Czyli kolejne szkło apochromatyczne poza płaszczyzną ostrości, do tego maślany bokeh. Mniam!

Piękne szkło.

Sympatyczna mała modelka, mam wnuczkę w podobnym wieku. Na mój gust winieta jest jednak za duża, jak na obiektyw makro.

winieta bardzo fajna, do portretu, a do makro i tak trzeba przymknąć zeby uzyskac jakąś użyteczną GO i winieta znika. Ciekaw jestem która Sigma będzie lepsza 150 czy 105?

cube,
Racz zauważyć, że duży otwór jest niezbędny dla sprawnego działania fazowego AF. Jeżeli będziesz miał winietę -1.5EV, jak na oko tu oceniam, to zewnętrzne promienie przechodzące przez obiektyw podczas ustawiania ostrości będą stłumione o tę wartość i dokładność ustawienia ostrości się pogorszy. A przecież wiesz jak ważna jest GO w makro -- to nie jest portretówka. Jak przymkniesz portretówkę 85/1.2 do f/2.8, będziesz miał winietę mniejszą a AF ma tam luksusowe warunki do pracy. Często ludzie narzekają na kiepski AF a nie biorą pod uwagę jak bardzo to zależy od obiektywu.

sig105_fot10.jpg
To na f/16 robione z reki z OS?

Nie. Zdjęcia makro robione na statywie.

Obiektyw, jak na tę kategorię przystało, jest bardzo dobry. Winietę ma kazdy obiektyw. Poza tym bardzo łatwo to efekt usunąć w postprodukcji. A chyba żaden poważny fotograf nie powie, że nie poddaje dalszej obróbce zdjęć tyle co skopiowanych z matrycy na dysk komputera. A jeżeli wykonać to w Lightroom'ie czym większość fotografujących się chwali, wówczas nie ma żadnych strat. Najistotniejsze są; wysoka rozdzielczość i brak aberacji chromatycznej oraz dystorsji, które w 90% decydują o dalszej przydatności zdjęć.

@cedrys, po pierwsze, kto używa AF w makro, a po drugie, AF pracuje zawsze na otwartej przysłonie, więc to, czy przymkniesz do f/2.8, czy nie jest mało istotne.
@Marek B, CA i dystorsje równie łatwo usunąć w LR i to nawet z mniejszą stratą jakości niż winietę... Ja tam winietę raczej dodaję, niż usuwam.

jaad75,
Ja używam. Szczególnie w kombinacji 5D2 + EF 100/2.8 IS USM. Ten obiektyw jest specjalnie do tego skonstruowany. Fotografuję tym motyle, kwiaty i inne ruchome obiekty. Innych obiektywów makro używam głównie ze statywu. W tym roku nie użyłem ani razu sigmy 50/2.8, ponieważ ma silniczek od wibratora i jest zwyczajnie za wolny. Kiedyś jednak używałem go strzelając 20 zdjęć w nadziei, że któreś trafi.
Jeśli chodzi o działanie AF fazowego to doskonale wiem jak działa i nie napisałem niczego takiego co mi przypisujesz. Może wyraziłem się niezbyt precyzyjnie.

jaad75 jemu raczej chodzilo o to, ze przez to szklo do ukladu AF dociera tyle swiatla co ze szkla o f/2.8+1.5EV. Oczywiscie nie musi to wplywac na precyzje ostrzenia, ale moze w o 1.5 dzialki predzej przestac dzialac AF w ciemnosciach?

cedrys, a skad wiesz jak dziala AF? Powaznie pytam.

jaad75,
Chyba już jesteś zmęczony ;) Co to znaczy imponująca? Mówimy o tym, który system jest szybszy a nie o emocjach.
Użyj tego samego obiektywu, niech to będzie jakieś makro 100 mm. Jest problem z bagnetem więc potrzebna będzie przejściówka ale Sony chyba robi do NEX-a, nie? Ustawiamy NEX-a na statywie i wszystkie warunki dokładnie te same, obiektyw na nieskończoność, obiekt odległy o 10 cm od przedniego szkła. Użyjemy kabla spustowego z rozgałęźnikiem na mini jacku, żeby uruchomić moment startu. Jako moment zrobienia zdjęcia możemy wykorzystać błysk lampy. Szczegóły pomiaru z dokładnością do 1 ms na razie pomijam, ale dla elektronika to drobiazg.

elgreen,
Z internetu, oczywiście.

A dokladniej? Bo nie wszystko latwo znalezc.

elgreen,
Zacznij od tego: link
W polskim internecie też można sporo znaleźć, ale ja wolę źródła oryginalne.

cedrys - a po co takie derby?

to dyskutujemy o obiektywie sigmy czy o AF???

@cedrys: "Jeżeli będziesz miał winietę -1.5EV, jak na oko tu oceniam, to zewnętrzne promienie przechodzące przez obiektyw podczas ustawiania ostrości będą stłumione o tę wartość i dokładność ustawienia ostrości się pogorszy"

ciekawa teoria, pierwszy raz się z taką spotykam... być może masz rację... choć z drugiej strony, na logikę cały układ AF jest znacznie mniejszy od pola obrazowego i umiejscowiony na jego środku. W związku z tym winieta go nie obejmuje, bo oświetlony jest przez centrum kadru.

ja kibicuję sigmie i innym niezależnym, ale w wypadku 1DsMIII to rzeczywiście trzeba mieć powód żeby nie wybrać 100 L'ki. :) mam 3 obiektywy macro ale żaden ze stabilizacją i osobiście bardzo bym chciał zdjęć z ręki takowym spróbować. fajny obiektyw, ale w tej cenie i klasie szkieł to sigma nie zaskoczyła. mogliby F2,0 z większą winietą i mniejsza ostrością dać. a tak premierę odnotowałem ale się nie podjarałem.

Mydło

No to kup "elke" :P

Do niekończącej się dyskusji nt. obiektywów Canon L vs. Sigma Ex dodam moje skromne bo zaledwie 4 letnie doświadczenie z marką Canon.
Otóż, w dostępnych w internecie testach wyrażonych numerycznie (w poszczególnych segmentach) obiektywy Sigma Ex wypadają lepiej od Canon L .
I to tak jakoś dziwnie wychodzi, że końcowy efekt, ogólnie wyrażony jako odczucia estetyczne wypadają na korzyść "C L"
Magiczne własności wyrażone niesprecyzowanymi określeniami, jak "plastyka",
czy obiektyw "ładnie rysuje" to właśnie "C L".
Canon to po prostu Canon.
Co do prezentowanych zdjęć przykładowych,
krótko: autor chyba się słabo przyłożył.
Jedyna pełna butelka w redakcji to butelka z oliwą.

Obiektyw rysuje przyjemnie dla oka, podoba mi się też oddanie nieostrości. Ostrość nawet na skraju kadru przy maksymalnie otwartej przysłonie b. przyzwoita - wystarczy spojrzeć na butelkę Becherovki. A oliwa już dawno przeterminowana...