Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Profesjonalne szkolenia z retuszu zdjęć

Profesjonalne szkolenia z retuszu zdjęć
31 stycznia
2014 17:44

Zapisy na profesjonalne szkolenia z retuszu, autorstwa Tomasza Pluszczyka, wciąż trwają. Ze względu na duże zainteresowanie, w niektórych miastach bardzo szybko zabrakło wolnych miejsc, jednak właśnie dodano kilka dodatkowych dat. Wszystkie szkolenia odbędą się w lutym 2014 roku. Kolejna edycja będzie najwcześniej pod koniec roku, więc warto skorzystać już teraz.

Ogłoszenie

Profesjonalne szkolenia z retuszu zdjęć

Zapisy na profesjonalne szkolenia z retuszu, autorstwa Tomasza Pluszczyka, wciąż trwają. Ze względu na duże zainteresowanie, w niektórych miastach bardzo szybko zabrakło wolnych miejsc, jednak właśnie dodano kilka dodatkowych dat. Wszystkie szkolenia odbędą się w lutym 2014 roku. Kolejna edycja będzie najwcześniej pod koniec roku, więc warto skorzystać już teraz.

Profesjonalne szkolenia z retuszu zdjęć

Szkolenie jest skierowane zarówno do początkujących, jak i bardziej zaawansowanych użytkowników Photoshopa. Nauczycie się:
  • poprawnie wywoływać RAW-y;
  • uzyskiwać jak najlepszą barwę skóry;
  • różnic pomiędzy przestrzeniami barwnymi;
  • dowiesz się, do czego używać sRGB, AdobeRGB,ProPhoto RGB;
  • 8 i 16 bitów na zdjęciu – wady i zalety, czego używać i w jakich sytuacjach;
  • skutecznie poprawiać wszelkie niedoskonałości cery, usuwać plamy, przebarwienia itp.
  • usuwać z twarzy włoski i inne drobiny, nie zniekształcając przy tym oryginalnej faktury skóry;
  • wyrównywać tonację zdjęcia;
  • podnosić kontrast, nie wpływając przy tym na nasycenie kolorów;
  • korygować kształty – poprawianie nosa, fryzury, ust itp.
  • wyostrzać zdjęcia i zapisywać je do druku i Internetu;
  • oraz wielu innych technik i tajników retuszu;

Profesjonalne szkolenia z retuszu zdjęć

Poznacie też odpowiedzi na wiele pytań, m.in:
  • dlaczego retusz zdjęć bez odpowiedniego przygotowania stanowiska mija się z celem?
  • jak powinno być przygotowane stanowisko do retuszu i jak to zrobić niskim kosztem?
  • jak ważny jest odpowiedni monitor?
  • jakie są wady i zalety monitorów wąsko- i szerokogamutowych?
  • dlaczego tablety piórkowe tak bardzo przyspieszają obróbkę zdjęć?
  • jaki tablet warto mieć, jak go konfigurować i używać?
  • dlaczego zdjęcia wyglądają inaczej w przeglądarkach internetowych i programach, oraz jak sobie z tym radzić?
  • jakie parametry komputera są ważne przy takim typie retuszu?
  • czym się różni Mac od standardowego PC, jaki ma to wpływ na pracę fotografa/retuszera?

Profesjonalne szkolenia z retuszu zdjęć

Na szkoleniu dowiesz się też, czego NIE robić i nie używać podczas obróbki zdjęć. Każdy uczestnik otrzyma cały pakiet materiałów pomocniczych - notatki, filmy, grafiki i akcje do Photoshopa. Będą też bony zniżkowe na zakup sprzętu studyjnego i nie tylko.

Zapisz się

Zapisz się już teraz - szczegóły dotyczące szkolenia i formularz zgłoszeniowy znajdziecie tutaj.

O Autorze:

Profesjonalne szkolenia z retuszu zdjęć


Komentarze czytelników (46)
  1. marcin wuu
    marcin wuu 31 stycznia 2014, 19:18

    Uuu, ależ cudne obojczyki ma ta egzotyczna dziewczyna na ostatniej focie.

  2. SKkamil
    SKkamil 31 stycznia 2014, 19:27

    Myślę ze fajna sprawa ,choć wole metodę prób i błedów ,nie wiem jak inni ale zawsze mam wrażenie ze im profesionalniejsza metoda retuszu tym bardziej plastikowe fotki oczywiście niczego nie ujmując panu Tomkowi bo to trend wszechobecny
    gładkość wygrywa z fakturą
    ;

  3. tomizary
    tomizary 31 stycznia 2014, 19:32

    Retusz to jeszcze nic ;-)
    Mam pytanko do kogos dobrego bardzo z photoshopa - czy możliwe jest tak cyfrowo "wklejenie " sylwetki osoby , do zdjecia znanej osoby , by amator za nic nie odróżnił ? np. ktos chce mieć zdjęcie z Madonna :-)
    i stac obok niej , aby wygladalo to jak oryginalne zdjecie ? to jest dlamnie wyższa szkoła photoshopa , tak zrobić - by nie poznać odladajac takie zdjęcie ze to fotomontaż .

