Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Canon EF 28 mm f/1.8 USM - test obiektywu

12 kwietnia 2010
Komentarze czytelników (77)
  1. monangel
    monangel 12 kwietnia 2010, 10:10

    Zastanawiam się po co wypuszczać obiektywy o parametrach których nie można za bardzo użyć. Niemal wszystkie "tańsze" obiektywy i tak trzeba domknąć żeby nie mydliły. Po co zatem robią 1.8 skoro tak naprawdę są skuteczne od 2.8. No chyba że to 35 Nikkora 1.8 która jest ostra od 1.8 a przy 2.0 urywa jajka.

  2. dem
    dem 12 kwietnia 2010, 10:20

    Monagel, zgoda. Tyle, że Canon ma taki obiektyw, a u Nikona mogę sobie co najwyżej nagwizdać. I dlatego coraz częściej myślę nad zamianą D700 na 5dmk2. Właśnie ze względu na ilość stałek.

  3. driver50
    driver50 12 kwietnia 2010, 10:21

    Z ta ostroscia Nikkora 35 1.8 troche przesadziles. Nawet przy 2.8 jajka caly czas mam na swoim miejscu

  4. komik
    komik 12 kwietnia 2010, 10:22

    Potwierdzam wyniki testu, już lepiej zakupić EF28/2.8 który mimo że ciemniejszy, to na brzegu notuje znacznie lepsze wyniki niż testowany tutaj obiektyw. A przy tym jest 2x tańszy...

  5. basta
    basta 12 kwietnia 2010, 10:26

    Proszę pamiętać, że ten obiektyw wprowadzono na rynek w 1995 roku jako popularny model (nie L) czyli gdy jeszcze nikomu się nie śniły lustrzanki cyfrowe.

  6. siudym
    siudym 12 kwietnia 2010, 10:29

    Planowalem kiedys kupic cos szerszego i jasnego pod FF, mial byc ten Canon lub dwie Sigmy - 24 i 20. Wybralem 20/1.8 i jestem zakochany w tym szkle.

  7. LarsikOwen
    LarsikOwen 12 kwietnia 2010, 10:41

    Nikon ma też nowiutkie 24/f1.4, z którego sample są wielce obiecujące. A co do tego Canona to też wolę ciemniejsze, mniejsze i tańsze EF 28mm.

  8. semimatt
    semimatt 12 kwietnia 2010, 10:48

    mozna narzekać... ale po co ;) wystarczy zobaczyć sample, bardzo ładnie rysuje ma 1,8, nie urywa jajek od ostrosci..., ale plastyka tak.. nie widziałem, lepszego zdjecia tego brązowego posągu, może tylko 35L

  9. Matt
    Matt 12 kwietnia 2010, 11:13

    Mam tego Canona, mialem Sigme - jak dla mnie oba te szkielka zasluguja na uwage. Jak ktos nie fotografuje nimi landszaftow na duzych dziurach, to dobrze sprawdzaja sie na cropie jako obiektyw standardowy. Poza tym specjalnie konkurencji nie posiada, zwlaszcza w tej cenie - o ktorej nie zapominajmy. Zeiss 28mm f/2 choc ostrzejszy, to brak mu AF...

  10. konczako
    konczako 12 kwietnia 2010, 11:23

    E tam.. przesadzacie z ta ostrością. A 1.8 jak najbardziej się używa (jak dla mnie to przede wszystkim). Tylko 100%cropy robicie czy co.?? W miarę przyzwoita obróbka i czego chcieć więcej. Co do testu to właściwie podobne wnioski jak sam kiedyś wybierałem między Sigmą 30/1.4 a tym Canonem. Sigma znacznie ostrzejsza w centrum i na brzegu również, A co najdziwniejsze wbrew temu co mówią o AFie w Sigmie działał troszkę celniej(choć głośniejszy) niż ten w C28/18.

  11. 12 kwietnia 2010, 11:52

    Autor napisał: "Prawdziwe schody zaczynają się natomiast dla detektora pełnoklatkowego, do współpracy z którym Canon 1.8/28 został przecież zaprojektowany"

    Jest to spora nieścisłość, bo ten obiektyw NIE JEST zaprojektowany do współpracy z DETEKTOREM pełnoklatkowym, czyli matrycą CCD albo CMOS o wymiarach takich samych, jak klatka filmu małoobrazkowego. Obiektywy zaprojektowane do współpracy z detektorami FF nie tylko muszą dawać koło obrazowe, w którym zawiera się pełna klatka (są wtedy zaprojektowane "pod pełną klatkę"), ale także muszą mieć zmienione własności optyczne, by uwzględnić DUŻO GORSZĄ detekcję światła na brzegach koła obrazowego przez przetworniki cyfrowe w porównaniu z błoną światłoczułą. Zdarzają się wyjątki, wybitne konstrukcje, które sobie z tym radzą, ale to rzadkość... Literatura na ten temat jest dość obszerna, podobnie jak doświadczenia osób, które zetknęły się z fotografią cyfrową u jej zarania i nie miały innej mozliwości, jak tylko podpinanie istniejących, "filmowych" obiektywów. Szkła te potrafiły dać kiepski obraz na brzegach matrycy APS-C mimo, że w "tym samym m iejscu" pełnej klatki filmu obraz był jeszcze całkiem przyzwoity. Testowany obiektyw był projektowany z myślą o filmie fotograficznym, nie o cyfrowym detektorze pełnoklatkowym, co niewątpliwie ma wpływ na zachowanie na brzegach.

