Nowy raport CIPA - kiepskie wyniki w grudniu
Pojawiły się już grudniowe dane organizacji CIPA (Camera & Imaging Products Association), badającej światowy rynek dostaw aparatów i obiektywów. Nie był to dobry miesiąc dla producentów z branży fotograficznej.
Można już podsumować rok 2018 - organizacja CIPA (Camera & Imaging Products Association) udostępniła grudniowe wykresy dotyczące dostaw aparatów (z podziałem na urządzenia z wymiennymi obiektywami i kompakty) oraz obiektywów.
O ile w listopadzie zanotowano niewielki wzrost ilości dostaw kompaktów, tak grudniowe dane pokazują ogromne spadki – dotyczy to zarówno aparatów z wbudowanymi obiektywami, jak i systemowych. W każdym z przypadków wynik jest gorszy od listopada 2018 r., a także grudnia rok i dwa lata temu.
Podobnie było w przypadku dostaw obiektywów. Tutaj także widoczny był spadek w stosunku do wcześniejszego miesiąca (listopada 2018 r.), a także grudnia w 2017 i 2016 r.
Fot. FeeLoona, pixabay.com / zdjęcie ilustracyjne
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Dane coraz gorsze a premiera goni premierę
Trzeba kupować bo przestaną produkować i braknie :)
Komentarze są adekwatne do poziomu i znaczenia tych comiesięcznych raportów.
Bo w grudniu sklepy już nie zamawiają towaru.
Ile można tego kupować ? Moje 5D ciągle dobre :D
W poprzednich latach jakoś w grudniu "nie zamawiali" ;) jednak więcej.
Nikt nie kupował bo wszyscy oszczędzali na "pełnom" klatkę :)
Tak się kończy pazerność sklepów itd.
a za granicą można kupić w fajnych cenach
link
link
link
@vulkanwawa
Pazerność sklepów? Cło i VAT, a na premierę - podatek od nowości ;)
Moim zdaniem nie warto ryzykować zakupu w takim sklepie. Poczytaj negatywne opinie i postaw się w sytuacji tych, którzy je napisali.
kolega się u nich zaopatruję i nie miał żadnych problemów jedyny minus to nie ma gwarancji EU coś za coś ale ceny 50-70% tańsze niż u nas więc... każdy kupuje gdzie chce.
Niektórzy nie mają pojęcia o handlu foto, a mimo to muszą coś napisać :)))
@vulkanwawa
Jeśli chodzi o aparaty, to 5D IV jest tam za 9000 zł, w Polsce za ok 10 500 zł.
1DX II za 19 000 zł, w Polsce za 23 000 zł, więc tu już jest większa oszczędność. Pytanie, czy warta ryzyka i braku gwarancji UE ;)
Ja mam to szczęście, że nie muszę kupować na "firmę" i nie muszę znać się na handlu, ale za to mogę kupować tak gdzie chcę czyli np. tam gdzie taniej (np. za granicą). Niektórzy handlarze tego nie rozumieją :)
@Szabla to może wytłumacz wszystkim dlaczego aparaty Sony są droższe w PL niż w DE ( znacznie bardziej niż 4% różnicy VAT) a nawet w Czechach
Przeciez mamy same premiery, wielu po prostu czeka bo to rozsadne.
Dziwnym trafem jest tak że po wiele towarów - w tym także technologicznych np samochody Niemcy przyjeżdzają do Polski na zakupy. A po sprzęt foto jakiś nigdy nie słyszałem ...
@focjusz
A ja niemądry, o tym nie wiedząc, kupuję w Niemczech, nawet samochody. :)
Będzie tylko gorzej. Ceny dobrego sprzętu szaleją, dobre body to 10 tys zł, trzy
dobre zoomy to kolejne 20 tys. Oczywiście można kupić jakieś słabe ciałko APS i zoom 18-300 wszystko za góra 4 tys z tym że jakość takiego zestawu to nieznacznie lepiej od dobrego telefonu, przynajmniej tak się niektórym wydaje. Czasem mam gości którym muszę udawadniać na monitorze jak bardzo się mylą. Ostatecznie uznają przewagę kloca nad telefonem ale nie mają zamiaru się przesiadać bo po prostu nie potrzebują nic więcej. Ludzie są z natury leniwi, noszenie sprzętu to niewymowna udręka a obróbka RAW to wyrafinowana perwersja. Otóż jestem perwersyjnym amatorem, kocham to i cierpię - szczególnie finansowo chociaż sprzęt mam średni. Dobry zestaw FF (body i spacer zoom) powinien zamknąć się kwotą 10 tys tak jak to było za czasów 6 D z 24-105L i podobnego zestawu Nikona - D 600
@anduel57 - trzy dobre zoomy za 20tys? chyba f4.
@komisarz_ryba
Mam właśnie taki jeden za 3800 zł (po rabacie) 16-35/4L IS. Czwórki w plener nie są złe a dobra stabilizacja robi z nich dwójki - no tak z lekkim przymrużeniem oka, pomijając kwestię dłuższych czasów co przy ruchu osób w kadrze jest jedynym problemem.
focjusz 5 lutego 2019, 16:55
@Szabla to może wytłumacz wszystkim dlaczego aparaty Sony są droższe w PL niż w DE ( znacznie bardziej niż 4% różnicy VAT) a nawet w Czechach
Bo dodatek do ceny doPisali. Tu pięćset plus, tam pięćset plus, tyle że w drugą stronę. Płacz i płać.
