Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
@gamma zakładam, że dobrze mieć wybór. dla jednego sprzęt typu "wszystko w jednym" jest rozwiązaniem, a ja np. telefon wolę mieć do dzwonienia i pisania wiadomości, i to taki co ma max 14cm, także z telefonów Sony interesuje mnie tylko kiedy następna generacja Xperia XYZ Compact.
Szkoda że konstruktorzy vide "Konstruktorzy kompaktów mają jednak znacznie łatwiejsze zadanie przy projektowaniu urządzeń, ze względu na mniejsze ograniczenia gabarytowe. Oczekuje się natomiast, że smartfony pozostaną jedynie nieco większe niż wynika to z rozmiaru wyświetlacza oraz jak najsmuklejsze." nakładają sobie takie ograniczenia. A co by szkodziło, gdyby ten, dedykowany fotografii, był nieco grubszy, z lepszą optyką i wykorzystaniem pełnej matrycy. Niewykluczone, że "ci bardziej zaawansowani oczekują lepszej jakości sensora i większych możliwości: przełknęli by nawet wystający obiektyw gdyby przełożyło się to na lepszą jakość zdjęć.
W tej cenie tego telefonu (7500 zł) można mieć Sony RX100VII (5500 zł) i dobry telefon do 2000 zł. Rozumiem argument, że to dwa osobne urządzenia zamiast jednego, ale za dwa lata jako telefon SONY Xperia PRO-I będzie przestarzały. Cykl wymiany telefonów jest znaczeni szybszy niż aparatów fotograficznych. Pominę fakt "kombinowania" z wielkością matrycy i jej wykorzystania.
Nic szczególnego. W rzeczywistości wykorzystywany jest obszar odpowiadający matrycy 1/1.31" (podobnie jak np. w Pixelu 6 ). Nie mam nic przeciwko samemu rozwiązaniu technicznemu, ale chwalenie się w nagłówkach matrycą 1" jako głównym atutem uważam za nieuczciwe.
@deel77 "ale za dwa lata jako telefon SONY Xperia PRO-I będzie przestarzały"
Jeśli ktoś ma potrzebę mieć zawsze telefon z najnowszymi wodotryskami. Mi przez ostatnie 8-10 lat nie przeszkadzało mieć telefonu 3-4-letniego, obecny ma 5 i jeszcze trochę pożyje.
@qqrq Jest całkiem spora grupa ludzi postępujących podobnie jak Ty, ale porównaj swój obecny, 5-letni telefon z obecnymi obecnie na rynku. Różnice technologiczne będą zdecydowanie większe niż między aparatami fotograficznymi które również dzieli 5 lat. Moje obserwacje wskazują również na to, że osoby które rzadziej zmieniają telefony raczej mniej intensywnie lub mniej wszechstronnie je wykorzystują np. fotograf raczej nie będzie częściej zmieniał telefonu na nowszy ze względu na nowszą matrycę. Podobnie jeżeli ktoś "tylko" dzwoni, też nie będzie miał potrzeby wymiany telefonu. Podsumowując im więcej funkcji zapewnia telefon i intensywniej z niego korzystamy, tym częściej wymieniamy je na nowsze modele (bo więcej pamięci, bo szybsza sieć, bo lepsze BT, lepszy ekran, szybsze ładowanie itd).
Zaraz zaraz zaraz - oni świadomie wsadzili do urządzenia matrycę 1" i obiektyw, który pokrywa tylko jej wycinek? Większego idiotyzmu dawno nie spotkałem. Chyba serio im zalegają te matryce i musieli jakoś je wykorzystać zamiast wydawać pieniądze na produkcję dedykowanych. Ciekawe jak wyglądają RAWy.
@tomek__, wygląda na to, że jest tak jak napisał @mkol, ciężko jest spełnić wszystkie oczekiwania klientów. Jak coś ma być mocno szczupłe, to łatwiej jest zrobić szczupłe i w specyfikacji pochwalić się większym sensorem niż po obrażać klientów nieporęcznym grubym klockiem, który nie jest slim. W tabelce wymiata, w rękach trzyma się dobrze a przeciętna grażyna nie zorientuję się, że może być różnica.
A i jeszcze ciekawe jak naprawdę optycznie zachowuje się ta x-peria. Niestety moje testy pewnego topowego telefonu z 2022 pewnej koreańskiej marki na S, jednoznacznie pokazały że stary P30 Pro zjada go w kategorii jakości zdjęć. iekawe czy z tą Xperią jest podobnie. Czy taka jest cena po(d)stępu, że nowsze = gorsze...