  12. Arek
    Arek 12 kwietnia 2010, 11:59

    Nie zamierzam bawić się w chwytanie za słówka. Wg słownika PWN detektor to przyrząd lub urządzenie do dokonywania detekcji i film fotograficzny jak najbardziej się do detektorów (światła) zalicza.

  13. dueraw
    dueraw 12 kwietnia 2010, 11:59

    Nie wierzyłem, że przetestujecie to szkło :) Tej pozycji najbardziej mi brakowało w Waszej bazie obiektywów.

    Wyniki są chyba zgodne z przewidywaniami - wszyscy wiedzieli, że 28-ka ma to do siebie, że mydli (nie ma się co oszukiwać), wszyscy widzieli, że aberuje. O problemach z focusem też się mówiło (ff/bf), chociaż wyniki celności są zaskakujące.
    Pewnym ukojeniem po lekturze testu są sample. Uważam, że obrazki z pełnej klatki (również 1.8) są bardzo przyjemne! Wszystko zależy od naszych wymagań. Dla mnie np. ostrość jest wystarczająca, bo sam nie jestem zwolennikiem zdjęć "masakrujących ostrością", tym bardziej, że fotografuję głównie ludzi.

    Zdecydowanie sprzedaję swoje 70-300is, które leży i się kurzy (od czasu zakupu 85 1.8), dokładam coś ze skarbonki i kupuję!

    Szkoda tylko, że szkiełko słabo zachowuje się powyżej 5.6 - chciałby się żeby było bardziej uniwersalne, ale do krajobrazów to ono jednak nie jest najszczęśliwszym wyborem.

    Dzięki za test!

  14. canoes
    canoes 12 kwietnia 2010, 12:23

    > monangel
    > Zastanawiam się po co wypuszczać obiektywy o parametrach których nie można za bardzo użyć.
    > Niemal wszystkie "tańsze" obiektywy i tak trzeba domknąć żeby nie mydliły.

    Ano po to zeby autofokus Ci np dzialal, na zabawie-weselu, czy wieczorem na ulicy.
    Po drugie dla fajnego rozmycia tla, majac srodek nieco ponizej 30linii mozna spokojnie go uzywac od f/1.8 w reporterce

  15. Piotr_0602
    Piotr_0602 12 kwietnia 2010, 12:29

    Na tyle słaba ta stałka że chyba już lepiej zainwestować w canonowe L-zoomy które obejmują tą ogniskową. Drożej, ale bardziej uniwersalnie. Opcja - uzupełnienie zoomu jaśniejszą i mniejszą stałką chyba tu nie ma racji bytu. Stałka niby jaśniejsza, ale skuteczna od jakis f/2.8, a brzegi i tak kiepskie. Tak jak 50/1.4 czy 85/1.8 może uzupełnić możliwości zooma, to 28/1.8 raczej do tego się nie nadaje.

    Miło że przetestowano tak wiekowe szkło, bo brakowało go w testach Optycznych. A co z 135 f/2L? Przewidujecie test?

  16. szuler
    szuler 12 kwietnia 2010, 12:35

    Nie trzeba testować 135L już od 2.0 jaja urywa i chyba nie mam jakiegoś wyjątkowego egz.

  17. 12 kwietnia 2010, 13:12

    @Arek - nie chodzi o chwytanie za słówka (co zresztą sam robisz, powołując się na definicje) tylko o wprowadzanie czytelników w błąd. Pisząc, że coś zostało zaprojektowane do współpracy z detektorem pełnoklatkowym sugerujesz, że konstrukcja obiektywu została zaplanowana z uwzględnieniem specyfiki pracy matrycy światłoczułej a tak wszak nie jest. W języku fizyków być może film światłoczuły jest rodzajem detektora, podobnie jak złamana gałązka w lesie może być "detektorem" obecności dzika w okolicy, ale w języku fotografów (dla których - zdaje się robisz ten portal), detektor to matryca, film zaś to film, błona albo klisza. Zresztą, sami w wielu artykułach używacie pojęcia "detektor" jako synonimu "matryca światłoczuła". A problem zachowania brzegu matrycy w porównaniu do brzegu klatki filmu sam w sobie jest bardzo ciekawy w kontekście wymagań, jakie spełniać musi optyka aparatu. Zatem nie unoś się, bo niefortunny skrót myślowy Ci się przytrafił, tylko pomyśl raczej, by moze w jakimś artykule tę problematykę wyjaśnić, bo może to interesować wiele osób posiadających stare, pełnoklatkowe obiektywy z czasów analoga i planujących ich wykorzystanie w przyszłości z puszkami FF.

