Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro

Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro
14 lutego
2020 13:40

Xiaomi zaprezentowało swoje dwa nowe, flagowe smartfony. Modele Mi 10 i Mi 10 Pro posiadają aparat główny o rozdzielczości wynoszącej aż 108 Mpix.

Zaprezentowane smartfony posiadają nowe ekrany AMOLED z odswieżaniem 90 Hz o rozdzielczości 2340×1080. Ponadto oba modele wspierają standard HDR10+. Nowością są również głośniki stereo.

Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro

    Konfiguracja Xiaomi Mi 10:

    • aparaty:
    • obiektyw szerokokątny, 108 Mpix, f/1.69,
    • obiektyw makro, 2 Mpix, f/2.4,
    • obiektyw ultraszerokokątny, 13 Mpix, f/2.4,
    • obiektyw z sensorem głębi, 2 Mpix (ToF), f/2.4,
  • przedni aparat 20 Mpix,
  • wyświetlacz AMOLED 6.67" (2340×1080 pix) o odświeżaniu 90 Hz,
  • Snapdragon 865,
  • 8/12 GB RAM,
  • 128/256 GB pamięci,
  • bateria 4780 mAh,
  • Bluetooth 5.0, WiFi 6, NFC oraz obsługa sieci 5G.

Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro

    Konfiguracja Xiaomi Mi 10 Pro:

    • aparaty:
    • obiektyw szerokokątny, 108 Mpix, f/1.69, optyczna stabilizacja obrazu,
    • teleobiektyw, 8 Mpix, f/2.0, OIS, 10-krotny hybrydowy zoom optyczny,
    • drugi teleobiektyw, 12 Mpix, f/2.0,
    • obiektyw ultraszerokokątny, 20 Mpix, f/2.2,
  • przedni aparat 20 Mpix,
  • wyświetlacz AMOLED 6.67" (2340×1080 pix) o odświeżaniu 90 Hz,
  • Snapdragon 865,
  • 8/12 GB RAM,
  • 256/512 GB pamięci,
  • bateria 4500 mAh,
  • Bluetooth 5.0, WiFi 6, NFC oraz obsługa sieci 5G.


Komentarze czytelników (82)
  1. tempor
    tempor 14 lutego 2020, 14:49

    Matryca główna pewnie ta sama co w Mi 10 Note, za to procesor lepszy niż w naszej wersji S20 Ultra, może wydobędzie jej potencjał.

  2. mason
    mason 14 lutego 2020, 15:38

    Jeśli jakościowo aparat będzie zbliżony do S20 to chyba kupię tego chińczyka a sprzedam S10e. Dalej analiza czy jest sens jeszcze trzymać G7x II czy lepiej opchnąć póki są jeszcze chętni.

  3. MX-1
    MX-1 14 lutego 2020, 15:43

    DxO Mark uznał, że MI10 ma najlepszy aparat na świecie link
    Te testy są niezbyt wiele warte. Tu przykład recenzji kogoś kto używał, a nie testował Mi10 note, który wg. DXOMark tez był najlepszy.
    link Parę rzeczy to zupełna porażka.
    Potem wychodzi w tak zwanych ślepych testach, że najlepiej wyglądają fotki z Samsunga :-)

  4. MX-1
    MX-1 14 lutego 2020, 15:47

    w drugim linku trzeba usunąć kropkę na końcu
    link

  5. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 15:48

    Jakaś taka mała ta matryca. Tylko 108 Mpix ? ... bida jakaś.

  6. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 14 lutego 2020, 15:52

    No 108mpx ale łączy ze sobą 4 piksele w jeden duży, dając w rezultacie 27mpx zdjęcie. To ma sens. Kiedyś myślałem, że to chwyt marketingowy, ale naprawdę zdjęcia robią wrażenie.

  7. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 14 lutego 2020, 15:53

    Tutaj jest kilka przykładowych zdjęć z xiaomi mi 10 pro. link

  8. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 15:54

    Więc na Olimpiadę fotoreporterzy pojadą szpanować smartfonami :)

  9. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 14 lutego 2020, 15:57

    @mason
    G7x nie ma żadnego sensu przy takim smartfonie, tak jak po malu niestety micro 4/3 też przestaję mieć sens.

  10. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 16:06

    Skoro porównujemy "najlepszy aparat" smartfonowy to raczej z kompaktem np: Sony RX 100 VI :)

  11. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 16:30

    A gdy porównanie z formatem,4/3 to proponuję Panasonic DC-LX100 II

  12. Bahrd
    Bahrd 14 lutego 2020, 16:48

    Marek B: "Więc na Olimpiadę fotoreporterzy pojadą szpanować smartfonami :)"

    Smartfony na drony! Niech taki leci przed sprinterem na wysokości marchewek, równo ze skoczkiem o tyczce, za oszczepem - i to będą ujęcia, a nie kolejna sztampa z tele albo z szerokiego jak stadion kąta... ;)

  13. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 16:55

    Bahrd _ :))))))

  14. tempor
    tempor 14 lutego 2020, 17:04

    Z przesyłem 8K na żywo z tylu dronów trochę ciężko by było, a i baterie co i rusz do wymiany :)

  15. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 14 lutego 2020, 17:08

    A czemu nie z g7x? Przecież to tez kompakt z matryca 1" tj rx100

  16. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 17:15

    G7 bija na głowę wszystkie smartfonowe aparaty. W ogóle to aparaty w smartfonach nie osiągnęły jeszcze jakości obrazu żadnego z kompaktów sprzed 15 lat :). I nigdy nie będą lepsze od aparatów fotograficznych przeznaczonych do fotografowania a nie dzwonienia :)

  17. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 17:23

    ... no chyba, że w jednocyfrowe modele aparatów Sony, Canon nikon czy Fuji GHX zacznie się wbudowywać smartfony ...

