Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Podwójny moduł aparatu od Toshiby

Podwójny moduł aparatu od Toshiby
8 stycznia
2014 11:08

Firma Toshiba poinformowała o rozpoczęciu dostaw układu podwójnego aparatu cyfrowego, przeznaczonego do urządzeń mobilnych. Pozwala on na wykonywanie zdjęć i jednoczesną rejestrację danych na temat głębi obrazu. Dzięki temu punkt ostrości możemy dowolnie określać po wykonaniu fotografii.

Sensor obydwu kamer ma rozdzielczość 5 megapikseli i wielkość 1/4". Pod względem zasady działania, układ Toshiby przypomina zaprezentowany ponad dwa lata temu aparat Lytro Light Field Camera. Nie ma zatem potrzeby stosowania w aparacie autofokusu, gdyż punkt ostrości możemy dowolnie określać już po wykonaniu zdjęcia. Japoński produkt generuje jednak obrazy o znacznie większej rozdzielczości, bowiem wynikowe obrazy mają 13 megapikseli. Wydaje się zatem, że ich użyteczność będzie znacznie większa niż w wypadku aparatu Lytro, który zapisywał zdjęcia w jakości HD.

Podwójny moduł aparatu od Toshiby


Komentarze czytelników (18)
  1. focjusz
    focjusz 8 stycznia 2014, 11:34

    NA to czekałem - Nikon już nie musi się prężyć z tym nowym AF w D4s ;)

  2. Luke_S
    Luke_S 8 stycznia 2014, 12:01

    Żegnamy kompakty...

  3. Andrzej19
    Andrzej19 8 stycznia 2014, 12:08

    Nie bardzo wyczuwam, co to za techniczny postęp? Sensor wielkości 1/4 cala jest na tyle mały, że stosując obiektywik o świetle f/4 i tak wszystko będzie w granicach ostrości. Kiedyś każdy fotograf wiedział, jak to uzyskać, ustawiając odległość hiperfokalną. Poza tym, ostrość w całym zakresie daje także zwykła dziurka uczyniona czubkiem igły, czyli obiektyw otworkowy - bez soczewek! Wszystko na takim zdjęciu jest piękne, kontrastowe i ostre. A w komputerze jakiś programik rozmywa nam tło od punktu, który wskażemy. To tu ustrojstwo dualne ma kosztować 50 dolarów, a dziurkę można robić w komórce za darmo! Wielkie dzięki, Toshiba!

  4. Jellyeater
    Jellyeater 8 stycznia 2014, 12:11

    Ten AF to chyba do makro tylko. Ale makro to można sobie powtórzyć zazwyczaj. Generalnie zbędny bajer przy matrycy 1/4''.

  5. cyberant
    cyberant 8 stycznia 2014, 12:33

    Andrzej19 - wybacz, ale mylisz pojęcia. Tu nie chodzi o nieskończoną głebię ostrości, tylko o dowolne ustawienie punktu ostrości, w odpowiedniej odległości od obiektywu, a wszystko przed i za punktem ma być coraz bardziej nieostre.

    Nie da się tego uzyskać programowo z fotografii otworkowej, bo na takiej fotografii program nie wie co jest bliżej a co dalej na zdjęciu.

  6. Jellyeater
    Jellyeater 8 stycznia 2014, 13:13

    Czyli, że to robi obraz 3D a potem na podstawie jego rozmywa tło, wycinając obiekt? Bo GO będzie w komórce praktycznie nieskończona i ostrzenie jako takie nie ma sensu. Bo wszystko jest ostre.

    Jeżeli tak to ciekawy efekt. Po co komu jasne szkła. :)

  7. kivirovi
    kivirovi 8 stycznia 2014, 13:55

    Artefakt zwany głębia ostrosci zostanie wyeliminowany.

  8. Amba Sador
    Amba Sador 8 stycznia 2014, 14:02

    W erze analoga miałem różne fuchy mn. dokumentacyjne , które teraz wbudowany moduł w mobilu robi wystarczająco, dlatego teraz praktycznie każdy ma "pojęcie" o klikaniu i stara się mi wtrynić ten lufcik pod oczy pokazując jak sam dobrze robi za darmo-to co ja kiedys za malutką (jak na warunki fuchy w NL) kaskę. Filmowanie wiecie dlaczego tak dobrze już nie wychodzi mobilem?? Trzeba mieć dużo innej wiedzy i empirii by dobrze poprowadzić obiekt filmowany, a klikać i deletować można wiele razy .

  9. jakubkrawiec.pl
    jakubkrawiec.pl 8 stycznia 2014, 14:11

    Andrzej19, wszystko fajnie, ale Twoje pudełko z dziurką ma jedną wadę - światłosiła jest minimalna, co wymaga długich naświetlań - liczonych w sekundach, minutach, godzinach. To właściwie całkowicie wyklucza aparat otworkowy w codziennych dokumentacyjnych zastosowaniach, a przecież do tego właśnie ma służyć ta zabawka. Nawet producent nie ma tupetu i ambicji, by pozycjonować ten produkt do profesjonalistów, czy artystów.

  10. fotoG3
    fotoG3 8 stycznia 2014, 14:29

    Jesteśmy świadkami rozwoju przełomowego wynalazku.
    Od czasu wynalezienia AF dopiero LYTRO wnosi nową jakość do zmiany ostrości.
    LYTRO ma bardzo małą rozdzielczość, Toshiba z postu ma 5MP i to jest olbrzymi postęp.
    Włożenie tego sensora do telefonu lub tabletu to kolejny dobry krok.