  18. Albeert
    Albeert 12 kwietnia 2010, 13:13

    Dzięki za długooczekiwany przeze mnie test, ale patrząc po wynikach to dozbieram jednak do L-ki...
    PS. Pozdrówka dla starej gwardii PKiM :)

  19. septemberlicht
    septemberlicht 12 kwietnia 2010, 13:15

    Arek | 2010-04-12 11:59:25

    "Nie zamierzam bawić się w chwytanie za słówka. Wg słownika PWN detektor to przyrząd lub urządzenie do dokonywania detekcji i film fotograficzny jak najbardziej się do detektorów (światła) zalicza."

    Istna komedia.

    Szanowny redaktorze Arku - właśnie źródło (słownik PWN) przywoływane przez ciebie jasno dowodzi, że film fotograficzny nie jest detektorem. Bo detektor to "przyrząd lub urządzenie". A błona fotograficzna nie jest ani jednym ani drugim.

  20. 12 kwietnia 2010, 13:16

    Albeert, a ja kupię to szkiełko. Zbieranie do Lki to jedna sprawa, a lepiej mieć na razie zdjęcia mniej ostre niż nie mieć wcale.

  21. 12 kwietnia 2010, 13:38

    maf, to po co ci testy ? kupuj w ciemno sprzet i optyke.. bedziesz mial kiepskiej jakosci zdjecia, ale bedziesz je mial. ja jednak tez zaczekam i dozbieram.

  22. 12 kwietnia 2010, 13:48

    tooshort, nie popadajmy w przesadę. Jak kupisz używaną 28mm 1.8 to nie stracisz wiele przy odsprzedaży, w międzyczasie dozbierasz na Lkę. Poza tym zależy dużo od sprzętu i tematu. Akurat na 5D to szkiełko nie będzie produkować tak wielkich różnic jak na 1Ds mkIII. Mój zoom w zakresie 28mm ma światło 4.0, to jest ponad 2EV, wolę mieć zdjęcie mniej ostre na brzegach niż rozmazanych ludzi w całym kadrze.

  23. cedrys
    cedrys 12 kwietnia 2010, 14:22

    MAF, świetnie to wyjaśniłeś.
    Od niecałych dwóch tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem EF 100/2.8 HIS USM Macro. Świetny obiekt, jaj nie urywa, ale niestety nie stabilizuje fotografowanych obiektów, o czym się boleśnie przekonałem filmując mrowisko rudnic. Mrowisko jak żyleta a mrówki niestety nie... Nie dlatego że jestem głupi, tylko nie przyzwyczajony do stabilizowanego obiektywu makro.

  24. 12 kwietnia 2010, 14:58

    Jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi. Jak oszacować (o ile to możliwe w ogóle) jaką maksymalnie dużą można zrobić odbitkę przy danej rozdzielczości. Chodzi mi to żeby stwierdzić że ten 28@1.8 nadaje się do 10x15, a 13x18 będzie już widać mydło, czy może 20x30 będzie jeszcze ok.

    Inna sprawa że to szkiełko nadaje się chyba głównie do focenia przy dużych otworach przysłony, gdzie zwykle rogi i tak będą poza głębią ostrości.

  25. 12 kwietnia 2010, 15:30

    Właśnie doczytałem ten fragment: "...co oznacza, że układ optyczny zmienia swoją konfigurację (a więc i ogniskową) przy ustawianiu ostrości.", ponieważ zupełnie nie znam się na optyce chciałbym się zapytać czy taka zmiana konfiguracji układu optycznego może mieć wpływ na wyniki rozdzielczości? Czy np. dla ustawienie na "nieskończoność" rozdzielczość może być bardziej wyrównana? Pytanie jest bardziej ogólne niż tylko dla tego obiektywu.

  26. Lary
    Lary 12 kwietnia 2010, 15:32

    Sam sie zastanawialem nad kupnem tego obiektywu i test wpadl mi idealnie ;)
    Jedynie troche spartolil mi humor bo myslalem ze lepsze troche bedzie to szkielko ale... np. do krecenia filmow idealnie sie nadaje;)

  27. barnaba
    barnaba 12 kwietnia 2010, 15:44

    Peter Apas: dobrze byłoby napisać jaka jest utrata rozdzielczości matrycy na brzegu kadru FF w stosunku do rozdzielczości na brzegu obrazu rejestrowanego na błonie. Najlepiej w procentach. Może zakończyłoby to słownikowe spory.