  4. SKkamil
    SKkamil 31 stycznia 2014, 19:42

    tomizary
    wiadomo ze amator skupi wzrok na Madonnie ....wiec możliwe ;

  5. Wnioski
    Wnioski 31 stycznia 2014, 19:42

    Ależ ta ostatnia egzotyka nie dosyć że chuda to jeszcze poobijana! Czyżby profesjonalny retusz nie dawał rady siniakom???

  6. Euzebiusz
    Euzebiusz 31 stycznia 2014, 21:54

    @tomizary

    Wklejenie to mniejszy problem. Większy problem to umieć wykonać zdjęcie do wklejenia takie, żeby warunkami było bardzo zbliżone do tego do którego chcesz się dokleić. Chyba nie myślisz ze da się dokleić zdjęcie z grilla u Cioci do studyjnej foty na przykład?

  7. Wnioski
    Wnioski 31 stycznia 2014, 22:11

    @Euzebiusz

    dokleić się z całą pewnością da... tylko czy profesjonalny retusz po doklejeniu da radę?!

  8. Wnioski
    Wnioski 31 stycznia 2014, 22:15

    I jeszcze jedno proste pytanie... czy ktoś by chciał mieć w domu na co dzień taką lalę jak któraś z tych wyretuszowanych profesjonalnie??? Bo jeśli przypadkiem by się okazało, że nie... to znaczy że ten pro-retusz to odrażający jest!!!

  9. Canonex
    Canonex 31 stycznia 2014, 22:56

    To nie retusz jest odrażający, tylko te lale...

  10. pan Szakal
    pan Szakal 31 stycznia 2014, 23:41

    @ Wnioski- dobra obserwacja- ta odnosnie sinakow.

    Trudno ocenoc robote- poprawsze rawa to sie pomadruje- nigdy nie wiadomo z jakiej tragedii retuszer wyrwal glowny temat.
    Same zdjecia... slabe (poczynajac od kadru po gre swiatel (lub swiatla i cienia ) konczac).
    Ale nie oceniajmy po fotkach na optycznych.
    Z cala pewnoscia zywy czlowiek ma wiecej do powiedzenia niz martwe obrazki (domyslam sie nie przez niego zrobione).
    Warto podkreslic, iz to tylko szkolenie (,, Na szkoleniu dowiesz się też, czego NIE robić i nie używać podczas'').

  11. pan Szakal
    pan Szakal 31 stycznia 2014, 23:43

    @ Wnioski- dobra obserwacja- ta odnosnie siniakow.

    Trudno ocenic robote- poprowsze rawa to sie pomadruje- nigdy nie wiadomo z jakiej tragedii retuszer wyrwal glowny temat.
    Same zdjecia... slabe (poczynajac od kadru po gre swiatel (lub swiatla i cienia )).
    Ale nie oceniajmy po wyrwanych z kontekstu.
    Z cala pewnoscia zywy czlowiek ma wiecej do powiedzenia niz martwe obrazki (domyslam sie nie przez niego zrobione).
    Warto podkreslic, iz to tylko szkolenie (,, Na szkoleniu dowiesz się też, czego NIE robić i nie używać podczas'').

  12. baron13
    baron13 1 lutego 2014, 08:59

    Po mojemu to prezentowane zdjęcia jako eksperyment są "zastanawiające". Kadrowanie niepokojące, albo... przypadkowe. Nie wiem. Jako portfolio mistrza, który ma nauczać, to nie. Być może te zdjęcia zagrają w zestawieniu z innymi elementami graficznymi, ale same w sobie nie dają pewności, czy autor świadomie ignoruje mocne punkty, czy mu tak wychodzi. Jakkolwiek wiem, że w fotografii reklamowej taki sznyt "się uważa". Światła bym się nie czepiał.

  13. kabu
    kabu 1 lutego 2014, 09:08

    Bez jaj, "profesjonalne" nauczanie WYWOŁYWANIA RAWA - wszystko to co zostało wymienione tutaj, jest na jedno kliknięcie w google,youtube. - a bardziej mi to wygląda na nauczanie podstaw postprocessu w zdjęciach portretowych, niż profesjonalne szkolenie retuszu. Nic tam nie ma o nadawaniu naturalnej faktury skóry, nic nie ma o technice dodge&burn nic nie ma o retuszu oczu, nic nie ma o poprawianiu włosów, dodawaniu blasku. Ale za to jest poprawne wywoływanie RAWU i bełkot o kanałach RGB który można przeczytać w wikipedi :-) Strata czasu, strata kasy, jak ktoś chcę się uczyć retuszu, to lepiej wydać kasę na jakieś materiały multimedialne - jakiegoś znanego retuszera. Pójdziecie, usłyszycie bełkot o kanałach RGB - wywoła rawa, pokaże suwaczkami jak to się robi, na swoim przygotowanych zdjęciach usunie kilka pryszczy narzędziem w PS;ie narzuci fakture na skóre i dowidzenia... Wrócicie do domu i dupablada. Lepiej uczyć się samemu, szukając indywidualnie materiałów - a tego nie brakuje.


