A może by tak modyfikacja zakresu tonalnego ? hehehe :)
Co za bzdura....

tak, bzdura
nigdy nie zdarzyło mi sie przypadkowe przekręcenie pokrętła...

to już mnie nie dotyczy. Zmieniłem system po zaprezentowaniu C 60d, i jego dynamiki tonalnej. A pokrętło w tych aparatach nie potrzebowało blokady.

To jest jakaś kpina, aż dziwne, że to nie pierwszy kwietnia. Kompletnie nie rozumie dlaczego Canon zdecydował się na takie posunięcie, chyba nie chcą na tym zrobić interesu. A może "profesjonaliści" zza kałuży zaczęli pisać pozwy, że im zdjęcia nie wychodzą bo im "ktoś" pokrętło przestawił LOL.

100USD sugeruje, ze jest to chyba czernione zloto.

Sam co prawda mam D90, ale nigdy nie zdazylo mi sie samoistne przekrecenie pokretla, a czesto nosze aparat luzem w plecaku.

Ja bym w polskiej wersji proponował wyposażenie korpusu w kensington lock za jedyne 100$ + linka z mocowaniem do nadgarstka gratis. Nie mogłem się powstrzymać.

Jakoś nie przypominam sobie żeby pokrętło samo mi się przestawiło i kompletnie nie odczuwam potrzeby takiego udogodnienia - tym bardziej za 100$.

W nikonie d300 często mnie wkurzała ta blokada. Tam trzeba było ją wcisnąć, żeby przekręcić kółko.

Jedyny cenzuralny komentarz, jaki mi do glowy przychodzi to: 'ale po co?'. Mi w ciagu 4-letniej pracy lustrzankami nie udalo sie jeszcze przestawic tego pokretla przypadkowo. Kazdy kto ma Canona wie, ze chodzi ono skokowo i ze sporym oporem. Juz rozumiem jakby chcieli zrobic pokretlo programowalne (przycisk wcisniety - modyfikacja wybranej cechy zamiast zmiany programu), ale takie cos? Ot ciekawostka i tyle.

edit: tutaj też trzeba - zasugerowałem się suwakiem on-off. Tak czy siak, wg mnie bardziej wkurzający, niż potrzebny "patent".

Cóż, a mi się zdarzało przypadkowe przestawienie i taki gadżecik chętnie bym widział w swoim 5DMkII... ale nie za 100$, bez jaj...

Jak dla mnie rozwiązanie wręcz szkodliwe. Zdarza mi się na rajdzie robić jeden zakręt na C1 i po paru sekundach drugi na C2. Gdybym musiał się bawić w naciskanie jakiejś blokady kółka to mógłbym się nie wyrobić.
Kiedy pierwszy raz oglądałem 60D w sklepie to pierwszą myślą było, że ktoś przykleił kółku kropelką... Jak doszedłem o co chodziło to mi ręce lekko opadły.

a ja to rozwiazanie znam dobrze z Konici Minolty 7D - i mi się bardzo podobało, jak sie człowiek przyzwyczai to kręci się takim kółkiem szybko jak kółkiem bez blokady ale 100USD to troche drogo

rafal.trzcinski - a co ty z tym zakresem - chyba za duzo optycznych.pl czytasz :)

i po wymianie kółka zmiana napisu na "5d mark III" i "7d mark II" GRATIS ;)

Ja też uważam że to bardzo pożyteczne rozwiązanie - bardzo często przypadkowo przestawiałem kółko przy wyciąganiu aparatu z plecaka. I dokładnie tak jest, że kółkiem kręci się tak samo szybko z blokadą, czy bez - kwestia wprawy.

Eee dajcie pokój! Przecież to tylko 100 papierów. Naprawdę warto!

bardzo dobre posunięcie osoby, które są przyzwyczajone do tego typu rozwiązań bądź są ich zwolennikami mogą teraz mieć to u siebie w body. Miałem to w Olympusie E1 jeszcze dawno temu, ale mnie akurat drażniło.

Tez dorzuce swoje 3 grosze...