  18. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 14 lutego 2020, 17:47

    to chyba jestes daleko w tyle i do dzisiaj uzywasz noki 3310. bo nawet producenci aparatow wycofali sie z produkcji aparatow kompaktowych z 1' matryca, bo stwierdzili, ze takie aparaty w dobie dzisiejszy smartfonow i ich mozliwosci, takie kompakciki nie maja juz racji bytu

  19. kebab666
    kebab666 14 lutego 2020, 18:20

    @Marek B
    W pewnym fajnym miejscu napstrykałem pełno fotek bezlusterkowcem a do wywołania wybrałem z Galaxy S8 :)

  20. Marek B
    Marek B 14 lutego 2020, 18:57

    kebab666 ... oczywiście były lepsze technicznie od tych z bezlusterkowca ?. Bo przecież o to spór się toczy :). Jeśli tak to poproszę o markę bezlusterkowca, żeby było wiadomo co należy omijać szerokim łukiem :)

  21. Bahrd
    Bahrd 14 lutego 2020, 19:46

    tempor: "Z przesyłem 8K na żywo z tylu dronów trochę ciężko by było, a i baterie co i rusz do wymiany :)"
    Chyba tak. Ale mogłyby przecież (z łupem) wracać co chwilę odpocząć do gniazda? W sam raz na powtórki mogłyby się wyrobić?

    boa ksztusiciel: "A czemu nie z g7x? Przecież to tez kompakt z matryca 1" tj rx100"
    Marek B. pisał o smartfonach, to ja też! ;)

  22. rsaw
    rsaw 14 lutego 2020, 19:54

    @kebab666 14 lutego 2020, 18:20
    Czyli gorzej ci wychodzi posługiwanie się większym aparatem od posłużenia się małym aparatem.
    I lepiej na tym stwierdzeniu poprzestać, a poszukiwanie przyczyn takiego stanu rzeczy pozostawić tobie...

  23. Legoman
    Legoman 14 lutego 2020, 20:25

    @kebab666 - mikroskopijna matryca i mnóstwo wspomagaczy sprawiają, że osoby nie mające predyspozycji do fotografii znacznie lepiej poradzą sobie robiąc zdjęcia smartfonami. Im większa matryca, lepsza optyka, bardziej naturalny format, tym trudniej.

  24. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 14 lutego 2020, 20:41

    Najlepszy aparat to ten, który masz zawszę przy sobie. Telefony robia swietne zdjecia, a jest to urządzenie, ktore trzymasz w kieszeni. Lesne dziadki co pokupowaly kompakty i micro 4/3 z kitem, maja bol tylka, ze mozna uzyska podobna jakosc zdjecia urządzeniem za 3k, a nie 10k body+kit em1 mk3+12-45, tyle w temacie.

  25. mason
    mason 14 lutego 2020, 20:42

    Mam G7x II i miałem S7 a obecnie S10. Zrobiłem grubo ponad 200 porównań 1:1 w różnych warunkach i nie powiem, by kompakt masakrował smartfona. Kompakt ma 3 istotne przewagi:
    - wyższa rozdzielczość 20 vs 12Mpx
    - zoom 4x vs brak
    - prawdziwą GO o większym zasięgu (S10 tylko cyfrową do 1,5m)
    - możliwość robienia zdjęć poruszonych obiektów w gorszych warunkach

    Jeśli chodzi zaś o szybkie strzelanie fotek z ręki to smartfon robi to zawsze dobrze, aparat zaś czasem bardzo dobrze a czasem tylko dostatecznie. W smartfonie zdjęcia są zawsze ostre w całym kadrze, odpowiednio nasycone (S7 robił trochę cukierek, S10 bardziej naturalnie), nigdy nie ma przepałów i głębokich cieni, nie ma znaczenia czy horyzont jest powyżej czy poniżej osi obiektywu, czy dół kadru jasny czy ciemny, niebo zawsze wyjdzie błękitne. Z kolei zdjęcie zrobione aparatem możemy przeważnie z dużym sukcesem podrasować by wyglądało lepiej niż ze smartfona. No i takim kompakcikiem zdjęcia się robi bardzo przyjemnie.

    Jeśli ktoś mówi, że topowe smartfony robią zdjęcia gorsze niż stare kompakty z matrycami mniejszymi niż 1cal to po prostu jest ignorantem albo zwykłym kłamcą.

  26. mason
    mason 14 lutego 2020, 20:54

    @boa ksztusiciel
    Sam myślałem o przejściu z kompakta 1" na coś małego 4/3 (GX800, PEN-8 itp.) no ale co z tego że matryca jaśniejsza jak obiektyw kit o 2eV ciemniejszy. Cała przewaga matrycy znika gdy zamiast ISO 1600 musisz dać 6400. Kupić jasną stałkę? Tylko że nie ma żadnego naleśnika o jasnym świetle i szerokim kącie. Ekwiwalent 50mm 2.8? No bez jaj. Już nawet nie pytam o szerokokątny, który się bardzo często przydaje a który ma już każdy smartfon ze średniej półki.

