Polski oddział firmy Sony Europe zorganizował dzisiaj niedaleko Rawy Mazowieckiej, w hotelu Ossa, konferencję prasową poświęconą najnowszym technologiom i produktom tej firmy. Serdecznie zapraszamy do lektury krótkiej relacji z tego spotkania.

Impreza pod tytułem Sony Open House to doroczne spotkanie branżowe, na którym zaproszeni partnerzy biznesowi i dziennikarze mają możliwość obejrzenia i przetestowania najnowszych produktów tego japońskiego producenta elektroniki użytkowej. W tym roku, specjalnie na tę okazję, Sony przygotowało pięć multimedialnych stref: Watch, Play, Create, Listen oraz Share, w których znalazła się większość nowości produktowych Sony na rok 2012. Były to m.in. telewizory z zaawansowanym przetwarzaniem obrazu X-Reality PRO, odtwarzacze sieciowe z dostępem do Google TV, konsola PlayStation VITA, najnowsze aparaty z półprzezroczystym lustrem, w tym SLT-A57, kolorowe aparaty kompaktowe Cyber-shot czy wodoodporna kamera GW55VE z serii Handycam. Na pokazie nie zabrakło również najnowszego WALKMANA Z1000, tabletów z serii S i serii P, a także całej gamy laptopów VAIO i kamer Handycam.

Pierwszym punktem spotkania były ogólne prezentacje najnowszych technologii firmy Sony, jakie zastosowano w tegorocznych nowościach, których dokonali kierownicy poszczególnych działów w Polsce. Prezentację uświetniła wstępem oraz zakończeniem znana prezenterka telewizyjna Agnieszka Szulim.

Po części oficjalnej uczestnicy konferencji mieli możliwość bezpośredniego zapoznania się nowościami firmy Sony dzięki specjalnie przygotowanym stanowiskom, na których były prezentowane poszczególne rodzaje produktów. Z oczywistych względów naszym głównym punktem zainteresowania był dział poświęcony aparatom fotograficznym. Tam mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej między innymi najnowszej lustrzance producenta czyli Sony SLT-A57. Na stanowisku fotograficznym wystawione zostały również egzemplarze modeli SLT-A77 i SLT-A65 oraz najnowszych bezlusterkowców, w tym topowego NEX-7.

Wspomniany aparat Sony Alpha SLT-A57 to chyba najciekawsza nowość fotograficzna zaprezentowana przez firmę na początku roku. Aparat zawiera znany i doceniony detektor o rozdzielczości 16 milionów pikseli, który znamy z aparatów takich jak choćby A55 czy NEX-5n, a także lustrzanek konkurencji choćby takich jak Pentax K-5 czy Nikon D5100. Nie bez powodów jest on przez wielu uznawany za najlepszą matrycę APS-C na rynku. Z tym większą ciekawością czekamy na to, co pokaże finalny model A57. Ten obecny na konferencji był bowiem modelem przedprodukcyjnym, z którego pozwolono nam pokazać zdjęcia (przedstawione w osobnym materiale).

A57 wydaje się krokiem we właściwym kierunku w stosunku do A55. Tak naprawdę wyglądem zewnętrznym znacznie bardziej przypomina A67 niż A55. Wydaje się być lepiej wykonany, a i trzyma go się wygodniej. Dość dobrze prezentuje się też elektroniczny wizjer aparatu. Nie jest on tak duży jak w wyższych modelach SLT, ale obraz widoczny na nim jest dobrej jakości, a denerwujące smużenie i opóźnienia są już naprawdę niewielkie. Z wad jakie rzuciły nam się w oczy była wyraźna tendencja do niedoświetlana ujęć. W większości sytuacji musieliśmy ustawiać korektę ekspozycji na nawet ponad +1 EV. Trudno nam jednak podejrzewać, że tak będzie zachowywał się finalny model – jesteśmy skłonni uznać to za jednostkową wpadkę modelu przedprodukcyjnego.

Na konferencji nie zabrakło także najnowszych aparatów kompaktowych. Naszą uwagę zwrócił między innymi model DSC-HX200V, który dysponuje zoomem optycznym o krotności 30x i przetwornikiem CMOS Exmor R o rozdzielczości 18.2 Mpix. Zainteresowaliśmy się również mniejszymi modelami DSC-HX20V i DSC-HX10V, stworzonymi głównie z myślą o podróżnikach. Pierwszy z nich posiada 20-krotny zoom optyczny natomiast drugi 16-krotny i w obu zastosowano matrycę o rozdzielczości 18.2 Mpix.

Półkę z aparatami dopełniały również odporny na wodę, mróz, pył i uderzenia model DSC-TX20 oraz najnowsze proste aparaty kompaktowe DSC-S5000, DSC-W610, DSC-W620 i DSC-W630.

Sama konferencja była udana i dobrze przygotowana. Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia, to zbyt mała ilość czasu, żeby zapoznać się ze wszystkimi produktami. Na miejsce dotarliśmy bowiem sporo po godzinie 11. Po wstępnej rejestracji była chwila czasu na rzut okiem na nowości. O godzinie 12 zaczęła się oficjalna prezentacja, która w sumie potrwała ponad godzinę. Na godzinę 14 był zaplanowany lunch, a po jego zakończeniu wyjazd do Warszawy. W sumie, na zapoznanie się z ogromną ilością nowych produktów rozmieszczonych w pięciu salach było tylko kilkadziesiąt minut. To zdecydowanie za mało – naszych apetytów na zabawę z nowymi produktami zdecydowanie nie zaspokoiliśmy. Liczymy jednak, że na dniach pojawią się modele finalne, a część z nich na pewno trafi do naszej redakcji.

Redakcja Optyczne.pl bardzo dziękuje firmie Sony za zaproszenie na konferencję.