Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Hamburgeryzacja życia - gdy gorsze wypiera lepsze... sztuczne, przebarwione, zbyt duży hdr... jeśli chodzi o filmy to masakra jakaś... o sztucznej GO już nie będę pisać
Ciekawe, jak by się sprawowało, gdyby miało obsługiwać matrycę choćby m4/3 w aparacie fotograficznym. Te wszystkie możliwości fotografii obliczeniowej z dużą matrycą i obiektywem? No i ciekawy filtr RYYB, o którym nic więcej nie napisaliście. Pamiętam eksperymenty Sony z matrycami RGBE, Nikona z matrycami CMY oraz Kodaka z matrycą RGBW, ale jakość się nie przyjęły.
Nic dziwnego że aparaty giną, dawno tak pięknych zdjęć nie było na Optycznych, ale to pewnie dlatego że telefon nie ma min wyostrzania i natężenia, hehehe, dzwinie się zdjęcia ogląda tutaj.
Przecietnemu człowiekowi który nie kadruje i nie powiększa to co oferuje telefon jest mega kosmiczne. My możemy się tu uzerac czy ff czy u43 i czy zysk 200g coś znaczy a tymczasem obok w 200gr są 3 obiektywy, aparat i kamera. Do tego mądre, pomocne, może chwyt jeszcze nie dobry ale obstawiam że I tu coś wymyśla niedługo.
No tak , ale zdjęcia są tak małe że nie da się ocenić jakości . To +/- 1/4 17" monitora . Pamiętam test jakiejś komórki gdzie można było powiększyć zdjęcia i .... była akwarelka . Myślę ze nawet jeśli ktoś robi tylko pamiątki to chciałby je obejrzeć na pełnym ekranie - 19" , 21" ...
Aparat 50M a robi zdjęcia 1920x1440? To jest ułamek ekranu 4K. Wrzucilibyście zdjęcia w pełnej rozdzielczości aby ocenić czy faktycznie jest tak dobrze. Zdjęcia nocne wyglądają ładnie choć trochę cukierkowo/woskowo :) Telefon byłby dla mnie idealny jakby wsadzić go w obudowę telefonu Sony. W tym huawei nie podoba mi się zakrzywiony ekran i wyspa z aparatami selfi (dla mnie mogło by ich nie być). Dziwne że sony nie potrafi wykorzystać swojego potencjału optycznego w telefonach, mógłby być spokojnie liderem na tym polu, a myślę, że rynek jest spory.
Wg mnie już na tych minuaturkowych zdjęciach widać bardzo duże przeostrzenie, i brak szczegółów. Oczywiście jak na telefon jest OK, ale w porównaniu do aparatu to... Zdjęcia zbyt kolorowe, sztuczne, szczególnie te nocne.
GO w zdjęciach też sztuczna. Natomiast w filmie sztuczna GO to masakra. Zrobienie realnej GO w filmie przewyższa dzisiejszą technologię. Myślę, że jeszcze przez wiele wiele lat (10-20) nie będzie technologii, która realnie zasymuluje GO między np. tłem i włosami, czy "brązowymi butami na tle brązowych liści". Znikające uszy podczas ruszania głową też nie są fajne. To dobra wiadomość, bo oznacza że aparaty nie umrą jeszcze przez długi długi czas.