    @Andrzej19
    Popatrz na zdjęcia z Lytro w google i okaże się, że nie wszystko jest ostre od 1cm do nieskończoności.

    Kalkulator DOF
    link

    dla sensora 1/4 cala krążek rozproszenia=0,008mm

    Obiektyw szerokokatny ogniskowa 3mm (najmniejsza jaką ma kalkulator) przysłona f/4
    I co się okazuje nawet dla tak mikroskopijnego sensora odległość hiperfokalna dla f/4 to 28cm
    co daje ostrość dopiero od 14cm

    Dla większej ogniskowej np skromny ZOOM 3x czyli 9mm, AF jest już dużo przydatniejszy.
    F=9mm f/4 odl.hiperfokalna 254cm ostrość od 124cm

  11. leszek3
    leszek3 8 stycznia 2014, 18:02

    Ale mnie też się wydaje, ze to robi dwa zdjęcia quasi-hiperfokalne równocześnie w układzie 3D, a potem wylicza i aplikuje rozmycie dla dowolnie przyjętego zakresu G.O. W sumie bardzo cwany pomysł, a z marszu można też uzyskać zdjęcie (lub film?) 3D, i to z także z dowolna głębia ostrości. O, idąc dalej, sprzężenie takiej kamery (czy raczej strumienia danych z takiej kamery) i czujnika do śledzenia położenia gałek ocznych oraz procesora obrazu pozwoliłoby indywidualnie / interaktywnie tworzyć film 3D w czasie rzeczywistym, dostosowując położenie strefy ostrości do chwilowych zapatrywań widza.

  12. rasterus
    rasterus 8 stycznia 2014, 20:40

    @leszek3 - biorąc rozstaw tych obiektywów to te 3D będzie mocno kulawe.

  13. ciekawus
    ciekawus 9 stycznia 2014, 00:25

    Ale sie spuszczacie nad mizerna GO tego mikro pseudo aparatu. Lykacie jak pelikany wszelkie nowosci, byly bylo nowe. Mnie nie starczala GO w APS i kupilem FF. To by wowczas mialo sens. Ale nie na tej hiperfokalnej zabaweczce.

  14. Andrzej19
    Andrzej19 9 stycznia 2014, 15:15

    Jakubkrawiec.pl: Masz rację w odniesieniu do prawdziwej camera obscura. Ale robiłem zdjęcia ze specjalnym dekielkiem z dziurką na lustrzance Pentaxa i zdjęcia wychodziły rewelacyjnie! Tylko Pentax daje możliwość pomiaru światła i dobierania automatycznie czasu do takiego "obiektywu", podczas gdy Nikon wyświetli komunikat o błędzie i nie wyzwoli migawki. Latem, na ulicy, gdy ustawiłem czułość na ISO 800 czas był w okolicach 1/20 sekundy. Fotki były ostre w całym zakresie, i miały niezwykłą świetlistość, jakby przez filtr zmiękczający. W sumie niezła zabawa. Zachęcam i pozdrawiam.

  15. mate
    mate 9 stycznia 2014, 18:57

    @Andrzej19
    Zmierzyć światło i dobrać ekspozycję przez cokolwiek, co je przepuszcza przez bagnet potrafi też każdy nawet najtańszy bezlusterkowiec, zresztą ta zaślepka bagnetu do m4/3 (15mm f/8) niewiele odbiega od tej idei.
    A Nikon ma wyciepany pomiar światła w niższych seriach i musi być chip w obiektywie aby zechciał łaskawie zmierzyć cokolwiek, chociaż w modelach od D300 w górę już nie.

  16. rasterus
    rasterus 9 stycznia 2014, 21:23

    @mate - D7000 i D7100 też mają pomiar, nie tylko D300.

  17. mate
    mate 9 stycznia 2014, 23:42

    @rasterus
    A możliwe, ja się trochę zatrzymałem w tym na rozgraniczeniu linii D80/90 i D300 i wtedy faktycznie od serii trzycyfrowej to działało, ale w sumie seria 7000/7100 jest takim pomostem pomiędzy nimi, więc nie wykastrowali.

  18. wojcias
    wojcias 12 stycznia 2014, 08:18

    ciekawus | 2014-01-09 00:25:47Ale sie spuszczacie nad mizerna GO tego mikro pseudo aparatu. Lykacie jak pelikany wszelkie nowosci, byly bylo nowe. Mnie nie starczala GO w APS i kupilem FF. To by wowczas mialo sens. Ale nie na tej hiperfokalnej zabaweczce.

    Widze ze nie nie masz pojecia o co chodzi. Jesli masz ff i mala GO to masz ja tylko w jednym miejscu i koniec. Jesli masz GO od pol metra do nieskonczonosci na malenkiej matrycy to mozesz sztucznie ja przeliczyc z ukladu 3D za pomoca rozsuwania i nasuwania warstw dokladnie tak jak w TV 3d mozesz sztucznie "przerobic" pkt styczny dla 3D tylko zamiast widzenia blizej dalej widzisz ostre rozmyte.
    Napewno bedzie dzialalo lepiej niz " cyfrowa" GO z np kompakta HX50v.


    Tak z innej beczki - przy takiej ilosci TV 3D - zastanawiajacy jest upadek jedynego prawdziwego (tzn z 2 obiektywami) apartu 3D tzn fuji W3 ktory kosztuje na amazonie juz tylko 150$. Co nie rokuje dobrze dla Fuji.
    Mnie zdjecia 3d na tv > 55" bardzo sie podobaja. Po ogromnych przecenach fuji W3 chyba .

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.