DonYoorando
    "to oznacza, że każdy obiektyw eos będzie w pełni obsługiwany przez M5 M6...."

    A czy ktoś to negował? Chodziło o sens podpinania wielkich pełnoklatkowych grzmotów przez adapter do małego korpusu z matrycą aps-c.

    "chodzi jak zwykle o superzoom 10-1000 f2.8 wielkości kita i w cenie 50 1.8"

    Nie zauważyłem, aby ktoś coś takiego postulował, zacytujesz?

    "dedykowane i niestety niekompatybilne z czymkolwiek innym niż eosm obiektywy są i są bardzo udane oraz tanie"

    Całe 7 modeli i o tym ludzie piszą, że póki co to system demo.

    "żałosne próby wyciągania różnic wielkości za pomocą porównywania sigmy 24 sprzed 400lat czy sigmy art, no cóż są ....żałosne"

    A co jest w nich żałosnego? To pokaż nieżałosny przykład odpowiednika wspomnianego Fujinona 23/1.4 albo 35/1.4 dla EOS-M.

  36. ciszy
    ciszy 16 lutego 2017, 16:06

    @TomcioPaluszek
    Bardzo ciekawe rzeczy opowiadasz. Gdy sony zaczynało swoją przygodę z bezlustrami to ciągłe marudzenie na brak obiektywów, ba nawet teraz gdy w bazie znajduje sie 119 obiektywów z mocowaniem e ludzie dalej marudzą, że ubogi system i nie ma co podpiąć a gdy pojawia się mowa o przejściówkach mówi się że to proteza i do niczego się nie nadaje. Czyli bajeczki ciąg dalszy canon cacy a wszystko inne beeee

  37. 16 lutego 2017, 16:25

    @DonYoorando
    ....@Borat w systemie eos kompatybilność idzie od góry

    Nie ma kompatybilności bo żadnego z tych szkieł nie podłączysz bezpośrednio do body. Szkieł systemowych EF-M jest całe 7 SŁOWNIE 7! Koniec i kropka.

    Cała reszta to szkła dołączane przez adapter dokładnie tak jak w przypadku Sony A7 i adaptera LA-EA2.

  38. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 16 lutego 2017, 18:23

    Przecież już tu kilka razy wspomniałem, ze Eos M nie jest dla każdego. Canon nie przywiązuje aż tak wielkiej wagi do bezluster bo dominuje i czerpie zyski z innego segmentu. System M jest głównie dla kanonierów z lustrzankami, którzy już mają obiektywy a chcą mieć dodatkowy mały aparat. Dlatego w M przy najmniej na razie jest stosunkowo niewielka oferta natywnych szkieł zrobionych specjalnie pod system, za to jest tania (tak z 5 razy tańsza niż wspomniany adapter LA-EA2), mała i lekka przejściówka, dzięki której każdy obiektyw EF, EF-S pracuje tak jak z lustrzanką w trybie LV.
    W warunkach wycieczkowo-turystycznych oferta Canona do M jest wystarczająca, zaś w warunkach sesyjno-studyjnych rozmiary i waga aż takie ważne nie są (a czasami są zaletą - wygoda trzymania, stabilność) i wtedy można użyć przejściówki i najbogatszego na świecie systemu szkieł EF, EF-S.

    Raz jeszcze wyraźnie powtórzę - szukacie u Canona czegoś, czego ta firma nie miała (przynajmniej do tej pory) zamiaru oferować - ofensywy w bezlustrach i konkurowania z micro 4/3 i Sony jak równy z równym. Canon na czym innym buduje swoja potęgę a bezlustra na razie są tylko dodatkiem i rozpoznaniem rynku. Zapewniam, ze jak popularność systemu M będzie rosła to i oferta natywnych szkieł się zwiększy.

    Wyniki Canona i jego ogólna pozycja na rynku foto pokazują, że to właściwa i skuteczna strategia.

