Historia firmy Leica zaczęła się już w połowie XIX wieku. Jak wiele firm fotograficznych rozpoczęła ona swoją działalność jako instytut optyczny, który zajmował się głównie produkcją teleskopów i mikroskopów. Pierwsze aparaty, które firma wypuściła na rynek, ukazały się w 1886 roku i od tamtej pory umacniały swoją pozycję w świecie fotografii. Teraz – ponad 100 lat później i z wieloma modelami aparatów sprzedanych na całym świecie, Leica przywraca do sprzedaży jeden ze swoich najpopularniejszych projektów – aparat dalmierzowy, Leicę M6.

Ten kultowy model trafił do produkcji w 1984 roku, a od 1998 roku zaczął występować w wersji TTL, z wbudowanym flashem. Leica M6 występowała wtedy w trzech wersjach kolorystycznych – czarnej, srebrnej oraz tytanowej. Produkowane były także trzy opcje wizjerów: 0.72x, zapożyczony z modelu M4-P, pokrywający obiektywy 35 mm, 0.85x pokrywający ogniskową 90 mm oraz późniejszy 0.58x do 28 mm kadrów. Do 2002 roku z niemieckiej fabryki wyszło 175 000 egzemplarzy aparatu i dokładnie 20 lat później niemiecki zakład postanowił wznowić jego produkcję.

----- R E K L A M A -----

PROMOCJA SONY - 50% RABATU NA OBIEKTYW!

Sony A7 IV + 24-70/4 FE ZA OSS

15122 zł 13710 zł

Sony A7 IV + 50/1.8 FE

13146 zł 12722 zł

Sony A7 III + 50/1.8 FE

8846 zł 8422 zł

Sony A7 III + 24-70/4 ZA FE OSS

10822 zł 9410 zł

Klasyka w nowej odsłonie

Na pierwszy rzut oka nowa odsłona aparatu Leica M6 nie wiele różni się od wersji sprzed lat. Wprowadzono jednak kilka drobnych zmian. Zatosowany został między innymi nowy wizjer, zapożyczony z modelu Leica M-P, o powiększeniu 0.72x, pokryty warstwą antyodblaskową. Wbudowane diody pokazują informacje światłomierza i wyświetlają ostrzeżenie przy niskim stanie baterii. Cynk, z którego wykonywana była górna ścianka został zastąpiony mosiądzem, pokrytym matowym lakierem wysoko odpornym na zarysowania. Nie zauważymy dużych zmian w wyglądzie starej i nowej wersji, poza lepszym wykończeniem odnowionego M6. Zgadza się nawet oryginalne logo „Leitz”. Najnowszy model firmy Leica – Leica M11 jest prawie identyczny jak model M6. Po kilku cyfrowych dalmierzach producenta takich jak M8, M9 i M typ 240, które były grubsze i mniej poręczne, M11 powraca swoim wyglądem do klasyki, jaką niewątpliwie jest Leica M6. Oba korpusy różnią się dosłownie milimetrami i gramami:

• Leica M6: 138 x 40 x 77 mm; 575 g bez baterii
• Leica M11: 139 x 38,5 x 80mm; 530 g (czarna), 640 g (srebrna) bez baterii

Po lewej: Leica M6 „Big logo”, Po prawej: Leica M11

Gratka dla kolekcjonera

Leica M6 jest jednym z modeli słynących ze swoich limitowanych edycji, o wielkiej wartości kolekcjonerskiej. Jej odnowiona wersja została wyprodukowana w nakładzie tylko 3000 sztuk. Kilka z nich otrzymał autoryzowany sklep fotograficzny Leica, e-oko.pl, a z okazji powrotu legendarnego modelu stworzyliśmy też listę najciekawszych odsłon Leiki M6.

1987 - Leica M6 „Big Logo”

Model z wygrawerowanym dużym napisem „M6”, a co czyni go wyjątkowym - bez napisu Leica. Na amsterdamskiej stronie producenta w cenie 16 500 złotych.

Źródło: https://www.jogeier.com/

1995 - Leica M6 HISTORICA

Model wypuszczony na 20 rocznicę Leica HISTORICA, w nakładzie 150 egzemplarzy.

Żródło zdjęcia: Wetzlar Camera Auctions

1996 - Leica M6 Gold Thailand

Aparat powstał z okazji 50. rocznicy panowania króla Tajlandii Bhumiphola Adulyadeja. Na rynek trafiło 700 sztuk modelu pokrytego 24-kratowym złotem. Cena startowa licytacji aparatu zaczyna się od 150 000 złotych.

Źródło: https://mir.com.my/

Pełna galeria modeli limitowanych - czytaj dalej.

Artykuł powstał na zlecenie sklepu e-oko.pl.