Fotomisja na Islandii rozpoczęta mocnym akcentem!
Dnia 17 marca rozpoczęła się kolejna Fotomisja Optyczne.pl. Tym razem celem naszej wyprawy jest malownicza Islandia, na której zamierzamy fotografować krajobrazy, zorze polarne i zaćmienie Słońca.
![]() |
Nasza wizyta w Reykjaviku zbiegła się z największym sztormem geomagnetycznym obecnego cyklu aktywności słonecznej. A ponieważ pogoda dopisała, mogliśmy cieszyć się przepięknymi zorzami polarnymi, które było widać nawet na jasnym, wieczornym niebie.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Super. Życzę szczęśliwego pobytu, pełnego pozytywnych wrażeń i pięknych zdjęć. Bardzo proszę o zdjęcia zaćmienia słońca :)
Ta zorza polarna widoczne były nawet z Polski :)
Nie ujmujac nic fotomisjom - kolejne zorze. Na pewno pieknie to wyglada na zywo, ale fotorelacje z tych wypraw mozna porownac do obrazow "jelenie na rykowisku", czy zachod slonca nad morzem. Fajne, ladne, ale podobne do reszty. Dlatego wlasnie zycze wyjatkowych zdjec!
... słusznie
link
dzisiejsza zorza w gdansku :)))
mimo wszytko islandia kozak!!!
Oraz wtorkowa w Mielnie k. Koszalina :)
link
Zawsze myślałem, że to Koszalin leży koło Mielna.....
Witam
Czy ktoś może powiedzieć czy dzisiaj jest też szansa na zorze w trójmieście?
Czy może wczoraj był ten dzień i kto nie wiedział (ja) ten gamoń.
pozdrawiam
Pięknie, pozazdrościć... Ale nasza też ładna!
Gratuluję pięknych widoków!
Ale czy to promieniowanie na pewno pochodzi ze Słońca? Biorąc pod uwagę odległość Ziemi od Słońca, jak to się dzieje, że promienie "zorzy polarnej" pokonując tak dużą odległość nie są do siebie równoległe, a wyraźnie skupiają się w jednym punkcie?
Czy możliwe jest wyjaśnienie/podpisanie pod zdjęciami kierunków świata, które widać w kadrach?
Czy możliwe jest, że może to być promieniowanie elektromagnetyczne wytworzone przez człowieka, odbite od jonosfery, pochodzące np. z Alaski - HAARP'a?
@bogumil
bo to nie promienie elektromagnetyczne a strumień cząstek (protony + elektrony) podróżujący ze Słońca w kierunku Ziemi po wyrzucie koronalnym, które wzbudzają elektrony atomów gazów tworzących atmosferę ziemską gdzieś tam het het wysoko, a te z kolei wracając do stanów podstawowych oddają energię w postaci fotonów.
@Heimo
Nie wiem ile masz lat Heimo i jaką wiedzę posiadasz na temat elektromagnetyzmu, ale protony i elektrony są jego nierozerwalną częścią... a Ty swoją wypowiedzią sugerujesz je z niego wykluczyć i do tego jeszcze fotonami próbujesz wykluczyć promieniowanie elektromagnetyczne, mimo, że one same przecież nim są.. hmm...
Pytałem wcześniej o kierunki świata widoczne na zdjęciach, bo w mojej ocenie - razem z północnym kierunkiem widocznej wczoraj zorzy z Gdańska, zjawisko to dokładnie pokrywa się z kierunkiem Alaski, co widać wyraźnie na poniższej mapie, Islandia jest z kolei ustawiona lekko bokiem do Alaski, co z kolei mogłoby pasować do kierunku promieni widocznych na powyższych zdjęciach z Reykjaviku:
link
Nawiasem pisząc - HAARP to skrót w którym mieści się słowo "aurora"... ;)
@hlynur - widzisz ile to się można dowiedzieć...
@bogumil
"Biorąc pod uwagę odległość Ziemi od Słońca, jak to się dzieje, że promienie "zorzy polarnej" pokonując tak dużą odległość nie są do siebie równoległe, a wyraźnie skupiają się w jednym punkcie?"
Bo są odchylane przez ziemskie pole magnetyczne i już nie poruszają się równolegle.
bogumil - trafiłeś ze swoimi przypuszczeniami.
Jak podaje serwis "odkrywcy-prawdy.pl", 16 marca obchodził urodziny dowódca bazy HAARP. Postanowiono hucznie uczcić to wydarzenie. Solenizant miał do wyboru możliwość wywołania: trzęsienia ziemi, huraganu bądź zorzy polarnej. Jak już wiemy zdecydował się na to trzecie rozwiązanie.
