"kranów kamerowych"

: ))
link

bezlusterkowce, bezzałogowce.

@ PDamian, co Cię śmieszy w tym sformułowaniu? Taka nazwa od lat funkcjonuje w branży filmowej, a duże, kilkumetrowe krany nazywa się właśnie żurawiem.
link

link

@kleofas

Mnie również śmieszy ta nazwa. Uważam, że jest nieszczęśliwa. Moim zdaniem ktoś kiedyś źle przetłumaczył i tak zostało.
Ale nie będę się czepiał ludzi, którzy jej używają. Niestety tak musi zostać...

@PDamian
=kurek filmowy ;-)
Niestety, niektóre branże posługują się tak absurdalnymi zlepkami, że trudno to zrozumieć komuś z zewnątrz. Dlaczego nie powiedzieć wysięgnik lub nawet dźwig?

Taka armatura filmowa. ;)

Byłem, widziałem. Było trochę lepiej niż w latach wcześniejszych. Największym zaskoczeniem - pozytywnym - był Hasselblad. Rewelacyjnie wygodny (ale zbyt wolny). Zdecydowanie bardziej ergonomiczny niż MF od Fuji. Fuji za to bardziej niepozorny, mniej rzucający się oczy, szybszy, z tradycyjną obsługą i tańszy o 10000 zł (ale i tak zbyt drogi dla mnie).

Wysięgnik, ramię kamerowe, wszystkie nazwy funkcjonują zamiennie. Dźwig i żuraw znacznie rzadziej.
Ale każdą z nazw można uznać za mało szczęśliwą. Na szczęście filmowcy dokładnie wiedzą o co chodzi i nie mają z tym problemów.
pozdrawiam wszystkich, którzy jednak się nazwą nie zrażali i z nami rozmawiali, zamawiali ;)

Na duże tak: Canon, Sony, Olympus, Sklepbeznazwy, Wacom, CSI, Air Photobooth, Foto-Technika, Next77 - takim firmom jako ew. klient mogę tylko podziękować że traktują nasz polski rynek serio.
Na o co chodzi, na nie: brak stoisk (własnych) firm: Panasonic, Sigma a szczególnie Nikon (gdzie jesteś???).
Fajne wystawy zdjęć.
Rozumiem że inni mogą mieć inne odczucia (te wyżej wynikają z prywatnych oczekiwań). Pozdrawiam

Sporo lat temu te targi odbywały się w 3 halach (dziś w jednej). Potem stopniowo się kurczyły. Przez moment te targi powinny nawet zmienić nazwę na ramki i albumy bo sprzętu było bardzo mało. W ostatnich latach jest lepiej.

Pamiętam stoisko Nikona w 2011. Rewela. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego dzisiaj Nikon omija Polskę :(

niby po co nikon ma sie wystawiac ? wszystko jest w sklepach i kazde szklo/body kazdy zna na wylot. Niczego nie stracil. Systemowiec nie kupi szkła bo sie nikon nie wystawil ?:D ma nikona to bedzie kupowal. Wystawiac to mozna nowosci ktore dopiero wejda w branży a nie cos co się na codzien sprzedaje.

@monangel
Widać, że nie widziałeś stoiska Nikona w 2011.
Profesjonalne czyszczenie aparatów, aparaty i obiektywy, jakimi nie dadzą się bawić w sklepach, prawdziwi fachowcy, z którymi można porozmawiać, występy modelek, konkursy z nagrodami, gadżety i upominki.
Zamieniłbym rok czasu spędzonego w sklepie na godzinę na stoisku Nikona!

nikon biedaczek nie stać go

...odnośnie kranów kamerowych...
Zanim w ogóle ktokolwiek wpadł na pomysł, żeby kamerę umieścić na wysięgniku, ba, nawet zanim ktoś wpadł na pomysł rejestrowania ruchomego obrazu, istniały i funkcjonowały krany portowe. Istniały także już wtedy, gdy wodę w Polsce pozyskiwało się głównie ze studni za pomocą wiadra i ... żurawia (nie ptaka..). Kran jest to polski wyraz, a nie żadne nieudolne tłumaczenie.

Ciekawostka.
Zajrzałem nawet do googla - twierdzi on, że to raczej niemieckie słowo. Ale jako informacja ciekawa i warta zapamiętania. W sumie dla mnie używanie "kranu" było naturalne i nigdy nie szukałem info o pochodzeniu.
link

Wygląda to o wiele lepiej niż w 2011, kiedy wystawialiśmy się z miesięcznikiem FOTO. Zainteresowanie, jak widzę, wzrasta, to cieszy.

@pawelstaszak: AFAIR mieliście fajne stoisko :)

Kran - trzeba zasejwować w pamięci :P