Nowy, polskojęzyczny edytor zdjęć z funkcjami AI + 50-procentowy rabat dla naszych Czytelników
PhotoWorks to popularny i łatwy w użyciu edytor zdjęć na komputery PC z systemem Windows. Oferuje on interfejs w języku polskim, a w najnowszej wersji został wzbogacony o narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji. Dla naszych Czytelników jest on dostępny z rabatem aż 50%.
Ogłoszenie
Najnowsza wersja PhotoWorks przenosi retusz zdjęć na nowy poziom
PhotoWorks, popularny edytor zdjęć na komputery PC, doczekał się nowej wersji, która została wyposażona nie tylko w zaawansowane funkcje retuszu twarzy, ale pozwalające też na edycję kształtu ciała modeli. Dzięki zaawansowanym algorytmom AI (sztucznej inteligencji) edycja może odbywać się za pomocą przeciągania suwaków, bez konieczności zaznaczania określonych obszarów kadru. Dzięki temu prostemu edytorowi zdjęć, można wyszczuplać figurę osoby znajdującej się na fotografiach, powiększać określone części ciała, czy nawet wydłużyć nogi.Oczywiście program pozwala też przeprowadzać niemal wszystkie inne operacje istotne z punktu widzenia fotografa, takie jak: kadrowanie, korekcja barwna, nakładanie filtrów, odszumianie i wiele innych.
PhotoWorks oferuje teraz interfejs w języku polskim, co czyni pracę z programem jeszcze łatwiejszą i przyjemniejszą. Producent udostępnia darmową wersję, dzięki czemu możecie przetestować możliwości aplikacji przed zakupem.
Więcej informacji znajdziecie na stronie PhotoWorks. Tam też możecie złożyć zamówienie, a ceny zaczynają się od 14 EUR za wersję Standard.
Jednak teraz możecie nabyć PhotoWorks w wersji PRO z rabatem wynoszącym aż 50%, jeżeli skorzystacie z tego promocyjnego linku udostępnionego przez producenta specjalnie dla Czytelników Optyczne.pl.
Z możliwościami PhotoWorks możecie zapoznać się na poniższym filmie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Kolejny edytor. A "polskojęzyczny" to raczej wada - ja tam wolę, jak programy komunikują się ze mną w tym języku, co 95% przeglądanego przeze mnie internetu.
Nie ma to jak być "światowcem" z gołą dypą.
Czapka z głowy dla kolegi który poświęcił się i napisał w języku którego używa jedynie w 5% internetu.
Patrząc jak Topaz z AI masakruje zdjęcia, OD razu patrzę na to z dystansem.
Bo to kwestia przyzwyczajenia. Osobiście też wolę programy graficzne po angielsku szczególnie, że większość tutoriali wszelkiego rodzaju też jest najczęściej na wersjach angielskich.
@2marekm To spróbuj gdzieś zgłosić raport o błędzie, zamieszczając teksty z polskojęzycznych okienek dialogowych... Znalezienie rozwiązania jakiegokolwiek problemu też jest bez porównania łatwiejsze, jeśli zaczniesz wyszukiwać po angielskich słowach kluczowych.
@DlaZabawy Bardzo istotna informacja o tym, że przytłaczająca ilość przeglądanych przez Ciebie treści w internecie jest w innym niż nasz języku chyba pojawiła się nieprzypadkowo.
no nie przesadzajmy, z programów polskojęzycznych też się da korzystać, wystarczy sobie przetłumaczyć wyświetlane nazwy na angielski i z angielskiego wywnioskować jak miały się prawidłowo nazywać po polsku :-D
Nie wiem co wy tam przeglądacie, może po chińsku, jak nie pasuje interfejs po polsku, to można przestawić na inny, polecam arabski, kolega kiedyś mi zmienił w Nokii 6110.
Czy ktoś z piszących wyżej raczył zainstalować i sprawdzić ten program?
Wątpię czytając treść wpisów. Proponuję wprowadzić oznaczenie dla takich "czytelników" jak wyżej. Np. Pleciuga, Zaawansowana Pleciuga, Plotkarz.
Ten program na wady (na razie odkryłem dwie) jest wolny, tzn. po wprowadzeniu odszumiania każe czekać na efekt, nie przetwarza też plików CR3
Wyszczupla, powiększa, wydłuża....
Mhm. OK, full serwis znaczy, hehe.
ZA 7e można kupić. Pro 25e. 10 bym wydał dla śmiechu, 25 mhm, pomyślę.
Jak to wyjdzie na aparaty to będzie hit.
Na Windowsa to tak sobie ale coś takiego w nikonie czy canonie. Wow.
@TheNewOne A to nie jest norma? Polskojęzyczne zasoby są naprawdę skromne w porównaniu z angielskojęzycznymi.
@wajo93 Program jest tylko dla Windows - czyli, póki co, ja nie mam jak go zainstalować. Winzgroza posypała mi się jakiś czas temu i nie mam sił znowu z tym systemem walczyć.
@DlaZabawy
Przed wojną w każdym sklepie można było kupić śledzie z beczki i było tego do obrzydzenia. Dziś można je kupić tylko w niektórych sklepach.
Czy wiesz dlaczego?
Ponieważ mieliśmy tylko sto kilometrów wybrzeża i łatwiej je było wyłapać. Dziś mamy ponad pięćset, to i śledzie się "rozbiegły, rozpłynęły".
Świat się wali!
@Nickifor
Nic się nie rozbiegło tylko co pływa w Bałtyckim syfie nie nadaje się do jezdnia.
Ach, i jest opcja koloru selektywnego!
@Nickifor Nie wiem, i nie interesuje mnie to. Ja tu chcę o narzędziach do fotografii poczytać, a nie o śledziach.
Jestem ciekaw jak wyszłoby porównanie z Affinity?
Jest konkurencja w segmencie taniego oprogramowania do edycji grafiki.
Rynek jest duży to może znajdzie się trochę nabywców ze względu na język? Nawet 5% dużego tortu to niezły kawałek.
Nie sądziłem, że dla osiągniętego efektu na fotce, istotny jest język interfejsu. Szczególnie procentowy udział języka w internecie. Czyli bez internetu program nie działa?
@Dla zabawy
3...5....3.....5.....3....5....
@Nickifor Trywialne ciągi liczbowe też mnie nie interesują.
@DlaZabawy
Ty w warszawki? Młody, wykształcony i nowoczesny?
@Nickifor
Pewnie nie wie co ten "trywialny ciąg liczbowy" znaczy :)
@thorgal W jakie znowu warszawki? Jeśli temu ciągowi Wykop, Karaczan, czy inny Sadistic nadał jakieś specjalne znaczenie - to też mnie to niespecjalnie interesuje.
@handlowiecupc Bez internetu pewnie nie dowiedziałbyś się o programie, raczej nie miałbyś skąd go zdobyć, być może nawet go nie uruchomisz (serwer licencji / rejestracja), nie uzyskasz od nikogo pomocy. Witamy w XXI wieku :)