    poprawnie wywoływać RAW-y;
    uzyskiwać jak najlepszą barwę skóry;
    różnic pomiędzy przestrzeniami barwnymi;
    dowiesz się, do czego używać sRGB, AdobeRGB,ProPhoto RGB;
    8 i 16 bitów na zdjęciu – wady i zalety, czego używać i w jakich sytuacjach;
    skutecznie poprawiać wszelkie niedoskonałości cery, usuwać plamy, przebarwienia itp.
    usuwać z twarzy włoski i inne drobiny, nie zniekształcając przy tym oryginalnej faktury skóry;
    wyrównywać tonację zdjęcia;
    podnosić kontrast, nie wpływając przy tym na nasycenie kolorów;
    korygować kształty – poprawianie nosa, fryzury, ust itp.
    wyostrzać zdjęcia i zapisywać je do druku i Internetu;
    oraz wielu innych technik i tajników retuszu;

  14. kabu
    kabu 1 lutego 2014, 09:12

    Ze względu na duże zainteresowanie, w niektórych miastach bardzo szybko zabrakło wolnych miejsc, jednak właśnie dodano kilka dodatkowych dat. - Ściema marketingowa jakich mało :)

  15. marcin wuu
    marcin wuu 1 lutego 2014, 09:53

    Baronie13, mocne punkty nie mają nic wspólnego z klasą zdjęcia. To taka podpórka dla ludzi którzy nie widzą, ale koniecznie chcą.
    Piękne komentarze, polskie aż do bólu. "przecież ten człowiek nic nie umie, jak on śmie!" :D Szkoda że gołej baby nie wstawił, byłoby pewnie jeszcze ciekawiej :)

  16. pan Szakal
    pan Szakal 1 lutego 2014, 09:54

    @ baron 13
    Mocne punkty- o tych punktach to wiesz Ty i zapewne inni fotografujący.
    Zapytaj zwykłego ogladacza co to jest mocny punkt na obrazie i ciekaw jestem odpowiedzi.
    Mocne punkty to pojęcie przybliżone przez mądrych Greków dawno temu.
    ( wiem, ze znasz temat).
    Kiedyś nawet poświęciłem szczególna uwagę aby przestrzegać ,, zasad kompozycji" i do pewnego momentu to działało. Jednak samo przestrzeganie zasady dla zasady odciąga uwagę od ważniejszych kwestii obrazu ( nazwę to równowaga komplementarna).
    Tyle w temacie punktów.
    Swiatla.
    Przykład pierwszy - lewa stopa modela tonie w cieniu.
    Przykład trzeci- palce lewej dłoni modela zacienione ( mimo użytego swiatla efektownego).
    Ostatni przykład orientalnej urody.
    Jak na mój gust zbyt dominujące swiatla szczytowe - wiadomo gdzie.

    W temacie czytania i samoedukacji.
    Racje ma przedmówca @ kabu z tym tylko , ze należy pamietać , iz dzisiejszy człowiek to wyspecjalizowana odmiana lenia. Wczytujac sie w plan nauczania mam odczucie , ze to takich właśnie osobników głownie kierowana jest ta oferta, bo nic prostrzego niż metodycznie polecieć z książka po punktach kursu samemu.
    Jednak dalej utrzymuje swoje pozytywne nastawienie i twierdze, ze żywy człowiek to więcej niż 1000 słów i 1000 obrazków.
    ...no ale profesjonalny kursy to to nie jest- właśnie ze względu na poruszane zagadnienia.

  17. filorp
    filorp 1 lutego 2014, 10:15

    tomizary oczywiście jest możliwe - najczęściej robi się to na dwóch warstwach - na drugą warstwę wklejasz zarys twojej twarzy i dopasowujesz perspektywę i wyrównujesz kolorystykę oddzielnie na każdej z warstw. Czasochłonne i jeśli nie masz dostatecznej motywacji finansowej do zrobienia tego nie zabierasz się....

  18. Dżozef
    Dżozef 1 lutego 2014, 10:20

    Po co to wszystko?. Wystarczy kupić jakiegoś Nikona i sprawa załatwiona -niebo przeniebieskie ,skóra plastikowa a ostrość rozmydlona.

  19. Canonex
    Canonex 1 lutego 2014, 10:28

    @Dżozef
    Naogół tak się właśnie dowartościowują Ci, którzy żałują że nie kupili Nikona.

  20. adamz
    adamz 1 lutego 2014, 10:29

    szkolenie z retuszu w formie wykladu... ROFL

  21. Tom7712
    Tom7712 1 lutego 2014, 10:47

    Coś mi się wydaje, że miejsc na te warsztaty jeszcze sporo zostało. Mam nadzieję, że żadne z moich zdjęć nie będzie wyglądało tak jak te przedstawione w reklamie warsztatów.

