Zmiany w dziale obrazowania Ricoh Imaging
Na japońskiej stronie Ricoh Imaging pojawił się komunikat dotyczący restrukturyzacji oraz zmian w strategii działania działu obrazowania odpowiedzialnego za aparaty marek Ricoh i Pentax.
W ramach zmian strategii, firma zamierza bardziej skupić się na sprzedaży online z wykorzystaniem platformy Ricoh Imaging Store. Oprócz tego firma chce otworzyć kilka własnych sklepów stacjonarnych, które, poza sprzedażą produktów, mają też poprawić kontakt na linii marka-klienci. Jego poprawa i "lepsze wsłuchiwanie się w głos klientów" jest zresztą jednym z punktów nowej strategii.
W parze z odejściem od masowej sprzedaży ma pójść także odejście od masowej produkcji, na rzecz mniejszej i bardziej "rzemieślniczej". Niestety komunikat nie precyzuje, w jaki sposób ta ostatnia zostanie zaimplementowana.
Zmiany mają wejść w życie od 1-go kwietnia bieżącego roku. Pełna treść komunikatu w tej sprawie jest dostępna na japońskiej stronie Ricoh Imaging.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Hasztagi zamiast nowych produktow, sprzedaz online zamiast sklepow, nalepki zamiast aparatow ?
“produkcji „warsztatowej”, aby stać się marką wartościową w przyszłości"
-to nie będą tanie rzeczy
Ceny wystrzelą jak bitcoin.
Noboru Akahane, prezes i dyrektor generalny Ricoh:
"konwencjonalna metoda oparta na masowej produkcji i masowej sprzedaży jest coraz mniej dostosowana do ostatnich zmian w otoczeniu rynkowym"
Japońska Leica?
Czyli po ludzku: nie kupują już naszych bo są przestarzałe dlatego będziemy udawać markę premium.
@BlindClick „sprzedaz online zamiast sklepow” – ze względu na problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego warto powtórzyć: oprócz tego (sprzedaży online) firma chce otworzyć kilka własnych sklepów stacjonarnych.
@samp
"oprócz tego (sprzedaży online) firma chce otworzyć kilka własnych sklepów stacjonarnych"
-w Japonii.
Tak piszą:
"W przyszłości rozszerzymy możliwości dla klientów w całej Japonii, aby mogli zapoznać się z szeroką gamą aparatów i produktów PENTAX / GR."
Pentax - firma, która sprzedaje z marzenia...
Zamiast stworzyć murowany hit jakim byłby następca K-70 wolą odkrywać koło na nowo? ;-)
Z tym wsłuchiwaniem też nie za bardzo dobrze im szło bo strasznie byli uparci w kwestii nieruchomego ekranu w najnowszym korpusie APS-C mimo ,że większość użytkowników ich wcześniejszych korpusów chciała mieć go ruchomego...
No i jeszcze jedna uwaga od kilku dni próbuję zgłosić bug w najnowszej wersji softu DCU (Digital Camera Utility Pentaxa) 5.9.3 i zero odzewu i poprawek? :-(
Wsłuchują się w wasze brednie i macie to, co widać :D
A 1 kwietnia powiedzą ze to był żart bo przecież prima aprilis :)
Maja poczucie humory trzeba im przyznać
A jednak szkoda by było gdyby marki Ricoh i Pentax zniknęły z rynku.
A niby dlaczego nie maja mieć poczucia humoru > ? Ja tam np ostatnio klinalem na aukcję z Leicą R 8 i przyznaję że zabawiłem dłużej ; Oczywiscie Zembaty nalezy do osób najnowszej generacji co widac po komentarzach ; no ale skoro wielu osobom brak Af nie przeszkadzał w analogowych lustrzankach to czemu ma przeszkadzać w cyfrowych ..brak wykrywania oka ?
warto przeczytać link poniżej, zdanie i tak każdy ma własne, szczególnie ci którzy znają japoński inne języki biznesu ....
link
No to trzeba kupić aparat Pentaxa jako lokatę, tak jak w samochodach jakiegoś old timera. Za 20 lat będzie jak znalazł :-)
"No to trzeba kupić aparat Pentaxa jako lokatę, tak jak w samochodach jakiegoś old timera. Za 20 lat będzie jak znalazł :-)"
Ja posiadam trzy sztuki. jestem więc ustawiony ... 😁
A miałem kupić k-1, a teraz myślę że to jednak zły pomysł bo system nie ma przyszłości, mają za mały potencjał sprzedażowy żeby się tak rozmieniać na drobne, jedna kamera w opcji aps-c i FF by była najlepszym dla nich rozwiązaniem.