  39. tripper
    tripper 16 lutego 2017, 20:50

    @TomcioPaluszek
    To porównanie co zalinkowałem to taki ogólny przykład co do zasady, no ale jak:
    "Proponuję proste ćwiczenie - są inne systemy bezlusterkowe z matrycą APS-C. Jakie są w nich bardzo jasne obiektywy, które są znacząco mniejsze niż jasne stałki Canona do lustrzanek? "

    No to proszę:
    link
    link
    link
    link
    link

    Jak dla mnie zaleta natywnych wersji zaprojektowanych pod cropa jest bardzo wyraźnie widoczna.

  40. DonYoorando
    DonYoorando 16 lutego 2017, 21:00

    ....podłączenie dowolnego obiektywu ef czy efs pod eosm odbywa się za pomocą adaptera wielkości dekielka do obiektywu, będącego generalnie tulejką.
    .. jest to rozwiązanie pozwalające użytkownikom eosm w pełni korzystać ze wszystkich zalet dowolnego obiektywu, dowolnego producenta z bagnetem ef...
    .
    ..35 mm dla canona jest dostępne w każdej możliwej formie, sigma robi 3 wersje, canonowskie są 4..... pewnie są jeszcze samyangi filmowe i normalne i pewnie jeszcze całą masa innych 35ek..
    ...23 1.4 na apsc to będzie takie 35ff i 2.0..... i o to się ktoś bije???? to była 2a najtańsza stałka na ef, za 180euro, a fuji wyważa drzwi fotografii za pomocą 35/2.0???? żałosne.... jak już pisałem, eosm działa ze wszystkim pod canona, tak jak każde inne canonowskie body i jak ktoś potrzebuje dowolną ogniskową to ją znajdzie... nie sądzę, żeby canon nawet myślał o fuji przy ustalaniu co ma iść i kiedy na rynek...

  41. 16 lutego 2017, 21:53

    @ DonYoorando
    ....podłączenie dowolnego obiektywu ef czy efs pod eosm odbywa się za pomocą adaptera wielkości dekielka do obiektywu,

    Ten "dekielek" ma 3 cm długości. To jest połowa długości obiektywu canon 50 mm. I to nadal jest adapter a nie natywny bagnet.

  42. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 16 lutego 2017, 21:57

    ... A jedynym celem tego adaptera jest odsunięcie lustrzankowego obiektywu od matrycy bezlusterkowca - taka symulacja komory lustra.

  43. staytuned
    staytuned 16 lutego 2017, 22:04

    @DonYoorando
    Była mowa o porównaniu dostępnych szkieł na aps-c. Wymiary dostępnych obiektywów Canona przez przelotkę ( grubszą niz Fujinon 18mm f2 notabene:) masz na obrazkach, koń jaki jest każdy widzi. Oczywiste jest, że oferta Canona swą jakość pokazuje dopiero w EF, ale nikt im nie broni konstruowania wysokiej jakości jasnych stałek pod ef-s, tylko mają to w dupie. Co jest w ofercie Fuji żałosnego?

  44. 16 lutego 2017, 22:23

    @TomcioPaluszek

    Celem każdego do adapter do belustrkowca jest odsuniecie obiektywu od matrycy.

  45. mate
    mate 16 lutego 2017, 23:25

    @DonYoorando
    "podłączenie dowolnego obiektywu ef czy efs pod eosm odbywa się za pomocą adaptera wielkości dekielka do obiektywu"

    Coś duże masz te dekielki:
    link

    "23 1.4 na apsc to będzie takie 35ff i 2.0..... i o to się ktoś bije???? "

    Ale chwila, mowa jest o EOS M, więc jakie ff i 35/2 jako odpowiednik 23/1.4 na aps-c??? Jakbyś mógł jeszcze podać przykład odpowiednika 16/1.4 w EOS M to byłbym wdzięczny.

  46. mate
    mate 16 lutego 2017, 23:29

    @TomcioPaluszek
    "A jedynym celem tego adaptera jest odsunięcie lustrzankowego obiektywu od matrycy bezlusterkowca - taka symulacja komory lustra."

