Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Po puszkach i szkłach widać, że praktycznie jest duopol Canona i Sony. No i mamy potwierdzenie dla tych, co przy danych sprzedażowych z Japonii pisali, jak to mniejsze formaty są najbardziej popularne także poza Japonią... na 20 puszek/zestawów 4 są aps-c, reszta to ff, m4/3 nie ma ani jednego.
No cóż myślałem ze chociaż jakis korpus Haselblada bedzie w zestawieniu . Prawdopodobnie jest tak ze trzeba wcisnać trzy Canony lub Soniaki by samemu Haselem fotografowac ..ale nie z nami takie numery ; he he
@Gabrych Dzień dobry, z potwierdzonych informacji marka Canon i Sony razem za 2022 rok maja ok. 80% udziału w rynku Foto-Video w Polsce. Nie powinno więc dziwić ich liczna obecność w zestawieniu. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Maciox Dzień dobry, konkretne liczby to tajemnica przedsiębiorstwa. Możemy zdradzić odrobinę szczegółów. W zestawieniu TOP20 aparatów nie ma modelu którego sprzedało się w 2022 roku mniej niż 50 sztuk. W TOP3 na podium są sprzęty którego każdego modelu sprzedało się więcej niż 500 sztuk. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@thorgal Dzień dobry, użytkownicy Nikon jak najbardziej u nas kupują. Serdecznie ich Pozdrawiamy. A ich udział w obrotach w kategorii jest proporcjonalny do udziału marki w rynku. Zespół Fotoforma
@Maciox Prosimy bardzo. Fotoforma rok 2022 zakończyła jako 2 największy sprzedawca w kategorii Foto-Video biorąc pod uwagę elektro markety. Jako cały zespół wraz z właścicielami spółki chcielibyśmy podziękować Wam jako naszym klientom, dzięki którym jesteśmy w tym miejscu gdzie jesteśmy. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@gamma Dzień dobry, z naszych przemyśleń i danych na jakich możemy pracować sądzimy, że jest to ok. 15-20% biorąc pod uwagę nasze przychody w 2022 roku. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@thorgal Dzień dobry, użytkownicy Nikon jak najbardziej u nas kupują. Serdecznie ich Pozdrawiamy. A ich udział w obrotach w kategorii jest proporcjonalny do udziału marki w rynku. Zespół Fotoforma
Skoro udział sprzedaży Nikona w sklepie jest proporcjonalny do sprzedaży Nikona w całym rynku (jak pisze sklep FF), to po co publikować dane tylko 1 sklepu a nie całego rynku???
@Amadi Ale to nie zarzut do optyczne.pl, tylko trochę do FotoForma.
Udział rynkowy na poziomie 15-20% (wg słów powyżej), i stwierdzenia typu (nt Nikona): "...użytkownicy Nikon jak najbardziej u nas kupują. Serdecznie ich Pozdrawiamy. A ich udział w obrotach w kategorii jest proporcjonalny do udziału marki w rynku...".
Nie wiem czy widząc 15-20% własnego tortu można tak jednoznacznie ekstrapolować na resztę rynku, na te brakujące 80%.
@gamma Nie posiadamy dokładnych informacji, ale możemy sądzić, że udział Nikon w całym rynku w 2022 roku to 10-15%. Biorąc pod uwagę ile w zestawieniu znaczy Canon i Sony można stwierdzić, że to te dwie firmy nadawały ton rynkowi tamtym roku. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
Zastanawia mnie co się zadziało, że fotoforma sprzedała więcej R5 niż RP? Jakieś niesamowite promocje, czy coś innego? U konkurencji wynik taki jakiego bym się spodziewał link
@drun_bass Dzień dobry, odpowiedź jest prosta my w swoim rankingu zaprezentowaliśmy Canon EOS RP jako Canon RP body i zestaw RP + Canon RF 24-105 mm f/4-7.1 IS STM. Wszystkie te 3 modele tj. Canon R5, Canon RP body i RP zestaw kit sprzedały się w ilościach >100szt i mniej jak 150szt.. Przyjmując, że 1 pozycja to 100szt to RP i RP kit to 200szt a R5 to 100szt. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
W Nikonie siedzę kilkanaście lat, w tym czasie kupiłem i nigdy u Was nie kupiłem ze względu na ceny, niestety konkurencja ma taniej, może dlatego nie jest to miarodajny ranking, przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam.
@Myszowor Dzień dobry, ciągle pracujemy nad tym by podnosić poziom sprzedaży, gwarantując jak najlepsze ceny w stosunku do warunków handlowych ale także min. oferowanego finansowania. U nas cały asortyment od dawna można kupić na raty 20x0%. A nie zawsze warunki handlowe pozwalają połączyć najlepsze finansowanie z najniższymi cenami. Pracujemy nad tym by sprzętu każdej marki i asortymentu sprzedawać coraz więcej. Zawsze jest coś do poprawy lub przedyskutowania z producentem. Widząc komentarze mamy już cel na ten rok. Pozdrawiamy Nikoniarzy, którzy są nam tak samo bliscy jako osoby używające sprzętu innych producentów - zespół Fotoforma
@ad1216 "Maciox: chyba chcesz kolegom z Fotoformy kontrolę skarbową na głowę sprowadzić ;)) " Oni sprzedają aparaty a nie karuzele to się nie boją ;)
A tak na serio to najbardziej zaskakuje 6 i 7 miejsce w "Aparaty z wymienną optyką". Jakim cudem komplety z takimi ciemnicami są tak wysoko w zestawieniu? Dla mnie to byłby obiektyw ostatniego wyboru, nie chciałbym nawet kilkuset złotych za niego dopłacić, a tu proszę znajdują się na niego klienci i wychodzi że nawet sporo.
@yose Pewnie dlatego, że są to obiektywy o bardzo uniwersalnych ogniskowych, a RP dodatkowo jest niedrogi - w sam raz dla amatora. Znam ludzi, którym wpadło do głowy by mieć jakiś fajny aparat i to wystarczy. Duża część z tych ludzi prawdopodobnie nie wie co to przysłona, ale zdjęcia robią i mają z tego frajdę- bez napinki, że to nie jest sprzęt hi-end.
Po sprawdzeniu,co jest na listach "top", to moje preferencje są zupełnie inne. Na przykład lubię mieć obiektywy o szczególnych parametrach optycznych. Nie dla obiektywów Canona, Niczego ciekawego nie oferują, są drogie i nie wiem czy dobre, część z pewnością jest przeciętna. Żadnych obiektywów manualnych. To za trudne pewnie.
@gamma, napisał: "Nie wiem czy widząc 15-20% własnego tortu można tak jednoznacznie ekstrapolować na resztę rynku, na te brakujące 80%. "
Dlaczego? @fotoforma_pl może a wiesz dlaczego?
Bo mogą :)
Jutro jakiś Japończyk przeczyta te dane i pomyśli sobie jaki ten egzotyczny kraj w Europie ma ciekawe upodobania, potem stwierdzi, że pewnie takie statystyki są podobne na całym świecie ..........albo jednak nie! Takie rzeczy mogą tylko czytelnicy optyczne.pl z danych BCN z Japonii szczególnie gdy w rankingu znajdzie się coś z mikro matrycą.
Dodałbym, że w korpusach, jak już pisałem, zaczyna się robić tak, jak za czasów filmów.Po przekroczeniu pewnej granicy ceny korpus przestaje mieć widoczny wpływ na zdjęcie.
Słyszę fotoforma to odrazu myślę Sony, nawet nie wiem czy oni maja w ofercie Panasonica czy Fuji, nawet jeśli tak to nie znam nikogo kto ma ten system i kupuje w fotoforma… Zakładam że inne sklepy mają po prostu lepsze ceny jeśli chodzi o marki mniej popularne.
W temacie ekstrapolacji, to prawdopodobieństwo, że 20% będzie miało inny rozkład niż cała próbka, zwłaszcza, że mamy tu po ponad 50 sztuk sprzętu, jest zwyczajnie niewielkie. Zakładając brak systematycznego błędu da się to ładnie wyliczyć. Zakładając, że cel sieci sklepów jest taki, jak każdego sklepu, czyli zarobić, mogę założyć, że mamy bardzo reprezentatywne dane.