Podonie jak gustawgustaw znam doskonale to rozwiazanie z Minolty 7D. I o tyle o ile w przypadku lewego pokretla - tego od korekty ekspozycji - bylo to super bo blokada zaskakiwala tylko w polozeniu "0" a pozostale krecily sie luzno - na slepo mozna bylo wrocic do zerowej korekty. Dodam ze w 7D pomiar lezal i korekta byla chlebem powszednim... po 10tys. zdjec mialo sie to juz we krwi ;)

Niestety taka sama blokada byla w przypadku drugiego pokretla - tego od trybow. I tam wkurzala mnie niemilosiernie... rzadko uzywana chodzila ciezko a kazda zmiana trybu po omacku konczyla sie paluchem wetknietym w oko... ;)

Dlaczego canon zaproponowal tak usluge? Odpowiedz jest prosta... "Ludzie to swinie... wszystko kupia" ;) :) :) :)

Ja w D2x mam co prawda troszkę inne pokrętło i czasem mnie wkurza ze muszę przycisk (przed kółkiem) wcisnąć, szczególnie jak mam rękawiczki, jest zimno, albo trzymam aparat w nietypowej pozycji.
Ciężko powiedzieć czy bez przycisku byłoby lepiej czy gorzej. Z pewnością 100$$ nie dałbym za modyfikacje ;p

fotojendrek, dzieki za najlepszy komentarz! Uśmiałem się.

A tak naprawdę: Pani Pam Levinsky (Assistant to Canon General Supply Division Manager) nacisnęła o dwa zera na zamówieniu za dużo (kiedy szef ją *********). No to Kitajce wtrysnęli za dużo kółek, więc stąd ta oferta.

A tak poważnie - ja w swoim 5D MkII zapominam często przestawić przedmiotowe kółko. Wyłącznie zapominam. Z przyczyny sklerozy. Zatem proponuję inne rozwiązanie. Kółko na dynamo zamiast akumulatora. Kto nie pokręci jak trzeba, ten nie zrobi zdjęć.

Minoltka D7D to niedościgniony mistrz ergonomii.
ps. początkowo myślałem że to żart noworoczny. Takie PROF (jak niektórzy myślą) korpusy z kółkami bez blokady? To chyba pomyłka.Oczywiście jak ktoś w studio się bawi to nie wiem w czym jest problem.

Dobre rozwiązanie, ale cena kosmiczna, szkoda że Canon od początku nie zastosował takiego pokrętła.

Sprawdziłem: blokada jest w EOS 30. Jeśli dobrze pamiętam, niewiele brakowało, abym przez nią urwał to pokrętło. Sensowna modyfikacja nastąpiła w moim Kijevie: wyciąłem z blachy utrzymankę i wsadziłem do światłomierza bateryjkę. Bo tych ruskich które się mieściły, już nie ma. A bateryjka była od 300 V. Zdechła, ale po regeneracji potrafi jeszcze pociągnąć światłomierz. Ta modyfikacja po mojemu i sensowna i godna swej ceny, znaczy za darmo. Jak to się mówi znajdzie się g(ł)upi, co kupi.

Mogliby mi wymienić bebechy mojego 5D (a niech stracę - za 100$), bo ten koszmarny banding powoduje że płacze razem z matrycą.

Cena 100$ jest uzasadniona pod względem materiałów i robocizny. Gwarancja gwarancją ale ja jestem skłonny zapłacic teraz nawet 500 złotych za "ubezpieczenie", że do końca użytkowania mojego kochanego 5D II żaden patałach serwisant nie będzie w nim maczał paluchów! Słowem oferta-bzdura.

tez bym nie dal 100 USD (czyli zapewne 100 EUR po standardowym kursie :( ) za taka zmiane. aczkolwiek taka blokade bym chcial miec, bo od czasu do czasu w starym 5D mi sie niechcaco przestawia. no ale nie za te pieniadze...

Oj brakuje mi tej mozliwosci, szkoda ze tak drogo i dopiero teraz ......

swoja droga - wymiana wdepnietego spustu w 5D kosztuje 130 EUR, bo sam modul tego spustu (to niestety nie jest tylko przycisk i jakis tam mikrostyk) kosztuje prawie 100 EUR. wiec ta cena kolka nie jest dla mnie jakos szokujaca, choc nie spodziewam sie nadmiernie wielu chetnych do takiej fakultatywnej zmiany. zapewne jak przyjdzie do odplatnego serwisowania uszkodzonego kolka, to wybor miedzy zwyklym za 80 EUR (strzelam z palca) a tym z blokada za 100 EUR bedzie latwiejszy. ale tak...

