17500 $ to ja jednak chwilę poczekam.
Dlaczego nikt ( prawie) nie robi takich (dalmierzowych) aparatów ???

leica - to oni maja woglle aparaty nielimitowanych edycji? :-D

...tak, w limitowanej edycji :D

Naprawdę Leica juz przynudza z tymi limitacjami, co miesiąc zmienia "obicie" w 100 egz., wstawią w ładne pudełko, wystawia cene 20k$...

Szkoda, że nie jestem bogatym snobem ;-)

Ja skomentuje moze tylko odciski palcow na wizjerze... I to chyba tyle tytulem komentarza... Ciekawe czy za te zdjecia tez ktos po Leikowskiemu skasowal... ;)

@focjusz, gora pol roku i będzie fuji, chyba nie dalmierzowy tylko z wygodniejszym "klasycznym" af-em

taaak wszyscy potrzebowali tej edycji m9 :D

juz chyba lepiej rozrzucic pieniadze na ulicy

Jak tak dalej będziecie bredzić na temat ludzi którzy kupują specjalne edycje Leici, to najlepiej byłoby w ogóle was o nich nie informować.
To nie jest informacja dla silących się tu na komentarze.

@focjusz
No właśnie dlaczego, czekam i czekam, i doczekać się nie mogę.
Ja chcę dalmierzowca z wymienną optyką za "ludzką" cenę !!!

Nie mogą zrobić aparatu w 1 egzemplarzu?
Cóż to byłby za rarytas! ;))))
Snobizm do sześcianu. :)))

A co to znaczy 'aparat dalmierzowy'? Wg wikipedii 'Działanie dalmierza optycznego polega na obserwacji przedmiotu za pomocą dwu prawie równoległych obiektywów, umieszczonych na tzw. bazie i pomiarze kąta paralaksy osi optycznych obu obiektywów'. Ja tu widzę jeden obiektyw. Mógłby ktoś pokrótce wytłumaczyć o co chodzi? Podejrzewam, że nie tylko ja nie jestem w temacie. Z góry dziękuję.

Marian - Zgadzam sie z Toba calkowicie, ale jak zarobic nie informujac? To jest problem.

Muzzyrider, tam na tym srebrnym pasku u góry są trzy szybki. Dwie z nich to owe "obiektywy", o których wspominasz przywołując Wikipedię. I tak na marginesie, Wikipedia nie wspomina o obiektywach... link
P.S. Nadaję Ci przy tej okazji tytuł EUGeniusza :)

Marian - osly same nie znzjda.

"znajda"

Ladnie jak zawsze. I slinic sie bede jak zawsze.

Zieeeeeeeew, poproszę jakieś ciekawsze newsy. :)

ilDottore link

Ale dostawa gratis !

Fajny.
Do: sigmiarz- masz na zbyciu taką kwotę?? Chętnie przyjmę. Jak rozrzucisz po ulicy, to ktoś pozbiera i przepije (czy coś koło tego) i nawet nie podziękuje. A ja na górnej pokrywce wygraweruję info-dzięki komu mam taki aparat. I będzie to edycja limitowana do jednego egzemplarza.

ja bym się bardziej zastanowił dlaczego nie wsadzili do tej edycji topwego summiluxa tylko summicrona 2.0

Bo ten będzie w kolejnym limitowanym skoku na kasę snobiarzy :)))

Bo jest w srebrnej wersji??

a kiedy limitowana wersja obita skórą z napletka diabła tasmańskiego ?

Uwielbiam te teksty o snobizmie.

Borat
a kiedy limitowana wersja obita skórą z napletka diabła tasmańskiego ?

:-D
Dobre!

leczenie frustracji powodowanej niemożnością zakupu tego czy innego aparatu, często objawia się rzucaniem tekstów o snobizmie...

jeśli ktoś jest pasjonatem, i lubi takie serie, i ma na to kase - to dlaczego nie? gdybym mógł pozwolić sobie na wydanie takiej kaaaasy to wolałbym kupić limitowaną edycje zamiast zwykłej - z czystego zamiłowania do wlaśnie limitowanych edycji i tyle w temacie...

Poprzednia seria była zdecydowanie fajniejsza, ale i tę bym kupił. Na wartości nie straci na pewno.

Nawiązując do pytania o dalmierze innych firm pragnę zwrócić uwagę, że prawie wszystkie starsze kompakty miały dodatkowy wizjer optyczny. Tam też można sobie kadrować przez wizjer a zdjęcie jakieś wyjdzie, z odrobinę innym kadrem ;) Polecam Olympusa c-4000, z fajnym jasnym obiektywem.

Teksty o snobiźmie i obśmiewanie limitowanych serii Leica świadczy li tylko i wyłącznie o ignorancji autorów tychże tekstów, którzy słowo Leica najprawdopodobniej poznali rok czy dwa lata temu, krótkie limitowane serie to nic innego WIELOLETNIA tradycja tej firmy, to trochę tak jakby dziwić się, że mennice biją monety okolicznościowe, a drukarnie drukują znaczki z okazji... itd.

