Podwójny moduł aparatu od Toshiby
Firma Toshiba poinformowała o rozpoczęciu dostaw układu podwójnego aparatu cyfrowego, przeznaczonego do urządzeń mobilnych. Pozwala on na wykonywanie zdjęć i jednoczesną rejestrację danych na temat głębi obrazu. Dzięki temu punkt ostrości możemy dowolnie określać po wykonaniu fotografii.
Sensor obydwu kamer ma rozdzielczość 5 megapikseli i wielkość 1/4". Pod względem zasady działania, układ Toshiby przypomina zaprezentowany ponad dwa lata temu aparat Lytro Light Field Camera. Nie ma zatem potrzeby stosowania w aparacie autofokusu, gdyż punkt ostrości możemy dowolnie określać już po wykonaniu zdjęcia. Japoński produkt generuje jednak obrazy o znacznie większej rozdzielczości, bowiem wynikowe obrazy mają 13 megapikseli. Wydaje się zatem, że ich użyteczność będzie znacznie większa niż w wypadku aparatu Lytro, który zapisywał zdjęcia w jakości HD.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
NA to czekałem - Nikon już nie musi się prężyć z tym nowym AF w D4s ;)
Żegnamy kompakty...
Nie bardzo wyczuwam, co to za techniczny postęp? Sensor wielkości 1/4 cala jest na tyle mały, że stosując obiektywik o świetle f/4 i tak wszystko będzie w granicach ostrości. Kiedyś każdy fotograf wiedział, jak to uzyskać, ustawiając odległość hiperfokalną. Poza tym, ostrość w całym zakresie daje także zwykła dziurka uczyniona czubkiem igły, czyli obiektyw otworkowy - bez soczewek! Wszystko na takim zdjęciu jest piękne, kontrastowe i ostre. A w komputerze jakiś programik rozmywa nam tło od punktu, który wskażemy. To tu ustrojstwo dualne ma kosztować 50 dolarów, a dziurkę można robić w komórce za darmo! Wielkie dzięki, Toshiba!
Ten AF to chyba do makro tylko. Ale makro to można sobie powtórzyć zazwyczaj. Generalnie zbędny bajer przy matrycy 1/4''.
Andrzej19 - wybacz, ale mylisz pojęcia. Tu nie chodzi o nieskończoną głebię ostrości, tylko o dowolne ustawienie punktu ostrości, w odpowiedniej odległości od obiektywu, a wszystko przed i za punktem ma być coraz bardziej nieostre.
Nie da się tego uzyskać programowo z fotografii otworkowej, bo na takiej fotografii program nie wie co jest bliżej a co dalej na zdjęciu.
Czyli, że to robi obraz 3D a potem na podstawie jego rozmywa tło, wycinając obiekt? Bo GO będzie w komórce praktycznie nieskończona i ostrzenie jako takie nie ma sensu. Bo wszystko jest ostre.
Jeżeli tak to ciekawy efekt. Po co komu jasne szkła. :)
Artefakt zwany głębia ostrosci zostanie wyeliminowany.
W erze analoga miałem różne fuchy mn. dokumentacyjne , które teraz wbudowany moduł w mobilu robi wystarczająco, dlatego teraz praktycznie każdy ma "pojęcie" o klikaniu i stara się mi wtrynić ten lufcik pod oczy pokazując jak sam dobrze robi za darmo-to co ja kiedys za malutką (jak na warunki fuchy w NL) kaskę. Filmowanie wiecie dlaczego tak dobrze już nie wychodzi mobilem?? Trzeba mieć dużo innej wiedzy i empirii by dobrze poprowadzić obiekt filmowany, a klikać i deletować można wiele razy .
Andrzej19, wszystko fajnie, ale Twoje pudełko z dziurką ma jedną wadę - światłosiła jest minimalna, co wymaga długich naświetlań - liczonych w sekundach, minutach, godzinach. To właściwie całkowicie wyklucza aparat otworkowy w codziennych dokumentacyjnych zastosowaniach, a przecież do tego właśnie ma służyć ta zabawka. Nawet producent nie ma tupetu i ambicji, by pozycjonować ten produkt do profesjonalistów, czy artystów.
Jesteśmy świadkami rozwoju przełomowego wynalazku.
Od czasu wynalezienia AF dopiero LYTRO wnosi nową jakość do zmiany ostrości.
LYTRO ma bardzo małą rozdzielczość, Toshiba z postu ma 5MP i to jest olbrzymi postęp.
Włożenie tego sensora do telefonu lub tabletu to kolejny dobry krok.
@Andrzej19
Popatrz na zdjęcia z Lytro w google i okaże się, że nie wszystko jest ostre od 1cm do nieskończoności.