Czyli pewnie wszystkie nowe modele półprofesjonalne będą w to wyposażone..

nie rozumiem malkontentów z powyższych komentarzy.
Jest możliwość to Wspaniale!!!
Jak ktoś chce i mu potrzeba to zapłaci. Tym co brak blokady nie przeszkadza nie kupią. I wszyscy będą szczęśliwi.
Dla mnie to wzorowa akcja. Być może pod wpływem forum lub próśb użytkowników.
Oby więcej takich możliwości w każdym systemie.
Pozdrawiam

Matt, tak, za dopłatą :D

Dla mnie pomysł świetny, szkoda, ze Nikon na to nie wpadł...

W Nikonie D90 czasem mi się przekręca korba, aż tęsknie za D300s.

Bezpłatna reklama na wszystkich szanujących się serwisach foto! Przypomnienie o Canonowskich profi 5D i 7D!

jak dla mnie rozwiązanie wzięte z opakowań leków - musisz wcisnąć żeby przekręcić i otworzyć. może tu też chodzi o to, żeby ktoś np, dziecko albo jakiś nieUmaty nie poprzestawiał to co ktoś mu (w dobroci serca) ustawił... hm...

Ale p...olicie głupoty. 100USD to drogo? Tu nie chodzi o część, a o montaż, do którego pewnie trzeba rozebrać kawałek aparatu.

Migawka do 20D kosztuje 100zl a jej wymiana 400zl. Ciekawe ile osób stąd chciałoby taką wymianę robić samemu w domu. Zapraszam do zabawy za głupi 130USD (bo tyle wychodzi to w USD). I co, tutaj już się nie chce samemu bawić?

Do aparatu który kosztuje 1500USD i wyżej to kogo obchodzi dołożenie 300zł? I co to w ogóle jest to 300zł w świecie?

Cokolwiek ktoś doda jako opcję to Was to boli i już trzeba ryczeć jakby Wam lizaka zabrano sprzed nosa. To jest OPCJA. Jak ktoś będzie chciał dołożyc taki dodatek za 5-10% ceny body (tak, samego body), bo uzna, że jest mu to potrzebne, to to zrobi.

Wasz płacz i tak nic nie da, bo przedstawicieli Canona nie obchodzi opinia tych samych 10ciu osób, które płaczą, że hassel i leica są za drogie - bo te same osoby płaczą w każdym temacie. Tymbardziej nie obchodzi przedstawicieli Canon USA.

Naprawdę, mnie tam odpowiada kolejna opcja. I miłe jest to, że nie wkładają tego do każdego egzemplarza - bo mnie ten pomysł blokowanego pokrętła nie pasuje. Innym jednak jak widać może pasować i fajnie, że mają taką możliwość żeby tą funkcję dodać u siebie w aparacie.

Ponoć w cenie jest jeszcze wymiana plakietki "Mark II" na "Mark III" w Canonie 5D. Zróbcie sobie prezent na gwiazdkę...

i popieram kolegę "strOOs" bo jak chcemy kupić auto w salonie to sami wybieramy opcję co ma tam być, a czego nie być..., z klimą czy bez...., a i tak tłum płaczków się znajdzie, że za dużo pali...., za mocno trzeba nacisnąć...., a może powrót do korzeni i robienie zdjęć pełną ramką wam pasuje.... Ja osobiście nigdy swojego XP nie odłożyłem na półkę i nadal przy każdej sprzyjającej okazji naświetlam błonę.... tylko po to by nie zapomnieć... cała masa komentarzy która niczego konstruktywnego nie wprowadza... a trzeba pamiętać gdzie mamy jaki guzik w naszych aparatach chcąc robić "zdjęcia"...

maplin -św słowa - tylko ja jestem nowoczesny i poszedłem dalej vista nie XP - da sie przyzwyczaić - po coś miocro żyje zeby zarabiac tak jak canon :)

link

gustawgustaw - maplinowi chyba o inne XP chodzilo :) Ale jesli wiesz o co chodzi, to zwracam honor a reszta niech szuka :)

Nie, no Canon teraz przebił samego siebie :D
Toż, to próba podwójnego zarobienia na tym samym sprzęcie...

Świetna sprawa już widzę jak w zimę w rękawiczkach da się wcisnąć ten maluteńki guziczek , może by było lepiej jak by całe pokrętło troszkę się opuszczało . Mnie się to nie podoba

Matt - racja - zapędziłem się bo zaganiany jestem :) przepraszam

a już myślałem, że będzie można dokupić pikseli, bo troszkę mało....;/ ehhhh

No błagam... to jest pierwszy grudnia, nie pierwszy kwietnia. :)

100 dolców za pstryczek?!!