  22. Amba Sador
    Amba Sador 1 lutego 2014, 11:06

    Dobrze usystematyzowany kurs i pytania słuszne. Foty są z toną retuszu, bo o tym kurs. Dla ludzi , którzy łyknęli bakcyla w cyfrowych czasach i chcą uporządkować/podnieść swe nieduże umiejętności,jak znalazł. Wiadomo, że i na YT i googlując na wszystko się odpowie. Dodał bym bardzo ważny pkt. -DYSKRECJA W PRACY.
    Muzeum Madame Tussaud ma ciągle kolejkę tych, co jeszcze nie umieją wkleić swego idola obok siebie na fotku.
    Kobiety, by nakarmic Swe EGO same zlecają prof. sesje i wtedy koryguje się każdą ułomność , by odbiorczyni była jak najbardziej taka jaką siebie "wykreowywuje/wyobraża"(sponsorami jesteśmy My/Wy najczęściej).
    Osobiście żyłem z bardziej abstrakcyjnie wyglądającymi na co dzień laskami, niż na tych fotach, ale ja robiłem w modern balet i kulturze niezależnej , więc tam się inaczej na inność patrzy i dyskutuje.
    Bardzo polubiłem (też jako odbiorca) zdjęcia sportmenek w akcji polska (siatkówka, boks, karate i piłka ręczna, biegi na nartach- takie znam już) i te studyjne, gdzie One chcą pokazać swą kobiecość, itp. Wtedy są właśnie z "toną retuszu" też i koryguje się za małe oczy, szramki, włoski, -byśmy My odbiorcy widzieli i inną "twarz" idolki.
    Tak więc idea kursów retuszu nie jest zła , zły jest nie udany retusz.

  23. baron13
    baron13 1 lutego 2014, 14:52

    W kwestii mocnych punktów nie chodzi mi o to, żeby kratkować zdjęcia i ich poszukiwać, ale o to, że na skutek kompozycji ignorującej klasyczne zasady zdjęcia robią wrażenie niezrównoważonych. Na przykład pani na zdjęciu trzecim ( w czerwonej sukni) robi wrażenie jakby przynależała do towarzystwa ukrytego za prawą krawędzią zdjęcia i naraz postanowiła komuś stojącemu z lewej pokazać jabłko. Nie wiem co to ma być, czy świadome nawiązywanie do wykrętów świętych na barokowych obrazach, czy "tak wyszło"? Zrobiła się centralna dziwna kompozycja. Jak to się mówi "no i nie wiem". Dół obrazu ma kierunek w prawo góra w lewo... Dziwne to jakieś. Albo genialne, albo całkiem głupie. Zdjęcie przedostatnie, pani wkraczająca. "lost foto"? Oś głównego motywu znajduje się w 1/4 Dlaczego ??? Ostatnie, pani orientalna: czemu ucięto czubek głowy? Co do świateł: przynajmniej świecą z góry. Można podać wiele przykładów obrazów, gdzie postaci wyłaniają się mroku, oświetlanie wszystkiego robi wrażenie zdjęcia komunijnego z rodziną. Na pooglądanie zdjęcia nie są nudne :-) Ale nie wiem, czy to na pewno zaplanowane.

  24. marcin wuu
    marcin wuu 1 lutego 2014, 16:16

    Baronie13... na skutek kompozycji ignorującej klasyczne zasady powstają zdjęcia, których nieogarniają ludzie kurczowo trzymający się klasycznych zasad kompozycji - bo nikt im nie powiedział, że to ściema.

  25. SKkamil
    SKkamil 1 lutego 2014, 16:27

    marcin wuu
    Przeciez nikt nie krytykuje warsztatu tego człowieka tylko to ze akurat takie a nie inne zdejcie pokazuje publicznie ( a retusz może robi całkiem niezle)
    i to nie jest tak ze mocne punkty sa dla osób które nie widzą lub nie wiedza a wręcz odwrotnie dla osób świadomych , powiedzmy ze łamiesz zasadę złotego podziału i umieszczasz obiekt centralnie ale musisz wiedziec dlaczego to robisz ...np fotografujesz obiekt który mocno kotrastuje z tłem i jest on kulisty lub fotografujesz twarz modelki i chcesz by oczy przykuwały uwagę i te pe i te de

  26. marcin wuu
    marcin wuu 1 lutego 2014, 16:52

    Z tymi mocnymi punktami jest tak. Zaczynasz fotografować, wychodzi kupa, szukasz po netach, podręcznikach itepe, jakiejś pomocy. I oczywiście trafiasz ma mistyczne słowo "kompozycja". Wow. A co pierwsze jak zaczniesz czytać o kompozycji? Oczywiście mocne punkty. A dlaczego? Bo można je łatwo wyznaczyć, więc nie trzeba myśleć, nie potrzeba zajmować się nieistotnymi duperelami. Pakujemy wszystko do mocnego punktu i uszanowanko. A jak już łykniemy trochę terminologii, to hoho. Można zacząć oglądać zdjęcia i odszukiwać. A to kadr centralny, a to nie w mocnym punkcie cycek modelki, a to to, a to sro. Dorzuć do tego garść schematów w stylu "ucięty czubek głowy". I tak się tworzy eksperta fotografii teoretycznej. Ściema.

  27. Euzebiusz
    Euzebiusz 1 lutego 2014, 17:06

    Widać po wypowiedziach, że niektórzy mogliby też poprowadzić warsztaty. Wystarczy pokazać lepsze zdjęcia, poprowadzić parę wykładów i zgarnąć czystą kasę :-)

  28. pan Szakal
    pan Szakal 1 lutego 2014, 19:13

    Do przycięte głowy modelki sie nie czepiam - to taka gazetowa maniera.
    Natomiast znalezienie ladniejszych czy choćby poprawniejszych czy to stylistycznie czy warsztatowo zdjeć nie jest trudne.
    Autor tego kursu zamieszczajc takie właśnie zdjecia robi sobie bardzo dobra anty- reklamę.

