Nikon D3300, AF-S Nikkor 18-55 mm f/3.5-5.6G VR II oraz AF-S 35 mm f/1.8G - nieoficjalnie
Na stronie serwisu Tom’s Guide znalazła się informacja odnośnie nowej lustrzanki Nikon D3300, kitowego obiektywu AF-S Nikkor 18–55 mm f/3.5–5.6G VR II, oraz pełnoklatkowego Nikkora AF-S 35 mm f/1.8G. Najprawdopodobniej mamy do czynienia z przedwczesną publikacją, bowiem dość szybko została ona cofnięta. Najważniejsze cechy wspomnianych produktów opisujemy w dalszej części newsa.
Nowa lustrzanka jest bardzo podobna z wyglądu do swojego poprzednika. Największe zmiany znajdziemy w samym sercu aparatu, czyli w matrycy światłoczułej. Podobnie jak w modelach D5300 i D7100, sensor nie został wyposażony w filtr antyaliasingowy. Jego zadaniem jest przeciwdziałanie niekorzystnego efektu mory, który może się pojawić, gdy fotografujemy drobne, powtarzające się wzory. Liczba pikseli na matrycy pozostała ta sama i wynosi 24 miliony.
Ponadto, Nikon zastosował w aparacie procesor Expeed 4 (w D3200 był Expeed 3) i podniósł maksymalną (rozszerzoną) czułość z ISO 12800 do 25600. Zwiększono również maksymalną szybkość rejestracji zdjęć seryjnych z 4 do 5 kl/s. Rejestracja filmów może odbywać się w tempie nawet do 60 kl/s progresywnie (oraz 30 i 24 kl/s), co jest wyraźnym postępem w stosunku do poprzednich modeli.
Po raz pierwszy w lustrzankach Nikona, odnajdziemy tryb łatwej panoramy. Do tej pory można ją było napotkać w aparatach kompaktowych, bezlusterkowcach oraz lustrzankach (klasycznych i SLT) Sony.
Warto wspomnieć o obiektywie znajdującym się w zestawie handlowym z aparatem. Charakteryzuje się on podobnymi parametrami co poprzednik (ogniskowa 18–55 mm i światłosiła f/3.5–5.6) i także posiada stabilizację obrazu VR. Zmieniono jednak jego konstrukcję i w pozycji wyłączonej (oznaczonej literą L) jest on zauważalnie mniejszy od poprzednika.
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Obiektyw całkiem jest naprawdę interesujący :)
Ciekawe czy będzie wersja pod nikona DF? W tej cenie powinien być przynajmniej dobry optycznie i w miarę solidnie wykonany. Zobaczymy. Myślę, że potrzebę szybkiego odkucia się po stratach w wyniku powodzi nikon ma już za sobą i zacznie stosować kontrolę jakości i przestanie wypuszczać masowe buble.
A mnie ciekawi, do czego służy ten okrągły guziczek na pierwszym zdjęciu, między ogniskowymi 16 i 24...
I-Function :)
600USD za szklo wprawdzie 1/3 EV jasniejsze (bez znaczenia w praktyce) ale bez stabilizacji? nagle Canon 35/2 IS wydaje sie bardzo atrakcyjny cenowo... chociaz nie jest... ;)
a nowy model D3x00 - zdaje sie, ze Nikonowi jeszcze mnostwo D3100 zalega po magazynach, a taka premiera raczej nie poprawia jego sprzedawalnosci za obecna cene... a D400 ani widu, ani slychu... 17-55 VR tez by sie przydal...
Guziczek na obiektywie pewnie służy do zwijania filmu do kasetki :)
@f8@24mm
Spokojnie. Canon wchodził na rynek z ceną 850$, tutaj mamy o prawie 30% niższą cenę na starcie. Poza tym widziałeś już jakieś sample, że oceniasz czy jest atrakcyjnie czy nie? Sigma 35/1.4 kosztuje jeszcze kilkaset dolarów więcej a o 35/1.4 L czy odpowiedniku u Nikona nie wspominam, bo to już jest grubo ponad 1000$ różnicy, a przecież są jaśniejsze tylko o 2/3 EV, więc w praktyce bez znaczenia, prawda?
Do wklejenia w adres www:
cc.bingj.com/cache.aspx?q=%22Nikon+D3300+Updates+Popular+Entry-Level+DSLR%22&d=1174079745875&mkt=en-US&setlang=en-US&w=Ncrk7zszzWjucMsSvdVNbUhXu4uzO5U7&icp=1&.intl=us&sig=Rr5lI7klMjvy60D5vyr89g--
Ten Nikon nie jest pierwszą k l a s y c z n ą lustrzanka z funkcja panoramy - Sony A 580 też jest klasyczną lustrzanką i posiada tryb panoramy, nie tylko SLT. Chyba jest pierwsza lustrzanką N i k o n a z funkcją panoramy.