Tak tylko Canon potrafi wydoić klientów :)

póki jest to opcja dodatkowa to ja narzekać nie będę.
zirytuje się gdy to w standardzie dadzą a i to dopiero w momencie gdy dane mi będzie wymieniać moje poczciwe bydle.
w tej formie pomysł wart pochwał. panowie w serwisach się cieszą bo zarobią. panowie pr się cieszą bo fajnie jest jak się o produktach mówi. klienci też się cieszyć powinni bo dostali opcje która sądząc po komentarzach ucieszy co niektórych posiadaczy.
a co do ceny... wybraliście drogie hobby/sposób na życie. jeśli nie jesteście się z tym w stanie pogodzić to może czas poszukać nowej pracy albo zwiać za granicę ?

Nareszcie! Wbrew pozorom często aparat (5DMKII) przestawiał mi się na inny tryb pracy, sporo ujęć mi uciekło, taka blokada jest moim zdaniem niezbędna, szkoda ze tak póżno, no i IMHO powinna to byc akcja serwisowa - wymiana za darmo, bo to ewidentna niedoróbka..

Cieszy mnie to, że Canon zaczyna podążać drogą, którą poszedł Pentaks (począwszy od k-7). Może nawet następca 7d zbliży się poziomem jakości dawanego obrazu do k-5...

Matryce doszly do miejsca gdzie juz nie ma co wymyslac w kwestii obrazu wiec teraz chodzi o to ze za kilka lat kupujac aparat z wielkiej dwojki dostaniesz goly - i potem lista opcji. bez kolka albo zablokowane na stale na zielonym polu w standardzie ,obrotowe kolko PASM 100$, obrotowe z blokada 120$ a . Pasek - doplata 20$, Za aparat bez LCD bez dopaty ale za LCD doplata 100$ a za obracany LCD 200$.

@septemberlicht | 2010-12-02 09:50:12

A co to jest Pentaks ?

strOOs: sam p...olisz - jak Canony i Nikony i inne naucza sie robic takie niespodzianki jak 'kup pan se przycisk', to za dwa lata kupno sprzetu bedzie tylko wstepem do wydatkow. Branża zegarmistrzowska juz sie tego nauczyczyla doskonale: zegarek za 1000, ale pozniej pasek 400, szklo 200 a koperta 600 - wszystko oczywiscie w OPCJI.

Pozwolę sobie wymienić kilka opcji które mogły by się znaleźć w aparacie canon i za które byłbym skłonny zapłacić. Lampa wbudowana w trybie manual. Bo umożliwi sterowanie zarówkami błyskowymi. Może być TTL, też nie będzie kłopotu. Obracanie palnika, względnie ruchomy reflektor (stosuję kawałeczek folii aluminiowej), który pozwoli skierować błysk światła w sufit. Gniazdo synchro dla lamp błyskowych takie jak miał Druch Synchro. Potwierdzenie ostrości dla obietywów niesystemowych. Matówka z klinem. Ktoś te matówki robi, ale to jest domorosłe rzemiosło. W starszych aparatach typu Praktica wizjer był wyjmowalny. Opuszczanie/podnoszenie/jakoś-usuwanie filtra IR z przed matrycy. Marudzę, ale czasami robię zdjęcia w podczerwieni. Tak, to może być trudne. "Ruchomy" bracketing: nie ze stałą odległością np 1 EV, ale np 3 i 1 EV, albo możliwość automatycznego ustawienia w serii tylko 2 zdjęć. Marudzę wedle Canona 450D którego mam pod ręką, nie wiem co mają inne modele, ale po mojemu to już tylko soft. W tym duchu sensowny "cyfrowy zoom". To znaczy zapis tylko wyciętej części zdjęcia na karcie, ja wiem, że karty teraz mają juz po 64 GB, ale to tylko programistyczna sztuczka. Nie do pogardzenie jest zmniejszenie RAW-a 4 razy, być może zwiększenie liczby zdjęć robionych seryjnie. Chciałbym mieć wersję pod Linuksa oprogramowania do obsługi aparatu. Dostaję nerwowych drgawek, jak muszę pracować pod firmowymi reklamówkami systemów operacyjnych.
Podejrzewam, że mógłbym tak jeszcze długo, więc lepiej wyjaśnić po co. Aby rozpowszechnić świadomość jak nas klienów, traktują producenci. Jesteśmy dla nich baranami do strzyżenia. Oni produkują dla nas odpustowe zabaweczki, ustalają jak sie nimi należy bawić. Nie ma żadnego zaspokajania potrzeb, jak byś chciał coś zrobić ze sprzętem, czego nie przewidział producent, na wszelki wypadek nie dostaniesz instrukcji, gdy było by napisane jak to działa. W jakim odstępie czasu lampa w trybie E-TTL emituje błyski? Nie wygrzebałem tej informacji, sam zmierzyłem: 60 ms przy synchronizacji na II kurtynę. Teraz kombinuję dalej. A mogło by to być wysmarowane w jakimś papierze. Więc z owych dodatkowych opcji chciałbym chciałbym mieć dostępną (gdzieś w sieci) porządną serwisową instrukcję.
Marudzę, bo po mojemu, każda z wymienionych "opcji" daje możliwości. Blokada pokrętła, nie wiem. Może pomaga, może przeszkadza. Oczywiście, że jak kto lubi, a może sobie kupić, to niech się cieszy. Lecz, jeśli mam możliwość, to przedstawiam swoją perspektywę. Po mojemu, sposób na ostrzyżenie baranów.