prawda jest taka że dla przeciętnego kowalskiego (w tym mnie) taka komórka (czy choćby z Samsung S21) robi zdjęcia o bardzo zadowalającej jakości... 3 lata temu kupiłem Sony RX10 IV - za 2 tyg ponownie lecę do Azji... nie wiem czy jest sens taszczyć tego klocka skoro komórka robi naprawdę dobre zdjęcia a nie rzuca się tak w oczy (tym samym nie kusi złodzieja) jak sobie przypomnę podróż do Indii z lustrzanką i stadem obiektywów to sam się dziwię że zastanawiam nad własnym masochizmem (zdjęcia traktuję jedynie jako pamiątki - już od dawna nie zarabiam na nich)
Ja ostatnio odpuściłem sobie D750. Jakoś tak nie mogłem się oswoić z małą klatką po trzyletnich zabawach z cyfrowym 645. Wróciłem do APS-C. Jako że dalej czułem niedosyt to szukałem fotograficznego smartphona. Wszystko wskazywało na Huawei 50. Tym bardziej że od ponad dwóch lat korzystałem z P30 Pro. Jednak brak dostępu do wujka Google, wykluczył szybko tą opcję. Pozostał więc Google Pixel 7 Pro. Od tygodnia spełnia moje oczekiwania do tego stopnia, że w Dolinie Baryczy fotografowałem głównie smartphonem.
no cóż widocznie fotografia polega na tym żeby oglądać zdjęcia w skali 1:1 i z oczami "przyklejonymi" do monitora, do tego trzeba liczyć pojedyncze włoski, rzęski itd. ... ludzie co z Wami?
"Jakoś tak nie mogłem się oswoić z małą klatką po trzyletnich zabawach z cyfrowym 645. Wróciłem do APS-C. Jako że dalej czułem niedosyt to szukałem fotograficznego smartphona. Pozostał więc Google Pixel 7 Pro."
Jeszcze troszkę (parę komentarzy)... i się okaże, że zainteresowanie jest większe chińskim smartfonem niż nowym kilerem japońskiego koncernu. Widać już tylko bezpośrednio zaangażowani w promocję produkują posty.
Swoje żale, które wylewam od kilku lat były na tyle odosobnione, że przestałem wchodzić na ten portal. Nagle czytam i nie wierzę... Osoby, które jeszcze niedawno mnie hejtowały, dziś piszą dokładnie to co ja wówczas. Przeciętnym ludziom (ale i tym obcykanym z fotografią) nie potrzebne FF czy APS-C za 7k. Nie musimy mieć autowyzalania migawki na tchnienie muchy czy mrugnięcie oka kolibra. Skoro dziś fotki smartfonów potrafią już dobrze wyglądać na tv 4k i w naszych albumach, to po co wydawać grube tysiące na nowe systemy?
Aparat jest do innych celów niż komorka, przez pewien czas chyba chciano nam wmówić że do zrobienia zdjęcia potrzeba 3kg sprzętu i kurs magiczny, tak było przez 10lecia, postęp jednak miał chwilę i otworzył nowe okno.
Komorki z aparatami nie mają szans, heca w tym że klient woli mieć kiepska jakość ale 30gr w kieszeni niż super jakość i 3kg na plecach.
Mam P40 pro, dla mnie rewelacja, pozbyłem się pełnej klatki bo to był ostatnimi czasy w moim przypadku przerost formy nad treścią. Brak Google to tylko plus, bo to można spokojnie obejść. Tak zaawansowana technologia upakowana w tak małych obudowach, a tradycyjne aparaty dla naiwnych robią coraz większe i coraz droższe - o co tu chodzi? Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie znaczy, że chodzi o pieniądze, ponieważ 90 % społeczeństwa sądzi, że duży może więcej. Okazuje się często, że mały może lepiej, ale to już inny temat.
Na miniaturkach zdjęcia wyglądają bardzo efektownie. Ciekaw jestem czy przy normalnej wielkości zdjęć (np. 4000x3000px) nie będzie wszędobylskich tandetnych "ciapek", czy efektu "maski" na w miarę jednolitych powierzchniach - objaw "fotografii obliczeniowej, odszumiania i wyostrzania" ROFL.
