Leica M10-R Black Paint
Leica zaprezentowała kolejną limitowaną edycję aparatu. Tym razem jest to model M10-R wykończony czarną błyszczącą farbą, stosowaną kiedyś w starszych modelach.
W 2017 roku wspomniane czarne błyszczące wykończenie zastąpiono trwalszym, bardziej matowym, co z kolei dało pretekst do zrobienia kolejnej limitowanej wersji. Oprócz koloru, w oczy rzuca się brak charakterystycznej czerwonej kropki nad bagnetem. Zamiast niej, pojawił się bardziej klasyczny grawerunek na górnej ściance. Nieco inaczej wykończono także spust migawki oraz koła nastaw czułości ISO oraz czasu naświetlania.
![]() |
Czarny korpus M10-R jest dostępny w przedsprzedaży, wyceniono go na 9295 dolarów.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Przyznam, że taki "stary", przetarty "mosiężny vintage look" ma coś w sobie.
Co prawda trzeba by bylo nad tymi przetarciami na rogach i kantach obudowy "popracować", ale na samą myśl.... podoba mi się ta myśl.
Na dodatek brak kropki...
No, no.
O, ktoś w piwnicy znalazł starą puszkę farby!
@ArkadiusF
Postarzyłem przetarciami swój aparat zanim to stało się ..modne.
@ArkadiusF ładnie by to wyglądało, to fakt (sam trzymam wciąż Pentaxa SPII w czarnej wersji), o ile obudowa jest zrobiona z mosiądzu. W innym wypadku, czyli obudowy z magnezu, będzie to raczej wyglądało jak porysowany Sony :)
@Jackobt,
To co mi wiadomo, do górna i dolna pokrywa jest z mosiądzu, więc…
@malon_labe
Takowych i u mnie nie brakuje - lecz nie z „teraźniejszą" techniką 😉
Niby stary a jednak nowy.
Lubię żałosny wzrok ludzi mówiący: „żal mi Cię, że nie stać Ciebie na nowy aparat”. Taki wzrok jest bezcenny 😉
Aparat jest do robienia zdjęć, a nie do wyglądania. Potem dbaj o to i pilnuj.
Zabawka do popisania się przed kolegami z branży foto.
Ludzie bogaci tego też nie kupią, zatrudnią sobie fotografa jak będą chcieli mieć zdjęcia.
@ArkadiusF
z..... "teraźniejszą" techniką były dwie edycje
- wspaniały "Corespondent"
link
i zupełnie niedawno
link
ale oczywiście można tez "zrobić" własną wersję w limitowanej ilości 1 egzemplarza. Trochę zajmuje czasu, ale ....wychodzi taniej :)
BamBam: "Aparat jest do robienia zdjęć, a nie do wyglądania. "
Niby tak, ale... o czymś trzeba paplać! W związku z tym jestem zniesmaczony, że nacięcie na łbie śruby (tej w miejscu logo) jest pod takim przypadkowym kątem! ;)
@Bahrd
nie jest przypadkowy, ...oto dowód:
1955:
link
nie ma przypadku, a jeśli już, to jest starannie zaplanowany :)
@molon_labe
Q nie jest lakierowana.
@molon_labe
„ale oczywiście można tez "zrobić" własną wersję w limitowanej ilości 1 egzemplarza. Trochę zajmuje czasu, ale ....wychodzi taniej :)”.
Z moich wyliczeń wychodzi: dwa razy tyle piksli za mniej aniżeli połowę ceny.
Oferta nie do odrzucenia 😉
@BamBam „Aparat jest do robienia zdjęć, a nie do wyglądania”
Ty tak naprawdę, czy na żarto?
Czy po prostu tak postanowiłeś?
Rób zdjęcia swoim aparatem „nie do oglądania” i jest OK – każdemu według swoich zamiłowań.
Przyjmij jednak do wiedzy, że są ludzie którym samo fotografowanie „obojętnie jak wyglądającym aparatem” nie wystarcza.
W przeciwnym razie Leica i Fuji prawdopodobnie dawno już by splajtowały.
@BamBam „Zabawka do popisania się przed kolegami z branży foto.”
Coś z pewnością w tym jest, ale również z pewnością: nie wszystkich to dotyczy.
@BamBam „Ludzie bogaci tego też nie kupią, zatrudnią sobie fotografa jak będą chcieli mieć zdjęcia.
Mówisz z doświadczenia, czy po prostu „wiesz”?
cena jest chora tego dalmierza… kupilbym to za max $2000, lipa.