Jeśli to ktoś ze sklepów czyta,to pozwoliłbym sobie na taką obserwację, że jest dziedzina, na której pewnie się nie zarobi, ale można sobie wyrobić markę u klienta. Klamociarnia, bez której często nie zrobi się zdjęcia.Moja sugestia, by nie inwestować i mieć w magazynie, ale znać rynek. Do działań około-studyjnych potrzeba różnych śrub, przejściówek, w statywach np urywają plastykowe klipsy czy jak to się zwie,co blokuje nogi. Inna egzotyczna historia: palniki reporterskich lamp czy nawet żarówek błyskowych. Chodzi o to, żeby wiedzieć gdzie i jak kupić, jak klient marudzi. Było by miło.
19 stycznia 2023, 23:34
Top 20 aparatów to w końcu za który jest rok 2021 czy 2022
> Zakładając, że cel sieci sklepów jest taki, jak każdego sklepu, czyli zarobić, mogę założyć, że mamy bardzo reprezentatywne dane. [baron13]
Baronie! ta sieć liczy 2 sklepy na całą Polskę, może jest reprezentatywna, kto wie? ale trzeba by to wcześniej sprawdzić; aczkolwiek trudno uwierzyć, że wszyscy w kraju kupują sprzęt tylko fufu Cwanona i Sony, choć akurat w wybór modeli (np. Cwanon RP się wybija) już łatwiej;
ja np. kupuję sprzęt m4/3, oczywiście nie w tym sklepie, choć ponoć nawet można tam talki sprzęt nabyć; no, ale widać nie jest to łatwe, może ceny nie są konkurencyjne? kto wie?
inni też nabywają sprzęt inny niż tanie (relatywnie) Cwanony i Sony, nawet m4/3 kupują, bo tu się chwalą, i czasem to widać w naturze; widać zakupy czynią w pozostałych sklepach, których jest przecież więcej niż 2.
I to ładnie mamy, czarno na białym że przodujemy bardzo przed Japonia. Tam się głównie kity M Canona sprzedają i inne pomniejsze, a u nas proszę FF rządzi i są dwaj potezni gracze, Canon i Sony. Az przyjemnie się patrzy na takie dane, jeszcze lepiej by było jakby Nikon był pierwszy ale to już chyba tylko kwestia czasu :)
@JdG "aczkolwiek trudno uwierzyć, że wszyscy w kraju kupują sprzęt tylko fufu Cwanona i Sony, choć akurat w wybór modeli (np. Cwanon RP się wybija) już łatwiej;"
Dlaczego wszyscy? Przecież masz w tym zestawieniu sprzęt inny niż ff. Poza tym to jest zestawienie najpopularniejszych zestawów, a nie wszystkich, jakie się sprzedały.
"inni też nabywają sprzęt inny niż tanie (relatywnie) Cwanony i Sony, nawet m4/3 kupują, bo tu się chwalą"
@JdG: Nie chodzi oto ile mają sklepów.Lwia część sprzedaży dziś idzie przez internet. Niewiele sklepów ma wiele punktów bezpośredniej sprzedaży. Tak jest tylko w przypadku sklepów różnym towarem, gdzie fotografia jest tylko niewielką częścią. Jeśli prawdą jest owe 15-20% to dane już są wiarygodne, a dwa sklepy w realu nie mają znaczenia.
'ja np. kupuję sprzęt m4/3, oczywiście nie w tym sklepie, choć ponoć nawet można tam talki sprzęt nabyć' 'Słyszę fotoforma to odrazu myślę Sony, nawet nie wiem czy oni maja w ofercie Panasonica czy Fuji'
Nie wiem, czy wiecie, że sklep ma stronę internetową i tam można sprawdzić cóż też rzeczony sklep sprzedaje ;-)
@JdG 'ta sieć liczy 2 sklepy na całą Polskę'
Rozważałeś możliwość, że firma prowadzi też (a może przede wszystkim?) sprzedaż wysyłkową? ;-)
@JdG Dzień dobry, dla zobrazowania sprzedaż online to ok. 60%, sprzedaż stacjonarna to 40%. Sklepy stacjonarne często są miejscem wizyt i doboru oraz odbioru sprzętu z zamówienia online. Sprzedając teleobiektywy i flagowe modele wielu marek oraz produkty premium z doświadczenia wiemy, że tacy klienci wolą jednak odebrać zamówienie stacjonarnie. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@JarekB Dzień dobry, Pana skojarzenie jest całkowicie błędne. Marka Sony jest bardzo popularna wśród naszych klientów (odpowiednio do udziału producenta w rynku Foto-Video), natomiast nie jest na miejscu pierwszym pod względem sprzedaży w 2022 roku. Fotoforma posiada wszystkie autoryzacje i sprzedaje sprzęt wszystkich wiodących marek. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@yose Dzień dobry, zestawy z obiektywami kitowymi są bardzo często z naszych obserwacji wybierane przez osoby rozpoczynające swoją przygodę z fotografią czy video. Dopiero później użytkownik wraz z nabytym doświadczeniem jest w stanie stwierdzić jakich obiektywów potrzebuje. Poziom wejścia w system jest pewną kwotą od której zaczyna się przygoda z foto czy video. Z naszych obserwacji i z rankingu widać które modele są w top20 są wybierane w zestawach, co potwierdza zasadę logiki użytkownika najpierw aparat później obiektyw. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@fotoforma_pl 'Pana skojarzenie jest całkowicie błędne. Marka Sony jest bardzo popularna wśród naszych klientów'
Mi się nic nie kojarzyło, zacytowałem jedynie użytkownika 'DrAcidDrinker' ;-) Kolega zresztą nie podważał popularności jakiejkolwiek marki, lecz nie potrafił sprawdzić, czy sprzedajecie tez inne marki, więc podpowiedziałem koledze jak to sprawdzić może :-)
@JarekB Dzień dobry, przepraszamy skomentowaliśmy nie Pana słowa, chodziło nam o komentarz to stwierdzenia - @DrAcidDrinker. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Baron13 "... W temacie ekstrapolacji, to prawdopodobieństwo, że 20% będzie miało inny rozkład niż cała próbka, zwłaszcza, że mamy tu po ponad 50 sztuk sprzętu, jest zwyczajnie niewielkie...".
Przepraszam, ale bzdury Wać Pan piszesz. Primo próbka powinna być reprezentatywna (!), a czy jest, tego absolutnie nie wiemy.
@gamma, napisał: "Primo próbka powinna być reprezentatywna (!), a czy jest, tego absolutnie nie wiemy. "
Wiemy, NIE jest. Po pierwsze to zaledwie 15-20% rynku i to tylko polskiego. Po deklarowanych ilościach widać, że to mała kropelka w szerszej kategorii. Można najwyżej rozszerzyć swoje horyzonty do czego ta próbka ma być reprezentatywna. Przeżywacie dane z prawie 1/5 rynku polskiego jakby to był w ogóle rynek, który ma wpływ na koniunkturę :) To już nawet dane z Japonii są bardziej reprezentatywne, chociaż miejscami egzotyczne :)
Tego rodzaju 'wrzutki' tylko marnują wolny czas admina :-(. Widząc tego rodzaju opowieści forumowicze nie powinni się dziwić, że komentarze sa wyłączane.
Już lepiej skoncentruj się na kolejnej porcji linków czy porównań cenowych. Są również jałowe, ale przynajmniej nie jątrzą.
@gamma: właśnie o reprezentatywności, tylko trochę ogólniej rozumianej, piszę. Jak uzyskać niereprezentatywny rozkład mając 20% rynku? Reprezentatywne albo nie są próby na poziomie 0,1 % całości. Tak swoją drogą to mając pewne dane o 20% rynku już mogę zakładać interes. Choćby 80% zupełnie się nie zgadzało.
To ja mam trochę inne pytanko do Fotoformy: czy zauważacie przełożenie filmików publikowanych przez Was na YT na wzrost sprzedaży? Np. wrzucacie na kanał jakąś recenzję sprzętu, a w konsekwencji tego zainteresowanie nim w sklepie rośnie. Oczywiście nie pytam o konkretne dane, tylko o trend.
@fotoforma_pl Dzięki za wyjaśnienie. Trochę za szybko przejechałem po rankingu.
Teraz przeczytałem z większą uwagą. Ciekawa jest pozycja "Canon EOS R + Canon RF 24-105 mm f/4-7.1 IS STM". Aparat za całkiem spore pieniądze a pomimo tego jest wybieranym z obiektywem o niezbyt dużej jasności. To zwraca uwagę to jak niektórzy tutaj komentują obiektywy, że jak nie jest topka to nikt nie powinien kupować takich obiektywów a realia pokazują, że jest zupełnie inaczej.
