Panasonic Lumix S1 II - test aparatu
4. Rozdzielczość
Rozdzielczość układu jako całości
Rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50) wyznaczyliśmy w oparciu o zdjęcia zapisane w formacie JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość, a pomiary wykonaliśmy przy pomocy programu Imatest. W teście wykorzystaliśmy obiektyw Panasonic Lumix S 24-60 mm f/2.8 ustawiony na 35 mm. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu. Pozwalają one na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta.

Maksymalne osiągi stoją na podobnym poziomie jak w Nikonie Z6 III. Nieco niższe wyniki zaobserwowaliśmy w Canonie R6 Mark II który, podobnie jak Nikon, nie wykazywał oznak wyostrzania JPEG-ów na najniższym poziomie tego parametru. Z kolei w Sony A7 IV MTF-y ocierają się o poziom 3200 LW/PH, a 33-megapikselowe obrazy prawdopodobnie były lekko uwydatniane. Można zatem uznać, że osiągi Lumiksa S1 II są dość typowe.
Spójrzmy jeszcze na wykresy z Imatestu na podstawie przykładowego pliku, by zweryfikować kwestię wyostrzania JPEG-ów w Lumiksie.
![]() |
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy standardowo na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Aby uciec od aberracji optycznych, mierzymy wartości MTF50 tylko dla zakresu przysłon f/4.0–f/16, w którym głównym czynnikiem ograniczającym osiągi obiektywu jest dyfrakcja. Warto również przypomnieć, że na każdej przysłonie wykonujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu zdjęć (zarówno z autofokusem, jak i z ręcznym ustawianiem ostrości), po czym wybieramy najlepsze. W tej części testu także wykorzystaliśmy obiektyw Panasonic Lumix S Pro 50 mm f/1.4. Najwyższe wyniki otrzymane przy jego pomocy prezentujemy na poniższym wykresie.

Jak widać na podstawie powyższego wykresu, Lumix S1 II wypada lepiej od 24-megapikselowych konkurentów, a ustępuje tylko w niewielkim stopniu Sony A7 IV, którego sensor ma 33 miliony pikseli. Niewątpliwie, osiągi Lumiksa w kategorii zdolności rozdzielczej są świetne i zasługują na pochwałę. Warto natomiast zwrócić uwagę na kwestię filtrów antyaliasingowych, bowiem aparaty wybrane do naszego zestawienia różnią się tymi elementami. Zarówno Canon, jak i Nikon oraz Sony mają filtry asymetryczne, przy czym w R6 Mark II jest on najsłabszy, tj. najmniej redukuje zdolność rozdzielczą sensora. W przypadku Lumiksa S1 II producent w ogóle zrezygnował z filtra AA, czego potwierdzenie znajdujemy na wykresach z Imatestu:
![]() |
Wysokie wartości odpowiedzi w częstości Nyquista dla obu składowych, świadczą o całkowitym braku filtra AA, zgodnie zresztą z deklaracją producenta. Ponieważ takie rozwiązanie wiąże się ze znacznie większym ryzykiem pojawienia się efektu mory, zobaczmy wycinek zdjęcia tablicy testowej i sprawdźmy, czy jest on widoczny.
![]() |
Tryb wysokiej rozdzielczości (High Resolution Mode)
Podobnie jak u poprzednika, czy w modelach S5 II i S1R (II), Panasonic wyposażył testowanego Lumiksa w tryb wysokiej rozdzielczości. Działa on w oparciu o wykonanie 8 ekspozycji z przesunięciem sensora o pół sensela, możliwe do zrealizowania dzięki obecności stabilizacji matrycy. Unikamy w ten sposób potrzeby demozaikowania, a wynikowy obraz charakteryzuje się bardzo dużą rozdzielczością i szczegółowością. Aparat zapisuje zarówno pliki JPEG (w dwóch wielkościach: LL – 48 Mpix i XL – 96 Mpix), jak i RAW. Te drugie zawsze mają wielkość 96 Mpix. Z dodatkowych opcji, możemy wybrać równoczesne nagrywanie standardowych zdjęć (też w formacie RAW) oraz ustalać opóźnienie migawki: od 1/8 s do 30 s. Wykorzystywana jest wyłącznie migawka elektroniczna, a zakres stosowanych czasów naświetlania jest ograniczony do 8s – 1/8000 s. Maksymalna nastawa ISO to 3200, a przysłony – f/16. Warto także dodać, że używanie trybu HR wymaga od fotografa trochę cierpliwości, bowiem po wykonaniu ekspozycji „zamraża” on aparat na ok. 15 sekund.
Tryb ten przeznaczony jest generalnie do fotografowania statycznych obiektów ze statywu, choć Panasonic przewidział także opcję niwelującą rozmycie obiektów będących w ruchu.
Tryb High Resolution Mode sprawdziliśmy już w teście Lumiksa S5 II, toteż zapraszamy do lektury odpowiedniego rozdziału.














Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.