Na poniższym zdjęciu testowana Sigma C 150–600 mm stoi obok dwóch innych Sigm czyli modeli 17–50 mm f/2.8 EX OS HSM i A 35 mm f/1.4 HSM.

Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki i tylną soczewkę o średnicy około 26 mm. Dla ogniskowej ustawionej na 150 mm soczewka ta jest schowana na głębokość niespełna 2 cm w obudowie i otacza ją czarny oraz dobrze zmatowiony tubus. Gdy przechodzimy do ogniskowej 600 mm, soczewka chowa się na 7 cm, a jej otoczenie nadal pozostaje czarne i matowe, a naszym oczom nie ukazują się żadne świecące części czy też elementy elektroniki. Producent zapewnia, że w bagnecie obiektywu zastosowano gumowe uszczelnienia podnoszące jego odporność na kurz oraz zachlapanie.

Pierwszy element właściwego tubusu obiektywu jest wykonany z gładkiego i pokrytego czarną farbą metalu. Naniesiono tam białą kropkę ułatwiającą mocowanie obiektywu do aparatu oraz znaczniki, które wskazują położenie, dla którego możliwe jest zdjęcie łącznika statywowego. Sam łącznik, który dołączany jest w zestawie, jest wykonany ze stopu magnezu i ma stosunkowo niewielkie rozmiary lecz swoje funkcje wydaje się spełniać prawidłowo. Na pewno nie możemy mu zarzucić braku stabilności.

Sigma bardzo ładnie zadbała w tym przypadku o wszystkie detale. Gdy zdejmiemy łącznik i chcemy tak używać obiektywu, instrument wygląda trochę mniej gustownie niż z łącznikiem. Aby temu zaradzić, producent dodaje w zestawie gumową zaślepkę, którą możemy nałożyć na ten element tubusu, który obejmował wcześniej łącznik statywowy. W efekcie obiektyw prezentuje się znacznie ładniej. Mała rzecz, a cieszy! Niby drobnostka, a klient czuje się dopieszczony i wie, że ktoś pomyślał, aby o niego zadbać.

Przesuwając się dalej wzdłuż tubusa obiektywu natrafimy na skalę odległości wyrażoną w metrach oraz w stopach, którą umieszczono za szybką. Pod nią znajdziemy jeszcze napis z parametrami obiektywu, a po lewej stronie całą serię przełączników. Pierwszy z nich, FOCUS, służy do ustawiania trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość i mamy do wyboru trzy położenia: AF, MO i MF. Oprócz pozycji standardowych (w przypadku wyboru AF pierścień do manualnego ustawiania ostrości wciąż działa), mamy jeszcze opcję MO (Manual Override), która pozwala operować pierścieniem nawet gdy autofokus działa w trybie ciągłym. Kolejny przełącznik służy do ograniczania zakresu pracy autofokusa. Do wyboru mamy trzy położenia: FULL, od 10 metrów do nieskończoności i od 2.8 metra do 10 metrów. Dalej mamy przełącznik OS sterujący stabilizacją optyczną (tryby 1, 2 i OFF), a na samym końcu przełącznik podpisany jako CUSTOM, dający wybór pomiędzy pozycjami OFF, C1 i C2 i służący do wyboru trybów pracy mechanizmu ustawiającego ostrość zapisanych przez użytkownika po skalibrowaniu obiektywu przez Sigma USB Dock.

Idąc dalej natrafimy na pierścień do manualnego ustawiania ostrości. Biorąc pod uwagę całkowite rozmiary obiektywu, pierścień ten wydaje się niewielki bo ma szerokość tylko 19 mm (dla porównania w modelu Sport 150–600 mm było to aż 45 mm). Samo karbowanie na pierścieniu też jest niewielkie, bo zajmuje niespełna jedną trzecią jego szerokości. Pierścień pracuje jednak płynnie i równo, z należytym oporem w całym zakresie odległości. Przebieg całego zakresu wymaga obrotu nim o kąt około 130 stopni.

Dalej znajduje się nieruchomy fragment obudowy, na którym mamy znaczek „C” oznaczający przynależność obiektywu do serii „Contemporary” oraz przełącznik LOCK służący do blokowania pozycji zooma. Co ciekawe, przełącznik działa nie tylko na krańcach zakresu, ale także dla wartości ogniskowych, dla których mamy znaczniki na obudowie. Bardzo użyteczną własnością przełącznika jest to, że jeśli mamy zablokowaną ogniskową i chcemy ją zwolnić, nie musimy sięgać palcem do przełącznika, lecz wystarczy że mocniej przesuniemy pierścieniem do zmiany ogniskowej, a przełącznik sam zwalnia wtedy blokadę.

Kolejnym elementem jest pierścień do zmiany ogniskowej, który ma szerokość aż 64 mm. Jego większą część zajmuje wygodne i gumowane karbowanie, pod którym umieszczono znaczniki ogniskowych dla wartości 150, 180, 200, 250, 300, 400, 500 i 600 mm.

Dalsza część obiektywu to rozszerzający się fragment obudowy zawierający przedni układ soczewek i okraszony napisem „Made in Japan”. Część ta wysuwa się wraz ze zwiększaniem ogniskowej na jednolitym i wyglądającym solidnie tubusie, który został wykonany z tworzywa sztucznego.

Przednia soczewka ma średnicę 90 mm, jest tylko nieznacznie schowana w obudowie i otacza ją nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 95 mm. W przeciwieństwie do wersji „Sport” mamy tutaj bagnet do mocowania osłony przeciwsłonecznej (dołączanej w zestawie).

Na konstrukcję optyczną obiektywu składa się 20 soczewek ustawionych w 14 grupach. Trzy elementy wykonano z niskodyspersyjnego szkła SLD, a jeden ze szkła FLD o własnościach bliskich fluorytowi. Wewnątrz znajdziemy jeszcze przysłonę od dziewięciu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie do wartości od f/22 dla najkrótszej ogniskowej do f/29, dla ogniskowej najdłuższej. Warto jeszcze dodać, iż przednią i tylną soczewkę pokryto warstwą hydrofobową oraz specjalną warstwą utrudniającą utrzymywanie się tłuszczu.

Kupujący dostaje w zestawie sztywny futerał, osłonę przeciwsłoneczną, łącznik statywowy wraz z jego zaślepką, pasek oraz oba dekielki.

Stabilizacja optyczna

Sigma od pewnego czasu przestała deklarować skuteczność stabilizacji optycznej w swoich obiektywach. Nie przeszkodziło to nam oczywiście w dokonaniu pomiarów. Na ogniskowej 600 mm wykonaliśmy więc po kilkadziesiąt zdjęć na każdym z czasów z zakresu od 1/640 do 1/8 sekundy zarówno dla stabilizacji włączonej jak i wyłączonej. Poniższy wykres pokazuje odsetek zdjęć poruszonych w zależności od czasu ekspozycji wyrażonego w EV, przy czym 0 EV odpowiada wartości 1/400 sekundy.

Widać, że maksymalna odległość obu krzywych od siebie sięga 3.0–3.3 EV i na taką wartość oceniamy skuteczność stabilizacji testowanego obiektywu. To dobry wynik, choć nie rekordowy. Co ciekawe droższa Sigma S 150–600 mm notowała wynik ciut gorszy (niespełna 3.0 EV), a Tamron 150–600 mm ciut lepszy (3.5 EV).