A czy nie jest to tak że dotyczy to tylko rynku japońskiego ?
@ems
Dokładnie tak, pełne wyjasnienie jest na pentaxrumors
@tripper
"Japońska Leica?"
Dokładnie w tym kierunku od jakiegoś czasu to zmierzało. Tak jak Leica została jedynym (?) producentem dalmierzy tak Pentax zostanie jedynym producentem lustrzanek. A to za chwilę będzie rynek bardzo niszowy. Dlatego dobrze że idą w jakość, a nie ilość.
Jestem pewien że w ten sposób dadzą radę przetrwać, bo i za 10 i 20 lat będą ludzie gotowi zapłacić więcej za lustro tak jak teraz są gotowi zapłacić za dalmierz. A jak się Pentax postara to za kolejnych 20 lat będą gotowi zapłacić jeszcze więcej za znaczek Pentaksa tak jak płaca za czerwoną kropkę.
@RobKoz:
"Tak jak Leica została jedynym (?) producentem dalmierzy tak Pentax zostanie jedynym producentem lustrzanek."
Nikon i nie tylko Nikon produkuje dalmierze: link
Czy ja wiem ..? Powiedziałbym że obecnie płaci sie więcej za parametry przykładowo Canon R to cena Pentaxa K1 ale już wyśrubowane parametry typu powiedzmy 8 k w ( Canon R5 ) to 2,5 krotnoć tej ceny ; Nie sądzę by Pentax aż tak mogł podnieść ceny jak Leica z prostego powodu Leica to jakość optyczna ale i mechaniczna od dekad a Pentax miał na tym polu wzloty i upadki ; Czyli ogólna siła systemu jakby mniejsza ;
Serio wierzycie w to, że ktoś będzie przepłacał 2-3 razy żeby kupić lustrzankę Pentaxa?
Cały czas przepłacali to i dalej będą przepłacać.
@Negatyw
"Nikon i nie tylko Nikon produkuje dalmierze: link"
Toś błysnął intelektem...
@SKkamil
"Nie sądzę by Pentax aż tak mogł podnieść ceny jak Leica z prostego powodu Leica to jakość optyczna ale i mechaniczna od dekad a Pentax miał na tym polu wzloty i upadki ; Czyli ogólna siła systemu jakby mniejsza ;"
Nie musi być od razu aż tak drogi jak Leica. Leica 50 lat temu też nie była aż czterokrotnie droższa od mainstreamowej konkurencji. Taką się stałą po latach.
Obecnie np. Pentax k3 za 2k usd to podobnie jak za starego Canona 7d ze znacznie gorszym wizjerem.
Spokojnie Pentax może podnieść jego cenę o 50% i nadal będą chętni. A produktów wysokomarżowych wystarczy sprzedać mniej by przeżyć.
Rob Koz
A jesteś pewny czy za 20 lat nadal fotografia bedzie istniała w formie korpusów z wymiennymi obiektywami ..?
Pentax wcale nie podnosi cen tak bardzo , patrząc na parametry to 20 lat temu Nikona F5 ( analogowego) kupowało się w cenie wiekszej niż obecnego K1 ; Więc nie wiem skąd takie przeświadczenie ze ta firma jest tak droga , jak kazda ma w ofercie produkty odstające cenami ale też tkie które są wycenione atrakcyjnie ;
Po za tym Leica stała sie droższa ponieważ ( czytałem artykuł ) sporo tam było ręcznej roboty nawet przy produkcji soczewek ;
ps. Zresztą tu nie chodzi o to czy ktoś błyszczy intelektem tylko czy nie ma odchyłek psychicznych , przykładowo idziesz do sklepu typu supermarket i tam część produktów pierwszej potrzeby jest droższa a część tansza od konkurencji , czy ktos z tego robi problem ? Wiec jak zdiagnozować ciągłe narzekanie na ceny Pentaxa skoro to nie są artykuły porzebne kazdemu obywatelowi ..? Lekko paranoiczne ;
Przy takiej skali produkcji robota może być ręczna...