Mój Canon 10s z lat 1990-95 już miał ten ficzer, a tu każą dopłacić za to aż 100 baksów :O

Nie wiem jak trzeba traktować swój aparat, żeby kółko nastaw samo się przełączyło :/ W każdym razie nie dałbym dotknąć swojego sprzętu takim użytkownikom.

"maoco99 | 2010-12-01 19:16:25

to już mnie nie dotyczy. Zmieniłem system po zaprezentowaniu C 60d, i jego dynamiki tonalnej. A pokrętło w tych aparatach nie potrzebowało blokady. "

Zgadzam się z Tobą maoco99, że dynamika tonów i kolory w Canonach są coraz słabsze. Nie rozumiem więc użytkowników systemu Canona, którzy prześcigają się w kupowaniu nowości i chwaleniu się, że mają najlepsze aparaty :) Co robi z ludzi agresywny marketing - Canon wysysa im pieniądze z portfeli. Stare Canony typu np 5D, 1Ds Mark II poza pikselami niczym nie ustępują.

@pinto Akurat w MKII kółko nastaw chodzi bardzo leciutko. A nie wszyscy fotografują landszafty ze statywu. Zapewniam Cie ze mój aparat pomimo kilkudziesieciu tysięcy kłapnięć migawki (czesto w trudnych warunkach) wyglada praktycznie jak nowy, a kółeczko kilkakrotnie juz mi przeskoczyło ( i to zgodnie z prawem Murphego - zawsze oczywiście wtedy kiedy mialem najlepsze ujecia "na widelcu"). IMHO to niedoróbka Canona

Blokowanie kółka? Pomysł rewelacja. Wielokrotnie przypadkowo je przestawiałem wyjmując aparat z torby.
A cena? Kogo nie stać niech kupi sobie małpkę. Proste.
A jeśli chodzi o narzekania na dynamikę tonalną to poczekam na 5D wersja 3. I tak zwykle noszę dwa body. Przecież nie będę tracił czasu na zmiany obiektywów, i ryzykował ich upadku.

@che6uevara To chyba masz coś nie tak z aparatem, bo uważam, że w moim 5D MII nie chodzi lekko.

Lekko/ciezko to mało precyzyjne okreslenie. Grunt (co widac po komentarzach) ze łatwo je przypadkowo przestawić, mnie sie to również wielokrotnie zdarzało, wiec problem jest. Zauważ ze wszystkie aparaty "PRO" Nikosia mają ten dzyndzel. A spróbowałbyś go im zabrać - to byłoby larum :)

Nie wiem o co tyle szumu. Ktoś chce to zapłaci, ktoś nie - to nie zapłaci. Po co to bulgotanie ? W ciągu roku zrobiłem 100 000 zdjęć Canon-em 5D Mark II, i jedną z kilku rzeczy która mnie w nim wk...wia, to właśnie ciągle przekręcające się pokrętło wyboru trybu pracy. Fotografuję wyłącznie w M i bardzo mi przeszkadza tak wykonane pokrętło i gdyby nie jedna rzecz, od razu pomaszerowałbym do serwisu (choć wolałbym mieć lepszy AF, lepiej działające skrajne punkty AF itd itd).

