Łatki dla Leica M8
Wczoraj niemiecka firma przedstawiła swoje oświadczenie w sprawie bezpłatnej naprawy aparatów Leica M8 . Sprawa dotyczy trzech usterek wykrytych w tym modelu. Należą do nich: zbyt duża czułość na fale podczerwone, powstawanie pasiastego szumu na zdjęciach (ang. banding noise) oraz powstawanie lustrzanych obrazów.
Pierwsza wada będzie rozwiązana poprzez nałożenie specjalnego filtru UV/IR na obiektyw. Leica gwarantuje dostarczenie dwóch takich bezpłatnych filtrów każdemu nieszczęśliwemu posiadaczowi aparatu. Dwie pozostałe usterki zostaną usunięte (nieodpłatnie) w serwisie Leiki.
Choć Leica M8 została zaprezentowana niespełna dwa miesiące temu, już odkryto w niej usterki, co nie świadczy dobrze o tej kultowej marce. Aparaty zakupione po 27 listopada będą już wolne od wad.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
LEICA i wadliwa?? Niżej w artykule widziałem jak ludzie narzekają na SONY, ale na LEICĘ nikt złego słowa nie powie, bo to taki Mercedes wśród aparatów – a ja wam powiem, że wszystko potrafi się psuć albo mieć wady produkcyjne nie ma na to reguł
Przykro to pisać ale dla mnie Leica się skompromitowała. Kupuję aparat za kilkanaście tysięcy złotych i potem do każdego obiektywu muszę używać specjalnych filtrów??? Każdy filtr to dodtakowy element optyczny w układzie, powodujący straty na transmisji itp. Ile tych filtrów dostanę? Dwa? A jeśli mam pięć obiektywów? To co wtedy? Będę przed każdym zdjęciem odkręcał filtr z jednego obiektywu i nakręcał na drugi? A jak filtr mi się porysuje? Oczywiście za kupę pieniędzy będę musiał kupić kolejny.
Jedynym honorowym wyjściem z tej sytuacji jest bezpłatna wymiana wadliwych aparatów na nowe, a nie wciskanie jakiś filtrów... Wstyd!
nie przesadzajcie od aparatu za 16tys nie mozna wymagać bezawaryjności lub dobrego firmwaru:) po drugie jak wydajesz 8tys na szkoło to te 300zl na filtr:P
a po trzecie zawsze jest epson:P
Leica to totalna klapa i kompromitacja tak jak cała ta strona...dam sobie chyba 3 dni wolnego bo już nerwowo nie daje rady.......
Dodanie filtrów to nie jest naprawa aparatu. Powinni wymienić na nowy egzemplarz bez wad. Jest to zgodne z umową, bowiem żaden kupujący nie zakładał, ani nie wiedział iż będzie musiał koniecznie używać jakichś filtrów. Każdy użytkowni wadliwego egzemplarza powinien zwrócić ten aparat jako niezgodny z zawartą umową handlową. Co najwyżej firma - konieczniue po obniżeniu ceny - może zaproponować takie rozwiązanie z filtrami.
... no tak puki sony nie dolozylo lapek to bylo ok, ....ee..
"""... no tak puki sony nie dolozylo lapek to bylo ok, ....ee.. """ tego to nie rozumie - aparat to jest tylko narzedzie do pracy, liczą sie wyniki w zdjeciach a nie funkcje i możliwości sprzętu -NP. mam bogatą koleżanke która kupiła sprzęt canon 5D + zestaw ob. canona klasy L, a i tak nie wie co to przysłona i iso - o zdjeciach nie ma pojęcia - ale tylko dla tego to ma że naczytała sie testów że obiektyw sigma ma gorsze parametry o 0,5 procent od canona L i dla niej sigma to dziadostwo - tak więc ludzie zajmijcie sie robieniem zdjęc... liczy sie wynik pracy a nie maszyna której sie używa :)
Proszę, podajcie źródło (adres intrnetowy) tej informacji. Informacja podana przez inny serwis fotograficzny różni się od waszej.
Przeca jest napisane u góry "źródło Leica".
To co przeczytałem na stronie Leici trochę się różni. Może więc jest jakiś inny odsyłacz tu wykorzystany.