  28. 12 kwietnia 2010, 15:45

    To ja moze dla odmiany dorzuce 3gr jako osoba, ktora tego szkla uzywala przez ok rok. W tzw "rzeczywistym swiecie" (owszem, jest taki, poza swiatem testow :P ) szklo jest duzo lepsze, niz moznaby wnosic po tym recenzji Optycznych. Oczywiscie na pelnej dziurze jest slabiej (jak chyba w kazdym szkle?), co nie znaczy ze 1.8 nie jest uzywalne. Przeciwnie, jak najbardziej daje rade i przydaje sie bardzo. Od F4 jest naprawde OK. AF jest bardzo szybki, cichy i celny (na oko na poziomie canona 50mm 1.4). Co mi sie najmniej podobalo to kolory - moze to indywidualna sprawa, ale nie moglem sie do nich przyzwyczaic i do krecenia galami w Lightroom, zeby je uporzadkowac. Skonczylo sie na wymianie na 35 f2, ktore za to jest cholernie glosne i glupieje gdy brakuje swiatla, ale optycznie bardziej mi odpowiada.

    Uwazam, ze na 28/1.8 (oraz na 35/2) trzeba koniecznie patrzec przez pryzmat ceny i ich miejsca na rynku - to chyba jedyne sensowne ekonomiczne zamienniki 35/1.4 i za ta cene sa naprawde OK, daja bardzo duzo frajdy! Na ebayu uzywany 28/1.8 to £250-300, 35/2 ponizej £200, czyli 1/4-1/5 ceny elki. I to jest najwieksza zaleta tych szkiel :)

    Aha, jesli to istotne - wspomnianych szkiel uzywalem z 5D 1 i 2.

  29. barnaba
    barnaba 12 kwietnia 2010, 15:58

    Arek: Czy was wykres przedstawia średnią z rozdzielczości radialnej i kątowej? Używana przez was tablica testowa ma możliwość oceny rozdzielczości radialnej i kątowej. Jakość optyczna obiektywu byłaby lepiej przedstawiona przez odzielne wykresy dla tych rozdzielczości, a w szczególności astygmatyzm. Czy braliście pod uwagę prezentowanie wyników dla MTF10 i MTF30, tak jak to robią Nikon i Canon. Moglibyśmy łatwo porównać jakość mierzonych obiektywów w porównaniu z projektowymi założeniami tych firm.

  30. barnaba
    barnaba 12 kwietnia 2010, 16:44

    Arek: pomyliłem się, chodzi o wykresy MTF dla rozdzielczości 10 lp/mm oraz 30 lp/mm

  31. sigmiarz
    sigmiarz 12 kwietnia 2010, 16:46

    jak dostałem do zabawy 5d mkII to miałem go z dwoma obiektywami 24-105 i właśnie ten 28
    zdecydowanie bardziej przypadła mi ta stałka, jest wyraźnie lepsza od elkita na szerokim końcu
    a to już wsytarczy żeby ją kupić. Obiektywy nie służą do ucinania jaj. Poza tym w ofercie Canona
    nie jest to najdroższa pozycja, jeśli jednak ktos uwaza ze to drogo to jest sporo tańszy 28 f2.8
    Co do nikona to jest już w drodze 24 1.4. Sigma jest trochę tańsza, zwykle 300-400 pln. Do tego
    jest sigma 30 f1.4 a to bardzo dobre szkło.

  32. sigmiarz
    sigmiarz 12 kwietnia 2010, 16:52

    mogło by sie wydawać że wybór jest prosty
    link

  33. 12 kwietnia 2010, 20:15

    sigmiarz, najlepiej to mieć oba...

  34. egpaulus
    egpaulus 12 kwietnia 2010, 20:15

    Nie wiem czy Wy rozumiecie po co się kupuje takie szkło?!
    Nie kupuje się go po to żeby potem domknąć do 2,8 i patrzeć się na rogi które mają urywać jaja!

    Kupuje się to po to żeby robić na 1,8 czy też 2, z małą głębią ostrości, w ciemnym miejscu (choć niekoniecznie). Rogi i tak przeważnie wylecą z GO.

    Sam stałem przed wyborem szkła na FF które miało posłużyć jako uzupełnienie do zoomów takich jak 24-70 i 17-40. To jest zupełnie inna bajka niż zoomy i inne zastosowanie! Tak jak w zoomie liczy się dla mnie ostrość, rogi itp itd (głównie krajobraz), to tu liczy się mała GO i stosunkowo szeroki kąt widzenia:)

    Z lkami nie będę szalał i summa summarum stanęło na dwóch obiektywach Sigmie 20 1,8 i 35 2,0. Canon był dla mnie trochę półśrodkiem bo nie daję takiej perspektywy z mała GO jak Sigma. Natomiast między 35 a 28 różnica w cenie spora a w kącie widzenia już niewielka:)

  35. sebcio80
    sebcio80 12 kwietnia 2010, 20:44

    Ja bym chciał aby Optyczne zrobiły mały test dodatkowo. Mianowicie uzywając 24L i 50L mam wrażenie, że płaszczyzna ostrości nie jest idealnie prostopadla do matrycy. Im jasniejsza i szersza stałka tym bardziej to widać. Przez co wlaśnie na rogach wychodzi sporo gorsza rozdzielczość w testach.