  29. baron13
    baron13 1 lutego 2014, 19:36

    Z formalnymi zasadami kompozycji jest tak, że jakkolwiek wiedza nie szkodzi i faktycznie mówimy tu o wiedzy, którą za czasów komuny powinien posiadać każdy absolwent szkoły podstawowej, to nie posiada. No i się tłumaczy, że on robi centralne kadry "bo tak czuje", bo się skupił na rzeczach ważniejszych typu światło na lewej stopie. Za to skupiamy się na tym, czego normalny widz nie wypatrzy, typu przepał na nosku, bokeh obwarzankowy, przeostrzenie, nieostrość, kolor, bo balans bieli, kompresja jpg i tak dalej. Jest takie zdjęcie Sue Bishop Brzozy. Nieostre poruszone i leje po oczach swoją urodą. Jakby ktoś myślał że mototypia to "entartete kunst" najlepszy dowód, że zdjęcie nie musi spełniać formalnych wymogów. Jakkolwiek możemy mu przypisać np w tym wypadku równowagę kolorów. Niestety, mamy sztukę, która jest tajemnicą i mamy rzemiosło. Rzemiosło kieruje się zasadami. To rzemiosło polega po pierwsze na pooglądaniu sobie różnych zdjęć. Nie trzeba znać zasady złotego podziału, a nawet bez umiejętności patrzenia nie da się z niej coś wycisnąć, ale musimy wiedzieć, że zdjęcie "spokojne" powinno być zrównoważone. To zrównoważenie osiąga się min dzięki umieszczeniu czegoś w punkcie centralnym. Np można przeciąć głowę na pół linią kadru i zdjęcie nie będzie się walić ("walić" co oznacza odwołujemy się do wrażenia, a nie obiektywnej prawdy) jeśli oko wyląduje w punkcie mocnym. Drobiazg: "właściwym". Obrazy, zdjęcia wymagają "opatrzenia". W którymś momencie zaczynami widzieć zasadę na jakiej powstają i obraz który był do tej pory bohomazem Picassa, zaczyna grać. Formalna znajomość zasad np kubizmu pozwala zorientować się zanim zacznie się podobać, że to jest jakoś celowo zorganizowane. Z jednej strony fotograf musi mieć wykształconą wrażliwość, z drugie nie musi, ale dobrze by było mieć trochę wiedzy formalnej. Bo wówczas zamiast subiektywnego "wrażenia bałaganu" możemy pisać o tym, że osobnik ignoruje punkty mocne. Bałagan jest moim wrażeniem, niezagospodarowanie mocnych punktów jest mierzalne. Moim zdaniem, zdjęcia prowadzącego kursy robią wrażenie bałaganu, ale staram się opisać to formalnym językiem.

  30. marcin wuu
    marcin wuu 1 lutego 2014, 20:24

    Baronie13 - ujmę to krótko, bo nie ma szans, żebym się przebił przez tę ścianę tl;dr.

    Nie.

    I tyle.

  31. pan Szakal
    pan Szakal 2 lutego 2014, 10:28

    @marcin wuu & @baron13 - obaj mowice o tym samym ale bez sensu przepychacie sie w piewszenstwie do racji absolutnej (ktorej nie ma).


    Rozdzielcie raz na zawsze ,, pana fotografa'' od ,,artysty fotografa'' i po klopocie.

    Utrzymuje w mocy wczesniej wypowiedziane zdanie o ogolnej wartosci zamieszczonych zdjec- sa kiepskie zeby nie mowic wiecej.
    To odnosnie zdjec, ktore powinny byc domena fotografujacego (watpie aby owe zdjecia wyszly od dyplomowanego fotografa- jesli tak, to tylko ubolewac).

    Mamy wiec, co nastepuje- Szakal mowi- kiepskie zdjecia, ktore powedrowaly do retuszera celem wyciagnica z tej tragedii wszystkiego co sie da.

    Widac, jak na dloni niedofinansowanie sesji- biedne stylizacjie, ktore sa pozbawione dodatkow tak potrzebnych i oczywistych, jak zegarek, naszyjnik itp (i prosze mi nie mowic, ze to mialo tak byc).
    Zerowy naklad pracy nad wlosami zwlaszcza w przypadku zdjecia orientalnego.
    Domowy make-up...
    Widac, jak na dloni niedouczenie fotografujacego i determinacje retuszera.
    Wszystko to razem, to przepis na pasztet dla psa, bo bynajmniej nie na dobra fotografie (zwlaszcza studyjna).
    Baron 13 ma racje piszac ,,skupiamy się na tym, czego normalny widz nie wypatrzy, typu przepał na nosku, bokeh obwarzankowy, przeostrzenie, nieostrość, kolor, bo balans bieli, kompresja jpg i tak dalej.(...)''- koniec cytatu.
    Dobrze jest wiedziec i wiedze poglebiac.
    Zyjemy w przekletych czasach tandety.
    I nie cyfra jest temu winna- cyfra to wybawienie dla wielu rodzin, ktore odzyskaly ojca (lub matke), meza (lub zone), ktorzy do tej pory znikali na dlugie godziny w ciemni.
    Teraz, kiedy pracuje nad fotografia mozesz do mnie wejsc bez obaw o wlasne zycie ;)

