Warsztaty fotografii makro z markami Tokina i Triopo
4 lipca w Krakowie odbędą się warsztaty „Witajcie w mojej bajce, czyli makroprzestrzenie Magdy Wasiczek”. Zajęcia przeznaczone są zarówno dla osób początkujących, jak i bardziej zaawansowanych. Na miejscu będzie można przetestować obiektywy Tokina, a także statywy Triopo.
Informacja prasowa
![]() |
Tokina i Triopo zapraszają na letni plener z Magdą Wasiczek - znaną fotografką specjalizującą się w malarskich makrofotografiach.
Warsztaty pod tytułem: „Witajcie w mojej bajce, czyli makroprzestrzenie Magdy Wasiczek” zaplanowane są na 4 lipca w Krakowie.
Magda Wasiczek, swoje zainteresowania artystyczne realizuje w obszarze fotografii przyrodniczej oraz makrofotografii, tworząc niezwykle oryginalne obrazy świata przyrody. Wypracowała sobie w tej dziedzinie własny, poetycki styl, który określa mianem „malarstwo bokehowe”.
Autorskie zajęcia przeznaczone są zarówno dla osób początkujących jak i dla tych bardziej zaawansowanych, które chcą poszerzyć swoją wiedzę na temat fotografii makro. Dla osób otwartych i kreatywnych, którzy nie tylko chcą robić zdjęcia poprawne techniczne, ale przede wszystkim oryginalne. Magda Wasiczek otworzy swoją fotograficzną torbę i omówi używany w pracy sprzęt oraz techniki.
Na przykładach zdjęć z portfolio zaprezentuje działanie różnych obiektywów, nakładek oraz konwerterów. Omówi również niektóre ze stosowanych sztuczek, by zdjęcia nie były jedynie encyklopedyczną dokumentacją świata roślin i owadów, ale miały w sobie odrobinę poezji i magii. Opowie także jak poradzić sobie ze światłem oraz jego brakiem i jak obejść się bez lampy w fotografii makro.
Spotkanie składać się będzie z wprowadzającej części teoretycznej, podczas której omówione zostaną wyczerpująco powyższe kwestie oraz zajęć praktycznych w plenerze. Podczas całego spotkania prowadząca będzie służyć uczestnikom radą i pomocą. Na zakończenie fotograficznych zmagań omówione zostaną prace, błędy i wątpliwości uczestników. Prowadząca podzieli się także uwagami na temat postprodukcji.
Podczas warsztatów będzie można przetestować pełną gamę obiektywów Tokina, a także korzystać ze statywów Triopo. Z uwagi na charakter warsztatów liczba miejsc jest ograniczona. O przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. Uczestnicy proszeni są o zabranie na warsztaty własnych aparatów fotograficznych. Zachęcamy również do zabrania ze sobą na część teoretyczną, własnych prac w celu ich omówienia (prosimy przynieść maksymalnie 5 zdjęć na uczestnika, w formacie JPG na własnej pamięci USB).
PROGRAM PLENERU Z MAGDĄ WASICZEK „WITAJCIE W MOJEJ BAJCE”
Sobota, 4 lipca
- 10:00 – 13:00 Część teoretyczna w Studio Quantuum;
- 13:00 – 13:45 Przerwa na lunch;
- 13:45 – 14:15 Przejazd komunikacją miejską do Ogrodu Botanicznego przy ul. Kopernika;
- 14:15 – 18:15 Część praktyczna w Ogrodzie Botanicznym;
- 18:15 – 18:35 Powrót do Studia Quantuum;
- 18:35 – ok. 20:35 Omówienie prac uczestników.
Uwaga! Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie.
MIEJSCE WARSZTATÓW:
Studio Fotograficzne Quantuum przy ul. Bonarka 11 oraz Ogród Botaniczny przy ul. Kopernika 27 w Krakowie.
KOSZT UCZESTNICTWA:
Koszt uczestnictwa w warsztatach to 139 zł brutto za osobę/cały dzień warsztatów.
(Prosimy by każdy z uczestników posiadał bilety krakowskiego MPK na przejazd do i z Ogrodu Botanicznego – czas przejazdu 14-20 minut)
ZAPISY I DALSZE INFORMACJE
- poprzez email: info@tokinalens.pl (pn-pt, 8:30-16:30)
- galeria zdjęć: http://goo.gl/UijaJj
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Z tego co pamiętam to Magda używa(ła) Tamrona :) co nie zmienia faktu że na warsztaty na pewno warto sie udac.
Zacząłem czytać i już mi przez myśl przemknęło, by się na te "warsztaty" wybrać i obejrzeć Tokinę 100 mm przed ewentualnym zakupem...