    Możecie to sprawdzić?

  36. MarcinF
    MarcinF 12 kwietnia 2010, 21:05

    Teraz rozumiem dlaczego zdjęcia przykładowe canona 550 np.zegar na wieży kościelnej są takie nieostre.Po obejżeniu JPGów na dpreview z ww. canona byłem bardzo zaskoczony ich szczególowością choć planując kupić aparat skłaniam się bardziej ku nikonowi d5000 i d90 z uwagi na niedrogie przyzwoite szkła.Czekam na test canona550 na optyczne.pl

  37. komor
    komor 12 kwietnia 2010, 21:12

    A ja dawno temu kupiłem Sigmę 30/1.4 i po lekturze tego testu widzę, że dobrze zrobiłem. :)
    Na f/2 mam już przymknięte o 1 EV i - dostosowując się do obowiązującego słownictwa - urywa jajka.

  38. zaitsev
    zaitsev 12 kwietnia 2010, 22:12

    Nareszcie! Zaczynam czytać. ;)

  39. thorgal
    thorgal 12 kwietnia 2010, 22:23

    facetom to urywa jajka...

    a co sie stanie kobiecie po przymknieciu do f2.8???

    przepraszam za ten glupi komentarz ale nie moglem sie powstrzymac he he:)))))

  40. egpaulus
    egpaulus 12 kwietnia 2010, 22:30

    thorgal: kobietą miażdży cycki :)

  41. egpaulus
    egpaulus 12 kwietnia 2010, 22:30

    fuck ----> kobietom

  42. monangel
    monangel 12 kwietnia 2010, 22:44

    egpaulus a kto mówi ze na rogach ma jaja urywać ? ogólnie obiektyw na penej dziurze jest zamydlony nawet w centrum chyba, że biedne 30 linii w centrum a potem grzebanie w PSie to norma..Obecnie rozdzielczość poniżej 40 linii to już klamot...niestety czasy i wymagania się zmieniają

  43. zuczek
    zuczek 12 kwietnia 2010, 22:44

    Wyjątkowo kiepski mieliście egzemplarz do testów, dlatego, że moja sztuka jest super i z af i z ostrością i na 5d2 i 40d

  44. egpaulus
    egpaulus 12 kwietnia 2010, 22:53

    monangel: link .... wg. mnie jest ok i abstrahując od wartości mierzalnych naprawdę ładnie to rysuje!

  45. leszek3
    leszek3 12 kwietnia 2010, 23:35

    egpaulus,
    najlepiej to ująłeś. Wniosek: to szkło jest do dynamicznych ujęć z małą GO i/lub/albo w ciemnościach. Do krajobrazów z dużą GO brać zooma 24(28)-70. A którego? W zależności od zasobności kieszeni Tamron 28-75/2.8xr, Sigma 24-70/2.8hsm, systemowy /2.8. Dzięki, bo właściwie pomogłeś mi to sformułować. Nadal jednak trudno mi się pogodzić z myślą, że kupuję stałkę i ona jest gorsza od zooma ;-)

  46. ciekawus
    ciekawus 12 kwietnia 2010, 23:42

    Arek, porównując kliszę do urządzenia, bardziej pasuje ona do rejestratora niż do detektora. Detekcja kojarzy się z czymś odnawialnym. Czy potrafisz podać jakieś przykłady urządzeń o działaniu jednorazowym, określane w nauce mianem detektora?

    (tylko nie z końcówką - metr lub - mierz)

  47. egpaulus
    egpaulus 12 kwietnia 2010, 23:52

    leszek3: do krajobrazu to akurat wole coś zaczynające się od 16/17mm;p I żeby nie było że nie zwracam w ogóle uwagi na ostrości to zmieniłem T 17-35 na C 17-40L ze względu właśnie na rogi:) Co do tego, że stałka jest gorsza - nie jest żaden zoom nie ma f1,8:)

  48. Romcio
    Romcio 13 kwietnia 2010, 05:27

    Ostrość porażka.

  49. sektoid
    sektoid 13 kwietnia 2010, 08:37

    Do czego to ma służyć?? Pełna dziura kiepska, brzegi kiepskie, aberracje duże. Cenowo niestety przy tych wadach poprostu drogo. Dla miłośników małej wagi jest 28/2.8 w pełni użyteczny dla całego zakresu przysłon. Dla miłośników papierowej głębii ostrości jest Sigma 30/1.4 Miałem Canona 28/2.8 i bardzo go sobie chwalę, bardzo fajne szkiełko dla turysty.

