Venus Optics LAOWA 85 mm f/5.6 2x Ultra Macro APO
Oferta obiektywów Venus Optics powiększyła się o wyróżniający się kompaktowymi rozmiarami i skalą odwzorowania 2:1 pełnoklatkowy instrument o parametrach 85 mm f/5.6.
Tak przedstawia się specyfikacja nowego obiektywu:
- Ogniskowa: 85 mm,
- Światłosiła: f/5.6,
- Pole widzenia: 28.55°,
- Ostrość od: 0.163 m,
- Maksymalne powiększenie: 2x,
- Maksymalna wartość przysłony: 22,
- Liczba listków na przysłonie: 7,
- Mechanizm ustawiania ostrości: MF,
- Konstrukcja: 13 elementów / 9 grup (3 elementy ze szkła o niskiej dyspersji),
- Rozmiar filtra: 46 mm,
- Dostępne mocowania: Canon RF, Leica M, Nikon Z, Sony E/FE,
- Wymiary: 53 x 78 mm,
- Waga: 252 g.
W ofercie Venus Optics znajduje się już oczywiście jeden pełnoklatkowy obiektyw makro o skali odwzorowania 2:1 - model 100 mm f/2.8 2X Ultra Macro APO. Jest on jednak sporo większy niż dzisiejsza nowość, co ilustruje poniższa, udostępniona przez producenta grafika.
Nowy obiektyw można kupić na przykład w sklepie na stronie producenta. Wersję z mocowaniem Leica M wyceniono na 499 dolarów, a pozostałe na 449 dolarów.
Specyfikacja dzisiejszej nowości jest już dostępna w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
No i super, bardzo fajne szkło. Rozważę.
90% moich fotek w ostatnich latach to fotografie produktowe. Nie schodzę poniżej f/8 nigdy i bardzo chętnie skorzystam z czegoś lżejszego niż te moje dwa kloce (Sony FE 90/2.8 i Canon RF 100/2.8)
449$ - 2000zł?
link
@Stivenson - dzięki, już uzupełniam. W momencie pisania niusa obiektywu jeszcze nie było na stronie producenta
link
400 euro?
Na zdjeciach z linku ma dosc potezna flare/wewnetrzne odbicia, trzeba przymykac do f/8 zeby bylo naprawde ostro. Jedyna duza zaleta to 2:1,
Za niewiele wiecej mozna miec np Sigme 70mm F2.8 Art DG Macro, ktora jest bardzo fajna optycznie, jasniejsza o trzy dzialki i ma AF, choc wazy 2x tyle i ma tylko 1:1.
Z Laowy chyba najciekawsze makro to to 2.5 - 4 :1 :)
> trzy dzialki
dwie dzialki, sorry
Swoją drogą Laowa na wiosnę zapowiedziała 12-24 i jakoś ten obiektyw umarł
Chcę!
Rozmiary i masa powodują, że nie będzie problemu, żeby zabierać na wyjazdy, a do tego będzie wybornym obiektywem do zdjęć produktowych.
Tylko trzeba by było w końcu porzucić lustrzankę...
@ryszardo
>Chce!
U sure m8?
link
link
@watt
"Za niewiele wiecej mozna miec np Sigme 70mm F2.8 Art DG Macro, ktora jest bardzo fajna optycznie, jasniejsza o trzy dzialki i ma AF, choc wazy 2x tyle i ma tylko 1:1."
I oczywiście 2.8 będzie dla odwzorowania 1:1
Warto by też porównać odległość roboczą.
"Z Laowy chyba najciekawsze makro to to 2.5 - 4 :1 :)"
Takiego obiektywu chyba nie ma.
Jestem na 100% pewien, za Laowy 25 2.5-5 nie miałeś w ręku.
"U sure m8?"
> Warto by też porównać odległość roboczą.
Tak, tu prawda, Sigma musi byc blisko
> Takiego obiektywu chyba nie ma.
Sorry, 2.5- 5
link
> Jestem na 100% pewien, za Laowy 25 2.5-5 nie miałeś w ręku.
Jasne ze nie mialem. Patrz powyzej - pisze ze jest duzo ciekawsza niz ciemne makro 85mm za 400 euro z odblaskami jak na linkach.
Jedyna duza zaleta tej Laowy to skala odwzorowania i byc moze odleglosc robocza - 7cm przy 2:1
> I oczywiście 2.8 będzie dla odwzorowania 1:1
Laowa oczywiscie otwiera przyslone przy skali makro? Czy tez nie jest 5.6 dla skali 2:1 i piszesz zeby cos napisac ?
