Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
W Sony RX100 V nie mogło również zabraknąć programów tematycznych oraz filtrów kreatywnych. Jest ich naprawdę dużo i nie sposób użyć ich wszystkich. Ja mam jednak kilka ulubionych, z których czasem korzystam.
Pierwszy z nich to program "Z ręki o zmierzchu". On także bazuje na szybkim trybie zdjęć seryjnych. Po jego uruchomieniu i wciśnięciu spustu migawki wykonywanych jest kilka ekspozycji, z których oprogramowanie tworzy wynikowe zdjęcie o niskim poziomie szumów, gdyż szum z poszczególnych klatek jest odejmowany. Dzięki temu fotografując w nocy możemy cieszyć się fotografiami, które nie są zdegradowane przez algorytmy odszumiające. Skorzystałem z niego podczas wieczornego spaceru po Minatomirai - mojej ulubionej dzielnicy Jokohamy.
Jednak dość szybko okazało się, iż bez tego trybu Sony RX100 V radzi sobie bardzo dobrze w fotografii nocnej. Dzięki jasnemu obiektywowi, nawet w słabych warunkach oświetleniowych możemy uzyskać znakomite efekty w trybie AUTO. Oprogramowanie otwiera maksymalnie przysłonę, co nie wymusza wysokich wartości ISO i pozwala uzyskać znakomite rezultaty.
Sony RX100 V - tryb AUTO
Zanim Słońce schowa się głęboko pod horyzontem lubię posiłkować się trybem "Zachód słońca", który podkreśla barwy charakterystyczne dla kończącego się dnia. W centrum Jokohamy nasza Dzienna Gwiazda zachodzi gdzieś za wieżowcami, więc trudno wychwycić pomarańczowo-czerwoną poświatę na niebie. Ze wspomnianym trybem jest to jednak o wiele łatwiejsze.
Sony RX100 V - tryb "Zachód słońca"
Sony RX100 V - tryb "Zachód słońca"
Sony RX100 V - tryb "Zachód słońca"
Tryb "Zachód słońca" okazał się nawet przydatny na Wyspach Owczych. Choć ze względu na pogodę zachodu nie widziałem tam ani jednego, to wystarczyło nisko świecące Słońce, przebijające się przez chmury, by dodać specyficznego klimatu na fotografii.
Sony RX100 V - tryb "Zachód słońca"
Gdy w przerwie między zdjęciami rozkoszowałem się sushi w Jokohamie, przypomniałem sobie o trybie "Kulinaria". Pozwala on oddać smakowitość fotografowanych potraw poprzez małą głębię ostrości i wyraziste kolory. Do dziś czuję smak tego tuńczyka i łososia, gdy patrzę na poniższe zdjęcia.
Sony RX100 V - tryb "Kulinaria"
Sony RX100 V - tryb "Kulinaria"
W Tokio odwiedziłem też dzielnicę Shinjuku. Chciałem tam wjechać na znajdujący się na wysokości 200 metrów punkt widokowy w budynku Tōkyō Tochō. Wszystko dla takich widoków.
Podziwiając z wysokości ciągnące się po horyzont morze wieżowców, ulic i domów przypomniałem sobie o efekcie miniatury, który implementowany jest w wielu aparatach. W Sony RX100 V oczywiście również tę opcję znajdziemy, dzięki czemu możemy spojrzeć na ponad 38-milionową metropolię w nieco inny sposób.
Sony RX100 V - efekt miniatury
Sony RX100 V - efekt miniatury
Choć w Japonii wiśnie zaczynając kwitnąc na przełomie marca i kwietnia, to będąc tam w lutym można już podziwiać kwiaty na drzewach moreli japońskiej, zwanej też śliwą japońską. Gdy dojrzałem je w ogrodach Shinjuku Gyoen w Tokio postanowiłem nieco bardziej podkreślić na zdjęciach ten pierwszy zwiastun zbliżającej się wiosny i skorzystałem z filtra kreatywnego "Kolor pop", który wprowadza większe nasycenie kolorów i zwiększa kontrast.
Sony RX100 V - efekt "Kolor pop"
Sony RX100 V - efekt "Kolor pop"
Opcja ta okazałą się także przydatna na Wyspach Owczych, gdy okazywało się, że zachmurzenie i niezbyt zielona wiosenna trawa nie pozwala uzyskać na zdjęciach zadowalających efektów. Podbicie kolorów wspomnianym filtrem sprawia, że zdjęć nie musimy później obrabiać w komputerze, co jest z pewnością dużym ułatwieniem dla mniej zaawansowanych użytkowników.
Sony RX100 V - efekt "Kolor pop"
Sony RX100 V - efekt "Kolor pop"
Chcąc uzyskać nieco odmienny efekt użyłem filtru "Aparat zabawka". Wprowadza on sporą winietę, która sprawia, iż zdjęcie zyskuje bardziej ponury klimat.
Sony RX100 V - efekt "Aparat zabawka"
Opisane w tym rozdziale opcje, to jedynie namiastka tego, co oferuje RX100 V. Filtrów kreatywnych i programów tematycznych jest w sumie prawie trzydzieści i tylko od naszej wyobraźni i potrzeby zależy ilu z nich będziemy używać. Osobom, które nie przepadają za tego typu rozwiązaniami, pozostaje obróbka zdjęć w komputerze. W tym wypadku z pomocą przyjdzie im zapis zdjęć w formacie RAW, który Sony RX100 V, jak przystało na zaawansowany kompakt, oczywiście oferuje. Z pewnością docenią to bardziej wymagający użytkownicy, a także osoby posiadające już lustrzankę, czy bezlusterkowca i poszukujące dodatkowego aparatu jako tzw. backup. Sony RX100 V sprawdzi się tu znakomicie, oferując szereg zaawansowanych funkcji, dobrej jakości matrycę z szybkim procesorem obrazowym, a przy tym dzięki swym niewielkim rozmiarom nie wpłynie znacząco na wagę naszej torby ze sprzętem fotograficznym.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.