    Porównywałem zresztą zdjęcia G7x II vs Gx80 i bez mocnej lupy różnicy nie widać.

  27. tempor
    tempor 14 lutego 2020, 21:33

    @Marek B&
    @boa krztusiciel
    Doprawdy, jesteście jak TVX i TVY ;-)
    Ani kompakty sprzed kilkunastu lat nie oferowały tak dobrej technicznie jakości, jaką obecnie oferuje większość smartfonów od średniej półki wzwyż (ale można to stwierdzić tylko porównując RAW, bo to, co czasami smartfony wyrabiają z zarejestrowanym obrazem nie mieści w pojęciu "fotografia"), ani najlepsze dzisiaj smartfony nie dorównują w nieidealnych warunkach aparatom z matrycą 1" czy tym bardziej bezlustrowcom. Tak czy owak, nawet jak smartfony osiągną jakość najlepszych kompaktów 1" (co jest tylko kwestią czasu), ja pozostaję zwolennikiem ergonomii prawdziwych aparatów (wizjer, grip, pokrętła itp.).

  28. monangel
    monangel 14 lutego 2020, 21:37

    sami się zaoraliście, najpierw twierdzicie że kompakt z matryca jak penisek mrówki zrobi takie same fotki jak m4/3 i róznicy nie widac, aby za chwile twierdzić ze miedzy ff a apsc jest przepaść :D gdzie roznica jest kilka razy mniejsza niż miedzy smartfonem a m4/3
    zal smiech i kupa mułu.

  29. Canson
    Canson 15 lutego 2020, 02:31

    Mam xiaomi note 10 i zdjęcia naprawdę dobre.
    Brak przesadnego wyostrzania i niskie szumy w trybie
    27mpx robią wrażenie.
    Kto pisze źle o tym telefonie to widocznie widział go tylko na obrazku.

  30. Marek B
    Marek B 15 lutego 2020, 07:00

    Aparaty w smartfonach to sprzęt dla fotopstryków selfie a nie fotografów :)

  31. handlowiecupc
    handlowiecupc 15 lutego 2020, 07:33

    Pragnę niektórym zwrócić uwagę, że kompakty sprzed paru lat miały matrycę 1/2,3", te lepsze 2/3" a obecnie stosowana w smartfonach ma 1/1,33". Myślę, że technologia jej produkcji stawia ją przed konkurencją w temacie czułości. A fotki ze 108Mpx można przeskalować nie tylko do 27 ale i 12Mpx co da dokładnie tę samą rozdzielczość co w staruszkach, ale pochodzącą z 9-ciu oddzielnych pikseli. Nie bredźcie zatem, że małpki z zamierzchłych czasów robiły fotki lepsze od dzisiejszych smarków. Przynajmniej jeśli chodzi o tę jedną ogniskową. Poza tym pokażcie mi kompakt, który ma obiektyw z kontem widzenia choćby 115°, gdy tu mamy 117 i 123.

  32. handlowiecupc
    handlowiecupc 15 lutego 2020, 07:35

    Miało być kątem, za długo działam w aplikacjach bankowych :-).

  33. jedrus68
    jedrus68 15 lutego 2020, 10:02

    Mi10Pro 8/256 - Tak naprawdę to ten telefon ma jeden aparat, ustawiony w tryb Pro z manualnie wybranym czasem i iso. Wtedy do wyboru RAW i 27mpx lub jpeg i 108Mpx. Ten ostatni da większe możliwości kadrowania. Obrazek oglądany w 100% daje oczywiście akwarelkową estetykę, ale dopasowany do wielkości ekranu monitora jest spoko. Zoom 2x jeszcze w dobrym świetle ujdzie, zoom 5x to już malowanie flamastrami :-) Tryb makro to jakiś żart i słabo to wygląda nawet na telefonie. Selfie nie używam więc nie wiem, a trybu superszerokokątnego jeszcze nie używałem na tyle, by się wypowiadać. Można przyjąć, że foty są materiałem do dalszej obróbki i wtedy dają radę.
    Ilość Mpx chyba przeszkadza w ostrzeniu i sprawności AF. Muszę wciąż się pilnować, że ostrzy z większej odległości niż mój stary samsung S6. Bateria git, przy przeglądaniu sieciuni, słuchaniu muzyki, robieniu/oglądaniu zdjęć po dwóch dobach ma 20% naładowania. Raczej nie skorzystam z możliwości zwrotu w ciągu 14 dni, ale też nie mam poczucia, że kupiłem jakieś "łał".

  34. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 15 lutego 2020, 10:33

    To ciekawe rzeczy opowiadasz, bo mi 10 pro jeszcze nie ma w sprzedaży.

  35. jedrus68
    jedrus68 15 lutego 2020, 10:53

    Fakt, MiNote10Pro - ale w temacie fotograficznym oprócz stabilizacji to się chyba wiele nie zmienia.

  36. radi44
    radi44 15 lutego 2020, 11:33

    Panowie fotografowie PRO.
    Używacie smartfonów ? Robicie nimi zdjęcia? Co robicie z tymi zdjęciami? Czy może korzystacie nadal ze wcześniej wspomnianej NOKII 331. Jeżeli tak, to jesteście na wymarciu, bo nie jestem w stanie sobie przypomnieć, kiedy wydziałem kogoś z FF na ulicy, pomijając fotografów ślubnych w okolicach kościoła i czasami widocznych w plenerze z parą młodą. Myślę, że fotografowie PRO masowo robią zdjęcia smartfonami i robią ich więcej niż aparatami (pomijając te robione w celach zarobkowych).