Tą subtelną rzeczą jest beznadziejny serwis Canona ... Mój aparat świetnie działa, chyba dlatego że ani razu nie był w serwisie na Żytniej i przeboleję to pokrętło...wszystko byleby nie oddawać tam mojego 5dmk2..

Nastepny upgrade bedzie na 'pokretlo' z d300 :-)

Moje antyczne D7D i D7 maja ta funkcje. Milo że canon daje taka opcje, szkoda że nie ma tego w standardzie.

I jakoś nie uważam tej funkcji za bardzo przydatną, a na pewno nie wartą 100$.

@kubazowsik, jeżeli fotografujesz tylko w M, to ja nie widzę problemu i za połowę ceny tego kółka mogę ci sprzedać czarną taśmę klejącą, nawet własnoręcznie namaluję na niej logo canon.

Wielu zrzędzi jak stare baby. Nie chcecie to nie wstawiajcie. Mi osobiście brakuje takiego kółka z blokadą. A jak kogoś nie stać lub szkoda mu kasy dla wygody niech sobie zaklei nawet gumą do żucia.
Faktem jest że z tą opłatą to Canon przegina bo mógłby potraktować bardziej symbolicznie, ale cóż za wygody się płaci , a błąd ktoś zrobił na etapie projektowania.

no a u nas 100usd + akcyza+cło +vat no to wyjdzie w serwisie + przesyłka z 750zł hahhahahaahahah

W 5 analogowej taki przycisk sluzyl do wlaczenia aparatu. To bylo dobre rozwiazanie, ale wciskanie non-stop tego przycisku to na prawde porazka, W moim 450d czasem mi sie zdarza przekrecic pokretlo ale zawsze sprawdzam na jakim programie robie... a najczesciej na Av.

łoł. czemu o tym nie pomyśleli jak projektowali body !!! dla mnie powinni wogole je zmienic !!! miałem pentxa k10d i był to super zaprojektowany aparat, obecnie mam canon 5d mk2 i ergonomia tego aparatu to porażka!!! tylnie duże kółko powinno być takie jak przednie w pozycji poziomej. przednie powinnio być pod palcem wskazującym i poziome. włącznik aparatu powinien być przy spuście migawki !! są to dla mnie oczywistości, nie rozumiem dlaczego canon robi inaczej. pozornie nie sa to rzeczy istotnie, ale w codziennej pracy potrafią dać o sobie znąc.. czekam jak tylko pentax wypuście FF i uciekam od canona.

Zawsze wszyscy będą marudzić. A to, że za drogo, a to, że powinni to sami wymieniać za darmo (a niby czemu? Przy kupnie aparatu przecież każdy widział jak wygląda i co ma a co nie. To jest tylko opcja - jeżeli kogoś brak blokady wkurza tak bardzo, że będzie skłonny dac $100 to niech je da - nikt do tego nie zmusza.
Pracuję z wieloma modelami lustrzanek na codzień (Canon/Nikon/Sony/Olympus) - widzę wady i zalety każdego z nich. A propos ergonomii - to jest EOS - a one po prostu są specyficzne, ale po przyzwyczajeniu się do nich ręka się nie odkleja od korpusu i można ustawić szybko wszystko, co trzeba - a umiejscowienie wszelkich pokręteł i przycisków jest tylko kwestią gustu - każdy ma swój i nie wypada o tym dyskutować a już tym bardziej oceniać.
Nie można jednak oceniać ergonomii EOS'a po Pentaxie/Nikonie/czymkolwiek innym (z powodu konkretnych przyzwyczajeń).
Ja na moje 5d mk2 nie narzekam, po aktualizacji firmware do 2 jest OK - a jak ktoś naprawdę potrzebuje 0,5-1 EV więcej zakresu tonalnego to niech kupuje 50% droższe D3.

Ta modyfikacja w USA to $100 a wiecie ile to w Polsce kosztuje???

Sprawdziłem dziś w CSI Foto Video w Warszawie na Żytniej. Cena tej modyfikacji to około 800zł!!!

Chciałem sobie sprawić taką modyfikację przy okazji wizyty mojego EOS-a 7D w serwisie (wymiana matrycy na nową - uszkodzona od nowego) ale 800zł skutecznie mnie zniechęciła. Taniej by było pewnie wysłać puszkę do USA niż robić to w Polsce.