Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pierwszą rzeczą, o której warto wspomnieć w przypadku Sony RX100 V jest obiektyw. Zastosowany w aparacie ZEISS Vario-Sonnar T został zbudowany z 10 soczewek ułożonych w 9 grupach i posiada odpowiednik ogniskowych 24-70 mm oraz światło f/1.8-2.8. Daje to krotność zoomu wynoszącą niespełna 3x, co w przypadku aparatów kompaktowych z pewnością nie jest wartością oszałamiającą. Jednak parametry 24-70 mm są znane wielu bardziej zaawansowanym użytkownikom, gdyż dopowiadają tzw. kitowym obiektywom do lustrzanek pełnoklatkowych. Jest to najczęściej wykorzystywany zakres ogniskowych, co w połączeniu z oferowanym tu bardzo dobrym światłem, pozwala cieszyć się fotografią w wielu sytuacjach. Poniższa animacja ilustruje zakres ogniskowych oferowanych przez RX100 V.
W aparacie został też wbudowany filtr ND. Jego zastosowanie ogranicza światło docierające przez obiektyw do matrycy, co pozwala wydłużyć czas ekspozycji. Funkcja ta została bardzo dobrze przemyślana w opisywanym kompakcie, bowiem możemy skorzystać z automatycznego ustawienia filtra ND, dzięki czemu, gdy zbyt mocno wydłużymy czas otwarcia migawki, załączy on się automatycznie i uchroni nas przed prześwietleniem zdjęcia. Z filtra ND korzystałem zarówno w Japonii jak i na Wyspach Owczych. W pierwszym przypadku przechodząc kładką nad ulicą w pobliżu wiaduktu kolejowego postanowiłem uchwycić w kadrze przejeżdżający pociąg z efektem rozmazania, aby pokazać jego ruch. Był dzień, więc nawet przymykając maksymalnie przysłonę nie udawało mi się zejść z czasem ekspozycji poniżej 1/80 sekundy i nie mogłem uzyskać zadowalającego efektu. Ustawiając Auto ND w trybie priorytetu migawki, wystarczyło przekręcić wygodnym pierścieniem na obiektywie, wydłużając czas ekspozycji do 1/4 sekundy. Filtr szary włączył się automatycznie, więc zdjęcie nie było prześwietlone.
Efekt rozmycia z zastosowaniem filtra ND można też wykorzystać fotografując wodospady. Tych akurat na Wyspach Owczych nie brakuje, a jedyne co mnie wówczas ograniczało to brak statywu spowodowany ograniczonym bagażem, który mogłem zabrać ze sobą na pokład samolotu. Szukałem więc miejsc, gdzie choć trochę mogłem podeprzeć aparat i wspomagałem się stabilizacją obrazu, która okazała się dość wydajna.
Ogólnie po dwóch wyjazdach z Sony RX100 V muszą przyznać, iż zastosowany w nim obiektyw spisuje się bardzo dobrze. Oferuje użytkowy zakres ogniskowych przy bardzo dobrym świetle. Nie zauważyłem jakichkolwiek problemów z powstawaniem odblasków, a generowane zdjęcia są ostre i bardzo dobrej jakości. Zastrzeżeń nie można mieć też to systemu ustawiania ostrości, który spisywał się bardzo dobrze we wszystkich zastanych przeze mnie sytuacjach zdjęciowych, a dodatkowo przy słabszym świetle.
Na koniec niniejszego rozdziału zapraszam do obejrzenia kilku przykładowych zdjęć zrobionych Sony RX100 V z wykorzystaniem pełnego zakresu ogniskowych oferowanych przez zastosowany w nim obiektyw.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.