    Widzę, że zaczynasz być coraz większą skarbnicą złotych myśli.
    Co w takim razie jest celem takiego Sony LA-EA3, Sigmy MC-11 czy Olympusa MMF-3?

  47. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 16 lutego 2017, 23:34

    ??? A ja pisałem o innych adapterach? Zaprzeczysz @mate mojej złotej myśli?
    Poza tym drogi manipulatorz e@mate wcześniej była mowa o LA-EA2. A on chyba nie tylko służy do zwiększenia odległości ;-)

  48. mate
    mate 16 lutego 2017, 23:46

    @TomcioPaluszek
    "szukacie u Canona czegoś, czego ta firma nie miała (przynajmniej do tej pory) zamiaru oferować - ofensywy w bezlustrach i konkurowania z micro 4/3 i Sony jak równy z równym. "

    Jesteś lepiej poinformowany niż sam producent? Przecież to właśnie Canon nie tak dawno temu zapowiadał zdominowanie rynku bezluster do końca 2017 lub 2018 r.

    "za to jest tania (tak z 5 razy tańsza niż wspomniany adapter LA-EA2)"

    Kłamiesz. Adapter Canona kosztuje trochę ponad 500 zł, LA-EA4 1300 zł, ale to jest adapter z silnikiem AF, śrubokrętem, lustrem i własnym układem AF. Do szkieł z bagnetem A i własnym silnikiem jest LA-EA3 który kosztuje 700 zł.

  49. grzegorz_maj
    grzegorz_maj 17 lutego 2017, 00:05

    @TomcioPaluszek

    Nokia w 2008 miała największy udział w rynku. RIM sprzedał najwięcej Blackberry w 2011, gdyby zrobili jak Canon, czyli nic, to teraz mieliby 50% rynku, bo przecież na szybce nie da się pisać meili.
    DSLR się kruszy, właśnie odpada numer 2, czyli Nikon. Sytuację ratuje, o ironio, Sigma ze swoją serią Art, do momentu w którym nie zacznie robić obiektywów FE.

    Skończyło się entry level, nie ma Nexów 5, Nie ma panasów GF, pewnie d5xxx i x00d też się kończy. Fuji GFXem zaczyna ładnie otaczać Canona z góry: portrety, pejzaże, ślub + dobrze dobrane obiektywy - coś co udało się w systemie X. Canonowi zostanie sport i reporterka.

    Bezlusterkowce Canona to "łączymy się w bulu". Jeśli podobnie zleje FF i nie pokaże czegoś lepszego od serii A7 (i A9) to?

    Udziały Canona w rynku aparatów z wymienną optyką będą:
    55% w 2017,
    63% w 2018,
    70% w 2019?

    Hipster Nouveau i fascynacja oldschoolowymi DSLRami? a może wszyscy zostaną ptasiarzami?

  50. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 17 lutego 2017, 08:28

    Adapter Canona kosztuje 100zł a nie 500zł. Tam nic nie ma poza 2 gwintami, plastikowa rurą i kabelkami. Cena oryginału jest tak absurdalna bo Canon tak ma, podobnie to wygląda z osłonami przeciwsłonecznymi czy dekielkami do obiektywów. Te kawałki plastiku w wykonaniu Canona potrafią kosztować do 200zł a zamienniki kilkanaście zł.

    A co będzie z Canonem dalej to zobaczymy. Ja piszę o stanie aktualnym. Na razie Canon, w przeciwieństwie do Nikona, nikogo nie zwalnia i nie rezygnuje z żadnej linii aparatów a wręcz przeciwnie. Czyli do tej pory jego polityka była słuszna.