Hmmm...zastanawiam sie nad kupnem D800. W UK mozna go wyrwac za £1600. Do tego komplecik 35/50/85 f1.8. Co powiecie?
thorgal, a potrzebne Ci te 36 mpixów? No i nie wiem gdzie widziałeś za 1600? Ja bym wybrał D610 (jeżeli Nikon), no ale sam musisz ocenić swoje potrzeby, tylko wtedy bez sensu się pytać innych.
Zastanawiam się czy w nikonie d3300 matryca nie została wymieniona na taką z modelu 7100 czy 5200 (d5300), oba te modele miały identyczną matrycę a nikon d3200 mimo, że też miał 24 miliony pikseli już nie.
Guziczek, domyślam się że jest blokadą, pierścieniem zmiany ogniskowej można dojechać do 18mm i koniec. Bez tej blokady obiektyw składałby się do pozycji transportowej.
@cramg
Masz napisane w newsie :) 24 mpix bez filtra AA, więc prawdopodobnie "taka sama" lub nieco tylko zmodyfikowana.
Co powiemy?
No późno już, późno.
napisane jest, że matryca nie ma filtra - ale nie podali, czy to ta sama co w D7100. W sumie fajnie, za małe pieniądze (pewnie za pół roku z 18-55 będzie kosztował koło 2500pln) będzie można mieć jakość D7100...
...zastanawiają mnie ludzie, którzy nadal wybierać będą amatorskie Canony...
@kazziz: Obie firmy zaliczają wpadki, ale inne.Jedna chlapie olejem po matrycach druga zlewa klienta. Wybór trudny :-)
A czy w serii 3x00 w końcu pojawi się ruchomy ekran, bracketing i histogram na żywo? Bo w Canonie te ostatnie rzeczy są praktycznie od zawsze a ekran od Canona 600D. W trakcie użytkowania są dość istotne. A lepsze matryce w Nikonach mają znaczenie tylko przy bardzo ale to bardzo ostrym wyciąganiu z cienia, takim na poziomie powyżej 3EV. Jeśli tych granic nie przekraczamy to canonowski 18-megapikselowy odgrzewany kotlet też daje radę. A przy okazji daje całkiem przyjemny obrazek, wielu uważa, że przyjemniejszy od nikonowskiego.
Canon do amatorskich korpusów dołącza też teraz bardzo dobre i tanie 4 obiektywy serii STM.
Wielu osobom bardziej odpowiada też guzikologia i menu a'la Canon.
@mate
Tutaj za £1600:
link
@TomcioPaluszek
Tu nawet nie chodzi o wyciaganie z cieni. Matryca z lepszym DR lepiej "zniesie" mocno kontrastowa scenerie (obiekty w cieniu + obiekty dobrze oswietlone).
@ TomcioPaluszek | 2014-01-06 21:53:40
> Canon do amatorskich korpusów dołącza też teraz bardzo dobre i tanie 4 obiektywy serii STM.
A konkretnie?
Pozdrawiam
@thorgal największą przewagą d800 nad d610 jest af z wyższej półki,
@thorgal
Wciąż brałbym D610 a za różnicę w cenie masz już 50/1.8 i 85/1.8
18-5, 18-135, 55-250 i 40mm. - STMy, @smw_p2o2
@thorgal - zanim zamówisz D800 poczytaj blog fatmana ...
Tak przy okazji to Nikon stał się chyba posiadaczem rekordowej ofery lustrzanek 2xD3x00 , 2xD5x00, 2xD7x00 a na dlokładke D610, D800, DF, D4 coś przeoczyłem ?
@thorgal - ale o ile lepszym, zapewne o 1EV i to tylko na najniższej czułości, potem różnice stają się coraz mniejsze. Oczywiście zawsze jest lepiej mieć więcej i nie da się ukryć, że matryce w Nikonach są ostatnimi czasy nieco lepsze. Ale ta "lepszość" będzie miała pole do popisu tylko w niektórych sytuacjach. Pozostają inne czynniki, które wymieniłem, a w których to Canon ma przewagę.
Zdaje się, że część Nikonów np. D5100 znana jest też z nieprzewidywalnego matrycowego pomiaru światła w takich wymienionych przez Ciebie kontrastowych scenach. U Canona to niespotykane ;-)
@smw_p2o2 - konkretnie to podstawowy kit 18-55STM, który mam, i którego recenzję napisałem tu na Optycznych, właśnie wprowadzone długie tele 55-250STM, które można chyba kupić z 18-55STM w tzw. dual kicie, uniwersalny 18-135STM i stałka 40STM.