Dokladnie tak. Od ponad roku foce Huawei P40 Pro i bezlustra poszly nieco w odstawke ;) Nie ogladam fot 1:1 na ekranie monitora i nie robie porownan do jakosci z bezlustra bo takie porownania nie maja sensu. Interesuja mnie glownie formaty albumowe i uchwycenie tej chwili gdzie najwazniejszy jest przekaz niekoniecznie w najwyzszej mozliwej jakosci technicznej ;) Do zdjec albumowych i na format A4 jak i ekran TV 4K oferowana jakosc w zupelnosci wystarczy.
@Kyle
Algorytmy z aplikacji Topaz wystarczajaco dobrze przeskaluja foty na wieksze rozmiary ;)
Osobiście wolę naturalne zdjęcia, nawet kosztem większych szumów itp. (czyli te z Open Camera, po wyłączeniu wyostrzania i odszumiania).
Natomiast na Twoim zdjęciu jest mocne przesycenie kolorów, no i oczywiście filtr wyostrzający, choć nie bardzo agresywny, to jednak tutaj pogłębia efekt sztuczności.
19 listopada 2022, 10:05
Pełno tu nadal ramoli którzy uważają że smartfonem nie da się fotografować
Ciekawa dyskusja biorąc pod uwagę że w artykule nie ma ANI JEDNEGO pełnowymiarowego zdjęcia.
To tylko dowodzi jak bardzo daliśmy sobie sprać mózgi.
8 grudnia 2022, 22:23
@darekw1967 pociskam link a tam Lewandowski wyskakuje, dziś już nie będę otwierał lodówki, koniec z tym mundialem.
@FotoVideo nadal ramole? wolę określenie dorobione boomery ceniące najlepszą jakość - życie jest za krótkie na robienie zdjęć smartfonem, robię czasem techniczne zdjęcia telefonem albo jak nie mam aparatu - ale głównie z niego dzwonię. Lepsze to niż nic a niektórych zadowala całkowicie. Natomiast nigdy bym nie pojechał na wycieczkę bez aparatu.
A ja już wiekowo jestem ramolem boomerem a właśnie wróciłem znad Morza Śródziemnego gdzie towarzyszył mi wyłącznie S10. A65 z garstką szkliwa została w domu. Spacerowaliśmy po 15km dziennie, więc te parę kg w plecaku robi różnicę. A efekt na oledzie 65"? Świetny.
12 grudnia 2022, 20:10
Widzisz jak pięknie się różnimy. Rodzajów ramoli musi być wiele. Ja to tam żałowałem że miałem tylko 16MP MFT w mieście - zdjęcia architektury głównie, fajnie sobie powiększyć, obejrzeć detal fresku, jakby było więcej pixeli i mniej szumu byłoby jeszcze lepiej, artefaktów smartfona bym nie zniósł.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
E tam. Nie ma FF więc do zdjęć się nie nadaje ;-)
A tak na serio, jak dla mnie, to petarda. Serio.
Nie ma googla więc kicha... :-(
"producent zadbał o skuteczne algorytmy obróbki obrazu, które są naprawdę skuteczne"
Czy znacie przykład skutecznych algorytmów, które nie są naprawdę skuteczne?
Hamburgeryzacja życia - gdy gorsze wypiera lepsze... sztuczne, przebarwione, zbyt duży hdr... jeśli chodzi o filmy to masakra jakaś... o sztucznej GO już nie będę pisać
Nie istnieje coś takiego ja "wegańska skóra"!
Ciekawe, jak by się sprawowało, gdyby miało obsługiwać matrycę choćby m4/3 w aparacie fotograficznym. Te wszystkie możliwości fotografii obliczeniowej z dużą matrycą i obiektywem?
No i ciekawy filtr RYYB, o którym nic więcej nie napisaliście. Pamiętam eksperymenty Sony z matrycami RGBE, Nikona z matrycami CMY oraz Kodaka z matrycą RGBW, ale jakość się nie przyjęły.
@DarekO
Może to skóra z banana :)
Lol, weganska krew się we mnie wzbudzila :D
Nic dziwnego że aparaty giną, dawno tak pięknych zdjęć nie było na Optycznych, ale to pewnie dlatego że telefon nie ma min wyostrzania i natężenia, hehehe, dzwinie się zdjęcia ogląda tutaj.