To popularne, no i przy odsprzedaży będzie można powiedzieć że matryca w większości nigdy nie była używana. Panasonic Lx100 też umie w te klocki, matryca u43 w kompakcie a z 16mp zostalo wykorzystanych 12mp bodajże. No i jest ekstra fizyczny przełącznik żeby jeszcze bardziej zmniejszyć wykorzystanie matrycy, sam bym na to nie wpadł, hehe. DP wyliczyli że iPhone 13 ma większą matryce niż to Sony, co za czasy, nie tak dawno nie było odważnych zrobbic fufu cyfrowego, jedynie apsc dało się, a teraz wkłada się za darmo 1" do komórki, bo taniej jest robić matryce i z niej niekorzystac niż zrobić odpowiednią, nie, rozumiem tego.
W niedalekiej przyszłości. Z pamiętnika smartfoniarza. Wpis zrobiony po premierze kolejnej inkarnacji flagowego smartfona wyposażonego w funkcje fotograficzne, które były dostępne od lat w lepszych aparatach kompaktowych:
coraz więcej się płaci za "aparat zawsze przy sobie" Filozofia "po co mam dźwigać cegłę" wiedzie mnie do finansowego nihilizmu. My, smartfoniarze, zarznęliśmy rynek aparatów cyfrowych dla każdego. Producenci smartfonów są dziś monopolistami na rynku amatorskiej fotografii - mają nas w garści.
tomek__: "Zaraz zaraz zaraz - oni świadomie wsadzili do urządzenia matrycę 1" i obiektyw, który pokrywa tylko jej wycinek? Większego idiotyzmu dawno nie spotkałem. "
A widzisz. Mogli obcienkować matrycę, a jednak tego nie zrobili. :)
Może jednak liczą na sprzedaż tych komórek w kraju, w którym hurtowo pozyskuje się elementy elektroniczne do polepszania np. zestawów wojskowych? Kto wie co się za tym kryje.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wycinek 12 Mpix z matrycy jednocalowej 20 Mpix
a aparat dalej typu 1".
"Artykuł powstał na zlecenie firmy Sony."
takie coś powinno być na początku reklamy
nie lepiej kupić telefon sony + zv1?
Matryca wspomnianego Sony RX100 VII ma 13,2 x 8,8 mm [przekątna 15,9 mm]
Tutaj aparat główny wykorzystuje matrycę 9,7 x 7,3 mm [przekątna 12,1 mm]
(Samsung Galaxy S20 Ultra -matryca 1/1.33": 9,6 x 7.2 mm)
1"... dobra ściema!
Rok 2015 Lumix DMC-CM1
@gamma
zakładam, że dobrze mieć wybór. dla jednego sprzęt typu "wszystko w jednym" jest rozwiązaniem, a ja np. telefon wolę mieć do dzwonienia i pisania wiadomości, i to taki co ma max 14cm, także z telefonów Sony interesuje mnie tylko kiedy następna generacja Xperia XYZ Compact.
Szkoda że konstruktorzy vide "Konstruktorzy kompaktów mają jednak znacznie łatwiejsze zadanie przy projektowaniu urządzeń, ze względu na mniejsze ograniczenia gabarytowe. Oczekuje się natomiast, że smartfony pozostaną jedynie nieco większe niż wynika to z rozmiaru wyświetlacza oraz jak najsmuklejsze." nakładają sobie takie ograniczenia. A co by szkodziło, gdyby ten, dedykowany fotografii, był nieco grubszy, z lepszą optyką i wykorzystaniem pełnej matrycy. Niewykluczone, że "ci bardziej zaawansowani oczekują lepszej jakości sensora i większych możliwości: przełknęli by nawet wystający obiektyw gdyby przełożyło się to na lepszą jakość zdjęć.
W tej cenie tego telefonu (7500 zł) można mieć Sony RX100VII (5500 zł) i dobry telefon do 2000 zł. Rozumiem argument, że to dwa osobne urządzenia zamiast jednego, ale za dwa lata jako telefon SONY Xperia PRO-I będzie przestarzały. Cykl wymiany telefonów jest znaczeni szybszy niż aparatów fotograficznych. Pominę fakt "kombinowania" z wielkością matrycy i jej wykorzystania.
Nic szczególnego. W rzeczywistości wykorzystywany jest obszar odpowiadający matrycy 1/1.31" (podobnie jak np. w Pixelu 6 ).
Nie mam nic przeciwko samemu rozwiązaniu technicznemu, ale chwalenie się w nagłówkach matrycą 1" jako głównym atutem uważam za nieuczciwe.
link
@deel77
"ale za dwa lata jako telefon SONY Xperia PRO-I będzie przestarzały"
Jeśli ktoś ma potrzebę mieć zawsze telefon z najnowszymi wodotryskami. Mi przez ostatnie 8-10 lat nie przeszkadzało mieć telefonu 3-4-letniego, obecny ma 5 i jeszcze trochę pożyje.