Każdy z nich jest ostry od pełnej dziury, rozkład ostrości jest równomierny w całym kadrze, dobrze pracują pod słońce, ostrzą bardzo szybko i bardzo cicho, są lekkie ale dość solidnie zudowane - nie ma w ogóle porównania ze starszymi wersjami tych szkieł. Mają też (z wyjątkiem niestabilizowanej stałki) solidną stabilizację na poziomie 3EV.
Żaden nie kręci mordką przy ostrzeniu.
W sumie jedyną wadą może być aberracja na poziomie średnim, ale to tylko przy niektórych kombinacjach ogniskowej i przesłony. Akurat tej wady łatwo się pozbyć.
No i cena - 18-55STM kosztuje ok. 500zł, 40STM 700zł, 18-135STM i 55-250STM nieco ponad 1000zł. Oczywiście kupowane samodzielnie, w kicie taniej. Czegóż więcej potrzeba amatorowi???
Do tego ciągle w handlu dostępne są nowe Canony 600D, w cenie ok. 1500zł. A to bardzo przyzwoite aparaty. W tym momencie amator za 3000zł może bardzo dobry aparat i mieć komplet bardzo dobrych obiektywów kryjących zakres 18-250, a i stałka się może zmieścić w budżecie - jak nie 40STM to tańsza 50 II.
Ile taki zestaw kosztowałby u Nikona???
Przypominam, że przy nieco gorszej matrycy ale nie złej (jak w bezlusterkowcach Olympusa za grube tysiące osiąga się dynamikę rzędu 6,5EV to wszyscy piszą, że jest dobrze, a jak Canon w amatorskich lustzrankach też osiąga 6,5EV to nagle miałoby być źle???) mamy bracketing, histogram na żywo i ruchomy ekran.
Co do obiektywów to prócz mojej recenzji tutaj:
link
polecam solidne testy na DXO i Digital Picture:
link
link
link
link
Dodać trzeba jeszcze, że nowe Canony np. 100D i 700D rozpoznają obiektywy i z automatu usuwają wady. To samo robi też dołączana do Canonów odrawiarka DPP. Sama pobiera profil obiektywu i ewentualne wady optyczne mamy gdzieś...
Jeszcze trzeba dodać, że canonowskie tele 55-250STM ostrzy już od 80cm!!! To jest wyjątkowo mała odległość jak na teleobiektyw, co umożliwia wykorzystanie go w fotografii makro. Inne teleobiektywy tej klasy ostrzą czasami dopiero od 1,5m. Jak ktoś łapie owady czy inne małe zwierzaczki w ruchu to te 80cm jest na wagę złota!
thorgal, uniwersalny zestaw dla dojrzałego fotografa :)
@TomcioPaluszek
Ile taki zestaw kosztowałby w Nikonie? Trochę mniej. Jak bierzesz pod uwagę 600D, to weźmy podobny aparat (jeśli chodzi o datę premiery i możliwości) czyli D5100 (choć lepiej brać D3200, chyba że ktoś naprawdę potrzebuje fikanego ekranu).
D5100 w dualkicie z 18-55 i 55-200 kosztuje niecałe 2300 zł, do tego AF-S 35/1.8 w cenie poniżej 700 zł i spokojnie mieścimy się w 3000 zł, co w przypadku Canona 600d w dualkicie i 40/2.8 jest nierealne.
D5100 w dualkicie z 18-55 i 55-300 kosztuje jakieś 2700 zł, ze stałką 35/1.8 wyjdzie podobnie jak 600D z trzema szkłami, z tym że większy zakres no i stałka o ponad 1EV jaśniejsza a i ogniskowa na cropie bardziej "normalna".
Ciekawe czy gdzieś jest w sieci wiarygodne porównanie tych kitowych obiektywów ( C i N) - na podstawie więcej niż 1 szt oczywiście.
Bo w zasadzie trzymając się tez TomcioPalucha to w zasadzie cały portal optycznych jest z lekka bez sensu.( skoro kity są ostrzejsze od stałek - a zestaw dla 95% userów kupuje się za 3000 PLN)
@mate - no niezła alternatywa, przyznaję.
Ale... Nikon nadal nie ma histogramu na żywo, 3200 nie ma do tego bracketingu i ruchomego ekranu.