Przecietnemu człowiekowi który nie kadruje i nie powiększa to co oferuje telefon jest mega kosmiczne. My możemy się tu uzerac czy ff czy u43 i czy zysk 200g coś znaczy a tymczasem obok w 200gr są 3 obiektywy, aparat i kamera.
Do tego mądre, pomocne, może chwyt jeszcze nie dobry ale obstawiam że I tu coś wymyśla niedługo.
Sam się zastanawiam nad p30pro.
Bardzo fajny artykuł.
Fotografia przenosi się do smartfonów, a takie teksty interesują normalnych ludzi.
Fajnie by zobaczyć prawdziwe testy wielu telefonów. Mem nadzieję, że się doczekam.
No tak , ale zdjęcia są tak małe że nie da się ocenić jakości . To +/- 1/4 17" monitora . Pamiętam test jakiejś komórki gdzie można było powiększyć zdjęcia i .... była akwarelka . Myślę ze nawet jeśli ktoś robi tylko pamiątki to chciałby je obejrzeć na pełnym ekranie - 19" , 21" ...
o przepraszam rozmiar zdjęcia to ok 1/2 17" monitora ale to nadal mało .
W epoce fascynacji sztucznym biustem ....
Kolorystyka tych zdjęć jest tragiczna. Mam wrażenie, że mój P30 Pro robi niebo lepsze zdjęcia.
Aparat 50M a robi zdjęcia 1920x1440? To jest ułamek ekranu 4K. Wrzucilibyście zdjęcia w pełnej rozdzielczości aby ocenić czy faktycznie jest tak dobrze.
Zdjęcia nocne wyglądają ładnie choć trochę cukierkowo/woskowo :)
Telefon byłby dla mnie idealny jakby wsadzić go w obudowę telefonu Sony. W tym huawei nie podoba mi się zakrzywiony ekran i wyspa z aparatami selfi (dla mnie mogło by ich nie być).
Dziwne że sony nie potrafi wykorzystać swojego potencjału optycznego w telefonach, mógłby być spokojnie liderem na tym polu, a myślę, że rynek jest spory.
PS. może trochę przesadziłem, bo widziałem już gorsze zdjęcia z telefonów, ale jak na flagowca do tyłka nie urywa.
A skoro nawiązałem już do P30P - tak to u mnie wygląda, chociaż rzadko robię zdjęcia telefonem to na wycieczkach czasem nie mam aparatu:
link
Szeroki kąt, prosto z telefonu.
Wg mnie już na tych minuaturkowych zdjęciach widać bardzo duże przeostrzenie, i brak szczegółów. Oczywiście jak na telefon jest OK, ale w porównaniu do aparatu to... Zdjęcia zbyt kolorowe, sztuczne, szczególnie te nocne.
GO w zdjęciach też sztuczna. Natomiast w filmie sztuczna GO to masakra. Zrobienie realnej GO w filmie przewyższa dzisiejszą technologię. Myślę, że jeszcze przez wiele wiele lat (10-20) nie będzie technologii, która realnie zasymuluje GO między np. tłem i włosami, czy "brązowymi butami na tle brązowych liści". Znikające uszy podczas ruszania głową też nie są fajne. To dobra wiadomość, bo oznacza że aparaty nie umrą jeszcze przez długi długi czas.
Za dużo lukru. Jednak Iphon robi o wiele lepsze zdjęcia.
@boa ksztusiciel
Lukier to ja widzę na zdjęciach z Samsunga, więc pewnie inaczej interpretujemy tą definicję :) Tu widzę po prostu przeciętną kolorystykę i kontrast.
Jakieś takie bombastyczne te zdjęcia.
wegańska skóra? czyli po prostu sztuczna?
Halal wegan skin?
