Limitowane edycje aparatów Leica - na cześć maskotki Kumamon
Maskotka prefektury Kumamoto w Japonii - o imieniu Kumamon, doczekała się własnych, limitowanych wersji aparatów Leica M oraz C. Powstała też specjalna edycja aparatu Leica X Vario, poświęcona 105. rocznicy powstania sklepu Nagoya Matsuzakaya.
W przypadku limitowanej Leiki C - wizerunek Kumamona znalazł się na frontowej części obudowy, koło obiektywu. Jeśli chodzi o aparat Leica M, to Kumamon znalazł się z przodu obudowy, obok wizjera i loga producenta, a także na górnym panelu - niedaleko gniazda mocowania lampy.
Według informacji serwisu ePHOTOzine, powołującego się na DCWatch, na razie dostępna jest tylko jedna Leica M z wizerunkiem Kumamona (cena nie jest znana). W przypadku modelu C - powstało ich 50 sztuk - wycenionych na sumę ok. 2200 funtów. Z kolei limitowanej wersji Leiki X Vario dostępnych jest jedynie 10 sztuk, wycenionych także na ok. 2200 funtów.
![]() Źródło: dc.watch.impress.co.jp |
![]() Źródło: dc.watch.impress.co.jp |
![]() Źródło: dc.watch.impress.co.jp |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Niesmiwitaya Leicaya. Zaiste, wyłącznie dal koneserów.
Po prostu nie kumam...
@Langusta
Nie kumamonisz? :D Leica... *facepalm*
Ja od dawna marzę, by firma "Franke & Heidecke" - niegdyś producent Rollei'a - wypuściła lustrzankę dwuobiektywową 6x6 "Bolek & Lolek Edition"
Przydała by się też limitowana seria jakiegoś bezlusterkowca dla uczczenia baru mlecznego "Flisak" w Krakowie :)
O rany...
Poproszę moje córki - one mają tony naklejek, to mi coś ciekawego nakleją na mój aparat i już będę miał unikatowy egzemplarz! :)
Jeszcze z 10 lat i tych limitowanych wersji będzie więcej niż tych zwykłych :)
Tydzień bez kolejnej limitowanej edycji z pod znaku Leica to tydzień stracony.
Z niecierpliwością czekam co Leica pokaże za tydzień :)
Leica powinna połączyć się z pewną firmą od imejzingu I dalej golić jeleni! OMG
W sumie coś w tym jest... każdy egzemplarz unikalny. Do fabryki Leica jak do krawca?
Lepiej sprzedawałyby się egzemplarze z Myszką Miki , Kaczorem Donaldem i Psem Pluto bo to postacie bardziej znane i lubiane. Czyżby Leicę nie było stać zapłacić wytwórni Disneya? Aż tak cienko przędzie?
Leica M z tą maskotką jest po prostu niesamowita !
Pasuje - jest więcej czerwonych kropek - ale czy wersja z Warszawską Syrenką będzie :)?
W maju mam urodziny... Jakaś niewielka seria?
Niestety kotlety, nie mogę zamówić wlasną edycję, nie mając M ani w imieniu ani w nazwisku. Mimo tego, możliwości są nieograniczone: koMorowski, oMeena, Menel, maMusia, przeMyśl ( sobie ) i te de, i te ce, i te ha i te ka! Uha ha!
No coz, tonacy brzydko sie chwyta :(
No to się jeden z drugim skumał...
O ile wersję Lennego Krawca zaakceptowałem, to przy tej po prostu płetwy opadają. Śmiech na sali... Kiedy wersja Pokemon?
A może wersja Kononowicz? Pozdro dla Podlasian ;-)
Potencjalny target: Paris Hilton i Doda. Aha i potomstwo arabskich haremów.
Doszły do mnie słuchy, że przygotowują limitowaną serię puszek na cześć Hello Kitty. Tylko nie do końca jestem pewien, czy chodzi o Leice, czy o Hasselblad'a, Tak czy owak - to dopiero będzie szał!...
@3xN
Raczej "pokeMon" ;)
czekam na wersję pedobear
@drumla
Celują w rynek japoński, więc raczej będzie "Hentai young Asian girl with monster octopus Leica edition" z funkcją pixelizacji "mocnych punktów" kadru.
Znawców poznać od razu ;)
Hegemon, nie chcę Cię martwić ale to już się stało dobry rok temu:
link
@Sin
Raczej mnie nie zmartwiłeś, ale na pewno rozbawiłeś. W poniedziałek rano uśmiech jest zawsze dobry. W sumie jak jest klient, to można mu i logo Prusakolepu na korpusie wygrawerować. Wracając do Hello Kitty - aby dopełnić całego obciachu, Leica powinna wypuścić limitowaną serię w kolorze różowym...