Wszystkie firmy zmniejszają produkcję aparatów fotograficznych, Pentax/Ricoh nie jest wyjątkiem. Oznacza to wzrost cen w branży, no i do tego dochodzi wzrost cen w ogóle. Znikną z rynku (bo znikną z produkcji) najtańsze aparaty z wymienną optyką dla początkujących, czyli korpusy w cenie poniżej 2 tys. zł. Już niedługo najniższe ceny aparatów będą zaczynać się od 7 tys. za korpus. Podobnie będzie z obiektywami.
@SKkamil
"A jesteś pewny czy za 20 lat nadal fotografia bedzie istniała w formie korpusów z wymiennymi obiektywami ..?"
Nie widzę powodu by miała nie istnieć. Grafika komputerowa z telefonów nie wyprze fotografii. Tak jak fotografia nie wyparła malarstwa. Ich drogi będą się coraz bardziej rozchodzić ale wierzę że fotografia za pomocą aparatów przetrwa kolejnych 20 lat.
Zresztą podobne pytania pojawiają się od kiedy pamiętam. Na co komu dalmierze skoro są lustrzanki. Na co komu lustrzanki skoro są kompakty z zoomem. Na co komu kompakty skoro są telefony.
"Pentax wcale nie podnosi cen tak bardzo , patrząc na parametry to 20 lat temu Nikona F5 ( analogowego) kupowało się w cenie wiekszej niż obecnego K1 ; Więc nie wiem skąd takie przeświadczenie ze ta firma jest tak droga , jak kazda ma w ofercie produkty odstające cenami ale też tkie które są wycenione atrakcyjnie"
No właśnie o tym pisze. Obecnie Pentx jest atrakcyjny cenowo - ma pole do manewru. Nawet teraz mógłby podnieść ceny. A jak zostanie sam na placu boju to tym bardziej będzie atrakcyjny cenowo.
Szczerze powiedziawszy to mniej się martwię o przyszłość Pentaksa niż Nikona.
"Po za tym Leica stała sie droższa ponieważ ( czytałem artykuł ) sporo tam było ręcznej roboty nawet przy produkcji soczewek ;"
Pentax idzie w kierunku od masowej produkcji do manufaktury.
@RobKoz:
"Na co komu dalmierze skoro są lustrzanki."
Na co komu lustrzanki skoro są dalmierze?
Na co komu kompakty z zoomem skoro są dalmierze?
Na co komu kompakty bez zoomu skoro są dalmierze?
Na co komu telefony skoro są dalmierze?
A dalmierze to wiadomo, w budownictwie niezbędne.
To już się zaczęło link
Ale teraz limitedy staną prawdziwymi limitedami.
@PDamian:
dobre.
ja bym tam jeszcze sigmę 20mm1.4 za 900usd postawił i Rokinon/Samyang 20mm f/1.8 za 480 żeby pokazać ten obłęd.
jesteśmy świadkami narodzin legendy.
pentax nie miał innego wyjścia i musiał się stać legendą.
przez ostatnie 20lat lista ich osiągnięć i sukcesów jest dłuższa niż lista marzeń ich użytkowników. magia działa.
powodzenia na nowej drodze.
"Obecnie Pentx jest atrakcyjny cenowo - ma pole do manewru. Nawet teraz mógłby podnieść ceny."
Przecież podniósł - vide ten nowy K-3III. I przy tym wycięcli kilka rzeczy. Nawet część największych piewców systemu się zastanawiała co tu się odjanipawliło i jak to zracjonalizować ;)
@Negatyw
"Na co komu lustrzanki skoro są dalmierze?
Na co komu kompakty z zoomem skoro są dalmierze?
Na co komu kompakty bez zoomu skoro są dalmierze?
Na co komu telefony skoro są dalmierze?
A dalmierze to wiadomo, w budownictwie niezbędne."
Long Covid?
Masz konto na pomagamy.pl, siepomaga.pl lub innej stronie gdzie można Cię wspomóc? Jeśli tak to spoko wrzuć linka. Ja i pewnie kilka innych osób chętnie się dorzucimy do rehabilitacji.
@RobKoz, co za brednie. Jeżeli bym potrzebował rehabilitacji to mam ją za darmo.
A ja, ku irytacji miłośników mody bezlusterkowych grzałek, dalej z powodzeniem focę lustrzanką Pentax K-P i obiektywem Pentax Da 300/4.
W ostatni weekend udało mi się sfocić w Krakowie, przy tamie na Dąbiu - baraszkujące wydry:
link
oraz zimowego zimorodka:
link
@Negatyw
link
@fotopentax
"oraz zimowego zimorodka:"
Serdeczne gratulacje! To jeden z tych ptaków których w sensownej jakości wciąż mi brakuje w kolekcji.