Mhm to mnie się podoba ;p
prawda jest taka że dla przeciętnego kowalskiego (w tym mnie) taka komórka (czy choćby z Samsung S21) robi zdjęcia o bardzo zadowalającej jakości... 3 lata temu kupiłem Sony RX10 IV - za 2 tyg ponownie lecę do Azji... nie wiem czy jest sens taszczyć tego klocka skoro komórka robi naprawdę dobre zdjęcia a nie rzuca się tak w oczy (tym samym nie kusi złodzieja) jak sobie przypomnę podróż do Indii z lustrzanką i stadem obiektywów to sam się dziwię że zastanawiam nad własnym masochizmem (zdjęcia traktuję jedynie jako pamiątki - już od dawna nie zarabiam na nich)
Ja ostatnio odpuściłem sobie D750. Jakoś tak nie mogłem się oswoić z małą klatką po trzyletnich zabawach z cyfrowym 645. Wróciłem do APS-C. Jako że dalej czułem niedosyt to szukałem fotograficznego smartphona. Wszystko wskazywało na Huawei 50. Tym bardziej że od ponad dwóch lat korzystałem z P30 Pro. Jednak brak dostępu do wujka Google, wykluczył szybko tą opcję. Pozostał więc Google Pixel 7 Pro. Od tygodnia spełnia moje oczekiwania do tego stopnia, że w Dolinie Baryczy fotografowałem głównie smartphonem.
Dramat.
no cóż widocznie fotografia polega na tym żeby oglądać zdjęcia w skali 1:1 i z oczami "przyklejonymi" do monitora, do tego trzeba liczyć pojedyncze włoski, rzęski itd. ... ludzie co z Wami?
"Jakoś tak nie mogłem się oswoić z małą klatką po trzyletnich zabawach z cyfrowym 645. Wróciłem do APS-C. Jako że dalej czułem niedosyt to szukałem fotograficznego smartphona. Pozostał więc Google Pixel 7 Pro."
@espresso
Zmień awatar
na coś takiego link
Jednak wolę Samsunga S22 Ultra.
Zazdroszczę tylko histogramu.
PDamian:
To stare narzędzie to do selfie? :)
link
link
link
Wielkości dzisiejszych smartfonów. 😉
@espresso
Jakiego APS-C obecnie używasz ?
Powiedzcie mi koledzy dlaczego nie ma w smartfonach proporcji 2/3 do zdjęć
Jeszcze troszkę (parę komentarzy)... i się okaże, że zainteresowanie jest większe chińskim smartfonem niż nowym kilerem japońskiego koncernu. Widać już tylko bezpośrednio zaangażowani w promocję produkują posty.
@Wnioski
Czym się różnią skośne, chińskie oczy od japońskich? Czym się różnią koncerny chińskie od japońskich?
@LR
X-T4.
Swoje żale, które wylewam od kilku lat były na tyle odosobnione, że przestałem wchodzić na ten portal. Nagle czytam i nie wierzę... Osoby, które jeszcze niedawno mnie hejtowały, dziś piszą dokładnie to co ja wówczas.
Przeciętnym ludziom (ale i tym obcykanym z fotografią) nie potrzebne FF czy APS-C za 7k. Nie musimy mieć autowyzalania migawki na tchnienie muchy czy mrugnięcie oka kolibra. Skoro dziś fotki smartfonów potrafią już dobrze wyglądać na tv 4k i w naszych albumach, to po co wydawać grube tysiące na nowe systemy?
Aparat jest do innych celów niż komorka, przez pewien czas chyba chciano nam wmówić że do zrobienia zdjęcia potrzeba 3kg sprzętu i kurs magiczny, tak było przez 10lecia, postęp jednak miał chwilę i otworzył nowe okno.
Komorki z aparatami nie mają szans, heca w tym że klient woli mieć kiepska jakość ale 30gr w kieszeni niż super jakość i 3kg na plecach.