@sonix Dzień dobry, 44 tysiące zrealizowanych zamówień i 105 milionów złotych przychodu z tytułu sprzedaży sprzętu Foto-Video oraz akcesoriów w 2022 roku. Klienci i rynek nie ma Pana zdania. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@drun_bass Dzień dobry, dzięki za zwrotkę. Ranking obiektywów pokazuje, że oddzielnie sprzedają się zupełnie inne droższe i jaśniejsze szkła. A zestawy aparat plus obiektyw kitowy jest na początek. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Luke_S Dzień dobry, materiały video nie mają większego przełożenia w momencie publikacji na sprzedaż w przypadku sprzętów które są już jakiś czas na rynku inaczej ma się w przypadku publikacji materiałów o nowościach czy premierach wtedy zainteresowanie produktem u nas rośnie. Jako autoryzowany niezależny i jeden z największych sklepów Foto-Video chcemy jak najlepiej informować o nowo wychodzących produktach i dostarczać dobre treści dla potencjalnych użytkowników. W tym miejscu chcemy się także pochwalić, że nasz kanał na YouTube jest największym kanałem sklepu w Polsce. Dziękujemy ponad 20 tysiącom obserwujących. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma link
@sonix Przeprowadziłem całkowicie niereprezentatywną analizę cenową A7m3 i cena w każdym z wymienionych sklepów była identyczna, różnice były w dolnej granicy wartości zakupów powyżej której dostawa była 'za darmo' (300, 500 lub 800 zł).
Więcej mi się nie chce sprawdzać, bo w sumie nie interesuje mnie, który ze sklepów jest najtańszy, Chwała każdemu sklepowi z lokalnym kapitałem!
Ze swojej strony mogę jedynie pochwalić fotoformę.pl. Kupiłem u nich korpus x-h2s w momencie gdy w innych sklepach wszędzie był jeszcze dostępny tylko w preorderze. Dodatkowo w sklepie stacjonarnym pokazałem niższą cenę na obiektyw u konkurencji i po jednym telefonie 'do centrali' dostałem rabat.
Oprócz tego kupuję u nich mnóstwo akcesoriów (statyw, mini statyw, torby, pokrowce, karty pamięci, baterie, paski, L-bracket, rękawice 'fotograficzne', ściereczki do czyszczenia, krótko mówiąc przeróżne produkty), ceny zawsze porównuję z konkurencją i te ceny najczęściej są identyczne lub niższe.
Świeżo po zakupie x-h2s chciałem kupić do niego L-bracket SmallRiga i nie było go w ofercie żadnego sklepu w Polsce. Napisałem maila do każdego ze sklepu i tylko fotoforma podjęła się i sprowadziła mi ten L-bracket od producenta w ciągu 7 dni. Inne sklepy powiedziały, ze nie ma i koniec, będzie jak będzie.
Innym razem kupowałem w jednym zamówieniu online kilka produktów i część była dostępna od ręki a na część trzeba poczekać kilka dni więc napisałem maila z prośbą, czy nie mógłbym odebrać tych rzeczy które mają na stanie od ręki a na resztę poczekać. Pani w korespondencji mailowej sama zaproponowała, że mogą nadać dwie przesyłki, jedną teraz a drugą gdy skompletują pozostałe produkty. Koniec końców na moją prośbę połowę zamówienia odebrałem stacjonarnie a drugą połowę wysłali mi paczką.
Moje odczucia są takie, że to jeden z nielicznych już sklepów, gdzie z pracownikami można jeszcze rozmawiać, negocjować i nie są oni zakuci w kajdany systemu sprzedażowego, który nie pozwala im na indywidualne podejście.
Żeby nie było, że nie mam porównania - kupiłem dwa obiektywy na cyfrowe.pl, bo na black friday mieli lepszą promocję (np. nowy 56/1.2 r wr za 4300, podczas gry inne sklepy oferowały go w cenie około 5100)
20 stycznia 2023, 20:51
Fotoforma ma często fajne promocje, ja nabyłem obiektyw, w rankingu 24 miejsce, Sony 20 mm F1,8 - kupiony 21.11.2022 za 3948 zł z filtrem Marumi za 1 zł . Dziś mają drożej, ale widziałem że promocja się powtarza co jakiś czas.
Takiej ceny na RF 15-35 mm "L" f/2.8 ja w ABfoto ( 7650 ) minus cashback canon nie zrobi nigdy fotoforma Jak takie super ceny mają to niech mi zrobią na r6 mark II 10700 tak jak wychodzi w nrd np.
@drun_bass Tak jest dobrze piszesz , trzeba patrzeć na inne punkty sprzedaży a cyfrowe.pl jest super przystępne , także sprzedaż jest poparta nie na papierze ale w życiu , zakupy u nich zawsze są udane , więcej zakupów dokonanych w cyfrowe.pl w ABfoto niż w fotoformie , bo z cenami u nich na sztywno jest i nic nie zrobią żeby " jak to mówią wyjść do klienta " --- "nie są elastyczni" Ranking z powietrza
Przeważnie kupuje sprzęt na raty więc chodzę po różnych stronach porównuję ceny i przeważnie kończy się na zakupie w Fotoforma. Ceny się zmieniają co jakiś czas sa fajne promocje, czasami sprzęt mają minimalnie droższy, ale brany na raty 0% wychodzi na koniec najtaniej niż u konkurencji. Kolejny zakup wygląda, że będzie też u nich tylko muszę żonę w jakiś sposób przekabacić :)
@zuka68 Także dokonuję zakupów zero % i zakupy mają zmienne miejsca sklepów , ale i w fotoformie był zakupu czy też trzy , lecz najwięcej zakupione było w ABFOTO i cyfrowe.pl tam prędzej można się porozumieć i negocjować oraz finalizować Polecam próbować w wyżej wymienionych a także FOTO JOKER także dla mnie było super
@sonix Cyfrowe.pl w 3/4 od 2022 są własnością niemieckiego funduszu inwestycyjnego, i niestety to nie ta sama firma co dwa czy trzy lata temu. AB Foto to firma sprzedająca mydło i powidło widziałem w ich ofercie gumowce i wkręty budowlane. A właściciele zarządzają spółką poprzez spółkę cypryjską. Patrz te dwa podmioty podatki płacą gdzieś indziej. Ja preferuje polskie podmioty przeważnie FotoForma ale także inne mniejsze sklepy.
Czepiacie się cen w Fotoformie, ale nikt wam nie każe robić tam zakupów. Sami przyznają, że odpowiadają za około 20% rynku, więc doskonale wiedzą jakie ceny wystawić, jacy klienci się do nich zgłoszą i czy warto walczyć o wszystkich klientów. Mnie cieszy, że dzielą się choć odrobiną danych, mimo, że wcale nie muszą i wręcz "wystawiają" się na "ostre jak cień mgły" uwagi. Z drugiej strony gdybym prowadził podobną firmę to wręcz nie chciałbym obsługiwać części komentatorów (małej części).
@ Sales Angels "@sonix Cyfrowe.pl w 3/4 od 2022 są własnością niemieckiego funduszu inwestycyjnego, i niestety to nie ta sama firma co dwa czy trzy lata temu. AB Foto to firma sprzedająca mydło i powidło widziałem w ich ofercie gumowce i wkręty budowlane. A właściciele zarządzają spółką poprzez spółkę cypryjską. Patrz te dwa podmioty podatki płacą gdzieś indziej. Ja preferuje polskie podmioty przeważnie FotoForma ale także inne mniejsze sklepy."
-Specjalnie się na optyczne zarejestrowałeś żeby to napisać? link
@PDamian Nie oczerniam nikogo i nie było takiego zamiaru , wszystko to z tzw autopsji , i dokonywanych - dokonanych zakupów Kolejny zakup czy to R 6 mark II Czy też R 5 mark II Na pewno raczej w tych trzech wymienionych a nie w tym co się non stop reklamuje . Dobry "firma" nie potrzebuje reklamy i takich wpisów - statystyk Np.elmex się nie reklamuje a sprzedaż ma wysoką gdyż jest dobrą firmą
@PDamian jako użytkownik forum tak jak Pan podzieliłem się swoją refleksją. Czy nie mam do tego prawa? W swojej niezależnej opinii na pewno nikogo nie oczerniłem, a stwierdziłem fakty poparte doświadczeniami zakupowymi i poglądami gospodarczymi. Nie mam preferencji co do konkretnego sklepu, a myślę, że moje przekonania i poglądy są jasno przedstawione. Jestem Polakiem, żyje, zarabiam, płace podatki i kupuję w polskich firmach. Jeśli Pan ma inne poglądy ma Pan do tego prawo w końcu żyjemy w państwie demokratycznym.