  37. handlowiecupc
    handlowiecupc 15 lutego 2020, 11:53

    Czy ktoś mógłby sprawdzić jaki jest limit dyfrakcyjny dla matrycy 108Mpx? Wg moich pobieżnych wyliczeń to ok 2,4, ale ja słaby z fizyki jestem.

  38. rsaw
    rsaw 15 lutego 2020, 12:40

    @ radi44 15 lutego 2020, 11:33

    Heh, załóżmy, że jestem na wymarciu, i co z tego? ;)

  39. Marek B
    Marek B 15 lutego 2020, 12:56

    Hejt to śmieci ... i tego się trzymajmy :)

  40. szuu
    szuu 15 lutego 2020, 14:51

    fizyka mówi że matryca nie ma limitu dyfrakcyjnego, limit może mieć obiektyw :-]

  41. handlowiecupc
    handlowiecupc 15 lutego 2020, 15:18

    @szuu
    To jeszcze wiem, ale z polskiego byłem mocny i skorzystałem z podmiotu domyślnego, którym był obiektyw. Pytanie okrasiłem rozdziałką matrycy, bo pozostałe mnie nie interesują.

  42. radi44
    radi44 15 lutego 2020, 15:29

    Pod każdą kolejną recenzją smartfona, jest coraz więcej osób pozytywnie wypowiadających się o jakości zdjęć z tych urządzeń. I to nie są fotopstrtykacze ani osoby nieumiejące ocenić jakości zdjęć a wielu z nich są fotografami. I nie jest tak, że tylko te dwie osoby udowadniające przewagę aparatów nad smartfonami znają się na fotografii. Smartfony mogą robić na tyle dobre zdjęcia, że do technicznej oceny ich jakości, zaczyna być konieczne oglądanie ich w powiększeniu 1:1.
    @ boa ksztusiciel 14 lutego 2020, 20:41, ja jestem jednym z tych, co ma ból tyłka, jak porównuje swoje zdjęcie ze swojego smartfona i aparatu. Producenci aparatów zaraz będą meli w ofercie tylko sprzęt przez wielkie PRO, bo smartfony zjedzą cały rynek foto.

  43. EuGen
    EuGen 15 lutego 2020, 16:24

    Musisz chyba aparat zmienić.

  44. mgkiler
    mgkiler 15 lutego 2020, 16:24

    @radi44:

    Nie wiem jak dzisiejsze smartfony, ale Samsung Galaxy S7, który miał premiere dość niedawno - bo 4 lata temu i był to flagowy telefon robi zdjęcia bardzo kiepskie.

    I widać to bez powiększania 1:1.

    Zdjęcia na monitorze - bez powiększenia. Widać bardzo kiepską dynamikę, przepalone białe niebo (a wcale nie była to kontrastowa scena), czarne cienie, do tego strasznie widać przeostrzenia - one są tak duże, że BEZ POWIĘKSZANIA widać przeostrzone krawędzie. Akwarele również widać bez powiększania..

    A to przecież flagowy telefon a nie żadna nokia 3310 - i wcale nie stary.

  45. radi44
    radi44 15 lutego 2020, 16:39

    @mgkiler 4 lata w smartfonach, to nie to samo co 4 lata w aparatach. W smartfonach to rewolucja a w aparatach tylko ewolucja.

    @EuGen i kolejne 10 k PLN, żeby za dwa lata to samo oferowały smartfony?, Dwa razy zmieniałem system i więcej tego błędu nie popełnię, kończę z inwestowaniem w obiektywy i nowe body. Nie ma przepaści w jakości obrazka między różnymi systemami foto, są lepsze i gorsze, ale smartfony oferują nieporównywalny rozwój jakości zdjęć, w bardzo wielu przypadkach zastępujący aparaty. I tak jak odpadły tanie kompakty, tak zaczynają odpadać 1'', a kolejne formaty już szykują się do zejścia z rynku

  46. EuGen
    EuGen 15 lutego 2020, 16:51

    @radi44: różnica w obrazowaniu pomiędzy topowym smartfonem i aparatem z dużą matrycą nadal jest kolosalna.

  47. bursztyn
    bursztyn 15 lutego 2020, 17:05

    @handlowiecupc
    Dla matrycy 1/1.33" 108 MPix (piksel 0,8 um) limit dyfrakcyjny to ok. f/1,1.
    Dla porównania FF 24 MPix - f/8,2.

  48. radi44
    radi44 15 lutego 2020, 17:13

    @ EuGen ocena różnicy w "kolosalności" musi być rozpatrywana z uwzględnieniem przeznaczenia zdjęcia i ceny sprzętu.
    Zdjęcie do poligrafii różnica kolosalna, zdjęcia z rodzinnej imprezy, różnica żadna. Aparaty to teraz rynek PRO i entuzjaści, reszta to smartfony. Nie zamierzam pozbywać się sprzętu foto, ale wykorzystuje już go praktycznie tylko jako entuzjasta. Zdjęcia pamiątkowe od roku wykonuję praktycznie tylko smartfonem i za długo czekałem, żeby do tego dojrzeć.
    Od ceny topowego smartfona odliczmy cenę zwykłego smartfona, bo w końcu jakiegoś trzeba mieć, a różnicę przeznaczmy na aparat, i jakich zdjęć możemy się spodziewać od takiego aparatu? Po wydaniu kilku tysięcy na aparat, czeka nas rozczarowanie z jakości zdjęć, a po wydaniu kilkunastu tysięcy na aparat, czeka nas rozczarowanie z tego, jaki wzrost jakości otrzymaliśmy.