    I jeszcze jedna ciekawostka - mam kontakt z raczkującymi młodymi fotografami, którzy dopiero co zakupili swój pierwszy sprzęt i chcą pstrykać ale jeszcze zupełnie nie wiedzą co i jak. Nikt z nich nie był zainteresowany kupnem małego bezlustra. Za to wielkim powodzeniem cieszy się... Canon 1300D! A wiecie dlaczego?. Bo: 1. Canon, 2. Duży (są rzecz jasna większe ale nie w cenie dostępnej dla tych osób), 3. Prawdziwa lustrzanka. Póki takie mity będą krążyć to Canon nie musi się martwić ;-)
    Co ciekawsze namawiając na pierwsze obiektywy najłatwiej było mi przekonać do 55-250 - bo duuuży zoom. Z 10-18 było już gorzej ale po kilku pstrykach wzbudziłem zainteresowanie szerokimi kadrami. Portretowy 50 f/1.8 na tym etapie nie wzbudził żadnego zainteresowania "bo przecież 50mm zawiera się w 18-55 a aparat z podpiętą portretówką robi takie same zdjęcia jak kit" - dokładnie takie tłumaczenie usłyszałem od pewnej adeptki fotografii. Cóż, porównywane były zdjęcia robione w trybie Auto i aparat oczywiście nie kombinował z głębią ostrości...

  51. wzrokowiec
    wzrokowiec 17 lutego 2017, 12:17

    @TomcioPaluszek
    "Portretowy 50 f/1.8 na tym etapie nie wzbudził żadnego zainteresowania "bo przecież 50mm zawiera się w 18-55 a aparat z podpiętą portretówką robi takie same zdjęcia jak kit" - dokładnie takie tłumaczenie usłyszałem od pewnej adeptki fotografii. Cóż, porównywane były zdjęcia robione w trybie Auto i aparat oczywiście nie kombinował z głębią ostrości..."

    Wystarczyło porównać zdjęcia zrobione w dużo słabszym świetle. Okazałoby się, że aparat jednak wybierze f/1,8 i 1/100 s zamiast f/5,6 i 1/10 s, a na kicie wszystkie zdjęcia będą poruszone...
    Chyba, że aparat w trybie auto wymusi użycie lampy i zdjęcia będą wyglądały tak samo :( Nie wiem, nie używam tryby Auto...

  52. mgkiler
    mgkiler 17 lutego 2017, 12:55

    Co do adapterów

    To jest różnica między adapterem jaki oferuje Canon - który przenosi całą elektronikę, od adapterów niektórych producentów, które tylko przenoszą gwint, a tracimy AutoFocus, ba nawet tracimy możliwość sterowania przysłoną (robimy tylko na max wide open, jeśli obiektyw ma elektroniczną przysłonę).

    Adapter Canona taki nie jest i nie można go wkładać to tego samego worka, co puste nie elektroniczne adaptery.

    A mam wrażenie, że sporo osób o adapterze Canona piszę, jakby to był taki debilny adapter bez elektroniki...

  53. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 17 lutego 2017, 15:05

    @mgkiler - miałem oczywiście na myśli w pełni funkcjonalny adapter producentów niezależnych.

    A faktem jest, że wielu krytykantów zdaje się nie rozumieć, że wszystkie bagnety rodziny EF są ze sobą elektronicznie zgodne. I wszystkie podłączone obiektywy będą pracować jak w lustrzance w trybie LV ze 100% funkcjonalnością i szybkością. Dlatego ten adapter jest de facto przejściówką symulującą komorę lustra (bo pełna zgodność elektroniczna jest z definicji zapewniona). I dlatego Canonowi niespieszno do inwestowania w nowe obiektywy.

