_443908423.jpg)
Dwa nowe obiektywy w ofercie Sony
Zgodnie ze wcześniejszymi plotkami, dzisiaj już oficjalnie, światło dzienne ujrzały dwa nowe obiektywy, które mają cieszyć posiadaczy lustrzanek systemu Alfa. Są to Carl Zeiss Vario Sonnar 16-35 mm f/2.8 T* SSM i Sony 70-400 mm f/4-5.6 G SSM.
Wprowadzenie na rynek pełnoklatkowej lustrzanki, którą będą zainteresowani zaawansowani użytkownicy, wymaga dostarczenia możliwości zakupu wysokiej klasy obiektywów o klasycznych, reporterskich parametrach. Już od dawna w ofercie Sony są klasyczne modele 70-200 mm f/2.8G i 300 mm f/2.8G. Na początku tego roku pojawił się Carl Zeiss Vario Sonnar 24-70 mm f/2.8 T* SSM. Teraz przyszedł czas na uzupełnienie szerokiego kąta i firma zaprezentowała nam dzisiaj obiektyw Carl Zeiss Vario Sonnar 16-35 mm f/2.8 T* SSM, który, na pełnej klatce, da nam bardzo szerokie pola widzenia zawierające się w zakresie od 107 do 63 stopni. Nawet na matrycy APS-C nowy Zeiss będzie ciekawym instrumentem dającym pola widzenia od 83 do 44 stopni. Jak na reporterski sprzęt przystało obiektyw będzie wyposażony w cichy i szybki mechanizm autofokusa SSM.
|
Jeśli chodzi o konstrukcję wewnętrzną, to nowy Zeiss składa się z 17 soczewek ustawionych w 13 grupach. Dwie soczewki wykonano z niskodyspersyjnego szkła ED, a trzem innym nadano kształt asferyczny.
 |
Druga nowość - Sony 70-400 mm f/4-5.6 G SSM, ucieszy zarówno posiadaczy lustrzanek pełnoklatkowych, jak i tych z matrycą APS-C. To bardzo uniwersalny zoom, który uzyskuje pola widzenia od 34 do 6 stopni (od 23 do 4 stopni na APS-C), którym będzie zainteresowana spora ilość zaawansowanych amatorów. Obiektyw składa się z 18 elementów ustawionych w 12 grupach i waży 1.5 kilograma. Co ważne, on także wyposażony jest w ultradźwiękowy napęd autofokusa SSM. Podobnie jak Zeiss, nowy teleobiektyw ma dwa elementy ED i trzy soczewki asferryczne.
 |
Nowe premiery stawiają system Sony w bardzo dobrym świetle. Użytkownicy lustrzanek Alfa mają teraz do dyspozycji dwa najnowsze "szkła" reporterskie na rynku (16-35 i 24-70), a jeśli 16-35 mm jest tak samo dobry jak testowany przez nas 24-70 mm, to także dwa najlepsze. Dodatkowo oba będą wspomagane przez stabilizację umieszczoną w korpusie, czego nie można powiedzieć o także nowych Nikkorach 14-24 i 24-70 mm.
 |
Także w klasie zoomów 70(100)-400 mm Sony daje nam najnowszy sprzęt, bo Canon EF 100-400L i Nikkor 80-400 VR, to stare konstrukcje, projektowane pod aparaty analogowe i ze starymi mechanizmami stabilizacji optycznej.
Specyfikacje nowych obiektywów znajdują się już w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Jesli chodzi o ceny, to 70-400 ma kosztowac 1499USD, a 16-35 1799USD.
Pomijając fakt, że wygląd obiektywu nie wpływa na jego możliwości optyczne, to muszę przyznać, że jakoś nie mogę się przekonać do tych prostych kształtów. Jako zapalony canonier jestem przyzwyczajony do innych kształtów, ale być może i w tym tkwi też jakaś strategia Sony - dać coś innego, odmiennego, także z wyglądu.
Mi się wygląd bardzo podoba. A jeśli 16-35 jest tak samo dobry jak 24-70, to będzie rewelacyjne szkiełko.
Jeśli już jesteśmy przy wyglądzie to czemu w 16-35 mocowanie filtrów jest tak duże w stosunku do przedniej soczewki? żeby zachować walcowaty kształt? :p
Ceny sugerowane też wyglądają OK. Stosując ten sam przelicznik co dla A900 obiektywy w Polsce powinny mieć cenę sugerowaną 4500 i 5400 zł. Czyli do kupienia za 4 i 5 tys. odpowiednio.
pinoteres => a może po to żeby oraniczyć możliwośc wystąpienia winiety? Pomyśl trochę.
pinoteres - chociażby po to, aby obiektyw nie winietował
Widzę, że Sony w swoich nowych tele odwrotnie umieszcza pierścienie zmiany ogniskowej i ostrości