  49. szuu
    szuu 15 lutego 2020, 17:15

    średnica krążka airy'ego = 2 piksele, więc niby na granicy, ale nie ma to większego znaczenia, skoro producenci tych nowym matryc jako najważniejszą zaletę podają możliwość łączenia 4 lub 9 pikseli w jeden.
    w ten sposób całkiem rozsądnie pogodzono marketingowy wymóg chwalenia się jak największą liczbą z tym, że taka liczba nie ma sensu.

    108 megapikselowa matryca o rozdzielczości 27 megapikseli jest nowym królem świata :-]

  50. Marek B
    Marek B 15 lutego 2020, 20:12

    radi44 ... i to o czym piszesz jest przekonujące :)

  51. tempor
    tempor 15 lutego 2020, 20:37

    @radi44
    Za cenę tego Mi 10 można mieć bezlustrowca APS-C (M50) i jeszcze zostanie na Redmi Note 8 który ma więcej, niż przeciętnemu użytkownikowi do szczęścia potrzeba. A że przeciętny flagowiec kosztuje teraz ponad 3500, to wystarczy nawet na APS-C + Mi 9T.

    O wyższości dużej matrycy nad tą wielkości paznokcia, wizjera nad trybem "zombie", fizycznych przycisków nad mizianiem po 16 cm ekranie, prawdziwej lampy błyskowej nad diodką LED, szklarni nad wbudowanym szkiełkiem chyba żadnego fotografa nie trzeba przekonywać.

  52. mason
    mason 15 lutego 2020, 20:42

    A z tego M50 zadzwonisz? Sprawdzisz wiadomości? Trasę dojazdu? Posłuchasz muzyki? Obejrzysz film? Schowasz do kieszeni? Masz go zawsze przy sobie? Ile potrzebujesz obiektywów by mieć pokrycie kadru jak w Mi10? Ile to będzie kosztować, ważyć i zajmować przestrzeni?

  53. EuGen
    EuGen 15 lutego 2020, 20:44

    Czyli przyznajesz, że aparat w smartfonie to tylko ersatz?

  54. mason
    mason 15 lutego 2020, 20:51

    Nie, to pełnoprawne narzędzie skoro robi się już nim okładki magazynów, filmy (nie filmiki) i używają go zawodowcy nie czując z tego powodu zażenowania. Opel Astra jest gorszy od C-klasse ale czy nie jest pełnoprawnym samochodem? Czasy gdy aparat w smartfonie był tylko marną namiastką dawno minęły co widać po rzezi aparatów do 4/3 cala włącznie.

  55. EuGen
    EuGen 15 lutego 2020, 22:06

    He, He, He :)))

  56. tempor
    tempor 16 lutego 2020, 12:06

    @mason
    "A z tego M50 zadzwonisz? Sprawdzisz wiadomości? Trasę dojazdu? Posłuchasz muzyki? Obejrzysz film? Schowasz do kieszeni? Masz go zawsze przy sobie?"
    Jesteś nieuważny. Ceny M50 z 15-45 zaczynają się od 2200. Za pozostałe 800 PLN kupisz choćby wspomniany Xiaomi Redmi, który spełnia wszystkie wymienione warunki, a dodatkowo w gorszym świetle robi znacznie lepsze zdjęcia (nowoczesna matryca Sony z pixel binning) niż S10. Ewentualnie jakiś starszy flagowiec.
    link
    (najlepiej różnice widać na mapce)

  57. mason
    mason 16 lutego 2020, 12:56

    Następny co myśli, że ostrość to wszystko. Kupują potem tacy smartfony wg zdjęć z tablic testowych i narzekanie, że zdjęcia słabe.

    Po 1 ten Xiaomi bardzo przeostrza zdjęcia, wystarczy popatrzeć jak podrapane są końcówki kredek i potężne halo praktycznie na każdym większym konturze na całej tablicy.

    Po 2 takie tablice nic nie mówią o balansie bieli, oddawaniu barw, autofokusie, dynamice, zoomie, bokeh, szerokim kącie, video itd.

    Po 3 lepszy Redmi Note 8 PRO dostał za zdjęcia kiepskie 87pkt ws 124 Samsung S10. I nie, to nie spisek bo 2 inne modele Xiaomi zajęły czołowe miejsca, przed Samsungiem.

  58. tempor
    tempor 16 lutego 2020, 15:29

    @mason
    Poza kilkoma wyjątkami, porównywanie smartfonów pod względem dynamiki czy barw jest jak porównywanie Monster Trucków pod względem zużycia paliwa.
    To, że jeden spala 30 litrów/100km, a drugi 35, nie sprawi, że któryś z nich bardziej nadaje się do jazdy po mieście :)

  59. rsaw
    rsaw 16 lutego 2020, 15:44

    @radi44 (i podobne wpisy)
    Zakładając, że to co piszesz sprawdza się w twoim przypadku czy moim, już raz zapytałem, i co ma niby z tego wynikać?
    Uważasz, że aparat w smartfonie ci wystarczy? Extra. Wystarcza milionom, nic nowego.
    Ale ogłaszasz to na optyczne.pl, gdzie na zjazdy organizowane przez redakcję przyjeżdżają ci, którzy mają dokładnie inaczej, a pisząc stosujesz liczbę mnogą.
    Czego oczekujesz, zrozumienia dla twojej ułomności?
    To jakaś forma kompensacji czy masochizmu?