    Panowie jest wielka roznica znac i lamac zasady lub nie wiedziec o ich istnieniu w ogole.
    Cos tam mi swita, ze kubizm to powstal w umysle Picassa, gdy podczas spaceru bedac na wakacjach (u ciotki?) uwaga tego osobnika zostala przyciagnieta przez chcarakrteystyczne ksztalty lezacych na brytyjskich plazach kamienie... Tylko, ze Picasso trudno jest zarzucic nieuctwo.

    Do umyslow wielu osob zajmujacych sie- niech tak to nazwe- sztukami wizualnymi, zakradl sie jakis okropny wirus bezktycznosci, ktory do pary z (czesto) wysokim ego i samo uwielbieniem sprowadza na manowce wielce obiecujace talenty.
    -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    Uwaga!
    Teraz dla fotograficznych samobujcow przepis na doskonala fote od Szakala.
    1) rob w kwadracie,
    2) przekonwertuj to czarno- bialego, sepii lub jesli pragniesz pokazac, jak wielkim jestes ekscentrykiem do kazdego innego ''koloru'' technik dawnych,
    3) koniecznie walnij winiete(!).
    Gotowe.
    W takiej postaci, twoje dzielo broni sie samo.

    -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    A teraz slowo otuchy dla ludzi madrych i pokornych.
    Nie jest za pozno.

    Link do strony- warto pprzeczytac zyciorys autora link
    i zerknac na jego strone
    link










  32. RoyP
    RoyP 2 lutego 2014, 10:38

    Mój mocno starej daty prezes (na szczęście już na emeryturze) jak przed laty chciałem pojechać na szkolenie wskazał wielką szafę z książkami i zapytał co jest na szkoleniu czego nie ma w tych książkach. Jego przekonałem ale tu widzę wielu jemu podobnych :)
    Ciekawe po co ludzie i firmy wydają miliardy na szkolenia skoro wszystko jest w sirci i w książkach.

  33. SKkamil
    SKkamil 2 lutego 2014, 12:43

    ..aczkolwiek oczywiści jeśli wiedzę byś posiadł a miłosci byś nie miał byłbyś jak cymbał brzmiący ...
    po prostu trzeba zrozumieć sedno sprawy
    a ) oko nie jest pomysłem człowieka tylko boga lub natury
    b) używając oczu do oceny zdjęć analizujemy to w mózgu a mozg ewoluował przez milony lat i to co nam się podoba może ma związek z polowaniem na mamuty np. ...
    c) złoty podział to tylko obserwacje Greków sprowadzone do matematycznej postaci
    d) obserwuj przyrodę będziesz robił dobre zdjęcia

    i Jeszcze jedno ..złoty podział bazuje na punkcie
    wyobraz sobie ze jesteś na lodzie i uderzasz w taflę lodu w punkcie złotego podziału lód pęka i z tego miejsca rozchodzą się linie naturalnie wyznaczając ( rodzaj wariacji ) miejsca może już nie złotych ale pozłacanych punktów
    co do zegarka to się nie wypowiadam

  34. marcin wuu
    marcin wuu 2 lutego 2014, 16:23

    Lol, Panie Szakal, patrz pan na to:

    link

    Jest kwadratowo, jest sepia. Nie ma mocnych punktów, nie ma złotych podziałów. Nie ma fotoszopa.

    I jak pan myślisz, broni się?

  35. pan Szakal
    pan Szakal 2 lutego 2014, 16:58

    @ marcin wuu- cool
    broni sie- jestem na tak.


    (moze troche wiecej kontrastu na ucho i delikatnie wepchnac ps'em anatomiczny garbik na karku ;) )

    Rzecz sprowadza sie to prostej sprawy - albo robic cos na 100% albo od poczatku lamac wszystkie konwencje.
    Na Twoim przykladzie jednoznacznie widac intencje. Powiem wiecej- styl.

    Moje zdanie jest tak samo malo istotne, jak wspolczesne glosy krytyki zwlaszcza wczesnych fotografii Henri Cartier-Bressonna.

    Diabelnie podoba mi sie.

  36. kris@79
    kris@79 2 lutego 2014, 17:00

    baron13 | "W kwestii mocnych punktów nie chodzi mi o to, żeby kratkować zdjęcia i ich poszukiwać, ale o to, że na skutek kompozycji ignorującej klasyczne zasady zdjęcia robią wrażenie niezrównoważonych. "
    A jaki związek z trójpodział / złoty podział ma równowaga kompozycji? trój podział to taki szablon dla ubogich....w wyczucie i wiedzę .
    Układ to jedno równowaga /balans to zupełnie inna kwestia . Temat rzeka , warto się zagłębić .