Dla zszokowanych Leica M9 Neiman Marcus kilka linków (ciekawe jakie teraz będą komentarze :)))

link

link

link

link

link

link

link

link

link

link

link

link

link - a propos Hasselblad w barwach Ferrari

link

link

i moja ulubienica :) taką chciałbym mieć: link - ta druga - Hello Kitty

To oczywiście tylko namiastka limitowanych serii Leica...

Eech ci zblazowani bogacze.

Nieuki o mentalności "komuchów".
Nieuki bo nieznający nawet słownikowego znaczenia słowa snob (Słownik wyrazów obcych, PIW). Mentalność komucha trzeba mieć aby oczerniać zamiar wydania przez kogoś pieniędzy na aparat fotograficzny. Z ludźmi o takiej mentalności nie zbuduje się gospodarki rynkowej.

Oni naprawdę muszą niezłą kasę robić na tych wersjach limitowanych skoro tyle tego wypuszczają.

Rafax, ty to odkryles. W Polsce sie kupuje i sklada masowa produkcje o najnizszym stopniu komplikacji. Trudno oczekiwac, ze ktos zrozumiej jak dziala firma produkujaca dobra luksusowe jak nawet PZO sie nie utrzymalo. A po takich produktach jest rozpoznawana Leica jak i kraj. Te same zlosliwosci mozna pisac o Ferrari, o Armani o RolceRolce... Szkoda, ze u nas nic takiego nie ma i pewnie dlugo nie bedzie.
Dlatego Polska kojarzy sie za granica zpapiezem, kielbasa i wodka - zreszta tez sa edycje limitowane.

Marian: to nie jest oczernianie, ale zwykłe chichranie się z pewnych osób. Co ma poczucie humoru do budowania gospodarki rynkowej to nie mam pojęcia.

kivirovi: jakoś nie widziałem nigdzie złośliwości na temat Ferrari, Rolls-Royce czy też RolceRolce.
Nie masz też racji pisząc, że nia ma w naszym kraju zakładów produkujących dobra luksusowe:
link

Nazywanie kupującego limitowaną wersję znakomitego aparatu snobem, zblazowanym bogaczem itd, to nie jest oczernianie?

Oczernianie ludzi kupujących limitowane wersje Leici jest dla ciebie poczuciem humoru?

Komuchy też lepiej wiedziały jakie aparaty są niepotrzebne.

na forum o fiatach pewnie też wyśmiewają się z limitowanych serii Ferrari ;-)

Ciekawe ile Leica zapłaciła Najmanowi za promowanie swojego aparaciku jego nazwiskiem.

Ciężko podpiąć pod definicję słowa oczernianie nazwanie kogoś snobem.
A tak w ogóle aparaty to tylko przedmioty codziennego użytku (lub też trochę droższa biżuteria), a niektórzy w dyskusji o nich napinają się jakby to o ich własne życie szło.
Dotychczas myślałem, że największych obrońców własnego bagnetu ma Pentax, ale jednak sporo im brakuje do poziomu fanów firmy z czerwoną kropką.

"Dotychczas myślałem, że największych obrońców własnego bagnetu ma Pentax, ale jednak sporo im brakuje do poziomu fanów firmy z czerwoną kropką." - pomijając nikona, canona i sony to Laica i Pentax są w czołówce. Olympus chyba jakoś odstaje ;-)

LDevil lepiej nie zabieraj głosu jak masz pisać brednie. Nazwanie kogoś snobem nie byłoby oczernianiem gdyby on rzeczywiście był snobem. Zanim więc zaczniesz swe mądrości wypisywać zapoznaj się z definicją snoba.
Modne to jest kupowanie Canona i Nikona, a nie Leici.

Ale przecież nie ma jasnej, wyraźnej i uznanej przez wszystkich granicy pomiędzy snobem i nie snobem. Co do definicji snoba, to dobrze ją znam i nie muszę się z nią zapoznawać.
Ciekawe na podstawie czego napisałeś zdanie o modzie na CiN i braku mody na Leice? Masz jakieś dane na ten temat, czy też wyssałeś to z palucha?

tomko66 - dzięki za wyjaśnienie.

photolo - wszystkie linki zamieszczone przez Ciebie dotycza ostatniej mechanicznej Leici. Niezbyt udanej ale ostatniej.
Teraz w epoce cyfrowych kamer , co rok pojawiaja sie nowe modele cyfrowych kamer, dwa razy bardziej zaawansowanych i to za polowe ceny.
Elektronika jest projektowana na kilka lat a potem kamery trafiaja na przemial.
W tej sytuacji wypuszczanie limitowanych edycji jest czystym oszustwem, albo polowaniem na naiwnych konsumentow.