Nikon robił lepsze.
link
link
ArkadiusF Przyjmij jednak do wiedzy, że są ludzie którym samo fotografowanie „obojętnie jak wyglądającym aparatem” nie wystarcza.
W przeciwnym razie Leica i Fuji prawdopodobnie dawno już by splajtowały.
Zapomniał komputer że przed nim był papier i ołówek. Zapomniał ArkadiuszF że przed nim był NikonF. Zapomniało wielu że przed auto ISO, AF, HDR, CDO, PDT, wszelka forografia jechała na Wielkim Wozie czyli czterech kołach czyli Migawka-Przysłona-Czułość-Odległość. I są ludzie tamtej epoki plus paru nowych zapaleńców, którzy wolą gwoli nawyku czy też przesytu wszechobecnymi wyświetlaczami, sprawdzać jednym rzutem oka te cztery parametry bez naciskania guziczków czy czipmpowania ekraników. I to pozwalała Leica oraz Fuji dla mniej zasobnych. Aha, jeszcze był Nikon dF i podobno ma dostać bezlusterkowego następcę. Nota bene, w Fuji mogę nastawić ISO, Migę i Przysłonę stosunkowo grubymi rekawiczkami co rzdko udawało się przyciskając małe guziczki nie muwiac już o dotykowymi ekranikami.
MÓWIĄC, dodam
Optyczni, kiedy wam się wreszcie znudzi epatowanie nic nie wnoszącymi produktami mało znaczącej firmy? Tyle jest wokół ciekawszych rzeczy...
@greentrek
..a powiedz, czym się interesuje ktoś o tak ...niepospolitej wiedzy i niebanalnych horyzontach myślowych jak Ty?
@TRI-X „Zapomniał ArkadiuszF że przed nim był NikonF”
Nie byłbym taki tego pewny 😉
„Zapomniało wielu że przed auto ISO, AF, HDR, CDO, PDT….”
Jedni lubią na skróty, drugim nawet masochizm za mało.
Są również i tacy, którzy łączą jedno z drugim: z frajdę pstrykają „komputerami z guzikami” jak i „puszkami z kliszą”.
Każdemu to co lubi (lub musi).
@TRI-X
Zdradź mi proszę jedno: po co fotografować grubymi rękawiczkami?
Może czegoś (jeszcze) nie rozumie, ale:
a. na Arktykę się więcej nie wybieram
b. jak trzeba, to ubieram grube rękawiczki i w razie potrzeby mam wolne palce
No chyba że tak lubisz, to Ok – akurat to potrafiłbym zrozumieć.
@greentrek
Przecież nikt Ci Tego czytać nie każe – widzisz w tytule Leica więc już dalej klikać nie musisz.
Tak bynajmniej robi większość osób ceniąca swój czas.
Taki news czyta sie z prawdziwa przyjemnoscia -
Ani razu nie padlo okreslenie "dalmierz".
Mamy dystyngowane sformulowanie "... limitowaną edycję aparatu... ",.
Brawo Amadeus .
da sie ? - da sie !
"...widzisz w tytule Leica więc już dalej klikać nie musisz." - tak zrobiłby każdy, kto idzie na intelektualną "łatwiznę"
Strategia konfirmacyjna myślenia (inaczej efekt potwierdzenia) ,polega na tym, by uparcie szukać informacji i zapoznawać się z nimi, zwłaszcza, gdy nie zgadzają się z istniejącymi przekonaniami.
molon_labe: "nie ma przypadku, a jeśli już, to jest starannie zaplanowany :)"
No proszę!
PS
Zmyliło mnie to, że w wersji od Leonarda Krawca jest inaczej... ;)
@ BamBam: "Ludzie bogaci tego też nie kupią, zatrudnią sobie fotografa jak będą chcieli mieć zdjęcia."
Bredzisz, a tu tego dowód: link .
@Bahrd
"Zmyliło mnie to, że w wersji od Leonarda Krawca jest inaczej... ;)"
:)
Bo, ta śrubka..to niczego nie mocuje, tylko zakrywa miejsce, w którym się ustala regulację położenia pion/poziom "dalmierza"
Śrubka fabrycznie jest zawsze w położeniu "za 10 piąta" lub to miejsce jest zaklejone czerwoną kropką.
Inne położenie nacięcia śrubki świadczy .....o regulacji "dalmierza". Wersja "Corespondent" na nową nie wygląda, więc musiała taką regulację przechodzić i stąd ..inne położenie śrubki :)
Pojawia się Leica. Tradycyjnie zaczyna się portalowe ględzenie gołodupców,…
Leica powinna wypuścić tę wersję z autografami Rolling Stones
Przecież to oni napisali : Paint It Black