Do jeszcze ciekawszych informacji dotarł admin strony "klamstwa-nauki.pl". Wg jego źródeł, zorza nad Polską była wynikiem nie promieniowania słonecznego (bo jak wiadomo Słonce jest w środku puste, więc nie może nic z siebie wyrzucić) ale instalacji broni HAARP na Podlasiu. W tym przypadku dzięki wykorzystaniu zasady 'dyfrakcji interferencyjno-pryzmatycznej', będzie można generować zorzę w podczerwieni i na falach radiowych, co zakłóci działanie systemów obronnych Rosji. Współpracujący ze stroną p. Euzebiusz (przypominam - wynalazca teorii "Pustej Ziemii"), po wykonaniu kilku szkiców na papierze w kratkę, niezbicie dowiódł, że współdziałanie HAARP Alaska i HAARP Podlasie może wywołać serie symetrycznych czarnych dziur. Co najciekawsze mogą one być również granatowe, choć sprawdzenie tego będzie wymagało wykonania jeszcze kilku dokładniejszych szkiców.
To chyba rozwiewa wszelkie wątpliwości co do naturalności pochodzenia tego zjawiska.
Może się przydać:
link
link
(są też wersje Android / iOS)
Heimo trafnie opisał zjawisko.
To raczej 'bogumil' powinien uzupełnić wiedzę i nie głosić teorii spiskowych :)
Następną fotomisję proponuję zrobić na księżycu :-)
Dzięki za linki JoachimK
Z jednego z nich wynika, że zmierzona moc hemisferyczna zorzy polarnej wynosi teraz 56,86 GW.
link
Czy zatem urządzenie, które wyemituje do jonosfery sygnał o mocy 100 GW jest w stanie wywołać podobny efekt jak wiatr słoneczny?
Instalacji w stylu HAARPa jest znacznie więcej na świecie, ale oczywiście jedni mogą sobie tworzyć jakieś teorie spiskowe, inni mogą wierzyć, że wszystko co widzą na niebie to ręka Boża, podczas gdy jeszcze inni mogą się uczyć to wykorzystywać i kreować pewne zjawiska. W poniższym linku jest wymienionych kilka tego typu ośrodków badawczych z linkami do oficjalnych stron tych projektów naukowych:
link
@bogumił
proton (złożony z kwarków) i elektron (sam będący prawdopodobnie kwarkiem) to cząstki będące składnikiem obserwowanej przez nas materii. Jesteśmy z niej zbudowani.
Jedyny związek p+ i e- z elektromagnetyzmem jest taki, że posiadają ładunek elektryczny, zatem poruszając się w polu magnetycznym w działa na nie siła elektrodynamiczna zgodna z kierunkiem linii pola magnetycznego.
Natomiast elektromagnetyzm do wzajemnie naprzemiennie się indukujące pole elektryczne i magnetyczne. W opisie kwantowym za oddziaływanie elektromagnetyczne odpowiada cząstka elementarna - bozon zwany fotonem która przenosi kwanty energii w trakcie oddziaływania.
Stąd promieniowanie elektromagnetyczne - bezmasowye fotony - (np. światło widzialne) dociera do nas ze Słońca w 4 min, a wiatr słoneczny - cząstki posiadające masę, protony i elektrony - (powodujący np. zorze polarne) kilka dni.
@Marek_N
Dziękuję, uratowałeś moją wiarę w ludzkość (człowieka?).
PZDR :)
Heimo - w 8 minut :)
@Heimo, skoro wniknąłeś już w szczegóły, to chciałbym spytać czy każdą falę elektromagnetyczną reprezentuje ruch jakiejś cząstki, czy jest tak tylko dla światła? Dla światła widzialnego są to fotony, a np. dla fal radiowych? To są te bozony? Wybacz ignorancję, zawodowo i naukowo zajmuję się zastosowaniem zjawisk EM do tłumienia drgań mechanicznych, i fizyka na poziomie cząstek nigdy nie była mi tu potrzebna, raczej opis makro. W pracy nikt mi nie umiał odpowiedzieć :)
@TS
wszystkie fale elektromagnetyczne mają tę samą naturę, różnią się jedynie częstotliwością.
Więc światło widzialne i fale radiowe (ale też promieniowanie rtg i radiacja) to to samo zjawisko, tylko fala ma różną długość.
Bozony to grupa cząstek elementarnych, które w teorii kwantowej odpowiadają za wszystkie oddziaływania. Dwie cząstki oddziaływując na siebie (np. proton - właściwie 3 kwarki materii z których się składa - i elektron) wymieniają między sobą bozon elektromagnetyzmu (akurat jest to foton). Inne oddziaływania (np. silne, odpowiedzialne za spójność protonu - polega na wymianie bozonu zwanego gluonem).
Nie ma teorii która łączy na razie opis falowy z kwantowym, ja nie jestem fizykiem - więc EOT ;-)
@rolech - no pewnie tak :-) waliłem z głowy
@TS
jak jesteś ciekaw szczegółów: link sekcja Wykład z fizyki jądra i cząstek
Dzięki! Teorie jak to teorie, to że na razie się sprawdzają nie oznacza, że są pełne i poprawne, to nie matematyka ;)