A tu zonk - Tokina i Triopo (pewnie dystrybutor/zy) każą sobie płacić za reklamę swojego sprzętu - "Daleko zaszło, że do tego doszło..."
No cóż, obiektywu nie obejrzę i pewnie nie kupię.
Do czego to doszło, że są ludzie, którzy za sprzęt zapłacą, a za wiedzę nie...Nawet 139 zł...
no to dramat, organizator z żalu bije głową w ścianę
@bogumil: Na stronie www.next77.pl znajduje się lista sklepów, w których za darmo przetestować można sprzęt, m. in. Obiektywy Tokina czy statywy Triopo. Natomiast tu informujemy o organizowaniu zajęć z cieszącą się w autorytetem w branży artystką, która przekazywać będzie wiedzę – nie reklamę.
Koszt wyżej opisywanych zajęć ustalono na poziomie symbolicznej kwoty 139 zł od osoby jako iż nie mają one charakteru komercyjnego. Gdyby było inaczej, cena oscylowała by co najmniej w pobliżu kilkuset złotych więcej.
@Next77 Przecież ja też właśnie pisałem o symbolicznej sytuacji.
I pierwsze słyszę, by promocja marki - w tym przypadku Tokiny i Triopo - nie miała charakteru komercyjnego.
I co to za dystrybutor, którego nie stać na opłacenie artysty wspierającego swoją twórczością jego produktom, i zwala te koszty na klientów?
"jego produkty"
Pomijajac juz fakt kosztow (chociaz zawsze milo jakby w gratisie to sie odbywalo).
To szkoda ze tylko poludnie, a polnoc znowu nic :(
No i na moje nazywanie tego warsztaamii makro to chyba tez lekkie naduzycie. Znakomite prace Pani Magdy jednak bardziej z art nature maja wspolnego niz z makrofotografia..
pozdro
Panowie opłata przy warsztatach jest często formą mobilizującą do przyjścia i realizacji swojej deklaracji. Już to przerabiałem - organizujesz warsztaty, ściągasz sprzęt, ponosisz koszty, ludzie tłumnie się zapisują na listę, na 2 dni przed potwierdzają obecność więc innych chętnych odsyłasz z kwitkiem a w dniu warsztatów pojawia się połowa zapisanych albo 1/3. I zostajesz z ręką w nocniku. A jeśli już ktoś zapłaci to raczej przyjdzie, jest świadomy swojej decyzji.
@ gnieciuch - no chyba na tym polega handel? Inwestycje i ryzyko są z nim nierozerwalnie związane.
Dystrybutor chce wypromować sprzęt, a przy okazji może i sprzedać, więc to już jego interes i problem czy ktoś przyjdzie, czy nie. A kasa nie kapie z nieba, więc żeby zarobić na sprzedaży sprzętu trzeba zainwestować w promocję, reklamę - warsztaty itp.
Jak dystrybutora nie stać na opłacenie artysty (zapewne max 2-3 tys zł lub np. obiektyw w ramiach wymiany?), to wstyd obciążać kosztami potencjalnych klientów.
Nie widzę na tej stronie prac artystki, ale logotypy Triopo, Tokiny, reklama i zapisy na tokinalens.pl rzucają się w oczy. Do tego tekst "Tokina i Triopo zapraszają" - połączony z tłumaczeniem o warsztatach, że "nie mają one charakteru komercyjnego" to czysta hipokryzja i kpina z klientów. Czy dystrybutor myśli, że fotograf to idiota, który zapłaci by pomacać sprzęt?
Przykładowo pamiętam jak Wacek Wantuch był oficjalnym fotografem Olympusa i nie przypominam sobie, by Olympus brał jakiekolwiek pieniądze za wykłady i warsztaty, które WW prowadził jednocześnie promując obiektywy i aparaty.
A mnie wygląda na to że Studio Q chce na tym po prostu zarobić i tyle! Ciekaw jestem jak to wypadło, bo zwyczajnie przegapiłem ! Co do argumentów - to powiem tak - bylem kilka razy na warsztatch organizowanych przez Fuji - zawsze był nadkomplet mimo że nie zawsze były osoby prowadzące "z nazwiskiem", a czasem nie było ich wcale w programie. Zatem - konkludując - opłaty być nie musi, tylko sensownie ustawiony nabór. Ludzie za dramo zawsze chętnie przyjdą , tylko trzeba rozwiązać "warsztaty" tak by każda ilość chętnych mogła uczestniczyć i coś z tego wynieść. To wbrew pozorom da się zrobić, tylko trzeb chcieć i zapomnieć o wężu w kieszeni. I chęci zarobku.