  50. canoes
    canoes 13 kwietnia 2010, 08:38

    To szkło ma jakby łukowatą płaszczyznę ostrości podobnie jak 20/2.8 -dlatego chcąc mieć dobrą ostrość na brzegach to trzeba używać możliwie skrajnych punktów AF. Takie szkła w normalnym zdjęciach spisują się nieźle, natomiast zawsze słabo wypadają w testach, bo ostrzy się zawsze środkowym punktem na tablicę.

  51. canoes
    canoes 13 kwietnia 2010, 08:45

    Ludzie ktorzy pisza ze pelna dziura kiepska niech moze otworzą zdjecie z kościołem na f/1.8 i nie zapominaja ze dol kosciola to juz zupelnie inna plaszczyzna ostrosci zwlaszcza ze aparat byl podniesiony. Ale nie o to chodzi - niech zobacza jak duza czesc kadru ma znakomita ostrosc. I to jest nieuzywalnosc dla Was od f/1.8?

  52. egpaulus
    egpaulus 13 kwietnia 2010, 08:56

    A po co komu 28 2,8??? Tą samą a nawet lepszą jakość mam w 24-70L... A porównanie do 30 1,4 nietrafione zupełnie! Spróbujcie sobie podpiąć Sigme do pełnej klatki....

  53. Arek
    Arek 13 kwietnia 2010, 09:15

    Jedna zasadnicza uwaga. Poziom przyzwoitości, za który uznajemy zachowanie jakie obiektywy pokazują dla okolic f/16 jest przez nas dobrany w sposób umowny, tak aby mieć jakiś punkt odniesienia. Jest on jednak indywidualną sprawą każdego fotografującego. Ja osobiście, używając 1Ds MkIII zdjęcia od 31 lpmm w górę uznaję za ostre. Dla innego będzie to poziom 35 lpmm, a dla jeszcze innego 25 lpmm.

  54. MC
    MC 13 kwietnia 2010, 10:39

    Najbardziej bawią mnie jednoznaczne opinie osób, które nigdy tego szkła na oczy nie widziały. O robieniu im zdjęć nawet nie wspomnę.

  55. lennykrawiec
    lennykrawiec 13 kwietnia 2010, 11:51

    Stary szrot i nie ma tu co dyskutować. Jak ktoś potzrebuje to kupi i bęzie zadowolony, jak nie potrzebuje, albo nie ma pojęcia do czego są takie szkła, to bedzie pieprzył głupoty typu lepiej kupić 24-70mm f/2.8 L.

  56. sektoid
    sektoid 13 kwietnia 2010, 12:08

    Bez wątpienia kpiną z użytkowników aps-c jest brak standardowego szkła w ofercie Canona. EF-s 30/1.8 i EF-s 30/1.4

  57. lennykrawiec
    lennykrawiec 13 kwietnia 2010, 14:23

    sektoid, zgadza się. Ja mam Sony i uważam że to jest szkło, którego brakuje w systemie najbardziej. A obecny 35mm f/1.4 G to mimo wszystko porażka na dzień dzisiejszy - stara technologia daje o sobie znać.

  58. czary44
    czary44 13 kwietnia 2010, 16:23

    Dziękuje za test, na który długo czekałem. Potwierdziły się opinie, które już wcześniej zaslyszalem. Opiniotworcy Ci mówili również ze szkło bardzo ładnie maluje i ma wystarczają ostrosc. Najbardziej boli mnie jednak aberra. Dlatego warto rozważyć coś "efekciarskiego" na FF a mianowicie Sigma 20 1,8 :)

  59. Dżozef
    Dżozef 13 kwietnia 2010, 17:24

    Charakterystyka obiektywu to nie "wady" lecz cechy. W przypadku stałek to nawet zalety!, zwłaszcza jeśli się o tym pamięta i umie to wykorzystać. Załamka nad "amatorami" którzy kupują zoomy L-ki a potem w szopie godzinami usuwają kolor ,ostrość dodają zniekształcenia aby nadać jakiś charakter takiej nudnej bezdusznej i super ostrej fotce. Eeech chłopcy do stałek to trzeba DOROSNĄĆ!!!.

  60. lennykrawiec
    lennykrawiec 13 kwietnia 2010, 18:44

    Dżozef, szkło ma być jak najlepsze optycznie. Problem w tym, że f/14, f/1.8, to nie to samo, co f/2.8 Pomijając plastykę obrazu ze szkła stałoogniskowego i zmiennoogniskowego.

  61. egpaulus
    egpaulus 13 kwietnia 2010, 19:11

    A wystarczyło otworzyć te sample poza wypisywaniem opinii opartych o wykresiki:) Dla zastosowania o którym pisałem parę postów wyżej kupiłbym jak najbardziej, gdyby nie to że decyzja wcześniej padła na S20 i C35.

