Yongnuo YN 17 mm f/1.7 MFT
Yongnuo YN 17 mm f/1.7 MFT to wyposażony w układ autofokusa z silnikiem STM najnowszy obiektyw w ofercie tego producenta z mocowaniem Mikro Cztery Trzecie.
Najważniejsze parametry techniczne nowej konstrukcji prezentują się następująco:
- Ogniskowa: 17 mm,
- Światłosiła: f/1.7,
- Pole widzenia: ok. 65°,
- Ostrość od: 0.18 m,
- Maksymalne powiększenie: 0.15x,
- Maksymalna wartość przysłony: 22,
- Liczba listków na przysłonie: 7,
- Mechanizm autofokusa: STM,
- Konstrukcja: 10 elementów / 9 grup (2 elementy asferyczne, 2 elementy ze szkła o niskiej dyspersji),
- Rozmiar filtra: 52 mm,
- Dostępne mocowania: Mikro Cztery Trzecie,
- Wymiary: 77.8 × 65.8 mm,
- Waga: 180 g.
![]() |
![]() |
W sklepie na stronie producenta obiektyw Yongnuo YN 17 mm f/1.7 MFT wyceniono na 156.74 dolara.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Rychło w czas. Takie budżetowe jasne stałki to powinny były pojawiać się jak funkcjonowały na rynku niedrogie PENy czy inne GFy, a do wyboru były tylko znacznie droższe szkła Olka/Panasa + manuale.
No ale lepiej późno niż wcale, teraz jest wybór: nowy Yongnuo czy używany M. Zuiko.
Na Taobao 988 CNY z obniżką na 938 na razie.
Zastanawiam się. Dostałem ostatnio antycznego wręcz Olympusa PEN E-PL2, który mógłby mi posłużyć do fotografii ulicznej. I nowy taki obiektyw wychodzi taniej niż używany Panas/Oly 20/17mm, chociaż nie jest naleśnikiem.
Jeżeli poszukiwania 'budżetowego' obiektywu ograniczają się do równowartości 125 Euro, to faktycznie może być trudno, ewentualnie hobby nie takie. osobiście owe kilkanaście lat od premier całych zastępów budżetowych stałek 15-20 ze stajni Olka i Panasa poświęciłbym na wykonywanie zdjęć, ale skoro ktoś ma czas na czekanie...
W tym wszystkim można zauważyć najważniejszą informację ukrywającą się za niniejszą premierą, a mianowicie fakt premiery nowego obiektywu pod bagnet, który niejeden nad wyraz światły forumowicz pogrzebał już dawno, a może i jeszcze dawniej. Tymczasem Yongnuo do swojej super skromnej oferty obiektywów postanowił dorzucić właśnie m4/3.
Spaqin, to lepiej M. Zuiko 17/1.8. Ma strefowy system ustawiania ostrosci (czyli mechaniczny MF + naniesiona skala), który przydaje się w takich zdjęciach. Tym bardziej, że E-PL2 ma kiepski AF (Olek mocno go poprawił dopiero w E-P3/E-PL3/E-PM1). Oferty używanych 17/1.8 widzę za 1200 zł, więc do kupienia za 1000. Fajne szklo do małego aparatu, dlatego ciągle trzymam, choć teraz rzadko używam.
Mam 15mm/1,7 Panasa i choć jest to bardzo dobry optycznie obiektyw, to jednak ciut za szeroki jak na moje gusta. Mając go już, nie widzę sensu wydawać kolejne 1000 zł na Olkowego 17mm/1,8. Ale za 500 zł mógłbym się skusić na tego Yongnuo, jeśli tylko po lekkim przymknięciu będzie miał w miarę ostre brzegi i dobry kontrast...
Ten Olkowy 17/1.8 jest o połowę krótszy + mniejsza średnica, Zakładam, że jest jakiś powód dla którego Yongnuo robi ten obiektyw tej wielkości.
jeżeli komuś 15/1.7 nie pasuje (bo za szeroki), to może to sprzedać i kupić coś, co bardziej pasuje? Olkowy 17/1.8 jest malutki, ale też w teście Optycznych został odsądzony od czci i wiary.
Oluś o połowę krótszy
link
Optymistycznie można się spodziewać, że większy i bardziej skomplikowany YN będzie od M. Zuiko lepszy. Test by się przydał :)
Jak dawno temu porównywałe, to PL 15 dawała lepszy (spokojniejszy) bokeh od MZ 17. Z testu tutaj wynikało też, że optycznie jest lepsza. Ale i tak kupiłem Olka dla mechanizmu ostrzenia, bo w takich reportażowych zdjęciach zalety Panasa są mniej ważne.
@PDamian
´Oluś o połowę krótszy´
Udało się Tobie powtórzyć mój komentarz. BrawoTy!