  60. handlowiecupc
    handlowiecupc 16 lutego 2020, 18:34

    @rsaw
    Uważasz, że jak ktoś dojrzał do smartfona to już nie jest entuzjastą fotografii? Jestem tu od 15 lat, wg wskazówek i testów kupiłem sporo sprzętu. Jednak patrząc na to w którą stronę idzie ten rynek, nie mam już ochoty go sponsorować. Nie daje mi już takiej przewagi jak choćby 5 lat temu. Jednak fotografia to wciąż moja pasja i chcę ją realizować przy pomocy możliwie najlepszych narzędzi. Narzędzi, których zakup jest jednocześnie uzasadniony. Przy moich potrzebach zwycięża MI10Pro.

  61. EuGen
    EuGen 16 lutego 2020, 19:55

    Powiedz zwyczajnie, że nie chcesz kasy wydawać, zamiast dorabiać teorie. Telefon dostałeś gratis?

  62. FalconPL
    FalconPL 16 lutego 2020, 22:25

    Dla mnie szokujące jest to, że na optycznych, tak sporo osób nie widzi tego jakie kaszaniaste zdjęcia wychodzą ze smartofów.

    Powiem wam tak, w jednej kieszeni plecaka mam P30 pro, w drugiej RX100 (obecnie VII), raz na jakiś czas wpadam w tryb, że więcej zdjęć zrobię Huaweiem. Wiem dlaczego to robię, bo wydaje się na wyświetlaczu AMOLED, że te zdjęcia są ładniejsze, bardziej kolorowe, większe. Przechodzi mi w domu jak jedne i drugie wylądują w lightroomie.

    Przedmówcy napisali - z g....a bicza nie ukręcisz, To co wychodzi z matrycy telefonu to sieczka, a na tę sieczkę nakładane jest dehaze, clarity, shaprening plus trochę AI i na ekranie AMOLED to wygląda pięknie. Prawda jest taka, że nie ma ani detalu, jest przeostrzone, dynamika tonalna jeśli pojawia się słońce lub śnieg są żadne.

    To że na jakiejś okładce jest zdjęcie wykonane smartfonem o niczym nie świadczy. Pomiędzy topowym smartfonem ad 2019 a aparatem z calową matrycą jest przepaść. Jeśli komuś to nie przeszkadza - jego sprawa, ale na litość - przestancie Panowie udowadniać, że świat kończy się na 5" ekranie telefonu.

  63. rsaw
    rsaw 16 lutego 2020, 23:21

    @handlowiecupc
    "Uważasz, że jak ktoś dojrzał do smartfona to już nie jest entuzjastą fotografii?"

    Absolutnie tak nie uważam. Uważam, że smartfony dały radość wielu milionom ludzi, w tym takim, którzy przedtem męczyli się ze sprzętem znacznie bardziej wymagającym od smartfona i to jest bardzo ok.

    Jednak to poręczne dla fejsbuka czy wazapa narzędzie niedawno zaczęło być co chwila zachwalane na forum optycznych jako dorównujące w przekonaniu postujących specjalistycznym sprzętom do fotografii, a głównym dowodem ma być to, że oni tym bardziej technicznie trudnym sprzętem robią gorsze zdjęcia.
    No ludzie, idźcie sobie na fejsa, bo jak się chce udowadniać, że 2+2=5, to się tego nie robi na portalu uczęszczanym przez matematyków.

  64. mason
    mason 16 lutego 2020, 23:58

    @FalconPL
    A może spróbuj robić zdjęcia trybem pro a nie zawsze auto. P30 nie miałem w ręku ale S10 w trybie auto czasem zbyt radośnie przesuwa suwaczki w prawo. W trybie pro otrzymujesz jakby RAWa tylko ze skorygowanymi wadami optycznymi. Sporo zdjęć telefonem robię podwójnie w auto i pro i często te pro zostają a auto do kosza. Nawet jak robię auto to wyłączam HDR i wykrywanie scen. Zobacz 2 zdjęcia zrobione w różnych trybach:
    link
    link

    Różnica ogromna.

  65. Bahrd
    Bahrd 17 lutego 2020, 01:14

    No cóż, news jest o aparacie telefonicznym, więc telefoniści ujście dla swoich poglądów w naturalny sposób tu znajdują...

    Ale też nie rozumiem, po co - sprzedając ich miliony - chcą jeszcze namówić na nie ten promil fotografujących świadomie, z obowiązku, czy dla przyjemności, aparatami fotograficznymi?

    To - moim zdaniem - inna estetyka: [ link ]

  66. Bahrd
    Bahrd 17 lutego 2020, 01:19

    Coś się pokićkało: [ link ]

  67. handlowiecupc
    handlowiecupc 17 lutego 2020, 06:01

    @mason
    Fajna sugestia. Myślę, że ktoś z przeszłością lustrzankową wie jak ustawiać parametry smarka by fotka nadawała się nie tylko na jego ekran.
    I osobiście nikogo nie namawiam na zmiany, czy nie twierdzę, ze smartfony dogoniły sprzęt dedykowany, jednak ich możliwości spowodowały, że zakup zmiennoobiektywowców często traci sens.
    @EuGen
    Oczywiście, że nie chcę kasy wydawać bo tylko anencefalik wydaje więcej niż musi. Już raz wydałem na ten cel trochę kasy i nie widzę powodu dla którego mam to zaczynać od nowa.