  54. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 17 lutego 2017, 20:03

    Tak się tu pomstuje na Canona a wychwala inne systemy bezlustrowe, więc pozwolę sobie zacytować użytkownika innego forum:

    link

    a mnie jedna rzecz przekonala. moze nie do bezlusterkowca bo do lustrzanki, no ale to kwestia preferencji, z M-ka tez bym ten numer zrobil.

    jedna rzecz nazywa sie: XF 10-24. za jego cene mam w Canonie korpus + standardowy zoom + zoom UWA + zoom tele. w moim przypadku 750D + 18-55 STM (optycznie nie ustepujacy XF 18-55), 55-250 STM (lepszy optycznie i mechanicznie od XC 50-230) i 10-18 STM (gorszy niz 10-24 ale do moich potrzeb wystarczajacy).

    i w ten sposob pozegnalem sie z drogim Fuji. a do tego 750D mi robi jako telekonwerter do EF 70-300 i moge nim fotki makro robic z niskiego kata...


    I tyle w temacie... Te nowości Canona na wejściu są drogie ale za rok kupimy je o wiele taniej niż analogi konkurencji.

  55. PDamian
    PDamian 18 lutego 2017, 07:08

    "Te nowości Canona na wejściu są drogie ale za rok kupimy je o wiele taniej niż analogi konkurencji."

    -Serio?
    700D jest tańszy od Nikona D5300?

    link itd.

  56. PDamian
    PDamian 18 lutego 2017, 07:08
  57. 18 lutego 2017, 10:16

    "jedna rzecz nazywa sie: XF 10-24. za jego cene mam w Canonie korpus + standardowy zoom + zoom UWA + zoom tele. w moim przypadku 750D + 18-55 STM (optycznie nie ustepujacy XF 18-55), 55-250 STM (lepszy optycznie i mechanicznie od XC 50-230) i 10-18 STM (gorszy niz 10-24 ale do moich potrzeb wystarczajacy)"
    Fuji XF 10-24 kosztuje 3700 zł i za tę kwotę nie można kupić nowych 750D + 18-55 + 50-250 + 10-18. Faktem jest, że UVA fuji kosztuje ok. 2700 zł drożej niż 10-18 Canona, ale za to dostajemy większy zakres, lepszą jasność i wykonanie na wysokim poziomie.

    "18-55 STM (optycznie nie ustepujacy XF 18-55"
    Szczególnie na 18/2,8 i 55/4 C nie ustępuje F. Jak można wypisywac takie bzdury i porównywać cenowo obiektywy różniące się parametrami i jakością wykonania.

  58. mgkiler
    mgkiler 18 lutego 2017, 10:29

    @janek_wu:

    To nie są bzdury. Widocznie chodziło o używane.
    w Fuji nie kupisz za bardzo tego obiektywu używanego, bo używek praktycznie brak.

  59. 18 lutego 2017, 11:10

    @mgkiler "To nie są bzdury. Widocznie chodziło o używane.
    w Fuji nie kupisz za bardzo tego obiektywu używanego, bo używek praktycznie brak."

    Proszę bardzo, używany XF 10-24 za 2900 zł : link Używany 10-18 STM jest za 800 zł, więc różnica jeszcze mniejsza niż w przypadku nowych i moim zdaniem uzasadniona, biorąc pod uwagę parametry i wykonanie. Inna sprawa jakie kto ma możliwości finansowe, priorytety i na jakie kompromisy jest w stanie się zdecydować.

  60. 18 lutego 2017, 11:14

    Link do XF 10-24: link
    Niepotrzebnie dałem na końcu zdania kropkę kropkę.

  61. mgkiler
    mgkiler 18 lutego 2017, 16:27

    @janek_wu

    No to 2900 za używkę to tanio według Ciebie?

    Nowy 3700.

    No naprawdę za tą cenę można zrealizować to co napisał ktoś w komentarzu: Czyli Canona 700D, Kita 18-55, 10-18 i jeszcze 55-250.

  62. 18 lutego 2017, 18:45

    @mgkiler "No to 2900 za używkę to tanio według Ciebie?"

    Różnica jest nie tylko w cenie ale także w jakości wykonania i parametrach. Jak sądzisz, dlaczego 50/1,4 USM jest 3 razy droższy niż 50/1,8 STM, a 50/1,2 USM 11 razy droższy? Pewnie takie widzimisię Canona. A po co wydawać 200 zł na skórzane obuwie, skoro w markecie można kupić za 30 zł chińskie, "prawie" skórzane buty?