"ku irytacji miłośników mody bezlusterkowych grzałek"
Hmmm, to chyba pisanie takich głupotek świadczy o irytacji i potrzebie, nie wiem - atencji ;)
Dzięki RobKoz
Zimorodków w Krakowie jest sporo - np nad Wisłą, a jak się wie gdzie pójść to zimorodki to codzienność.
Z moich ciekawostek:
trzy młode wodniki na gnieździe:
link
rybołów:
link
orzeł cesarski:
link
młoda uszatka błotna:
link
Zdjęcia niestety nie są ważne, bo są kliknięte pogardzaną lustrzanką a na dodatek to już katastrofa - bo to lustrzanka Pentax.
lotofag
Matryca w bezlustrach pracuje w sposób ciągły i razem z wizjerem elektronicznym pożera baterię. Ja wiem jak wygląda matryca mojego Pentaxa K-5 po 10 latach użytkowania i wyklikaniu ponad 160 tys zdjęć i jest już sporo walniętych pixeli. To matryce w bezlustrach będą po tylu latach wyglądać lepiej, czy będziecie mapować? Czyli macie lepiej - bezlustrowe pożeracze baterii i wypaloną matrycę po latach. Ale przekonuj mnie dalej, żebym pozbył się swojego Pentaxa i wyprzedał kilkadziesiąt obiektywów za grosze a potem przechodził na bezlustrowy system w cenie złota.
@fotopentax
"Zimorodków w Krakowie jest sporo - np nad Wisłą, a jak się wie gdzie pójść to zimorodki to codzienność."
Ja znam w mojej okolicy jedno miejsce - małe jeziorko w lesie które mijam na przejażdżkach rowerowych. Regularnie tam jednego widuję ale jest bardzo płochliwy i musiałbym na niego się rano zaczaić.
"Z moich ciekawostek:"
Ja takich rarytasów nie posiadam. Rybołowa to chyba nawet w życiu nie widziałem, a prawie każde wakacje spędzam na wodzie.
"Zdjęcia niestety nie są ważne, bo są kliknięte pogardzaną lustrzanką a na dodatek to już katastrofa - bo to lustrzanka Pentax."
Ja swoją przygodę z foto przyrody zaczynałem jeszcze na filmie choć już z AF. Do dziś podziwiam tych którzy znacznie lepsze ode mnie zdjęcia robili zestawem Fotosnajper z manualnym Tairem 300/4.5 A przecież i cena pomyłek była wtedy znacznie wyższa.
Ja sobie chodzę na spacery, albo pływam kajakiem i fotografuję to co się akurat trafi. Nie mam dość cierpliwości by czekać więc tym bardziej podziwiam tych co czatują godzinami na tego konkretnego ptaka.
A wracając do sprzętu - to tylko narzędzie. Masz wystarczająco dobre narzędzie i widać, że umiesz z niego korzystać.
Ja jeszcze ma lustro, ale jak tylko AF na oczy ptaków zejdzie do półki amatorskiej to zmienię na bezlustro.
Jak ktoś czeka w czatowni to lustro ma pewną przewagę - pozwala obserwować kadr bez zużywania baterii i męczenia oczu. Ale ja focę na spacerach. Z zaskoczenia. Z jednej strony jestem w 100% zdany na szybkość i dokładność AF, a z drugiej nie mam przygotowanej "sceny". Ptaszki które focę często siedzą w trzcinach i gałęziach. Klasyczny AF bardzo się wtedy gubi.
RobKoz
Każdy wybiera taki sprzęt jaki mu się podoba i go na niego stać. Największą ułomnością Pentaxa był słaby AF, ale teraz to nie wiem o ile jest lepszy w najnowszym Pentaxie K3 III, którego zamierzam kupić jak stanieje. Filmy kręcę w Full HD 24 klatki/sek i to starcza, a objętość plików na szczęście jeszcze nie powala. Zastanawia mnie jak ludzie radzą sobie z objętością plików z współczesnych matryc i magazynowaniu plików oraz ich obróbce - czy wy nadążacie czy to tylko ja tak mam, że mam wielowiekowe zaległości?
Co do zdjęć przyrodniczych to dużo zdjęć i filmowanie wykonuję z ukrycia / niestety trzeba cierpliwości/. Warto też zrobić sobie stronę w internecie i wrzucać jak coś fajnego się trafi.