Szkła... Z lektury testów tu na Optycznych wynika, że canonowskie i nikonowskie kity były generalnie porównywalne. Ale... Dotyczyło to w przypadku Canona szkieł 18-55 IS II i 55-250 IS II. Szkła STM są konstrukcyjnie inne i o wiele lepsze niż poprzednie. Szkoda, że nie ma testów porównawczych, ale skoro nowe Canony są lepsze niż stare to pewnie są też lepsze niż kitowe Nikkory. Znów mamy aparat o ciut gorszej matrycy ale z ciut lepszą funkcjonalnością i z ciut lepszymi kitowymi szkłami. W sumie remis :-)
No, Canon daje w pakiecie lepsze darmowe oprogramowanie do rawów niż Nikon.
Obaj dają badziewie - jedyny który coś faktycznie daje to Samsung
@focjusz - nie każdy jest zawodowym fotografem zarabiającym na robieniu zdjęć. Spore grono zaglądających tutaj, w tym ja to zwykli niedzielni pstrykacze mający o fotografii podstawową wiedzę i traktujący ją jak miłą rozrywkę i hobby. My chcemy uzyskać możliwie dużo wydając możliwie mało. Stąd dyskusje o tanich aparatach i obiektywach mają dla nas sens.
Dopuściłeś się też bardzo brzydkich insynuacji pisząc, że ja gdzieś napisałem, że kity są ostrzejsze od stałek (choć sporadycznie takie przypadki w testach, także na Optycznych wykrywano, ale to naprawdę wyjątki). Bardzo proszę o mój stosowny cytat, w przeciwnym wypadku o klasyczne "odszczekanie".
Drugie dumne stwierdzenie zawodowca focjusza dotyczy zestawu dla 95% userów, który to kupuje się za 3000zł. To nieprawda??? Nie wiem czy 95% userów celuje w zestaw za ok. 3000zł - te 95% to znów rojenia focjusza, co więcej, nigdzie nie zawarłem nawet cienia sugestii, że obchodzi mnie jakikolwiek udział rynkowy. Stwierdzam tylko boleśnie prosty fakt, że zwykły amator i niedzielny pstrykacz (a nie mam zielonego pojęcia ilu ich jest i w ogóle mnie to nie obchodzi), nie wyda więcej na zestaw foto niż ok. 3000zł. A na ogół wydaje znacznie mniej bo kupuje podstawową lustrzankę z kitem i dopiero potem dokupuje jakieś tele.
Generalnie kotleciarz focjusz (celowo pozwalam sobie na takie określenie, uzasadnione obrzydliwymi insynuacjami; kotleciarz - małomiasteczkowy fotograf zarabiający na weselach w remizach) chciał jak mniemam, z dumą podkreślić swoją sprzętową wyższość. Z góry zaznaczam, że jako posiadacz Canona 1000D (i na zmianę w najbliższych latach się nie zanosi) tę wyższość w pełni uznaję i na kolana uniżenie padam...
Na koniec przypominam, że onanizm sprzętowy jest szkodliwy dla zdrowia, powoduje łysienie i depresję...
@TomcioPaluszek
Nikkor 55-300 też jest nowym szkłem a i jak widzisz w tym artykule, wchodzi nowy 18-55, więc znów może być status quo. No a przewaga 35/1.8 jest aż nadto wyraźna. Generalnie oferta porównywalna. Canon za to ma wciąż kulawe autoiso, które u Nikona jest rozwiązane chyba najlepiej ze wszystkich systemów, czy też ma wbudowany interwałometr, którego u Canona brak, wiesz tak się można licytować długo :) generalnie to już zależy co komu bardziej potrzebne.
@mate - 55-300 to jest właśnie to czego w canonie brakuje. Jest u Nikona, jest w Pentaksie, do tego w wersji WR. A dla mnie jako turysty to dość ważna sprawa. Autoiso w lustrzankach Canona mnie dziwi bo w kompakcie G12 mogę sobie ustawić dowolną wartość jako górną granicę ze skokiem 1/3EV i nie ma problema. A w 1000D mam odgórnie narzucone ISO800. Myślałem, ze w nowszych lustrzankach jest inaczej ale chyba nie?
Interwałometr do Canona to jeden z moich planowanych wydatków - na szczęście firma Hahnel solidnie wywiązała się z zadania. Ale szkoda, że Hahnel a nie Canon...
Faktem jest, że oferta różni się szczegółami i generalnie jest porównywalna. Mi akurat Canon leży ciut lepiej ale to dlatego, że wszystkie moje aparaty do tej pory to były Canony, jakoś się zżyłem z kolorystyką zdjęć i filozofią obsługi. Szkoda, ze Canon przestał rozpieszczać swoich wiernych klientów...