Są takie niszowe, fajne marki jak Ferrari czy Porsche. Osobiście lubię Volvo i Subaru. Udział w rynku nie ma dla tych producentów znczenia. Masowo nigdy nie trafią pod strzechy. Absurdem jest wykazywanie udziału w rynku. Chyba, że ktoś zamierza nabyc udziały. Podobnie jak sondaże poparcia.... Niezbyt lubię Canona, nie trawię zupełnie produktów fotograficznych Sony (aczkolwiek cenię i używam pewien rodzaj ich matryc). Pozdrawiam użytkowników Pentaxa, Fuji, Olka. Wszystkim fajnych fotek życzę.
21 stycznia 2023, 22:47
Wyznacznikiem wyboru sklepu to jest chyba aktualna najniższa cena produktu i bezpieczeństwo zakupu, może jeszcze czas dostawy jak ktoś jest niecierpliwy, reszta kto, gdzie i pod jaką nazwą prowadzi interes jest mniej ważna dla kupującego wydaje mi się, a czy sklep jest zarejestrowany w Polsce czy nie to nie takie ważne zwłaszcza gdy przedmioty w nim sprzedawane też w Polsce nie są produkowane.
@Bambi Słyszałeś kiedykolwiek o podatkach? Cokolwiek, kiedykolwiek? Wiesz z jakiego powodu firmy rejestrują się na Cyprze, a inne (ostrożniejsze) w Holandii? Nie , najniższa cena nie jest ważna. To skąd pochodzi kapitał i gdzie są płacone podatki jest niezwykle ważne. Poczytaj trochę. Warto.
Wiem o co Tobie chodzi, ale jedną rzecz sprostować muszę - Porsche nie jest niszowe, Porsche jest drogie. Porsche (jak każda firma) bardzo uważnie śledzi swoje udziały rynkowe w swoim segmencie. Porsche wyprodukowało w 2021 300.000 samochodów. 911 jest niszowy i elitarny, SUV'y - nie. Volvo też bardzo dokładnie śledzi swoje udziały, bardzo dokładnie.
Jako wieloletni użytkownik Olka również fajnych fotek życzę.
22 stycznia 2023, 09:49
@JarekB Zapewne, ale to dla bogatych, myślę że ci co długo zbierają tak jak ja to raczej kierują się jednak najniższą ceną. A jak już będę żył na wyższym poziomie to może faktycznie cena nie będzie wyznacznikiem.
W kwestii patriotycznych odruchów i miejsca płacenia podatków. Jestem za trzymaniem się mechanizmów rynkowych. Mógłbym podać śliczny przykład z ostatnich kilkunastu dni jak rząd potrafi przefiutać każdą kasę. Rządpowinien wiedzieć, że jak ustawi podatki wyższe niż w jakimś Kernambuko, a firma może dać nogę, to da. I nie należy temu przeciwdziałać patriotycznymi akcjami. Nie ma skuteczniejszej spalarki pieniędzy od rządu i to dowolnego. Kupujemy gdzie taniej i to własnie z patriotycznych pobudek. Za każdym razem, jak jakiś rząd chce położyć łapę na kasie , trzeba prać po tych łapach, żeby się wyrobił właściwy odruch warunkowy. Dopiero rząd z tymi właściwymi odruchami może zrobićkrajowi lepiej. Takie są moje doświadczenia. A o przykładzie nie opowiem publicznie, bo raz wydano kasę na powiedzmy moich znajomych i kumpli. Więc niech się inni martwią. Państwo musi mieć też działające mechanizmy kontrolne.
Sonyrumors podało wyniki sprzedaży w Japonii (BCN), Nikon wypadł również bardzo słabo w bezlustrach i obiektywach. W Japonii Canon i Sony mają 60% rynku, kolejne są OM - puszki i Sigma -obiektywy Jedynie w lustrzankach analogowych Nikon zajął 2 miejsce ok. 17%, czyli wyprzedził niszowego Ricoh Pentax, który jest na 3 miejscu ;)) a 1 w tej kategorii Canon ma ok. 3/4 tego odchodzącego w zapomnienie rynku
'Jedynie w lustrzankach analogowych Nikon' Jesteś pewien, że w analogowych?
'Nikon wyprzedził truposza Pentaxa' Tymczasem w pewnej kategorii 'truposz' z matrycę m4/3 wyprzedził niejednego producenta z większą matrycą. Analitycy z tutejszego forum łapią się za głowę!
'jeśli mi nie wierzysz zajrzyj na stronę sonyrumors lub BCN' Jeżeli określenie 'Digital camera SLR category' oznacza 'analogowe lustrzanki', to najwyraźniej zmiany w języku angielskim następują szybciej niż jestem w stanie to opanować.
Jarek: ok nie wyraziłem się precyzyjnie chodzi o stare puszki DSLR w odróżnieniu od bezluster, w których Nikon dołuje. Sprostuje więc że Nikon w sprzedaży DSLR wyprzedził zombie Pentaxa, co jest jego jedynym sukcesem w sprzedaży sprzętu fotograficznego w Japonii. Brzmi lepiej?
Nie, nie brzmi lepiej. W poprzednim wpisach nie chodzi o 'nieprecyzyjne wyrażenie', tylko podstawowy błąd wypowiedzi - tak bardzo się chciałeś popisać sarkazmem o Pentaxie, że nawet nie chciało się Tobie zareagować na zwróconą uwagę.
Jarek: niepotrzebnie tak się przejmujesz. Życzę więcej luzu i poczucia humoru ;) Penatx to mój pierwszy aparat cyfrowy (kompakt) i mam z tego powodu sentyment do tej firmy ale bardzo szybko się zepsuł i naprawa była zbyt droga. Nie znaczy to, że nie można z tej firmy żartować. Też żałuję że się skończyli bo im większa konkurencja tym lepiej dla nas klientów.
@Sales Angels "jako użytkownik forum tak jak Pan podzieliłem się swoją refleksją."
Jako świeżo zarejestrowany użytkownik, który właśnie postanowił podzielić się "rewelacjami" na temat konkurencji omawianego sklepu. Ach Ty Don Kichocie :)
"W swojej niezależnej opinii na pewno nikogo nie oczerniłem, a stwierdziłem fakty"
W kwestii podatków to najzwyczajniej w świecie nakłamałeś.
Nie, nie wiem, mogę się jedynie domyślać powodów, dla którego ktoś rejestruje firmę na Cyprze. Mój interlokutor odnosił się jednak ogólnie do zagadnienia miejsca zarejestrowania firmy, a nie do specyficznych firm. Mniemam, że jest Tobie wiadome w jaki sposób firmy optymalizują podatki, dlaczego rejestruje się własne centrale w Holandii, ile podatku (globalnie) płacą nieduże rodzinne przedsiębiorstwa typu Apple czy Starbucks itd... Mam nadzieję, że znasz powody dla których warto (mając wybór) kupować produkt w firmie z lokalnym kapitałem, dla których warto wybrać mniejszego dostawcę niż molocha, itd.
I to by było na tyle. Zgłębiał tego zagadnienia zaiste nie będę.
Fotoforma chyba fajny sklep, który ciśnie spore środki finansowe w marketing głównie socjalki, tymczasem obsługa klienta internetowego to poziom budy z zapiekankami. Miałem do wydania ponad 22K na sprzęt, zapytałem mailowo o ofertę, otrzymałem zdawkową odpowiedź, myślę, żę dowolny Bot GPT zrobiłby to lepiej. Im się sprzedawać nie chce, a co dopiero pewnie obsługiwać serwis po/-gwarancyjny. Na szczęście jest sporo innych sklepów foto, gdzie można znaleźć przychylnych i bardziej zainteresowanych ludzi z pasją, a nie siedzących za karę na obsłudze. Jakkolwiek, wszystkiego dobrego!
@JarekB "O podatkach 'dyskutowałem' z kol.Bambi, a nie z Sales Angelsem"
A czy ja gdzieś twierdziłem, że z nim dyskutowałeś o podatkach? Poklepywać po plecach można i w sposób pośredni.
"którego w swojej bezbrzeżnej bystrości podejrzewasz o to i o tamto."
Fakt zarejestrowania się na portalu, aby odnieść się w kłamliwy sposób bezpośrednio do wspomnianej w wątku konkurencji plus charakterystyczny dla profilu @fotoforma_pl sposób wypowiedzi każe przypuszczać, że mamy do czynienia z jedną i tą samą osobą.
