Firma Tamrac wprowadza do swojej oferty plecak Tamrac Evolution 6. Zaprojektowany został tak by pomieścić lustrzankę z dołączonym obiektywem do 12 cm, jeden lub dwa dodatkowe obiektywy oraz lampę błyskową. Unikalny system nośny plecaka sprawia, że można go również nosić jako plecak typu sling.
Informacja prasowa
Evolution 6 z unikalnym systemem nośnym
Impakt, dystrybutor marki Tamrac, wprowadził do oferty plecak z serii Evolution, który zapewnia niespotykany wcześniej poziom uniwersalności. Evolution 6 idealnie nadaje się do przenoszenia lustrzanki z dołączonym obiektywem do 12 cm, jednym lub dwoma dodatkowymi obiektywami oraz lampą błyskową.
Plecak Evolution 6 posiada unikalny system nośny, co sprawia, że może być noszony na 3 sposoby - jako plecak, jako torba przerzucana na przód noszona na pojedynczym pasku, przerzuconym przez prawe lub lewe ramię. Dzięki systemowi Triple Access System do przenoszonego sprzętu można się dostać na 3 sposoby.
W konfiguracji plecaka, aby szybko dostać się do aparatu, wystarczy wysunąć jedno ramię z pasa naramiennego, przerzucić plecak na przód ciała i otworzyć boczną klapę, za którą znajduje się lustrzanka z dołączonym obiektywem. Dwa wyściełane pasy naramienne, pas biodrowy oraz pas piersiowy równomiernie rozkładają ciężar przenoszonego sprzętu.
Aby uzyskać dostęp do pozostałych akcesoriów, należy przerzuć plecak przez drugie ramię i otworzyć klapę z drugiej strony. Chcąc zmienić konfigurację plecaka dwuramiennego na jednoramienny należy połączyć jeden pas naramienny na krzyż, czerwony do czerwonego dla noszenia na prawym ramieniu oraz niebieski do niebieskiego do noszenia na lewym ramieniu.
System szybkiego mocowania statywu umieszczony u dołu plecaka, pozwala przymocować mały statyw tak by stał się on integralną częścią bagażu. Prawa kieszeń Evolution 6 mieści zdejmowaną osłonę przeciwdeszczową, którą można naciągnąć na plecak w trakcie złych warunków pogodowych.
Produkt objęty jest 2 letnią gwarancją, a sugerowana cena detaliczna wynosi 549 zł.
Jak to na zdjęciach sprzęt ładnie poukładany........
podobny model ma Lowepro z nico lepie pomyślanym systemem otwierania (można używać bez zdejmowania), choć jest odrobinę mniejsza.
Na foto ładnie wygląda, cóż powiedzieć więcej:)
Ale jak z jakością materiałów, zamków, funkcjonalnością i ergonomią....
Chętnie bym przeczytał jakiś zbiorowy test plecaków
profesjonalnie wykonany przez ekipę optyczne.pl
Pozdrawiam
Coś na wzór Fastpack`a 100 Lowepro, nawet wygląda na bardziej praktyczny, tyle ze 2.5 raza droższy...
Dołączam do propozycji Nadtlenek02. Test; testy plecaków, toreb walizek- do sprzętu foto. To by się także tutaj przydało.
Plecak nowy, a zdjęcia ze starym 50D Canona? ;)
Po prostu kultowy aparat w kultowej torbie ;-)
Posiadam Evolution 8, prezentowana tu 6 jest nieco mniejszą jej odmianą (design i materiały identyczne). Mam też coś dużego z serii Adventure oraz dwie "szmaty" Lowepro. Jak dla mnie tamraci biją na głowę wszystkie lowepro materiałem (nie szmaci się nawet po 10 latach intensywnego targania po świecie), wrażeniem solidności - seria Evolution jest pancerna oraz komfortem użytkowania (dla mnie ogromny + to szerokie, podgumowane szelki, które nawet po naginaniu przez kilka h w terenie z ciężkim plecakiem nie powodują wrzynania w ciało (niestety nie mogę tego powiedzieć o lowepro gdzie dodatkowo są źle wyprofilowane i potrafią cisnąć tam gdzie nie powinny). Na wyprawę sprawdza się świetnie (mieści dużą DSLR. 3-4 elki, w tym 70-200 2,8), laptopa 16", oraz małą lustrzankę aps-c w górnej komorze (do tego oczywiście szpargały w postaci filtrów, baterii itp.). Nie wycieczki żeby aparat mieć tylko pod ręką totalnie się nie sprawdza (za duże, za ciężkie).
Z wad wymieniłbym masę (ósemka waży ponad 1kg, przy czym głownie to udział żelastwa w postaci sprzączek) oraz (przynajmniej moim zdaniem) nie przemyślaną do końca konstrukcję - szelki przymocowane są do tylnej ścianki plecaka w taki sposób, że cały praktycznie ciężar (a w moim przyp. zdarza się że podchodzi pod 10kg) wisi na zamku błyskawicznym komory na laptopa. Dostęp do aparatu z boku jest całkiem funkcjonalny ale trzeba zwrócić uwagę na umocowanie szkieł bo przy okazji poza aparatem może jakieś wypaść.
Chyba już z 6-7 lat mam plecak Tamraca. Mimo sporego "przebiegu" i mojego brutalnego traktowania ma się całkiem nieźle, kolejnych kilka na pewno wytrzyma.
A ja mam Lowepro już 13 lat, i się nie szmaci... A Tamrac, cóż, kolejny pomysł zmałpowany od Lowepro.
Potwierdzam słowa @vdcmike
Solidniejsze plecaki od Lowepro czy Vangourda, grubszy mocniejszy materiał, mocniejsze rzepy przegród komór, szczelniejsze woodoodporne zamki.
ps. Jakby ktoś szukał to mam do sprzedania nie używanego Tamraca Expedition 6x - wpisać w allegro od najniższej ceny...