@qqrq
Jest całkiem spora grupa ludzi postępujących podobnie jak Ty, ale porównaj swój obecny, 5-letni telefon z obecnymi obecnie na rynku. Różnice technologiczne będą zdecydowanie większe niż między aparatami fotograficznymi które również dzieli 5 lat. Moje obserwacje wskazują również na to, że osoby które rzadziej zmieniają telefony raczej mniej intensywnie lub mniej wszechstronnie je wykorzystują np. fotograf raczej nie będzie częściej zmieniał telefonu na nowszy ze względu na nowszą matrycę. Podobnie jeżeli ktoś "tylko" dzwoni, też nie będzie miał potrzeby wymiany telefonu. Podsumowując im więcej funkcji zapewnia telefon i intensywniej z niego korzystamy, tym częściej wymieniamy je na nowsze modele (bo więcej pamięci, bo szybsza sieć, bo lepsze BT, lepszy ekran, szybsze ładowanie itd).
Dla mnie najlepszą zaletą tego smartfona jest fizyczny dwustopniowy przycisk migawki. Brakuje mi takiego w Samsungach.
Ciekawe jak te RAWy wyglądają... choć może lepiej nie wiedzieć.
Normalnie.
Zaraz zaraz zaraz - oni świadomie wsadzili do urządzenia matrycę 1" i obiektyw, który pokrywa tylko jej wycinek? Większego idiotyzmu dawno nie spotkałem. Chyba serio im zalegają te matryce i musieli jakoś je wykorzystać zamiast wydawać pieniądze na produkcję dedykowanych. Ciekawe jak wyglądają RAWy.
@Szabla To daj linka do RAWów, pośmiejemy się.
@tomek__, wygląda na to, że jest tak jak napisał @mkol, ciężko jest spełnić wszystkie oczekiwania klientów. Jak coś ma być mocno szczupłe, to łatwiej jest zrobić szczupłe i w specyfikacji pochwalić się większym sensorem niż po obrażać klientów nieporęcznym grubym klockiem, który nie jest slim.
W tabelce wymiata, w rękach trzyma się dobrze a przeciętna grażyna nie zorientuję się, że może być różnica.
@urdi
link
link
A i jeszcze ciekawe jak naprawdę optycznie zachowuje się ta x-peria. Niestety moje testy pewnego topowego telefonu z 2022 pewnej koreańskiej marki na S, jednoznacznie pokazały że stary P30 Pro zjada go w kategorii jakości zdjęć. iekawe czy z tą Xperią jest podobnie. Czy taka jest cena po(d)stępu, że nowsze = gorsze...
@Szabla Dzięki. Niestety, szum nawet na iso 100 :/
To popularne, no i przy odsprzedaży będzie można powiedzieć że matryca w większości nigdy nie była używana.
Panasonic Lx100 też umie w te klocki, matryca u43 w kompakcie a z 16mp zostalo wykorzystanych 12mp bodajże. No i jest ekstra fizyczny przełącznik żeby jeszcze bardziej zmniejszyć wykorzystanie matrycy, sam bym na to nie wpadł, hehe.
DP wyliczyli że iPhone 13 ma większą matryce niż to Sony, co za czasy, nie tak dawno nie było odważnych zrobbic fufu cyfrowego, jedynie apsc dało się, a teraz wkłada się za darmo 1" do komórki, bo taniej jest robić matryce i z niej niekorzystac niż zrobić odpowiednią, nie, rozumiem tego.
W niedalekiej przyszłości.
Z pamiętnika smartfoniarza. Wpis zrobiony po premierze kolejnej inkarnacji flagowego
smartfona wyposażonego w funkcje fotograficzne, które były dostępne od lat w
lepszych aparatach kompaktowych:
coraz więcej się płaci za "aparat zawsze przy sobie"
Filozofia "po co mam dźwigać cegłę" wiedzie mnie do finansowego nihilizmu.
My, smartfoniarze, zarznęliśmy rynek aparatów cyfrowych dla każdego.
Producenci smartfonów są dziś monopolistami na rynku amatorskiej fotografii
- mają nas w garści.
Ale tej naprawdę amatorskiej. :)
tomek__:
"Zaraz zaraz zaraz - oni świadomie wsadzili do urządzenia matrycę 1" i obiektyw, który pokrywa tylko jej wycinek? Większego idiotyzmu dawno nie spotkałem. "
A widzisz. Mogli obcienkować matrycę, a jednak tego nie zrobili. :)
Może jednak liczą na sprzedaż tych komórek w kraju, w którym hurtowo pozyskuje się elementy elektroniczne do polepszania np. zestawów wojskowych? Kto wie co się za tym kryje.