"więc zapytałem kolegę PDamiana, czy to co napisał Sales Angels (o strukturze właścicielskiej) było nieprawdą."
Sales Angels napisał też, że te sklepy nie płacą podatków w Polsce, a Ty się spytałeś ogólnie PDamiana, jak to z nimi jest, więc ja się zapytam ciebie, jak to jest z tymi sklepami, płacą podatki w Polsce czy nie?
Pozostaje mi przypomnieć własny cytat 'I to by było na tyle. Zgłębiał tego zagadnienia zaiste nie będę.'
Nie poklepuje Ciebie po plecach nawet pośrednio, baw się dobrze i szukaj wytrwale sposobu na znalezienie równowagi między (niewątpliwą) wiedzą fotograficzną i (jeszcze bardziej niewątpliwwymi) brakami w kulturze osobistej. Się ma!
Pisz do woli, warto szlifować umiejętności wypowiedzi, a każdy nowy komentarz jest przyczynkiem do wzmacniania siły Optycznych.
Szanowni użytkownicy, dziękujemy za tak liczne komentarze. Prośba od nas jako partnera artykułu by komentarze odnosiły się do treści artykułu przy poszanowaniu dla wszystkich marek i produktów. Dziękujemy i Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Aronia Dzień dobry, prosimy o opis Pana sytuacji na mail: vip@fotoforma.pl w celu przeanalizowania, zweryfikowania Pana sytuacji i ewentualnego poprawy procesów. Biorąc pod uwagę wysoką jakość obsługi jaką świadczymy zweryfikowaną wieloma opiniami w serwisach takich jak CENEO, Opineo podesłana przez Pana wiadomość pozwoli nam poprawić elementy które Pan wskaże. Dziękujemy i Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Soniak10 Dzień dobry, jako firma handlowa dbamy o to by posiadać towar do sprzedaży na stanie. Produkt był zarezerwowany na potrzeby realizacji zamówienia przetargowego. Aktualnie sprzęt jest ponownie dostępny do zakupu - mamy go 2szt. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
' Prośba od nas jako partnera artykułu by komentarze odnosiły się do treści artykułu przy poszanowaniu dla wszystkich marek i produktów.'
To dosyć niezręczna próba dyscyplinowania forum przez reklamodawcę, to chyba nie jest dobry pomysł. Admin powinien usunąć to, co jest niezgodne z regulaminem i to powinno zupełnie wystarczyć.
@JarekB Dzień dobry, nie jest to dyscyplinowanie a jedynie prośba. Jako partner artykułu o sprzęcie, lepiej było by nam zajmować stanowisko na tematy które nas dotyczą i na które możemy się wypowiedzieć w oparciu o nasze doświadczenia i dane. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
Ja kupowałem u nich sigmę i mogę powiedzieć że bardzo dobra obsługa. Ja mogę zapłacić 2% więcej bo to się opłaca wbrew pozorom. A nikony są takie super, tylko jakoś mało kto je kupować chce, coś to oznacza, że papier przyjmie wszystko.
@sanescobar Ja już dawno postawiłem kropkę, choć wolno Tobie marzyć, że do dyskusji powrócę. Dream harder, cytując pewien zespół wokalno-instrumentalny.
Czasami ma się sprawdzony sklep z dobrą obsługą, można sprawdzać, wymieniać itp...ma się do nich pełne zaufanie i znają się na tym co sprzedają. Te2% to napisałem symbolicznie. A papier, w testach nikony w dużej większości wychodzą lepiej od canonów... Niby lepsze to i owo a jakość zdjęć i tak swoje.
Zaprośmy admina, toż nam się reklamodawca totalnie rozczaruje. Towarzystwo marudziło, że pod artykułami sponsorowanymi nie ma komentarzy, a gdy się już możliwość komentowania pojawiła, to towarzystwo (ja również) potwierdza, że tych komentarzy być pod takimi artykułami nie powinno.
I co mi się podoba na Polskim rynku (w zasadzie amatorskim z tego zestawienia) że kupują dobre aparaty za które płacą krocie a później zakładają do nich tandetne i tanie szkła co oczywiście nie daje później oczekiwanych rezultatów i z tąd taki wielki rynek aparatów używanych. Ledwo kupione aparaty zaraz są wystawiane na sprzedaż. Kowalski kupuje aparat za kilka tysięcy a później do niego optykę za góra 2 000 zł i oczekuje fajerwerków. No tak to wygląda właśnie.
Oświetlenie nic mądrego. Fiolet filtr z kompletu + YN686 RT ustawiona na 1/64. Żółty, to Canon 430 EX RT ze swoim filtrem 1/128. Zielone YN 560 III ustawiona w skośny sufit pomieszczenia na 1/16 i odsunięta ok 2 metry filtr z butelki Staropolanka silnie gazowana . Wypełniające Łucz M1 na minimum energii błysku i jeszcze 2 ruskie lampy ~ ok 40J. Łucz M1 w złoty parasol a dwie pozostałe lampy w sufit w kątach pokoju. :-)
@JarekB, nie prowokacja tylko sama prawda w pigułce. Popatrz sobie na sprzedaż obiektywów systemu R i dla EF. Można tutaj: fotoforma.pl/ranking-najpopularniejszych-produktow-foto-i-wideo-w-roku-2022 Same najtańsze RF'y, tylko jedna eLka w rankingu. Potem wejdź sobie na OLX i popatrz ile całych kompletów body+obiektyw R albo RP tam jest, duża część z przebiegiem 1-2K zdjęć. Tak jak pisze @przemek85, ludzie kupują na może promocjach, chwila zachwytu i potem zaraz sprzedaż, bo efekt końcowy nie równa się z tym jakie zdjęcia pokazywali w necie. Pomijam fakt, że nawet najlepsza optyka fajnych zdjęć nie zrobi, przeczytanie instrukcji aparatu, zakup książki o kompozycji i trójkącie ekspozycji za parę zeta nie wchodzi oczywiście w grę, bo nie ma czasu się pochylić. Przecież sprzęt za kilka tysi z AF na oko ma sam wszystko robić.
@przemek85: na tym, niestety, polega problem. Dlatego kiedy zmieniałem system, najpierw przyglądałem się dostępnym w nim obiektywom, analizując iloraz ceny do oferowanej jakości. Wyszło mi, że najlepszym dla mnie rozwiązaniem będzie m43. W efekcie mam Lumixa G90 z obiektywem kitowym 14-140II 3,5-5,6, który uchodzi za jeden z najlepszych obiektywów kitowych w swojej klasie, do tego dokupiłem Olympusa 8-25/4,0 i teraz zbieram się w sobie, żeby kupić Pana 100-300. Zdaję sobie sprawę, że nie są to obiektywy z "TOP FIVE", ale wyszło mi na to, że do tego co ja focę, wystarczą aż zanadto. A największym błędem jest właśnie to, o czym piszesz: "napalanie się na super puszkę" a lekceważenie szkieł. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że puszki starzeją się pod każdym względem znacznie szybciej, niż obiektywy, dlatego nie warto wydawać mnóstwa kasy na początku przygody z fotografią na drogie body, a zdecydowanie lepiej zastanowić się nad obiektywami i do nich dobrać korpus. To jest MZ i ja się z nim zgadzam! Pzdr
Ps: gdyby nie czekająca mnie operacja kregosłupa (niewykluczone że będzie musiała być odpłatna?), to już bym zapewne zamówił tego Pana 100-300.
@Aronia Mogłem to jedynie potraktowac jako prowokację, bo pomieszanie wniosków wyciaganych z cząstkowych danych z poczuciem własnej wyższości nad przeciętnym konsumentem sprawia, że komentarz jest niestrawny. Twój jest tylko trochę lepszy. Nie wiem na jakiej zasadzie drogi i specjalistyczny (czyli trochę elitarny) aparat/obiektyw ma być najlepiej się sprzedającym się na rynku, który i tak jest nietypowym, bo dominuje na nim FF, a liderem ma być aparat, którego premiera odbyła się całkiem niedawno i kosztuje kilkanaście tysi. Już pominę fakt, że wszystkie te analizy oparte są o dane z jednego sklepu, i to dane niesprawdzalne. W statystykach sprzedaży samochodów dominują również modele mało lub średnio zaawansowane. Właścicele bardzo drogich samochodów mogą się o nich wypowiadać lekceważąco, ale karawana i tak pojedzie dalej.