  62. canoes
    canoes 13 kwietnia 2010, 21:34

    > czary44

    Aberra to zaden problem jak uzywa sie konwertera RAWow do jpga DPP - Canona. Po prostu ich nie ma. Sigmy i inne szkla niesystemowe wymagaja niestety juz edycji w programie co jest czasochlonne i wymaga oddzielnej korekty w zaleznosci od przyslony.
    Ja uzywam tylko DPP i nigdy nie widzialem aberracji w swoich szklach systemowych a podobno maja wielka.

  63. sigmiarz
    sigmiarz 13 kwietnia 2010, 22:33

    "Arek | 2010-04-13 09:15:40

    Jedna zasadnicza uwaga. Poziom przyzwoitości, za który uznajemy zachowanie jakie obiektywy pokazują dla okolic f/16 jest przez nas dobrany w sposób umowny, tak aby mieć jakiś punkt odniesienia. Jest on jednak indywidualną sprawą każdego fotografującego. Ja osobiście, używając 1Ds MkIII zdjęcia od 31 lpmm w górę uznaję za ostre. Dla innego będzie to poziom 35 lpmm, a dla jeszcze innego 25 lpmm."

    czym mogę zmierzy lpmm na mac osx ? :)

  64. B o g d a n
    B o g d a n 14 kwietnia 2010, 01:15

    canoes kilkanaście wpisów wcześniej napisał dokładnie to, jakie są i moje odczucia związane z wynikami testów z dala od centrum. Chodzi głównie o ostrość i aberracje.

    Według mnie gdyby ostrość w tych punktach pomiarowych była ustawiana ręcznie lub choćby z wyborem innego punktu AF, wyniki byłyby dużo lepsze. Zdjęcia mówią same za siebie i w zasadzie są tego dowodem.
    Według mnie dotyczy to wszystkich jasniejszych obiektywów o krótkiej ogniskowej. Dla tych szkieł przyjęte metody pomiarowe dają z zasady duży błąd.

    Podobnie jak na forum, tak i tu napiszę, że dla mnie to jedno z lepszych szkiełek, które kupiłem i nie ważne, czy na 50D, czy na 5D Mk II. Tu i tu jest "inne" ale równie interesujące - bardzo interesujące.

  65. Sky_walker
    Sky_walker 14 kwietnia 2010, 10:33

    W tych wszystkich komentarzach żenujące jest to jak widzę teksty typu "Charakterystyka obiektywu to nie "wady" lecz cechy." czy, że jest to obiektyw do fotografowania "w ciemnym miejscu" a brzegi się nie liczą bo i tak są poza GO. O co chodzi!?

    Jakby to był Soniak albo Tokina, to zaraz byłyby komentarze typu "gniot jak wszystkie inne". A tutaj? Nagle wszystko jest ok, bo i tak tym szkłem fotografuje się tylko obiekty w centrum kadru, przy f/5.6, w pomieszczeniu bez dostępu światła.

    Ludzie... tak na to patrząc to każde szkło jest świetne, a te którymi można uzyskać płytką głębię ostrości to już w ogóle... "urywają jaja", ze tak zacytuję.

    Ja bym czegoś takiego nigdy nie kupił. Ktoś dobrze zasugerował, że lepiej wybrać zoom pokrywający 28mm - ostrość ta sama albo i lepsza, niewielka strata na świetle, a zyskujemy możliwość zmiany ogniskowej.

  66. czary44
    czary44 14 kwietnia 2010, 11:14

    @Canoes, do prawdy nie wiem o czym Ty mówisz ;) Programowo to ja mogę wszystko ze zdjęcia usunąć ale chyba nie o to chodzi. A DPP dawno zamienilem na dużo bogatszy szybszy i z lepszym algorytmem ACR. Polecam od wersji CS4.
    Co do Sigmy to ona nie wymaga żadnej korekcji bo nie ma aberracji praktycznie w ogóle :)

  67. egpaulus
    egpaulus 14 kwietnia 2010, 13:02

    Sky_walker: zrozum że tego nie kupuje się ZAMIAST jakiegoś zooma 24-70 ale jako UZUPEŁNIENIE, bo to zupełnie inne zastosowanie i inne efekty jakim tym można uzyskać! Popatrzyłeś chociaż na sample?

  68. 2marekm
    2marekm 14 kwietnia 2010, 23:00

    Panie Arku!
    Kiedy będzie test obiektywu Canon 18-135 ?
    Przebieram nogami z niecierpliwości. Wakacje zbliżają się, a ja z marnym "kicikiem" jestem:)))

  69. cyberant
    cyberant 19 kwietnia 2010, 21:57

    Tak sobie przeglądam ten test, i odnoszę wrażenie że ten obiektyw jest o dużo słabszy jeśli idzie o ostrość od Sigmy 30 f1,4. W/g testów z Optycznych różnica na korzyść Sigmy jest wręcz kolosalna! Czy tak jest faktycznie? Miał ktoś jakieś praktyczne doświadczenia?