    @mgkiler "za tą cenę można zrealizować to co napisał ktoś w komentarzu: Czyli Canona 700D, Kita 18-55, 10-18 i jeszcze 55-250"

    Nie rozśmieszaj mnie z tym 700D. Jeśli miałbym wrócić do lustrzanki, to albo K-5, albo K-3. W drugiej kolejności coś z Nikona, ale nigdy tych koszmarnych, plastikowych mydelniczek Canona. Po co się katować, fotografowanie ma dawać radość a nie wkurzać, trzymając w ręce taką plastikową bułę.

  63. mgkiler
    mgkiler 18 lutego 2017, 22:22

    @janek_wu

    Ja to wszystko rozumiem co mówisz.

    Ale Ty spójrz z punktu widzenia amatora, który kupuję swój pierwszy aparat.

    Jak myślisz? Co wybierze?
    Canona + 3 tanie szkła? Czy Fuji i jedno drogie szkło?

    Dla amatorów to bardziej atrakcyjny jest Canon, w którym za małe pieniądze można skompletować system.

    A za trochę większe pieniądze można też całkiem fajne obiektywy kupić.
    Np:

    Tamron 17-50 f:2.8 - 1300zł
    Canon 50 1.4 - 1300zł
    Canon 10-22 - 2100zł troche drogo, ale:
    Canon 10-18 - 900zł

    i tak dalej.

  64. mgkiler
    mgkiler 18 lutego 2017, 22:23

    A jak już wybierze amator tego Canona to potem pozostanie już w Canonie. Kupi lepsze szkła (np te co wymieniłem), lepsze body - po jedynczo będzie kompletował system.

  65. DonYoorando
    DonYoorando 19 lutego 2017, 00:35

    ....kontynuując wątek o żałosności oferty obiektywów fuji w kontekście nowego eosm.... nie używałem argumentów cenowych, czy serwisu czy dostępności czy łatwości odsprzedawania, bo wtedy, wiadomo... fuji srudzi zdeka..
    .... tylko parametry: rozumiem, że chodzi o brak obiektywu 20-24mm i f1.4 pod apsc, za wyjątkiem tych 4czy 6 dedykowanych pod ff od canona i sigmy i samyanga, w tych ważnych momentach, kiedy konieczne jest ~35mm i dokładnie f2.0, trzymając się ekwivalentów ff....
    ...subiektywnie twierdzę, że 35 f2.0 to żadna extrawagancja, tudzież rewolucja, bo takie szkło jest obecne za 180euro, nowe na gwarancji... i oczywiście się nim bawiłem i spoko za te pieniądze, ale 35 1.4 rządzi, a fuji 23mm bliżej do canonowskiego 22 2.0 niż udawania prawdziwej 35i....

    ...

  66. wojtek79
    wojtek79 20 lutego 2017, 21:53

    Wlasnie pozbylem sie Canona 5D z 24-70L f2.8 + lampa blyskowa i kupuje Fuji X-T20 ze wspomnianym 10-24 oraz stalka 35. Okropnie to przezywam ;) Canon juz dawno zapomnial o swoich uzytkownikach. Segment bezlusterkowcow u nich to placz. Po co wypuszczaja kolejne nie wiadomo po co plastikowe pudlo? Daliby sobie spokoj i oszczedzili wstydu. Dziwia mnie powyzsze rozwazania nad wyzszoscia Canona nad Fuji zwlaszcza jak ktos podejmuje tylko i wylacznie kwestie finansowe. Jak kogos stac kupic drozsze Fuji to kupuje i basta. To jego prywatna sprawa co komu do tego? Rozumiem jednak bohaterska postawe mlodziezowki Canona ;) Sam taki bylem 20 lat temu :) czas jednak na zmiany a zmiany to rozwoj!

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.