@Soniak Przedstawiasz sytuację z punktu widzenia doświadczonego fotografa? Jak wygladał Twój pierwszy zakup? W 2007/2008 przesiadłem się z kompaktowego Olka C-770 na lustrzankowy zestaw E-510 z dwoma obiektywami i na początku byłem bardzo rozczarowany. Trochę czasu zajęło mi (cząstkowe wprawdzie) zrozumienie o co w tej zabawie chodzi...
@JarekB: a mój pierwszy zakup to Smiena Symbol w 1980 roku, za kasę, którą zarobiłem na OHP (wiesz, co to było takiego? 😊 ) A tutaj przykłady mojego "pstrykactwa", które czasem wrzucam na dpreview (bo na "Optycznych" jestem za "cienki" - nie zasługuję na swoją galeryjkę 😉) link
@Soniak10 Wiem co to było OHP :-) Domyślam się, że właściwości optyczne Smieny nie należały do wybitnych, a zapewne niejeden forumowicz przeszedł ze Smieny do Zenita, itd. ;-) Dzisiejszy adept wybiera tanie FF...
Fajne te zdjęcia, szczególnie zazdraszczam spotkania z wielkimi maszynami leśnymi. Tam się musi sporo dziać...
Dzieki. A odpowiadając na Twoje pytanie: pierwsze moje zetknięcie z fotografią miało miejsce jesienią 1979 roku, gdy w technikum zaczął się przedmiot „fotogrametria” a cały pierwszy semestr był poświęcony „podstawom fotografii”. Wtedy na jednej z lekcji Pan Profesor przyniósł najprawdziwszą, dwuobiektywową Yashicę 635 i na dodatek cały stos tzw „prospektów reklamowych” czołowych firm fotograficznych świata. To wtedy pierwszy raz usłyszałem takie marki jak Canon, Nikon, Minolta, Hasselblad, Zenza-Bronica czy Asahi-Pentax. No i… zaraziłem się. Na lekcjach zamieniałem się w słuch jak zahipnotyzowany i zapamiętywałem dosłownie każdy szczegół: o czułościach i ziarnistości klisz, o wyższości światłomierzy z ogniwami siarczkowo-kadmowymi lub fosforanowo-arsenkowo-galowymi, nad selenowymi, o wywoływaczach (rodinal, atomal), parametrach i klasyfikacji obiektywów itd. Potem wszystko to pisałem na klasówkach. Po jednej z nich Pan Profesor oddając mój sprawdzian stwierdził: „chciałem ci postawić szóstkę, ale regulamin tego nie przewiduje”. Jedna z koleżanek nie mogła zrozumieć co Pan mógł mieć na myśli i w przerwie podeszła i poprosiła mnie, żebym jej pokazał swój sprawdzian. Wzięła do ręki, zaczęła czytać i po chwili bez słowa oddała. Niespełna rok później kupiłem tą Smienę razem z powiększalnikiem Krokus 35SL (bardzo fajny był ten Krokusik), po której były kolejno: Zenit TTL (1983), Praktica MTL 5B (1990, kupiona w Hallein k/Salzburga podczas praktyki studenckiej w lasach austriackich), Minolta Dynax 500 Si SUPER (1996), no i wreszcie cyfrówki: Konica Minolta Dimage Z2 (2004), KM Dynax 5D (2006), Sony A700 (2009), Fuji X-S1 no i ostatnio Lumix G90. O obiektywach nie będę już wspominał. W międzyczasie „załapałem się” na warsztaty z Fuji Klub we Wrocławiu (za czasów Krzysztofa Powolnego, którego pozdrawiam jeżeli tu zagląda), kurs fotografii w bydgoskim Muzeum Fotografii, no i zlot Optycznych w Trzebieszowicach. Wielkich sukcesów nie odniosłem, ale zdarzyło mi się wygrać konkurs fotograficzny dla leśników w 1993 roku, gdy przewodniczącym jury był Włodzimierz Łapiński. Zdjęcie przedstawiało moment wylęgu motyla rusałki ceika z poczwarki. Wyniki konkursów na dpreview widziałeś w linku, który podałem w poprzednim poście.
No, to to by było pokrótce na tyle. To jak, Twoim zdaniem: z jakiego punktu widzenia przedstawiam sytuację? Mam jakiekolwiek „papiery”, żeby się w temacie wypowiadać, czy nie za bardzo? Pzdr
@Soniak10 Popełniłem banalny błąd - tamto zdanie się miało kończyć kropką, a nie znakiem zapytania... Znak zapytania miał być po drugim zdaniu ;-) A wszystko odnosiło się do tego co pisali przedmówcy (a zwłaszcza ton wypowiedzi). Każdy z nas przeszedł swoją drogę, popełnił swoje błędy (w tym zakupowe), robi je i dzisiaj 'Kowalski' kupując pierwszy aparat FF i potem szybko go sprzedając (tak wynikało z wypowiedzi przedmówców...), bo się spodziewał lepszych wyników...
Ps: gwoli prawdy, muszę sprostować po przemyśleniu: to pierwsze spotkanie z przedmiotem "fotografia" miało miejsce rok wcześniej, czyli w 1978, a Smienę kupiłem półtora roku później, czyli w lipcu 1980. Resztę chyba podałem zgodnie z tym, co pamiętam. Pzdr
Kilka uwag w temacie "napalanie się na puszkę". Na moje oko, to rzecz pierwsza, nie ma mody, czy "brania", na zdjęcia, które zaskoczą kadrem. Zdjęcie przestaje być dla ludzi atrakcją, gdy każdy telefonem może nakręcić filmik. Jeśli powstaje zdjęcie, to warto poświęcić na to najwyżej kilka sekund. Mam wrażenie, że nawet na tym forum widać takie podejście. Prawdopodobnie to jest jeden z powodów popularności stabilizacji w puszkach i obiektywach. Jak nie ma, to by trzeba było wyjąć statyw rozłożyć, umocować aparat, ustawić. Moim zdaniem, czy wedle moich obserwacji, w większości przypadków to się da zrobić. Lecz potrzeba tej odrobiny wysiłku. Oczywiście, jak focista ma nawet obiektyw, to posiadanie statywu staje się przesadą. Taka kolejna uwaga, że o ile zauważono tu ową tendencję do zatrzymania się na puszce i kitowym obiektywie, to ja widzę zdecydowaną niechęć do posiadania tej całej klamociarni, jaką miał kiedyś fotograf. Te przejściówki, zapomniane statywy przykręcane do stołu, Wężyki spustowe. Dziś mamy zdalne sterowanie aparatem za pomocą smartfona. Można aparat ustawić w karkołomnym miejscu, zrobić zdjęcie z nieprawdopodobnej perspektywy. Nie widziałem, żeby ktoś tak kombinował. Co moim zdaniem ważne dla ptasiarzy, można dać sobie spokój z super-tele. Postawić aparat na gimbalu w pobliżu np wodopoju, czy karmnika i pstrykać z minimalnego dystansu. Tak owszem robią leśnicy, za pomocą fotopułapek. Kolejna sprawa, rezygnacja z oświetlenia. Współczesne sterowane radiowo lampy pozwalają zrobić prawie studyjne oświetlenie np na imprezie. Jak potrzebowaliśmy w świetle zastanym iso 6400 to możemy na iso 100. Lecz niestety, trzeba poświęcić chwilę na rozstawienie lamp. Może i kto by się pofatygował, gdyby widział u innych zdjęcia zrobione z pewnym wysiłkiem. Pewnie ostatni punkt: nie wiem, jak stoi oglądanie zdjęć innych. Po forach internetowych wygląda, że raczej leży. Może ktoś się w tym temacie wypowie.