@TomcioPaluszek
Co do autoiso, to zdaje się w nowych Canonach już to trochę zmienili, ale wciąż nie ma tak jak u Nikona, że oprócz zakresu czułości ustawiasz sobie jeszcze graniczne czasy migawki, po przekroczeniu których dopiero automat zwiększa czułość do osiągnięcia owego ustawionego czasu i ani więcej, jest to niesamowicie wygodne.
Panowie mate i TomcioPaluszek,
wielkie dzięki za krótkie, treściwe i __spójne__ wypowiedzi porządkujące "entry" światy Nikona i Canona.
Gdyby tak jeszcze na forum Pentaxa można było przeczytać podobnie sformułowane informacje, a nie przekopywać się przez tony dygresyj, byłbym szczęśliwszy. Łatwiej byłoby porównywać te trzy światy, w ich podstawowym zakresie.
Jak na razie to wciąż jeszcze słychać jedynie pobrzękiwania szabelek zwolenników Wielkich "Brandów". ;-)
Pozdrawiam
P.S. Wątek zaznaczyłem i wpisałem do annałów klasyki. :-)
@TomcioPaluszek,
" Szkoda, ze Canon przestał rozpieszczać swoich wiernych klientów..."
Ja się czuję dopieszczony przez 6D, nie mam depresji ale łysieję, niestety.
Ale tak w ogóle to dobrze piszesz. Moi wszyscy znajomi mają Nikony, ale nie zamieniłbym Canona na Nikona, z powodów które z grubsza opisałeś, mimo że nie mam znaczących limitów kasowych. Nie mam też problemów z uzyskaniem na fotkach Nikon look, oczywiście w dobrym świetle. To jest tylko kwestia oprogramowania. Nie da się jednak podrobić (mnie przynajmniej) Zeiss look.
@cedrys - ja przez 6D i kilka obiektywów z literką L także czułbym się dopieszczony ;-) Ale na to jeszcze trzeba poczekać. Na razie marzy mi się Canon 750D z wieloma cechami Pentaksa K5II...
Tak na moje osobiste, to C i N są równie... średnie. Przyznam szczerze, że się ciut napaliłem na większą dynamikę Nikona, ale pooglądałem sample i minęło mi. Z przyczyn logistycznych rozważam włożenie niewielkiej kasy w jeden korpus Nikona w celu używania jednego obiektywu. Historycznego. To może być bez sensu, dlatego waham się jak ów baca po weselu przed poprawinami. Nikon teoretycznie bardzie profi. Canon bardziej amatorski, bo różnią się przebiegami migawek ale... Nie przeskoczyłem tego w Nikonie D40: jak nie współpracuje z obiektywem (nikkorem) to można pstrykać tylko na manualu. W Canonie z "dziką" optyką chodzi tryb AV. Dlatego W C takie coś:
link
jest łatwiejsze. Ja wiem, że fotografowanie ptaszków z manualnym obiektywem jest bez sensu, ale jedni strzelają do wirtualnych czołgów, a ja sobie robię rzeczywiste ptactwo. No więc, ten sport najlepiej uprawia się w Pentaksie, bo jest potwierdzenie ostrości , gorzej w Canonie, a w Nikonie obsługa jak w Zenicie. Romantyczne, ale wk... Co do 6D zgadzam się z Cedrysem. Mogę się mylić, ale zgodnie z tym co wyszło w testach Optycznym, chyba jest ciut mniej szumu niż w 5dmk3. Co jest niekwestionowanie lepsze, to dostępność osprzętu w C. Zarówno więcej używek, a jak jakiś producent niezależny coś wypuszcza, to Canon obowiązkowo. Sterowanie radiowe, lampy, do dekielków włącznie. Tu lepiej tam gorzej, jak napisałem wyżej, jedni chlapią olejem, drudzy pokazują środkowy paluszek, trudno się zdecydować. Tak, że moim zdaniem, zamiast drzeć koty po prostu pójść i popstrykać, co niniejszym czynię :-).
@baron13,
Masz dobrze, bo nie masz zakazu mentalnego: "Uwaga! Powtórka z rozrywki." Ja mam i z tym cholerstwem nie mogę sobie poradzić. Pora roku do bani i do tego jeszcze jak zdechła jesień. Do wspomnianego 6D jak podpiąłem TS-E 24 tak nie mogę go odjąć. Żebym to choć miał co focić, ale nie mam. Jakiś czas wyżywałem się na nocnych, bo brudu nie widać, ale kolega z Nikonem D7000 wziął pojechał do W-wy i sfocił ich nowe iluminacje. No i szczęka mi opadła -- chyba jednak mam depresję...