    Zdjęcia sa ok. Autora nie znam, ale mz nie ma czego się wstydzić . Natomiast t autorzy co poniektórych wpisów jak najbardziej .
    Nie podoba się , nie chcesz się uczyć , uważasz że wiesz więcej wiec to nie jest dla Ciebie. Daj sobie odrobinę spokoju i obejrzyj coś co sprawi Ci przyjemność .

  37. baron13
    baron13 2 lutego 2014, 17:54

    @marcin wuu : Akurat w tym portrecie twarz jest rozłożona wokół mocnego punktu. Na marginesie, bezpieczna kompozycja w kwadracie, to zwykle pentagram. Ale to po prostu taki portret jaki ma być. Asymetryczne rozmieszczenie, równowaga plam motywu i tła. @kris@79: Równowaga wymaga zwykle punktów mocnych, bo jak umieścisz mocną plamę na zdjęciu to ona musi się mieć jakoś do mocnego punktu. Zazwyczaj równoważysz wokół niego.

  38. marcin wuu
    marcin wuu 2 lutego 2014, 18:21

    Baronie13. Nic tam nie jest wokół niczego mocnego rozłożone. Ani pentagramu. Ani żadnej innej mitycznej figury. Przemawia przez ciebie teoretyczne pranie mózgu, które sam sobie zafundowałeś. W życiu nie zdarzyło mi się stracić sekundy czasu w trakcie fotografowania na myślenie o jakichś śmieciowych regułkach.
    To jest kolejna bzdura - jeśli się chce, to da się każdą rzecz dopasować do dowolnego wzorku, wymedytowanego przez dowolnego teoretyka. Po prostu tych teorii jest tyle że sam pieseł by tego nie ogarnął. Mocne punkty, złote podziały, trójpodziały, złote spirale, pentagramy, linie, co tylko. Da sie udowodnić, że mistrzowskie dzieła są do bani bo nie spełniają jakiejś wyimaginowanej formułki dla ludzi którzy nie są w stanie zobaczyć. Tak jak da się udowodnić, że gówniane pstryki są fajne, dokładnie na tej samej zasadzie.
    Możesz napisać, że jest rozłożone wokół mocnego punktu, bo przecież ten niby mocny punkt gdzieś tam jest i siłą rzeczy musi trafiać w jakąś część obrazu. Więc patrzysz o tu jest mocny punkt i akurat trafił w obojczyk czy tam ucho czy oko czy cokolwiek - znaczy obraz zbudowany wokół mocnego punktu. Sikanie po ścianie. Mogę wrzucić jakiś centralnie kadrowany, oparty na symetrii, również "działający", ale i tak w zależności czy ci się spodoba dopasujesz regułkę, która usprawiedliwi twoje wrażenie, ergo - szkoda czasu. Dopóki nie uwolnisz się od takiego myślenia, nie będziesz w stanie zrobić nic fotograficznie ciekawego. Zresztą, dotyczy to każdej dziedziny sztuki.

  39. baron13
    baron13 2 lutego 2014, 18:45

    @marcin wuu: Uczestniczę w "portalu literackim" Fahrenheit. Są tam warsztaty literackie i stały punkt: awantury z młodymi gniewnymi, którzy nie mogą zrozumieć dlaczego ich dzieło wyleciało z hukiem. Dlaczego mają znać jakieś zasady, czytać innych zanim zaczną sami pisać :-) Nie mogą zrozumieć, że pomimo gąszczu owych reguł kompozycyjnych, schematów fabularnych, gatunków, wreszcie zalecenia, by zasady łamać, da się ocenić czy to coś warte, czy to grafomania. Właśnie w oparciu o formalne zasady kompozycji. Tak, to zdjęcie jest "grzeczne" i nie łamie żadnych reguł. Mogę dodać, że dla trójpodziału który w fotografii bywa częściej stosowany, lewe oko pani ląduje prawie dokładnie w mocnym punkcie. Pentagram tu nie bo mimo kwadratu kompozycja ma kierunek. Po prawej kadru więcej powietrza, po lewej mniej, wszystko jest ok.

  40. marcin wuu
    marcin wuu 2 lutego 2014, 19:09

    Wciąż pan bzdurzysz, panie Baronie13. I młodości gniewnej niepotrzebnie się doszukujesz, bo wątpię szczerze żebyś aparat trzymał w rękach dłużej niż ja. A zbyt dużo czasu strawiłem, żeby się uwolnić od tych teoryjek banalnych, trójpodziałów komicznych, tych cuchnących pleśnią starożytną matematycznych formułek, żebyś dał radę mnie do czegokolwiek przekonać. Co więcej, ze smutkiem donoszę, że sporo czasu spędziłem próbując ożenić ludziom te same dyrdymały... wstyd mi teraz, kiedy sobie to przypomnę...
    Ale konstatuję, że przekonać cię nie dam rady. W sumie szkoda, że patrzysz na fotografię w taki sposób, to musi być strasznie smutne. Może nawet gdybyśmy się spotkali byłoby łatwiej - można by spróbować porozmawiać o tym co w portrecie jest naprawdę ważne. Ale tak to nie ma sensu. Już kończę, pozdrawiam i życzę udanych zdjęć, nawet tych opartych na dawno zgniłych regułkach.