A tu zapomniałem dodać, nurogęś z młodymi z zeszłego roku:
link
błotniak stawowy - samica
link
"Zmiany w dziale obrazowania Ricoh Imaging" link
-Buhaha...
Nie wiem gdzie @PDamian ser tam zobaczył. Sony też poszedł w tym kierunku.
@fotopentax
"Każdy wybiera taki sprzęt jaki mu się podoba i go na niego stać."
Oczywiście. Tym bardziej że do większości amatorskich zastosowań dowolny współczesny aparat systemowy jest wystarczająco dobry.
"Zastanawia mnie jak ludzie radzą sobie z objętością plików z współczesnych matryc i magazynowaniu plików oraz ich obróbce - czy wy nadążacie czy to tylko ja tak mam, że mam wielowiekowe zaległości?"
Ja mam maksimum rok zaległości. Przy czym to nie oznacza że wszystkie zdjęcia z ostatniego roku są nieobrobione. Na bieżąco obrabiam to co robię dla kogoś jakieś wesele, chrzciny itp. Zaległości dotyczą okazjonalnych zdjęć rodzinnych i części zdjęć z wakacji.
Przy czym zaległości to kwestia obróbki i ostatecznej selekcji. Wstępną selekcję robię od razu po zgraniu zdjęć na komputer. Więc te zaległości nie dokładają mi zbyt wiele do backupu. Na oko mam jakieś 25-50% nadmiarowych zdjęć z ostatniego roku.
Dlatego backup to dla mnie nie problem. Zdjęć mi przybywa w tempie około tysiąca rocznie. Dla rawów 30 MB to ledwie 30 GB na rok. Filmów nie kręcę.
A do selekcji mam załatwiam to tak. Powiedzmy że zgrałem 200 zdjęć z wycieczki. Na której obfociłem 10 ptaków. Przelatuję szybko te zdjęcia usuwając takie które od razu widać że są nieostre - w sensie ostrość jest nie tam gdzie chciałem, albo kadr jest wybitnie nieudany. Druga przegląd równie szybki to ocena kolejnych zdjęć tego samego ptaka i wywalenie tych z gorszym kadrem jeśli są tak samo ostre. W efekcie po takiej szybkiej selekcji z 200 zdjęć 10 ptaków zostaje mi jakieś 50 zdjęć powiedzmy po średnio 5 na ptaka. Jeśli mam nastrój to robię trzeci przegląd z każdych dwóch zdjęć wywalając to mniej ostre lub o gorszym kadrze. Tym razem porównuję wycinki w skali 100% więc to trwa.
W efekcie zostaje 20-25 zdjęć. Po 2-3 zdjęć każdego ptaka. I tak to zostawiam.
W przypadku ptaków w locie te liczby są sporo większe bo potrafię zrobić kilkadziesiąt zdjęć jednego ptaka, ale też selekcja jest szybsza bo już w pierwszy kroku sporo z nich ma ostrość nie tam gdzie chciałem lub są lekko poruszone.
Raz na jakiś czas. Przeglądam zdjęcia z kilku ostatnich miesięcy i wtedy jeszcze czasem wywalam jakiś duplikat a to z jednego dnia a to z innego co mi akurat wpadnie w oczy.
Przy zdjęciach z np. wesela postępuję podobnie. Z tym że generalnie robię ich mało. Jak ma mi ich zostać 200 (standardowy album) to robię ich około 400-500 zwykle po dwa na kadr. I zostawiam lepsze a lekki zapas mam na to by zawsze jakieś 200 zostało.
Pierwsze śluby fociłem na kliszy więc w zasadzie już wiem co wychodzi a co nie więc nie walę seriami tysięcy zdjęć dzięki temu mam mniej przeglądania i obrabiania.
Jeśli chodzi o drugi etap czyli obróbkę to ustawiam WB hurtowo dla wielu zdjęć w tych samych warunkach. Grupowo też wprowadzam korektę naświetlenia. Później przeglądając zdjęcia dla każdego z nich dokładnie ustawiam poziom naświetlenia ale to zajmuje moment. Kolejny etap to kadrowanie i prostowanie. To chyba najbardziej czasochłonny proces szczególnie w przypadku zdjęć weselnych gdzie za tańczącymi widać styk podłogi i ściany więc musza być idealnie proste bo inaczej rażą.