  68. rsaw
    rsaw 17 lutego 2020, 09:40

    @Bahrd
    "Ale też nie rozumiem, po co - sprzedając ich miliony - chcą jeszcze namówić na nie ten promil fotografujących świadomie, z obowiązku, czy dla przyjemności, aparatami fotograficznymi?"

    Heh, dokładnie. Ale, sorry, jeśli komuś urażę konstytucję, wydaje się to dotykać uczuć z obszaru religijnych i dyskomfortu, jaki powodują w samych wyznawcach. Ten dyskomfort znika, przynajmniej częściowo, jeśli znikają też ludzie nie przejawiający tych uczuć i pokazujący, że można inaczej.

    P.S.
    To oczywiście dotyczy wszystkich wyznawców, patrz jak ostatnio ożywili się wyznawcy fetysza o nazwie Canon. Firma zapowiedziała, że zapowie, że będzie coś robić, a tu już idące w setki rozważania o wyższości sprzętu z tych zapowiedzi nad Świętami Wielkiej Nocy.

  69. rsaw
    rsaw 17 lutego 2020, 09:43

    @handlowiecupc
    "I osobiście nikogo nie namawiam na zmiany, czy nie twierdzę, ze smartfony dogoniły sprzęt dedykowany, jednak ich możliwości spowodowały, że zakup zmiennoobiektywowców często traci sens."

    Dokładnie. I ci, dla których traci, marnują niepotrzebnie swój czas na portalu poświęconym sprzętowi fotograficznemu, który, jak sami głośno oznajmiają, nie jest im potrzebny.

  70. mason
    mason 17 lutego 2020, 09:47

    @rsaw

    Czyli również redakcja Optycznych traci czas wrzucając informacje o nowych smartfonach i zamieszczając testy ich aparatów? ;-)

    Co robią szklarniarze w wątku o Xiaomi? ;-)

  71. EuGen
    EuGen 17 lutego 2020, 11:24

    To rewizyty po występach smartfonowców w wątkach o aparatach. ;)

  72. mason
    mason 17 lutego 2020, 11:26

    heh dobre....aż się uśmiechnąłem :D

  73. rsaw
    rsaw 17 lutego 2020, 15:22

    @ mason
    Optyczne zajmują się szeroko pojętym sprzętem optycznym, w szczególności służącym nie tylko do przetwarzania obrazu, jak i jego utrwalania, więc notowanie wydarzeń z tego zakresu skali w sumie nie dziwi, szczególnie biorąc pod uwagę jego popularność.
    Nie wiem, co robią tu inni "szklarniarze", ja takie wątki przeglądam, bo też jestem użytkownikiem smartfonu, w szczególności wbudowanego w niego aparatu fotograficznego, non stop robię nim zdjęcia, czy to rozkładu odjazdu tramwaju z sąsiedniego przystanku, czy ceny na metce w sklepie, itp. itd.
    Na szczęście jest w nim tryb "profesjonalny", gdzie daje się przesuwać taki suwak, że zdjęcie wygląda na jaśniejsze/ciemniejsze w stosunku do tego, co automat pokazuje w pozycji "0", bez tego te metki wychodzą fatalnie, nawet na ekranie smartfona... ;)

  74. mason
    mason 17 lutego 2020, 16:41

    @rsaw
    W trybie Pro w smartfonie najlepsze jest nie to, że można sobie podregulować czas/ISO/pomiar światła itp. tylko to, że do zdjęcia nie wcina się za bardzo soft i wychodzą naturalnie a nie jakby je przeorał ktoś za bardzo HDRem z clarity. RAW z kolei jest praktycznie bezużyteczny. W trybie Pro w dobrych i średnich warunkach światła, różnice między S10 a G7x II są raczej subtelne i mogę w programie graficznym małym nakładem pracy uczynić je nie do odróżnienia. Tylko rozdzielczość niższa ale trudno się dziwić skoro jest 20 vs 12MPx.

    Moim zdaniem powinni wprowadzić suwak AUTOPRO i każdy po zrobieniu zdjęcia mógłby sobie wyregulować w 6-10 poziomach jak bardzo chce podkręcić zdjęcie. Tymczasem smartfony w trybie auto są jak autokorekta w programie graficzny - czasem to nieźle poprawia zdjęcie a czasem generuje sztuczny malunek

  75. EuGen
    EuGen 17 lutego 2020, 17:39

    Autopro. Podoba mi się ta nazwa. :D

  76. rsaw
    rsaw 17 lutego 2020, 18:56

    @mason
    "... po zrobieniu zdjęcia ..."

    Może tak, ale patrząc z perspektywy to znów wchodzenie w te same problemy, jakie napotykamy fotografując "niesmartfonami".