Mam P40 pro, dla mnie rewelacja, pozbyłem się pełnej klatki bo to był ostatnimi czasy w moim przypadku przerost formy nad treścią. Brak Google to tylko plus, bo to można spokojnie obejść. Tak zaawansowana technologia upakowana w tak małych obudowach, a tradycyjne aparaty dla naiwnych robią coraz większe i coraz droższe - o co tu chodzi? Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie znaczy, że chodzi o pieniądze, ponieważ 90 % społeczeństwa sądzi, że duży może więcej. Okazuje się często, że mały może lepiej, ale to już inny temat.
Na miniaturkach zdjęcia wyglądają bardzo efektownie. Ciekaw jestem czy przy normalnej wielkości zdjęć (np. 4000x3000px) nie będzie wszędobylskich tandetnych "ciapek", czy efektu "maski" na w miarę jednolitych powierzchniach - objaw "fotografii obliczeniowej, odszumiania i wyostrzania" ROFL.
Wegańska skóra, to skóra z weganina. 🤭
@Nickifor
Dokladnie tak. Od ponad roku foce Huawei P40 Pro i bezlustra poszly nieco w odstawke ;) Nie ogladam fot 1:1 na ekranie monitora i nie robie porownan do jakosci z bezlustra bo takie porownania nie maja sensu. Interesuja mnie glownie formaty albumowe i uchwycenie tej chwili gdzie najwazniejszy jest przekaz niekoniecznie w najwyzszej mozliwej jakosci technicznej ;)
Do zdjec albumowych i na format A4 jak i ekran TV 4K oferowana jakosc w zupelnosci wystarczy.
@Kyle
Algorytmy z aplikacji Topaz wystarczajaco dobrze przeskaluja foty na wieksze rozmiary ;)
link
@Szeroki kąt, prosto z telefonu.
Osobiście wolę naturalne zdjęcia, nawet kosztem większych szumów itp. (czyli te z Open Camera, po wyłączeniu wyostrzania i odszumiania).
Natomiast na Twoim zdjęciu jest mocne przesycenie kolorów, no i oczywiście filtr wyostrzający, choć nie bardzo agresywny, to jednak tutaj pogłębia efekt sztuczności.
Pełno tu nadal ramoli którzy uważają że smartfonem nie da się fotografować
Da się, ale są znacznie lepsze narzędzia.
@FotoVideo
link
Ciekawa dyskusja biorąc pod uwagę że w artykule nie ma ANI JEDNEGO pełnowymiarowego zdjęcia.
To tylko dowodzi jak bardzo daliśmy sobie sprać mózgi.
@darekw1967 pociskam link a tam Lewandowski wyskakuje, dziś już nie będę otwierał lodówki, koniec z tym mundialem.
@FotoVideo nadal ramole? wolę określenie dorobione boomery ceniące najlepszą jakość - życie jest za krótkie na robienie zdjęć smartfonem, robię czasem techniczne zdjęcia telefonem albo jak nie mam aparatu - ale głównie z niego dzwonię. Lepsze to niż nic a niektórych zadowala całkowicie. Natomiast nigdy bym nie pojechał na wycieczkę bez aparatu.
A ja już wiekowo jestem ramolem boomerem a właśnie wróciłem znad Morza Śródziemnego gdzie towarzyszył mi wyłącznie S10. A65 z garstką szkliwa została w domu. Spacerowaliśmy po 15km dziennie, więc te parę kg w plecaku robi różnicę. A efekt na oledzie 65"? Świetny.
Widzisz jak pięknie się różnimy. Rodzajów ramoli musi być wiele. Ja to tam żałowałem że miałem tylko 16MP MFT w mieście - zdjęcia architektury głównie, fajnie sobie powiększyć, obejrzeć detal fresku, jakby było więcej pixeli i mniej szumu byłoby jeszcze lepiej, artefaktów smartfona bym nie zniósł.