Sumarycznie obróbka jaką opisałem zajmuje mi około 30s na zdjęcie. Załatwiam tak około 100zdjęć na godzinę. W przypadku zdjęć przyrody to koniec zabawy. W przypadku zdjęć weslenych albo ogólnie rodzinnych dochodzi jeszcze dokładne ustawianie WB za pomocą pipetki lub ręcznie, jakiś retusz przy pomocy stempelka itp. ale nie są to bardzo pracochłonne zabawy.
Bardzo przyspieszył mi pracę zakup monitora 4k - bo teraz już na miniaturkach widzę mniejsze różnice ostrości niż przy monitorze FullHD o tym samym rozmiarze. Więc zdjęcia które na monitorze o mniejszej gęstości wydawały się równie ostre teraz często mogę na szybko sklasyfikować już na miniaturkach i wywalić gorsze z nich.
Backup robię standardowo czyli na trzy miejsca - dysk w komputerze, dysk zewnętrzny podpinany do komputera tylko do zgrania zdjęć i trzymany osobno. Oraz drugi dysk zewnętrzny trzymany w innej lokalizacji. Na ten trzeci zdjęcia zgrywam raz na kilka miesięcy. Przy takim podejściu mam minimum pracy, zero konfiguracji (kopiuję całe katalogi o nazwach oznaczających datę) a jednocześnie bardzo duży stopień bezpieczeństwa - trzy kopie, dwie fizyczne lokalizacje, przy 100% prywatność. Dla mnie jakakolwiek publiczna chmura nie wchodzi w grę.
"Co do zdjęć przyrodniczych to dużo zdjęć i filmowanie wykonuję z ukrycia / niestety trzeba cierpliwości/. Warto też zrobić sobie stronę w internecie i wrzucać jak coś fajnego się trafi."
U mnie foto to tylko jedno z hobby. Jak sobie pomyślę że miałbym gdzieś godzinę lub dwie siedzieć to wolę wejść na jakiś szczyt i z niego zejść, albo zrobić 50km na rowerze. Nie lubię bezruchu nie nadaję się na wędkarza :-)
Chciałem kiedyś wrzucać zdjęcia do sieci ale to wymaga czasu. Aby to miało sens musiałbym założyć stronę jak Twoja - gdzie zdjęcia będą choć trochę opisane i skatalogowane, a ja tego nie mam. Mam tylko jeden folder z podfolderami z nazwami ptaków gdzie trzymam jpeg po kilka dla każdego gatunku. Jak zrobię nowe fajne zdjęcie np. Sójki to zaglądam do tego folderu i patrzę jeśli któreś jest w tej samej pozie ale gorszej jakości to je zastępuję tym nowym. W ten sposób mam taki swój mini katalog ptaków, więc jak kogoś interesuje jakiś konkretny gatunek to mam coś do pokazania. Jednocześnie od razu widzę listę wszystkich gatunków które kiedykolwiek udało mi się ustrzelić.
RobKoz
"Dlatego backup to dla mnie nie problem. Zdjęć mi przybywa w tempie około tysiąca rocznie. Dla rawów 30 MB to ledwie 30 GB na rok. Filmów nie kręcę."
No to mamy zupełnie inne skale problemu - magazynowania, obróbki i selekcji zdjęć. Co weekend jak tylko jest w miarę pogoda, staram się gdzieś włóczyć, tak od 3 - 6 godz w zimie i 6 -12 godz w lecie. Automatycznie mam więcej okazji do zrobienia zdjęć i oczywiście sporo ich powstaje / bezkarność klikania na cyfrze/. Jedna wyprawa na jeziora np do Spytkowic to 1000 zdjęć lub więcej. Na moim starym Pentaxie K-5 nabiłem w 9 lat 162 tys zdjęć. Z tego powodu moja galeria na swojej stronie internetowej jest bardzo obszerna, no i nie mam czasu na ponowną weryfikację zdjęć i wycięcie zdjęć gorszych. Dlatego utworzyłem sobie Małą Galerię, gdzie wrzucam zdjęcia wybrane z wszystkich dziedzin fotografii i w przypadkowej kolejności.:
link
A zdjęcia z mojej głównej galerii, pewnie będę mógł ogarnąć, ponownie ocenzurować i wyciąć to co gorsze - dopiero na emeryturze.