Kalkulator DOF
link
dla sensora 1/4 cala krążek rozproszenia=0,008mm
Obiektyw szerokokatny ogniskowa 3mm (najmniejsza jaką ma kalkulator) przysłona f/4
I co się okazuje nawet dla tak mikroskopijnego sensora odległość hiperfokalna dla f/4 to 28cm
co daje ostrość dopiero od 14cm
Dla większej ogniskowej np skromny ZOOM 3x czyli 9mm, AF jest już dużo przydatniejszy.
F=9mm f/4 odl.hiperfokalna 254cm ostrość od 124cm
Ale mnie też się wydaje, ze to robi dwa zdjęcia quasi-hiperfokalne równocześnie w układzie 3D, a potem wylicza i aplikuje rozmycie dla dowolnie przyjętego zakresu G.O. W sumie bardzo cwany pomysł, a z marszu można też uzyskać zdjęcie (lub film?) 3D, i to z także z dowolna głębia ostrości. O, idąc dalej, sprzężenie takiej kamery (czy raczej strumienia danych z takiej kamery) i czujnika do śledzenia położenia gałek ocznych oraz procesora obrazu pozwoliłoby indywidualnie / interaktywnie tworzyć film 3D w czasie rzeczywistym, dostosowując położenie strefy ostrości do chwilowych zapatrywań widza.
@leszek3 - biorąc rozstaw tych obiektywów to te 3D będzie mocno kulawe.
Ale sie spuszczacie nad mizerna GO tego mikro pseudo aparatu. Lykacie jak pelikany wszelkie nowosci, byly bylo nowe. Mnie nie starczala GO w APS i kupilem FF. To by wowczas mialo sens. Ale nie na tej hiperfokalnej zabaweczce.
Jakubkrawiec.pl: Masz rację w odniesieniu do prawdziwej camera obscura. Ale robiłem zdjęcia ze specjalnym dekielkiem z dziurką na lustrzance Pentaxa i zdjęcia wychodziły rewelacyjnie! Tylko Pentax daje możliwość pomiaru światła i dobierania automatycznie czasu do takiego "obiektywu", podczas gdy Nikon wyświetli komunikat o błędzie i nie wyzwoli migawki. Latem, na ulicy, gdy ustawiłem czułość na ISO 800 czas był w okolicach 1/20 sekundy. Fotki były ostre w całym zakresie, i miały niezwykłą świetlistość, jakby przez filtr zmiękczający. W sumie niezła zabawa. Zachęcam i pozdrawiam.
@Andrzej19
Zmierzyć światło i dobrać ekspozycję przez cokolwiek, co je przepuszcza przez bagnet potrafi też każdy nawet najtańszy bezlusterkowiec, zresztą ta zaślepka bagnetu do m4/3 (15mm f/8) niewiele odbiega od tej idei.
A Nikon ma wyciepany pomiar światła w niższych seriach i musi być chip w obiektywie aby zechciał łaskawie zmierzyć cokolwiek, chociaż w modelach od D300 w górę już nie.
@mate - D7000 i D7100 też mają pomiar, nie tylko D300.
@rasterus
A możliwe, ja się trochę zatrzymałem w tym na rozgraniczeniu linii D80/90 i D300 i wtedy faktycznie od serii trzycyfrowej to działało, ale w sumie seria 7000/7100 jest takim pomostem pomiędzy nimi, więc nie wykastrowali.
ciekawus | 2014-01-09 00:25:47Ale sie spuszczacie nad mizerna GO tego mikro pseudo aparatu. Lykacie jak pelikany wszelkie nowosci, byly bylo nowe. Mnie nie starczala GO w APS i kupilem FF. To by wowczas mialo sens. Ale nie na tej hiperfokalnej zabaweczce.
Widze ze nie nie masz pojecia o co chodzi. Jesli masz ff i mala GO to masz ja tylko w jednym miejscu i koniec. Jesli masz GO od pol metra do nieskonczonosci na malenkiej matrycy to mozesz sztucznie ja przeliczyc z ukladu 3D za pomoca rozsuwania i nasuwania warstw dokladnie tak jak w TV 3d mozesz sztucznie "przerobic" pkt styczny dla 3D tylko zamiast widzenia blizej dalej widzisz ostre rozmyte.
Napewno bedzie dzialalo lepiej niz " cyfrowa" GO z np kompakta HX50v.
Tak z innej beczki - przy takiej ilosci TV 3D - zastanawiajacy jest upadek jedynego prawdziwego (tzn z 2 obiektywami) apartu 3D tzn fuji W3 ktory kosztuje na amazonie juz tylko 150$. Co nie rokuje dobrze dla Fuji.
Mnie zdjecia 3d na tv > 55" bardzo sie podobaja. Po ogromnych przecenach fuji W3 chyba .