    Bo z perspektywy (przynajmniej mojej), to smartfony mają taką przewagę nad resztą towarzystwa, że są to urządzenia typu "Veni, vidi, vici" - widzę fotografię, jak będzie wyglądała po naciśnięciu prztyczka, prztykam, i rzeczywiście natychmiast potem tak wygląda i jest od razu taka właśnie dostępna.
    Z grubsza dzieje się tak (jest to możliwe) dlatego, że w smartfonach nikt nie bawił się w żadne ideologie, jakie można było spotkać choćby tu na forum, o wyższości wizjerów optycznych, migawek mechanicznych i peryskopów z trzepoczącym lustrem w środku nad układami elektronicznymi.
    Wsadzili zamiast tego elektronikę i nagle robienie zdjęć stało się proste jak drapanie za prawym uchem prawą ręką.
    Widzę, jak będzie, naciskam, mam tak samo. Ideał.
    I guzik mnie obchodzi jakaś obróbka potem. Czy jakieś fibzdrygały, że efekt na ekranie wygląda PRZED zrobieniem zdjęcia inaczej niż widać bez pośrednictwa smartfona, czyli na własne oczy. Żony nie było prawie widać w tym ciemnym pomieszczeniu, a wyszła jak żywa.

    Więc ja się przyznam, męczyłem się z tymi mechanicznymi wizjerami, migawkami i peryskopami i czekałem, kiedy wreszcie twórcy aparatów fotograficznych zdołają przenieść cechy aparatów ze smartfonów do większego sprzętu.
    I jak 2,5 roku temu wyszedł pierwszy (i na razie jedyny) taki aparat fotograficzny, mający tę łatwość robienia zdjęć, czyli najmniej mi w tym procesie przeszkadzający, to ja go natychmiast kupiłem, właśnie dlatego.

  77. mason
    mason 17 lutego 2020, 20:21

    @rsaw
    Ktoś, kto ma małe doświadczenie w robieniu zdjęć i nie używał dedykowanego sprzętu, może nie być świadom, że zdjęcie ze smartfona w trybie auto jest czasem przesadnie podrasowane. Dzięki możliwości regulacji siły korekcji, część nieświadomych do tej pory użytkowników, odkryłaby, że można lepiej. A kto nie chce, niech dalej jedzie na pełnej automatyce z pełną autokorektą. Nikomu taka funkcja nie będzie przeszkadzać czy komplikować życia a jej wdrożenie również nie powinno być trudne.

  78. mason
    mason 17 lutego 2020, 20:36

    rsaw - jaki to aparat kupiłeś 2,5 roku temu?

  79. rsaw
    rsaw 18 lutego 2020, 09:03

    @Marek B
    Czy ty na pewno przypisujesz wypowiedzi właściwym osobom?

  80. rsaw
    rsaw 18 lutego 2020, 09:52

    @mason
    Wiem, że to ze względu na cenę nie może być dobry przykład dla wszystkich, ale Sony A9 to pierwszy zaawansowany aparat, którego używanie da się opisać tak, że nie odróżnisz po opisie, czy robiłem zdjęcia flagowcem Sony, czy zapomnianym modelem smartfonu Samsunga.
    W wielkim skrócie jest najbardziej zgodny ze starą zasadą, że najlepszy aparat fotograficzny to ten, który najmniej przeszkadza w robieniu zdjęć. Zupełnie jak smartfon ;).

    A rozszerzanie oprogramowania, by komuś się przydało? Ja zawsze jestem jak najbardziej za. Tyle, że to przecież już jest - ja mam suwak w smartfonie, którym suwam z takim efektem, o jakim piszesz, jeszcze przed zrobieniem zdjęcia. I inni mają, i nie używają, i nie będą.

  81. anatol1
    anatol1 22 lutego 2020, 23:03

    @Marek B
    Piszesz, że 15 letni kompakt robi lepsze zdjęcia niż obecne smartfony. Totalne bzdury.
    Mam Canona SX130 IS, zrobiłem nim tysiące zdjęć rodzinki i nie tylko, wiadomo małe dzieci, zwierzęta, zdjęcia z wycieczek etc. Od kilku lat jednak leży w szufladzie, bo przegrywa z kretesem z telefonami. Ponieważ sam twierdziłem, że smartfon z jego malutką optyką musi przegrać z kompaktem, zrobiłem mnóstwo porównań i z każdego wyszedł zwycięsko smartfon. Tylko zdjęcia z zoomem dają przewagę kompaktowi. Obecnie mam Xiaomi MI Note 3 (co ciekawe to bezpośredni następca Mi Note 10, wersji od 4 - 9 po prostu nie było), flagowiec sprzed 3 już lat i spokojnie kładzie na łopatki Canona.
    Zaklinanie rzeczywistości nic tu nie da. Kompakty to przeszłość, zresztą praktycznie już nikt ich nie kupuje.
    Co więcej, ostra konkurencja na rynku smartfonowym, zwłaszcza po wkroczeniu na rynek Chińczyków bardzo się przyczyniła do rozwoju jakości telefonów w ogóle a w szczególności ich strony fotograficznej. W branży aparatów fotograficznych panowała dużo większa stagnacja przez lata, kilka firm podzieliło się rynkiem, rozwój był bardzo powolny. Było cieplutko i bezpiecznie, no i przyszły smartfony i zamiotły prawie całą branżę pod dywan.

  82. Mk1Sz
    Mk1Sz 23 lutego 2020, 15:51

    @Marek B
    "kebab666 ... oczywiście były lepsze technicznie od tych z bezlusterkowca ?. Bo przecież o to spór się toczy :). Jeśli tak to poproszę o markę bezlusterk
    owca, żeby było wiadomo co należy omijać szerokim łukiem :)" 👍.
    W zbliżeniu twarze postaci z tych zdjęć to istne akwarele. Jasne aparaty w komórce to fajna rzecz, ale nie ma co ich tak gloryfikować, nie miałem w rękach tak kiepskiego bezlustra - to fakt.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.