Problem olbrzymiej ilości zdjęć, może kiedyś rozwiązać sztuczna inteligencja, która dodawana fabrycznie jako program do każdego aparatu, wstępnie by selekcjonowała materiał z każdej sesji zdjęciowej i powiedzmy 90% danych z każdej sesji szło by do kosza. A z 10% zdjęć to może już byśmy jakoś dali radę.
PS PDamian - współczuję Ci i Twojej rodzinie.z powodu Twoich obsesji.
@fotopentax
"No to mamy zupełnie inne skale problemu - magazynowania, obróbki i selekcji zdjęć. Co weekend jak tylko jest w miarę pogoda, staram się gdzieś włóczyć, tak od 3 - 6 godz w zimie i 6 -12 godz w lecie. Automatycznie mam więcej okazji do zrobienia zdjęć i oczywiście sporo ich powstaje / bezkarność klikania na cyfrze/. Jedna wyprawa na jeziora np do Spytkowic to 1000 zdjęć lub więcej."
No tak to zupełnie inna skala. Ja podczas całodziennego łażenia po górach potrafię zrobić kilka zdjęć albo nawet wcale, jeśli akurat żadnego ptaka w wystarczająco dogodnej pozie nie spotkam. Dwutygodniowy spływ kajakowy załatwiam na jednej baterii robiąc 300 zdjęć, z czego pewnie 30 to współuczestnicy, a 270 przyroda.
No ale Ty żyjesz z foto, a dla mnie to tylko metoda zapamiętywania wspomnień i dokumentowania jakie gatunki widziałem.
Te liczby to też kolejny argument do dyskusji czy bezlustro jest dla każdego. Mnie przy maksymalnie kilkuset zdjęciach na dobę większe zużycie prądu zupełnie nie będzie uwierać. Ty byś musiał kupić 2-3 dodatkowe akumulatory albo 1 aku i powerbank.
"Na moim starym Pentaxie K-5 nabiłem w 9 lat 162 tys zdjęć."
No, no. To są liczby jakich nie osiągnę przez całe swoje życie. Sprawdziłem dokładnie. Mój backup liczy około 17 tysięcy zdjęć z 15 lat i całość w RAW zajmuje około 315 GB - kiedyś rawy ważyły mniej.
"Dlatego utworzyłem sobie Małą Galerię, gdzie wrzucam zdjęcia wybrane z wszystkich dziedzin fotografii i w przypadkowej kolejności.:"
To nie dla mnie. Jakaś architektura, dym, chmury, plamy na Słońcu... To nie moje klimaty mnie interesują tylko ptaki i czasem inne obiekty latające (ważki, motyle)
"A zdjęcia z mojej głównej galerii, pewnie będę mógł ogarnąć, ponownie ocenzurować i wyciąć to co gorsze - dopiero na emeryturze."
A zakładasz jakąś emeryturę? Twórcy nie mają emerytur działają do końca swych sił :-)
Ja już porzuciłem myśl o emeryturze na której będę robił rzeczy na które mi teraz szkoda czasu. Wtedy też mi będzie szkoda czasu. Jeśli teraz wolę weekend spędzać aktywnie to jak dostanę cały wolny tydzień będę cały tydzień spędzał aktywnie.
Tak teraz jaki i później pewnie nadal będę wolał spotkać się ze znajomymi przy kartach i lampce wina niż siedzieć i sortować jakieś stare zdjęcia.
Kiedyś zbierałem monety z całego świata. Miałe tego setki. W pewnym momencie stwierdziłem że ani sam tego nie oglądam ani nikogo innego to nie interesuje, a jak dokładam jakąś nową monetę to tracę tylko czas na katalogowanie zbiorów. Więc jak spotkałem kogoś kto się tym interesował dałem mu całość bez żalu za to z uczuciem ogromnej ulgi, że już nie muszę się tym zajmować. Niedawno znalazłem karton z klaserami ze znaczkami. Stoi nierozpakowany wiele lat od czasu ostatniej przeprowadzki. Jak tylko spotkam chętnego to mu to dam.
Naprawdę nie sądzę bym na emeryturze chciał wracać i przeglądać stare zdjęcia. Już prędzej zostawię kilka a resztę skasuję.
RobKoz
"Naprawdę nie sądzę bym na emeryturze chciał wracać i przeglądać stare zdjęcia. Już prędzej zostawię kilka a resztę skasuję."