@ros28
Nie pamiętam kiedy tak nie było, nie było 500+ a sprzęt foto był droższy niż w innych częściach świata, ba na sprzęt foto był specjalny podatek od luksusu.
@focjusz: raport dotyczy sprzedaży z Japonii :)
Oj dajcie spokój skąd niby CIPA wie o pazerności sklepów w Polsze ..? EEE?
Gdzie polski duch przedsiębiorczości? Skoro wszyscy sprzedawcy są pazerni, to otwórzcie sklep z uczciwymi cenami i już samo forum zapewni wam klientelę.
@anduel57
Znowu ten festiwal bzdur domorosłych analityków.
"Będzie tylko gorzej. Ceny dobrego sprzętu szaleją, dobre body to 10 tys zł"
Zadam proste pytanie, kiedy było taniej, skoro wg. ciebie ceny dobrego sprzętu szaleją? Tu oczywiście możemy zaraz dyskutować, co kryje się pod definicją "dobry sprzęt", ale jak spojrzymy chociażby na cyfrową pełną klatkę, to taniej jeszcze nigdy nie było. W cenie poniżej 6 tys. zł to już można wybierać spośród przynajmniej 7 modeli puszek pełnoklatkowych. Najtańsze bezlustro ff kosztuje poniżej 3 tys. zł, za 1 tys. zł więcej mamy już jego wersję II ze stabilizacją matrycy. Po ok. 4 tys. zł kosztują najtańsze lustrzanki Canona i Nikona. Poniżej 6 tys. zł mamy takie puszki jak świetny K-1. Kiedy do cholery było taniej?
"Dobry zestaw FF (body i spacer zoom) powinien zamknąć się kwotą 10 tys tak jak to było za czasów 6 D z 24-105L i podobnego zestawu Nikona - D 600"
No przecież dalej tak jest, co więcej teraz te zestawy kosztują mniej. A jeżeli mówisz o czasach, kiedy taki 6D wchodził na rynek, to nie, nie kosztował 10 tys. zł w zestawie z 24-105L.
Ceny podobnie pozycjonowanych produktów mniej więcej od 10 lat stoją w miejscu. 2000$ to jest mniej więcej cena wejścia na rynek budżetowych ff. Z taką ceną startował Sony A850 (pierwsza budżetowa pełnoklatkowa lustrzanka) w 2009 r., z taką ceną startował wspomniany 6D w 2012 r., jego następca w 2017 r., z taką ceną startowały też bezlustra ff jak Sony A7 II i III czy Nikon Z6.
Czy ceny innych produktów stoją w miejscu od 10 lat? Zarobki też? Widzisz już że głupoty opowiadasz?
@vulkanwawa
"coś za coś ale ceny 50-70% tańsze niż u nas więc..."
Następny, co żyje w alternatywnej rzeczywistości. Ta jasne, może 90% niższe?
Spójrzmy na ceny, które sam zalinkowałeś:
A7 III + 28-70: e-global - 8 651, u nas 10300
Z6 + 24-70" e-global - 9000, u nas 12000
Eos R: e-global - 7100, u nas 9700
Oczywiście z Hong Kongu jest taniej, ale różnica wynosi od kilkunastu do dwudziestu kilku procent, czyli niekiedy mniej niż wysokość VATu, co w przypadku takiego zestawu z A7, który podałeś powoduje, iż cena netto w Polsce będzie niższa.
@focjusz
"to może wytłumacz wszystkim dlaczego aparaty Sony są droższe w PL niż w DE ( znacznie bardziej niż 4% różnicy VAT)"
focjusz, to może wytłumaczysz wszystkim za co masz bana na google?
Amazon.de, A7 III za 2 335 EUR, co po dzisiejszym kursie daje jakieś 10 010 PLN, u nas bez problemu do kupienia za 9 400 PLN w znanych sklepach.
Akurat miałem na myśli body FF ale wystarczy popatrzeć na inne systemy w tym obiektywy np
Fujinon XF 27mm f/2.8 w Polsce średnio 1700zl na eglobal 600zl czyli taniej ponad 60%
Fujinon X 18-55mm f/2.8-4 R LM OIS Polsce średnio 2400 na eglobal 1100zl taniej ponad 50%
@mate porównaj sobie na ich stronie lub na Ebay
Nie wszystko jest aż tak tanie ale jest taniej.
Errata....Akurat nie miałem na myśli body FF....
@LR
"Dane coraz gorsze a premiera goni premierę"
A jaki najczęściej sprzęt ma ostatnio premierę?
Jakby redakcji chciało się trochę bardziej wysilić ponad opisanie wykresu, albo sam zadałbyś sobie minimum trudu aby zajrzeć do dokładniejszych danych prezentowanych przez CIPA, to może byś zauważył, że np. w segmencie sprzętu z wymienną optyką to głównie lustrzanki ciągną wykres w dół, bo bezlustra generalnie notuje wzrosty:
link
@mate @LR :)
Ale chyba tak zakladamy ze ML zamieni SLR, jedynie zboczency beda nosic lustra by sluchac dzwieku klapiacego mechanizmu. ( W tym i Ja )
Bezlustra notują wzrost podobnie jak i pampersy, bo jedno i drugie do tego samego się nadaje.
Tak, Dżozef. Dziękujemy za przemyślaną wypowiedź. :P