    W/g testu optycznych sigma już na 1,4 jest ostrzejsza od Canona przy 1,8 a po przymknięciu do 5,6 Sigma ma MTF'y do 48-50 a Canon ma w okolicach 44. Troche mnie to szokuje, Canon droższy, i słabszy?

    Nawet bokeh bardziej mi się na Sigmie podoba niż Canonie. 8 listków przysłony do 7 canon'owskich daje bardziej jednolicie rozmyte tło u sigmy. W maju będę kupował któryś z tych obiektywów i mam kosmiczny dylemat... :/ cena prawie identyczna. światło 1,4 i większa ostrość zdecydowanie przemawia na korzyść sigmy... Jednak marka Canon ech... :(

  70. 20 kwietnia 2010, 13:35

    cyberant do APS-C to bym się nawet nie zastanawiał, ale do FF to jakby nie bardzo jest wybór. Konkurencja niewiele lepsza.

  71. cyberant
    cyberant 20 kwietnia 2010, 20:35

    nie zastanawiał - czyli brał sigmę?

  72. janjan
    janjan 5 stycznia 2011, 00:34

    Nie wiem czy tu jeszcze ktoś zagląda, ale napiszę.Używam tego obiektywu o wielu lat począwszy od eos D60 przez 5D po 5DII i co do ostrości nie mam zastrzeżeń, ale zastanowiły mnie bardzo słabe wyniki testu na brzegach i postanowiłem przeprowadzić własny test. I okazało się że "płaszczyzna" ostrości nie jest płaszczyzną lecz powierzchnią wypukłą, co jest bardziej zbliżone do rzeczywistości i dla tego zdjęcia na brzegach są przyzwoicie ostre choć to nie wynika z testu. Jeśli chodzi o AF to u mnie pudłuje częściej niż trafia, chociaż ze starym D60 nie było tak źle. Ale głębia trochę pomaga.

  73. canoes
    canoes 5 stycznia 2011, 10:21

    Dokładnie jak pisze -janjan- . Mam te szkło od czasów kliszaka EOSa 30 do teraz na 5D. Szkło nie jest testowe, ale sprawdza się w praktyce. Jeżeli już chcemy mieć róg ostry to zostaje recznie, ewentualnie troche narożnym punktem AF jeżeli mamy taki. W tym szkle nie sprawdza sie zupelnie metoda ostrzenia srodkiem z przekadrowaniem. Ja mam je z 10 lat i na razie zostaje. Jak na swoja jasnosc jest bardzo male, a AF to rewelacja. Porownajcie do niego np. Sigme 28/1.8

  74. sg400
    sg400 11 stycznia 2011, 12:47

    A czy ktoś wie jak ten obiektyw wypada w porównaniu ze stałkami M42 (np. PENTACON 29/2.8)?

    To mogłaby być ciekawa alternatywa na standard: obiektyw za ok. 150PLN + przejściówka z potwierdzaniem ostrzenia za ok. 100PLN.

  75. adamduni
    adamduni 16 września 2011, 15:53

    Mam ten obiektyw od kilku tygodni. Zdecydowałem się na zakup, bo odczuwałem znaczące braki w szerszym kącie. Przez jakiś czas rozważałem zakup Sigmy 10-20mm f/3.5 ale ostatecznie wybrałem Canona z węższym kątem po podpięciu pod Cropa, ale za to z możliwością przesiadki na FF.
    W pierwszej chwili po podpięciu do 450D byłem lekko zrozpaczony mydleniem na dużym otworze. Jedynie pocieszały mnie przepiękne kolory zdjęć. Teraz jestem z niego bardzo zadowolony. Po domknięciu do 2.8 obiektyw robi się ostry w centrum i do zaakceptowania na brzegach. Przy 5.6 jest naprawdę świetny, a do tego ta plastyka zdjęć i te kolory....:)
    Zdecydowanie nie żałuję już jego ceny i myślę, że stanie się teraz moim podstawowym szkiełkiem.

  76. FashionPhotog
    FashionPhotog 3 lipca 2013, 00:44

    Swietny obiektyw, jego jakość jest widoczna w praktyce, w slabym swietle o malym kontrascie zdjecia sa bardzo kontrastowe juz na pełnej dziurze, po przymknięciu do 2.2 rewelacyjne. Ratuje zycie przy slabym swietle. W druku juz od 2.2 zdjecia przytlaczaja iloscia szczegółów! Na przysłonie 8 jest jeszcze lepiej.

  77. RadOs41
    RadOs41 9 października 2013, 18:10

    Pozwolę sobie potwierdzić opinię "FashionPhotog". Kupiłem takie szkiełko ze 2-3 lata wstecz. W centrum jest naprawdę extra już od f/2.2-2.5, a rogi tak naprawdę mnie nie interesują zupełnie, Są zazwyczaj poza obszarem ostrości, a często, najzwyczajniej zostają wykadrowane. Pozdrawiam Forumowiczów i Optycznych.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział