Hasselblad Lunar - wielka obniżka ceny
Wyceniany wcześniej na ok 6.9 tys. dolarów bezlusterkowiec Hasselblad Lunar, w którym znalazła się m.in. matryca z aparatu Sony NEX-7, doczekał się sporej obniżki ceny. Na stronie amerykańskiego sklepu B&H model ten jest dostępny w tej chwili za niecałe 1.5 tys dolarów.
W sklepie B&H bezlusterkowiec Hasselblad Lunar - w zestawie z obiektywem LF 18-55 mm f/3.5-5.6 OSS - jest dostępny za 1.495 dolarów. Przypominamy, że pod adresem tego aparatu (zaprezentowanego w 2012 r.) pojawiło się swego czasu wiele krytycznych komentarzy, o czym pisaliśmy tutaj.
![]() Źródło: www.bhphotovideo.com |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Oplacilo sie poczekac! Zapewne nowy sie szykuje.
Pod adresem tego aparatu wcale nie pojawiły się krytyczne komentarze.
Po prostu ludzie, którzy nie umarli ze śmiechu, wstali z podłogi, otrzepali ubrania i zrobili sobie totalną polewkę. Ale nawet na krytykę sobie trzeba zasłużyć, darmo to ma się pogardę :)
No to czekamy jeszcze (bo może stanieją) czy wykupujemy ile się da bo taka promocja się już nie powtórzy???
To i tak o wiele za dużo jak na oszpeconego Sony NEX-7. Jak się okazuje znaczek Haselblada jego obecni właściciele , "manadżery" i "marketingowcy" zdewaluowali szybciej niż socjalistycznie geniusze ekonomii złotówkę w latach osiemdziesiątych. Aż przykro patrzeć.
Przykro patrzeć, ale można się pośmiać. :)
Idiocie , który kupił to coś za 7 tys. $ pewnie teraz nie jest do śmiechu. I tak niczego go to nie nauczy... Chociaż może nie sprzedali żadnej sztuki ?
Czekamy na ruch lejki...
Leica ma teraz inne problemy na głowie. Ruszył ich dość mocno pozew Swarovskiego dotyczący skopiowania ich lunet na broń...
Co to się porobiło, brakuje jeleni gotowych dopłacić 6,5 tyś za drewniany uchwyt do NEX, że aż cena musiała spaść do nędznego tysiaka.
@Drzymala15
Nie kompromituj się, naprawdę sądzisz że ten kto kupił aparat we wcześniejszej cenie będzie przejmował się jakimiś drobniakami wynikającymi z różnicy po przecenie? To nie jest produkt dla biednych.
Jednak to jest cały czas polskie myślenie, ale nie ma się co dziwić jesteśmy nędzarzami we własnym kraju więc takie różnice w kwotach wydają się niebotyczne...
@Arek: Moglibyście coś więcej skrobnąć na ten temat, patentowej awantury, chyba jest "nius" :-)
Witam, ciekawa przecena , szkoda że teraz taki drogi jest dolar ale może jest tu powód link Czy są jeszcze jakieś różnice oprócz nazwy i uchwytu?
link
link
Za darmo bym go nie wziął.
Jezeli ktos zbiera sprzet foto to taka perelka po przecenie na pewno ucieszy kolekcionera
@druid - kompromitacja to każdy z Twoich nietrafionych wpisów. W sumie jak się czyta Twoją twórczość to można spokojnie stawiać na przeciwną stronę - zawsze ma rację :). Niestety opieka społeczna nie pokrywa ambicji, więc musisz poprzestać na dorabianiu sobie gęby na forach.
Drzymała15, pokaż zdjęcia ;-)
@kojut - walenie kulą w płot to szczyt subtelności w porównaniu do tego genialnego wpisu . Zdjęcia ? Jakie ? Czego ? Po cholerę ? Co mają wspólnego jakiekolwiek zdjęcia z oceną zamienionego w tandetę aparatu będącego testem na poziom umysłowy nabywcy ? Chciałbyś zdjęcia mojego tyłka wypiętego na ten produkt (która cześć by Cię bardziej kręciła) ? A może zdjęcia zrobione przeze mnie moim aparatem z moimi obiektywami ? Wyjaśnij jaki miałyby związek z tym tematem. Poważnie - wyjaśnij.
" A może zdjęcia zrobione przeze mnie moim aparatem z moimi obiektywami ?"
O, to to!
@szumm
O ile są kolekcjonerzy, to głównie analogowych wersji. Syfra nie ma wartości.
@szumm
A jaka gratką dla kolekcjonera będzie obrandowany NEX z doklejonym drewnianym uchwytem?
Znaczy - cena powoli zbliża się do wartości.
Proces bardzo wolno zbieżny. :)
- z całym szacunkiem... Ale czy zechcą państwo zejść na ziemie i przestać trwonić życie na płonne wywody?
Podyskutujmy o rzeczach następujących, np.
link 15min40sek
@kojut - prosiłem - wyjaśnij tylko jak mają się mieć moje zdjęcia do opinii o odpustowej przeróbce aparatu Sony ?
"Idiocie , który kupił to coś za 7 tys. $ pewnie teraz nie jest do śmiechu. I tak niczego go to nie nauczy... "
Drzymała15, czy to jest opinia o aparacie???
- wiec mamy przesiadkę z za drogiej Leici Monochrom na za drogiego Hasella :))
@Drzymala15, zaryzykuję wyjaśnienie (może błędne), lecz odnoszę wrażenie, że było to sarkastyczne odniesienie bezpośrednio do forumowej twórczości wspomnianego przez Ciebie "artysty" ;)
@Drzymala15 - ...byle jak, ale się zachowuj...
Moim skromnym zdaniem każda myśląca jednostka, która przegapi 78% - ową obniżkę POWINNA się lekko mówiąc zdenerwować i nie ma znaczenia ilość zer na koncie.
Poza tym to czytając Twój komentarz ... no cóż, jedni są nędzarzami we własnym kraju, drugim natomiast nadal słoma z butów wystaje...
I teraz mamy przykład ile kosztuje ten sprzęt. Warty jest 200-300 $ max...
Ta rączka raczej obniża cenę. :)
ja jestem przekonany ,ze jednak są na świecie ludzie dla których będzie to cenny nabytek.Dlaczego? Ludzie zbierają wszystko jedni znaczki inni butelki po piwie wiec i znajda się tacy dla których ten hassek będzie cennym trofeum. Nie wnikam natomiast w sens takiej inwestycji bo i po co,dla jednych argumentem będzie fakt ,ze to elitarny aparat i ciężko będzie o spotkanie na mieście drugiej osoby z czymś takim. Dla innych ten aparat nie przedstawi żadnych wartości by zwrócić na niego uwagę,mam tez świadomość ,ze zbiera się raczej analogii ale od kiedy istnieje człowiek istnieje tez pojecie wartości które dla każdego może znaczyć coś innego.
po co w ogóle zamieszczacie takie informacje, kogo to interesuje?
yhyyymm..... Back-ordered ;)- i wszystko jasne :)
Hassel zaczal kupowac gripy z Fotodioxa (ca 60 USD) - stad obnizka kosztow, a przez to I ceny.
Optymalizacja.....
Jezeli mialbym wyrobiona marke i chcialbym wskoczyc na rynek z czyms nowym a nie bedac przy tym gorszym od np Leica'i to dlaczego nie mialbym prosic i cene o jaka Leica prosi ? Rynek zweryfikowal i Hasela
i produkt okazal sie daleko w tyle za Leica i tyle.
Hassel ma nowego prezesa, facet kiedyś kierował Vertu, firemką która owijała telefony nokia w jakieś bardziej szlachetne wykończenie i dopisywała dwa zera do ceny. Mam nadzieję, że nie zamienią tej zacnej firmy w kolejny butik, który będzie tylko brandował japońskie aparaty i wypuszczał kolejne limitowane edycje w nowych wykończeniach...
A jednak kol. Drzymała ma trochę racji... "Idiota" który kupuje takie gadżety kupuje je dla poczucia elitarności (tak jak np muszlę klozetową wysadzaną kryształami Svarowskiego za 150tyś. ;-p)
Jest to swoista umowa między producentem gadzetu a klientem ("sprzedam ci coś co nie każdy może mieć").
Ten ruch Hassela to złamanie tej umowy - to oni sami (nie wprost) przyrównali w ten sposób swoich dotychczasowych klientów do idiotów...
@druid "To nie jest produkt dla biednych"
Oczywiście że nie dla biednych. To jest PRODUKT DLA GŁUPCÓW! I jeżeli moja ocena ma być dowodem "polskiego myślenia", to JESTEM DUMNY, ŻE JESTEM POLAKIEM, a nie jakimś zagranicznym nowobogackim cymbałem, leczącym własne kompleksy poprzez wydawanie nadmiaru kasy na byle g***.
@pmazur: wyjąłeś mi to z ust (że się tak nieapetycznie wyrażę...)
;-)
@Soniak10
Niestety najwięcej kompleksów do wyleczenia mają Ci którzy nazywają innych głupcami czy cymbałami z tego powodu że kupili taki czy inny produkt. I tak to jest właśnie dowód ale na brak myślenia. I takich małostkowych, zawistnych ograniczonych jednostek mamy niestety w PL sporo.
Soniak potrafi czytac w myslach okreslajac ich idiotami przy czym jest wybrykiem natury :)
Hmm ja też bym tego tak ostro nie ujął.
Są ludzie którzy mają wszystko i tylko gromadzą majątek którego już nie potrzebują.
Takie gadżeciarskie firmy pełnią tu bardzo ważną rolę - sprawiają że część tego bezsensownie gromadzonego majątku wraca z powrotem do obiegu zapewniając pracę i utrzymanie innym ludziom.
Ale firma, która produkuje takie gadżety powinna szanować swój "target" zamiast pluć mu w twarz bo do tego sprowadza się przecena poczucia "elitarności".
Przez takie ruchy może paru bogatych zamiast kupić gadżet (z pożytkiem dla wielu) wynajmie sobie na tydzień parę modelek z Instagrama żeby na nie ... (Jak niektórzy arabscy szejkowie) co nikomu na dłuższą metę pożytku nie przynosi, nawet wzmiankowanym modelkom ;-)
Hassel zabrnal w slepa uliczke - gdyby to chociaz byla wersja limitowana aparatu Hasselblada - jak Leici, to daloby sie zrobic z tego cos elitarnego (nawet gdyby sam aparat byl taki sobie). Tylko jak tu budowac elitarnosc, kiedy niezalezni zaczeli produkowac te drewniane uchwyty za grosze I jena z niewielu elitarnych czesci tego aparatu przestala byc elitarna.
Obnizajac cene rzeczywiscie swoich klientow zrobili w tzw. bambuko I o ile takich mieli, to teraz juz chyba nie bedzie tego nikt kupowal - za malo "elitarne" dla bogatych, za slaby stosunkek cena/jakosc dla smiertelnikow.
R.I.P. Hasselblad - chyba ze (prawdopodobne) jakas firma z ChRL kupi marke I zacznie pod nia sprzedawac swoje produkty - tak jak to sie stalo z wieloma europejskimi firmami.
Soniak10
100% racji. To produkt dla totalnych IDIOTÓW, którym pieniądze i marketing zrobiły siano z mózgu. Pewnie wyłącznie z tego powodu tego "hasselblada" nie zobaczymy nigdy w Media Markt:)
No tak. Ten sklep dokonuje wyraźnej segmentacji rynku. :)
Ciekawe, że nikogo nie boli jak Canon, Nikon, Sony, Olympus czy inne Fuji robi swoich klientów w bambuko obniżając cenę pół roku, rok czy dwa po wypuszczeniu aparatu. Może kwoty nie są tak spektakularne jak w przypadku lunara ale mechanizm jest dokładnie ten sam.
@pmazur | 2015-05-04 23:25:03
celna uwaga. mz jednak hassel nie operuje w tej konwencji. mz oni faktycznie chcieli sprzedać aparat a nie gadżet. na tym polega smutek tej sytuacji.
@dialmo
to nie jest to samo co robi Canon, Nikon czy inna firma, to jest to co robi na przykład słynny projektant mody szyjąc kieckę czy inną marynarkę dla celebryty, znanego aktora, milionera, cena jest niebotyczna, ale wiadomo, że produkt jest unikalny pod każdym względem, a więc wyglądu, wykonania, ceny. Jeśli taka kiecka czy inna marynarka się nie sprzeda, to nie idzie do ciuchlandu za 5 złotych za kilogram. Hasselblad zrobił w konia swoich klientów i tyle. Produkt limitowany, w moim pojęciu, nie może pójść na przecenę, bo się nie sprzedał tak jak spodziewał się jego producent.
Nie do końca jest to prawda. Projektant szyje taka kieckę, ubiera w nią celebrytkę, która pełni rolę słupa reklamowego, ale potem zarabia na masowej (drogiej) sprzedaży w sieciówkach. A tutaj co? Widział ktoś leżące obok siebie 3 egzemplarze tego ustrojstwa?
Już sam fakt tak drastycznego obniżenia ceny świadczy o tym, że ludzie "z kasą" jednak nie są takimi debilami za jakich uważali ich marketingowcy Hasela.
A ja i tak nie kupie :(
No zaraz, ale co ma do tego producent? To przecena sklepu. Zamówili zbyt wiele, nie zeszły, to przeceniają. Lepiej sprzedać taniej niż wcale. Dlaczego ma ich interesować prestiż producenta?
Swoje sprzedali i zarobili a teraz czyszczą magazyny.
Nie patrzcie na to przez pryzmat naszego rynku. Są inne kraje gdzie sprzedają się damskie torebki za 10k euro i więcej. Apple właśnie wypuścił zegarek i jest jego wersja za 17k$... Są ludzie którzy naprawdę potrafią zapłacić koszmarne pieniądze za coś "wyjątkowego". Więc nie krytykujcie producenta, że próbuje na nich zarabiać. Po prostu produkt nie jest skierowany do Was :-)