@baron13 "Może i kto by się pofatygował, gdyby widział u innych zdjęcia zrobione z pewnym wysiłkiem" Und hier ist der Hund begraben. Przynajmniej jeden z "hundów". Dla mnie to stwierdzenie wiąże się w prostej linii z tym, co twierdzę od dawna, tzn z FATALNYMI STRATEGIAMI PROMOCYJNYMI, głównie po stronie producentów. Bo jak już kiedyś w tym miejscu pisałem, aż się prosi, żeby w takich miejscach jak portale poświęcone fotografii, producenci wykupili tę odrobinę miejsca i zamieścili linki do galerii swoich "ambasadorów marki". Nie od dziś wiadomo, że "jeden obrazek wart jest tysiąca słów". Ale NIE! Bo PO CO?! Lepiej co parę miesięcy wydawać nieporównanie większą kasę na wprowadzanie tzw "nowego modelu" niż wygrzebać z przepastnych kieszeni tę odrobinę pieniążków, zapłacić Optycznym (i innym portalom a także miejscom, odwiedzanym przez fotografów, jak np Birdwatching itp) i docierać do potencjalnych klientów. Obecnie sytuacja jest tak kuriozalna, że to KLIENT musi szukać produktu! A mnie na podyplomówce z marketingu uczono, że powinno być odwrotnie i że podstawową zasadą marketingu jest pytanie: "CZEGO OCZEKUJE KLIENT?" A na pewno nie oczekuje tego, żeby go zmuszać do szukania produktu. Tak samo sprawa wygląda z (nie)wykorzystaniem ogromnego potencjału reklamowego, jakim są hipermarkety branży rtv-agd z ich całymi ścianami obstawionymi ogromnymi ekranami telewizorów: co stoi na przeszkodzie (poza brakiem wyobraźni), żeby dogadać się z sieciami hipermarketów i wyświetlać tam krótkie, kilkudziesięciosekundowe lub kilkuminutowe filmy, promujące dany produkt? Idę o zakład, że dałoby się dogadać na niższe stawki, niż kosztuje zamieszczenie plakatu reklamowego na ulicznych bilbordach!
Czemu żaden przedstawiciel producenta o tym nie pomyśli? Brak kompetencji? Wyobraźni? Czy jednego i drugiego?! Bo nie wierzę, że brakuje kasy! Skoro na sponsorowanie sportu czy nawet rozmaitych celebrytów "spod ciemnej gwiazdy" wydają grube miliony i chyba sami nawet nie potrafią uzasadnić, w jakim stopniu się to przekłada na wzrost obrotów?! Dlaczego idąc do takiego marketu nie mogę obejrzeć filmu promującego nowy model tego-czy-innego producenta, okraszonego pokazem fotek, wykonanych przez ambasadora marki? Albo wchodząc na "optycznych" nie mogę kliknąć z lewej strony w link, prowadzący bezpośrednio do galerii ambasadorów danej marki, tylko muszę szukać po całym necie? Kto tu kogo ma szukać: klient produktu czy produkt klienta? Zasady marketingu się zmieniły o 180 stopni czy co? A potem zostaje tylko idiotyczne narzekanie, że "smartfony zabijają fotografię"! To jest marnowanie potencjału zarówno tych narzędzi reklamy, jak i samych ambasadorów. Absolutny BEZSENS! To jest MZ i ja się z nim zgadzam! 😠
@baron13 Czy nie jest tak, że ilość czasu poświeconego na pojedyncze zdjęcie jest funkcją rodzaju wykonywanego zdjęcia? Do klasycznej reporterki nie rozłożysz statywu, a jednak rezultatem jest (często lub czasami) dzieło sztuki fotograficznej. Łaziłem ostatnio kilka godzin po wieczornej Pradze i Monachium, szukałem 'Świętego Graala', ale liczyłem na stabilizację i jasny obiektyw (oraz ewentualnie celny AF), a nie statyw. Niby powięciłem na pojedyncze ujęcie kilka chwil, ale chodziłem przez kilka godzin ;-)
Statywu używam bardzo rzadko - jedynie do 'projektów'/'eksperymentów' realizowanych blisko domu.
Mam na Insta kilkanaście kont, które śledzę wyłącznie w celu uzyskania inspiracji fotograficznej. Gdybyś miał konto na IG, to też bym je obserwował ;-)
@baron13 i Szabla: to jest nas trzech. Z tym że ja dostałem Druha-Synchro rok później, w maju 1971, od Chrzestnej na I Komunię. Nie pisałem o tym wyżej, bo nie był to "moment przełomowy" dla mojego zainteresowania fotografią.
Wow, widać że zbiera się drużyna :). Ja w 80tych to jeszcze pieluche poznawalem.
"CZEGO OCZEKUJE KLIENT?" Obawiam się że po drodze ktoś odkrył że wcale nie trzeba klienta pytać, wystarczy go przekonać że "My wielki producent" wiemy lepiej czego on oczekuje. I to jest zmora naszych czasów, pytanie, badanie, tworzenie produktu kosztuje za dużo. Co 6 miesięcy duża nalepa: NOWY, i lecimy, prosty mocny i głośny PR bije wszystko. Duży nie może się mylić, duzy wie lepiej- skądś znane są te hasła....
A z drugiej strony SLR i ta era to jest proste toporne urządzenie umiejące dobrać automatycznie 1 parametr przy pozostałych 2 sztywnych.
Jakąś automatyka doboru GO do Wymagań, doboru czasu by zdjęcie wyszło nie poruszone? To wszystko umie komórka, coś czego aparaty nie nauczyły się przez 100lat. Nie to żebym bronił komórek bo nie, uwielbiam aparaty, są to po prostu moje w miarę obiektywne obserwacje.
Jest Was 3, wyobraźcie sobie ze przekazujęcie swój sprzęt w bok i bierzecie do ręki sprzęt kolegi, macie 60s na zrobienie zdjęcia. Załóżmy że jest to inna marka, Canon/Sony/Panasonik. Jakie jest ryzyko że nieznanym sprzętem zrobicie poprawne zdjęcie szybko bo czasu teraz jest mało? Komorka zrobi szybko wygodnie i jeszcze Cie pochwali. A aparat?
Padło w komentarzach że jak robić Zdjęcia bez znajomości trójkąta Naswietlenia, obsługi aparatu etc. A przed jazda samochodem też uczymy się budowy silnika, sprzyni biegów konkretnego modelu? Czy wsiadamy i jedziemy, kierownica i 3 pedały zawsze są tak samo, w aparatch oj juz nie. Dlatego uważam że to o czym tu rozmawiamy to moze być 1% wymagań przeciętnego fotografa. i dlatego sprzedaż Slr/ML będzie stanowić 1% ogółu sprzedanych aparatów.
A ze producentów to zadowala, większość nas tez umie obsługiwać się tymi stworami..
niektórzy idą dalej i ustawiają taki charakterystyczny, zielony znaczek, który ma czasem dodatkowo słowo "auto" wyeksponowane i jest jeszcze lepiej (zwykle)
> Jeśli powstaje zdjęcie, to warto poświęcić na to najwyżej kilka sekund. ... Prawdopodobnie to jest jeden z powodów popularności stabilizacji w puszkach i obiektywach. ... Jak nie ma, to by trzeba było wyjąć statyw rozłożyć, umocować aparat, ustawić. Moim zdaniem, czy wedle moich obserwacji, w większości przypadków to się da zrobić. Lecz potrzeba tej odrobiny wysiłku. [baron13]
*Baron* opisuje powyżej po prostu pewien styl fotografii, mało popularny ostatnimi czasy; brak popularności łatwo wydedukować z samego opisu *Barona*;
jest on faktycznie zastępnikiem stabilizacji, ale tylko w wąskich bardzo zastosowaniach; stabilizacja to jeden z bardziej przełomowych wynalazków w fotografii, nie mam wątpliwości; statyw spowalnia działania fotografa, najwygodniejszy i oczywisty jest w studio; ale poza nim zupełnie zbędny - jak go nie ma, a akurat by sie przydał, to zawsze dotąd znajdowałem parę sposobów, żeby bezstatywowo ustabilizować aparat;
nabyłem wprawdzie niegdyś kilka statywów, bo myślałem, że są tak potrzebne (a może i bardziej) jak torba fotograficzna, którą też nabyłem; po latach muszę stwierdzić, że były to zupełnie zmarnowane pieniądze;
albowiem (!) jedną z podstawowych zalet fotografii od samego jej początku była szybkość działania i pewna mechaniczność odwzorowania; nawet jak trwało to kilka minut, to i tak było dużo szybciej niż wykonanie podobizny ręcznie (pomijam tu karykaturzystów);
a nawet w fotografii pejzażowej szybkość działania jest nie mniej ważna niż w reportażowej; oczywiście jak kto chce złapać konkretny motyw, bo sam obrazek, o ile nie dotknie go jakaś katastrofa można uwiecznić zawsze, z tym, że zawsze będzie i tak inny.