  41. s4int
    s4int 3 lutego 2014, 10:33

    @marcin wuu:

    jakby to była twarzoksiążka to bym klikał "like", a tak mogę tylko przyklasnąć w komentarzu ;) Bardzo mądre słowa, ale niestety obawiam się, że nie trafią tutaj na podatny grunt.

  42. pan Szakal
    pan Szakal 3 lutego 2014, 10:36

    - najwidoczniej panowie sa na innych etapach we fotografowaniu.
    Lub moze maja inne podejscie do zycia w ogole.
    Czuje, ze porozumienia to miedzy wami nie bedzie...

    -pozwolilem sobie wcisnac swoje 2 grosze bzdunkowym sposobem
    Ha ha ;)

  43. kris@79
    kris@79 3 lutego 2014, 12:24

    baron13"Równowaga wymaga zwykle punktów mocnych, bo jak umieścisz mocną plamę na zdjęciu to ona musi się mieć jakoś do mocnego punktu. Zazwyczaj równoważysz wokół niego. "
    na wstępie dyskusje internetowe wypaczają rzeczywisty dialog , ale kontynuuję
    Nie ma nic bardziej zrównoważonego niż biała kartka papieru !
    Mocna plama niezależnie od współrzędnych na kartce papieru będzie mocnym punktem !
    Równowaga to umiejętność zastosowania przeciwwagi i nie ma to wile wspólnego z mocnymi punktami !
    A właśnie linią, plamą, kontrastem .
    Oczywiście moim zdaniem .
    Jedynym ograniczeniem powinna być nasza wyobraźnia a nie regułka z przed kilkuset lat ;) pozdr

  44. Amba Sador
    Amba Sador 3 lutego 2014, 13:01

    W tej dyskusji o kadrowaniu mam wrażenie, że wszyscy macie racje.
    W dziedzinie fotografii - można polecieć dzisiaj podobnie , jak z muzyką i malarstwem. Właściwie ziściło się i me marzenie z XXw, kiedy sprzęt i umiejętności były elitarne i trzeba było posiąść pewną wiedzę by póżniej klatkę 00 i 36A odkryć w puszce. Teraz, gdy mobilem amatorka wygląda całkiem znośnie odczuwam (fotolaborant na koszach i printerach) spoglądając czasem na inne fotki , że moja wiedza którą posiadłem i biblioteka z WFDiF wyczytana do 1983r. - o dupę potłuc.
    Tylko jako operator zaczynam ujęcie głowy w mocnym pkt. potem zoomując najazd/odjazd - dalej trzymam tę głowę w tym samym pkt. . można i z innego początku, gdzie podczas wywiadu w mocnym pkt. jest wieża kościoła (dużo w Amsterdamie ), wypowiadający w centralnie ważonym, a my, kanał w dolnym prawym mocnym. Sola gitarowe staram się tak filmowac , by w dolnym lewym ręka, a w górnym prawym głowa, dalekie ujęcia lubią reżyserzy od "średniowiecznego". W tej pracy dalej łaknę wiedzy, a tę posiadaną bardzo szanuję, gdyż umiejętne "sfotografowanie ujęcia" , to nie to samo co klik. Wtedy wychodzi kto naprawdę ma pojęcie o fotografii i kompozycji itp..
    Akurat i dzisaj me Wawa studio "okupują" kobitki -robiące pięknej wysportowanej młodej Polce sesję. Fotografem jest młoda z wielką pasją do odkrywania kobiecego "życia foto" fotograf, która, opierając się też i o wiedzę nabytą (podobną jak ten kurs) uprzednio- zrobi te zlecenie o wiele bardziej "kobieco", zachowując intymność i kontakt lepiej niż My faceci z wieloletnim dorobkiem, bo już potrafi stworzyć tę intymność i te nie zawodowe modelki lepiej się czują i szybciej/owocniej idzie praca. Łatwość obróbki cyfrowej doprowadziła to sytuacji circa 4miliardów fotografujących, na 7,3 mld. globalnie. Tylko zlecenia i życie zapewnia nielicznej garstce. Za analoga Nam płacili za takie sesje i musieliśmy się wykazać zarówno sprzętem, jak i umiejętnościami. Teraz dziewczyna z pasją( w ciągu 4 lat poznała digital foto)może też korzystając z prof sprzętu zrobić znakomite sesje kobietom które z różnych względów chcą mieć taką sesję i efekt uzyska poprzez retusz fizyczny i cyfrowy uwzględniając jej ulubiony "złoty podział" wiem ,że nie spi...li, więc sobie spoko pisze z Wam teraz- nie spokojnie niestety. Muszę pojechać tam, bo kominek zgasł , a nie sprzęt się zepsuł.

  45. bzdunek
    bzdunek 3 lutego 2014, 16:31

    Jak czytam te ostatnie wpisy, to już wiem jaki aparat dla Barona. W menu powinny być wszystkie kombinacje tych reguł, które wymienia. Jedno kliknięcie i w wizjerze ( czy to OVF czy też EVF ) wyświetla się. odpowiednia siatka. A jesli źle skadrujesz to alarm, że to nie to. Nie trzeba myśleć tylko pstrykac.

  46. Wnioski
    Wnioski 4 lutego 2014, 09:30

    bzdunek na prezydenta!!!

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.