Może fotograficznie czujesz się już wypalony? Ale jak widać masz inne hobby: góry, znajomi, karty itd...., chcesz aktywnie spędzać czas. Czyli robisz to co lubisz, i to jest ok. Dla mnie fotografia to też tylko część moich zainteresowań, tylko łączę moje ADHD nóg - z fotografią. przyrodniczą.
A tu w czasie relaksu luknij na ważki w locie / GIFy z mojego Pentaxa/.
link
link
@fotopentax
"Może fotograficznie czujesz się już wypalony?"
Nie, bo nigdy się nie zapaliłem :-)
Nigdy fotografia nie wciągnęła mnie jako sztuka. Dla mnie to tylko rzemiosło. Narzędzie do utrwalania wspomnień a nie do malowania obrazów światłem.
Fotografia ptaków to co innego - to swoiste polowanie. Ja je podchodzę i albo się uda albo nie. Jak się uda to mam satysfakcję. Więc zdjęcie to jakby trofeum - to jak poroże wiszące na ścianie.
Oczywiście przesadzam. Ale chodzi mi o to że nigdy w życiu nie wciągnęła mnie fotografia na zasadzie mam ochotę zrobić sobie jakieś zdjęcia to idę i robię. Na początku by poznać narzędzie oczywiście trochę się pobawiłem czy to GO czy kompozycją, ale później już mnie do zabawy nie ciągnęło.
Gdy mnie ktoś ze znajomych prosi o zdjęcia na ślubie i weselu zawsze im mówię. Jak chcesz mieć zdjęcia artystyczne to weź prawdziwego fotografa ode mnie dostaniesz reportaż który bardziej przypomina film dokumentalny niż film akcji. Sesja ślubna podobnie - jak młodzi chcą to ja im zrobię zdjęcie z poprawną kompozycją i dobre technicznie, ale wybór pleneru i pozy to ich sprawa - ja tylko pstrykam.
"A tu w czasie relaksu luknij na ważki w locie / GIFy z mojego Pentaxa/."
Fajny pomysł by zrobić gif z lotu.
@RobKoz, masz wyjątkowy dar pisania terminów, których nie znasz znaczenia a wydaje Ci się, że znasz.
RobKoz:
"Nigdy fotografia nie wciągnęła mnie jako sztuka. Dla mnie to tylko rzemiosło."
Rzemiosło może być artystyczne, czyli sztuka, lub może to być wykonywanie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną.
"Rzemiosło – zawodowe wykonywanie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną, posiadającą udokumentowane kwalifikacje do wykonywania danej działalności gospodarczej we własnym imieniu i na swój rachunek, przy zatrudnieniu niewielkiej liczby pracowników, których praca ma na celu wspieranie działalności rzemieślnika"
@fotopentax
"Matryca w bezlustrach pracuje w sposób ciągły i razem z wizjerem elektronicznym pożera baterię. Ja wiem jak wygląda matryca mojego Pentaxa K-5 po 10 latach użytkowania i wyklikaniu ponad 160 tys zdjęć i jest już sporo walniętych pixeli. To matryce w bezlustrach będą po tylu latach wyglądać lepiej, czy będziecie mapować? Czyli macie lepiej - bezlustrowe pożeracze baterii i wypaloną matrycę po latach. Ale przekonuj mnie dalej, żebym pozbył się swojego Pentaxa i wyprzedał kilkadziesiąt obiektywów za grosze a potem przechodził na bezlustrowy system w cenie złota. "
Przeczytaj to jeszcze raz, na spokojnie, a potem wyjdź spod kamienia i się rozejrzyj trochę ;)
Ja do niczego nie przekonuję, sam się podkładasz pisząc takie i podobne głupotki. Focić możesz czym chcesz, problem pojawia się jak zaczynasz prezentować jakieś wydumki świadczące o tym, że taego czy innego bezlusterkowca to co najwyżej na obrazku widziałeś, a ceny podpowiedział czarny kot i szklana kula.
lotofag
No to mnie przekonałeś tym argumentem "potem wyjdź spod kamienia". Typowe dla dobrze wyszkolonych wyznawców produktów marketingu "bezlustrowego". Taka moda, jak nie jesteś w trendzie mody, to " siedzisz pod kamieniem"! Ale matryce w bezlustrach dalej wam się grzeją, a ichnie bateryjki dalej zjadają prąd na potęgę... O cenach bezlustrowego sprzętu nie będę wspominał. No i widzę, że moje prezentowane wydumki - kłują bezlustrowe oczy.
No to jeszcze pokłuję:
link