Witam,
obiektyw fajny, a odblaski to chyba wina odbić od matrycy w aparacie ostrego światła, które wraca odbite od soczewki za listkami przesłony przesłony ukazując ich kształt (ta zielona poświata). Może jest to widoczne tylko w specyficznych warunkach kiedy człon wewnętrznego ogniskowania jest ustawiony w kierunku nieskończoności - czyli bliżej matrycy. Miałem kiedyś taki efekt robiąc zdj. P-sixem z Biometarem w bardzo jasnym studiu. Ogólne rozbicie obrazu i kształt przysłony widoczny na zdj.
Wiem, że trochę pomogło wyklejanie wnętrza komory aksamitem, ale od filmu też coś wracało...
Pozdrawiam,
ab123
@watt
W jednym poście uznajesz autofocus za zaletę obiektywu makro i za ciekawy uznajesz taki, który nawet nie ma pierścienia ustawiania ostrości.
W następnym podajesz linki do zdjęć, których tym ciekawym nie da się zrobić.
"piszesz, żeby cos napisać ?"
EOT
@matzll: „bardzo chętnie skorzystam z czegoś lżejszego niż te moje dwa kloce”
– a Ty tę fotografię produktową robisz z ręki, że waga obiektywu ma znaczenie? Naprawdę poświęcisz jakość z Sony czy Canona dla jednak drugoklasowego producenta? Przy fotach produktowych?
> watt
> W jednym poście uznajesz autofocus za zaletę obiektywu makro
Uznaje AF za zalete obiektywu ktory oferuje makro.
O ile w makro AF jest niezbyt przydatny, o tyle Sigma 2.8/70 o ktorej pisalem nadaje sie nie tylko do makro - np. to niezle parametry do portretu na FF.
A w portrecie AF sie zdecydowanie przydaje.
> i za ciekawy uznajesz taki, który nawet nie ma pierścienia ustawiania ostrości.
To karbowane cos tu na obrazku to wlasnie pierscien ustawiania ostrosci: link
> W następnym podajesz linki do zdjęć, których tym ciekawym nie da się zrobić.
Obydwa zdjecia kotre podalem maja odleglosc przedmiotowa kilku(nastu) metrow.
Piles cos?
@komor
"Naprawdę poświęcisz jakość z Sony czy Canona dla jednak drugoklasowego producenta? Przy fotach produktowych?"
i cóż ja mam Ci odpowiedzieć, skoro Ty już znasz jakość zdjęć produkowanych przez to szkło? ;)
Ja już mam jeden obiektyw Laowa, a konkretnie 60mm f/2.8, też z odwzorowaniem 2:1.
I dla mojego typowego ujęcia, czyli f/8, skala gdzieś 1:2, mogę go śmiało używać na równi z wymienionymi.
A jest na pewno lepiej niż w Canonie RF 85/2 Macro, który do czasu pojawienia się tej nowej setki pełnił rolę mojego macro szkła w systemie Canona.
Więc ja o tę jakość się specjalnie nie martwię. Oczywiście poczekam na jakieś recenzje, ale spodzeiwam się bardzo dobrych rezultatów.
Drugoklasowość tego producenta nei odgrywa u mnie roli dopóki rezultaty są odpowiednie. U Ciebie odgrywa?
PS. Pomijam już kwestię tego, że poza rzadkimi wyjątkami, zdjęcia produktowe lądują w necie w rozdzielczości śmiesznej... I kwestia zapotrzebowania na optymalną ostrość jest zazwyczaj tylko zachcianką fotografującego. Np. moją ;) Mnie to kręci, lubię jak wycisnę ze zdjęcia co mogę. Ale absolutnie nie jest to kluczowe i mam tego świadomość. Więc nawet jakby ta Laowa nie dostarczała takich rezultatów jak Sony 90/2.8 (nadal najlepszy makro jaki znam), to dalej moglibyśmy dyskutować o jej przydatności w tej dziedzinie.
Testowałem jedną Laowe i zachwytów nie było, a firma się ceni.
Mam obiektyw Laowa 15 mm macro f4 i jestem zadowolony . Trzeba się nauczyć wykorzystywać tą ogniskową do zdjęć macro ale ja jestem zadowolony z jakości. Dodatkowo na pełnej klatce to fajny obiektyw do krajobrazu