Dyskusja nad stylem czegokolwiek,jest poniekąd z góry skazana na nieweryfikowalność. Komuś coś "pasuje" i koniec. Np mi "pasuje" jako sysytem operacyjny Linux. Bo mam pakiet przyzwyczajeń. Dlaczego uważam statyw za lepszą wersję stabilizacji? Bo tu nie ma ograniczenia w EV..Jeśli założę do aparatu powiedzmy R7 obiektyw 800 mm f/11 Canona,to przy założeniu tych 8 EV stabilizacji czas ekspozycji będzie ok 1/5 sekundy. Gdy mam MTO 1000, to nie mam stabilizacji w obiektywie, ale jak mam statyw, to czas ekspozycji wyznacza tylko to, co fotografuję. Mając statyw zrobię zdjęcia takie,jakich ze stabilizacją zrobić się nie da. W drugą stronę,kwestia organizacji i szczęści. Taka różnica.
Przykład foci,której nie dało by się zrobić z żadną stabilizacją,bo czas naświetlania wynosi kilka sekund: link A to,z trochę innej beczki, przykład, że "zabawki" zrobiły kadr. link Bez lamp błyskowych oświetlenie było nijakie
Tu jeszcze przykład jak to jest ze zdjęciami w nocy: link Niejako na złość w nocy kontrasty robią się bardzo duże i dobrze jest ustawić niskie iso. Na foci są trzy gwiazdy (pewnie jedna to Jowisz ;-) ) i widać, że już są obrócone. A tu: link próba obejścia braku statywu. Tu o 1 EV wyżej: link A tu przypadek,gdy zamiast porządnego obiektywu soczewkowego użyłem lustrzanego, przy czym mam odpowiedniego Canona 300 mm ze stabilizacją. link Można i tak :-) Zmierzam do konkluzji, że we współczesnej fotografii jest wiele dróg do dochodzenia do podobnych efektów. Rzecz w tym, że można także bawić się samym przechodzeniem tych dróg.Dają w końcu nieco różne efekty.To umiejętnie użyte może nawet nadać niepowtarzalny charakter zdjęciu.
> we współczesnej fotografii jest wiele dróg do dochodzenia do podobnych efektów. [baron13]
nawet więcej - jest sporo dróg dochodzenia do różnych efektów; zresztą, tak było zawsze; i dobrze, że tak jest;
> Przykład foci,której nie dało by się zrobić z żadną stabilizacją,bo czas naświetlania wynosi kilka sekund: [baron13]
szczerze wątpię, żeby tak było; akurat parę sekund "z ręki" to nie jest żaden specjalny próg możliwości; czasy w rodzaju 1/2-1" z ręki to spokojnie i za "analoga" udawało mi się osiągnąć (niekiedy, co prawda);
żona, osoba drobna raczej, zrobiła raz całkiem piękne (i ostre) zdjęcie nocne Samsungiem EX-1 przy czasie 2", trochę mnie to zdziwiło, bo sam unikałem wtedy takich ekspozycji "z ręki"; w dodatku było to przy ustawieniu trybu na zielony znaczek (czyli pełna automatyka, ale z jakąś stabilizacją, jaką ten aparacik posiadał);
i faktycznie, jak aparat ma tylko migawkę elektroniczną (albo również taką), czyli bez ekstra wstrząsów, to zrobienie ostrych zdjęć przy czasie ca 1" nie jest specjalnym wyczynem, nawet zdjęcia tele ca 12 st. (czyli ca 200mm wg fufu), można zrobić z ręki;
kilku ludzi chwaliło się nawet zrobieniem ostrych zdjęć) Olympusem E-M1 (III) z czasami rzędu 8" (dostępne w Sieci - chyba z DPR), co wydaje się nieprawdopodobne; ale sam sprawdziłem (tak mi wyszło, nie miałem intencji sprawdzania czegokolwiek), że z ekspozycjami 2-3" i obiektywem też ze stabilizacją, takim jak 12-100 (czyli 24-200 mm wg fufu) w tym aparacie nie ma w zasadzie problemu;
zresztą, nawet z obiektywem 300 mm (czyli 600 wg fufu) bez stabilizacji też dało się robić ostre zdjęcia przy czasach rzędu 1/2-1/8"; ze starymi korpusami Olympusa (czyli migawka wyłącznie mechaniczna) też można robić zupełnie dobre zdjęcia przy 300 mm z czasami rzędu 1/2-1/4"; nb. nadmierna ostrość zdjęć w Olympusach, co Optyczni uważają za wyostrzanie, może brać się właśnie ze sprawności układu stabilizacji;
oczywiście trzeba zrobić kilka zdjęć, im dłużej, tym więcej, każde będzie różne, ale zupełnie ostre też się wśród nich znajdą;
technologia to potęga, jak powyższe pokazuje; ale oczywiście każdy ma wybór i najlepiej, korzystać z narzędzi, które się zna i lubi;
@JdG ale i inni :-) Właśnie dlatego linkuję zdjęcia w szczególności swoje. Bo to zdjęcie jest :-) Ta focia link powstała z obiektywem 1000 mm. O ile nie zawodzi mnie pamięć. To nauczka, że dla dydaktycznych celów warto jednak starym obyczajem zachowywać zapisane warunki fotografowania. Pstrykam kilkadziesiąt lat i po prostu to wiem. O ile przy czasach ~1/8 sekundy można zaniedbać ruchy korpusu człowieka, to przy dłuższych już nie. Przekraczamy tę granicę i zaczynają się inne schody. Skąd wiem, że w tej foci link czas naświetlania był kilka sekund? Po wyglądzie wody, są smugi świadczące o tym, jak daleko przepłynęła. Pamiętam, że uprawiałem taki sport, opierałem aparat o coś, bo mi się nie chciało nosić statywu. I WYCHODZIŁO :-) Kluczowe słowo. Na kilka prób, jedna udana. Jak kto nie wierzy, może spróbować, że z obiektywem ponad równoważnik 500 mm żadna stabilizacja nie pozwoli na przekroczenie 1/8 sekundy z efektami trochę lepszymi niż to "wychodzenie". Przy 1 sekundzie zapewne zejdziemy do "niestety, nie da się". To trzeba sprawdzić, że przy pewnej, dość niewielkiej liczbie zdjęć poruszonych, na jedno udane focista po prostu daje sobie spokój. Nawet gdy mu się raz czy dwa uda, więcej nie próbuje,bo mu szkoda czasu, aparatu, itd. Jedno jest prawdą, że przy współczesnych użytecznych czułościach i jasnych obiektywach, zwykle nie potrzeba czasów dłuższych niż kilka sekund.Co pozwala robić takie link focie. Gdzie mamy ruch w kadrze (fale i ludzie) i nic,ani statyw, ani stabilizacja nie pomoże. Raz jeszcze to napiszę,że w zasadzie każdy współczesny aparat ma wielką , miażdżącą przewagę nad smartfonami. Jednaknie jest ona wykorzystywana i dlatego obserwujemy zanik zainteresowania sprzętem.
@baron13: rozumiem, że powyższe to komunikat, że zostajesz przy statywie? wcale nie było moją intencją odwodzić Cię od statywu;
fajnie, że dołączasz zdjęcia, choć to 1. już chyba post wyżej widziałem, wyraźnie obiektyw lustrzany;
co do samego statywu, to on niewątpliwie ma spore zalety, jak jest dobry, to nawet zdjęcia są nieporuszone, najczęściej; przy pewnej biegłości w obsłudze, z pewnością jest to doskonałe narzędzie;
cóż, mnie jakoś statywy wkurzają, może nie znalazłem odpowiedniego (choć po prawdzie nigdy specjalnie nie szukałem); nie przyzwyczaiłem się;
kiedyś nawet blisko byłem zakupu jakiegoś stołowego, ale to było jeszcze za późnego PRL(albo wczesnej III RP), nie nabyłem go od razu i drugie podejście do tematu było już bezprzedmiotowe; nb. był to jedyny wypadek w mojej karierze, kiedy miałem chęć kupić statyw, pozostałe, w liczbie kilku, zyskałem jakoś przy okazji, teraz nawet nie mogę się niektórych doszukać;
to tyle o statywach, choć temat z pewnością zajmujący; na szczęście dla mnie wynaleziono stabilizację i to przeważnie wystarcza; bardzo poszerzyła ona możliwości sprzętu;
jak słyszę w radiu, w ogóle narasta krytycyzm wobec masowej fotografii; coś w tym chyba jest, też mam wrażenie, że robię za dużo zdjęć.
@JdG: po prostu mam statywy :-) Ów obrazek zalinkowałem z premedytacją,aby podkreślić, że to skrajna ogniskowa. Inna sprawa. Używam różnych technik,bo lubię się bawić. Mam lampy i będę ich używał link Aparatu ze stabilizacją matrycy nie mam i póki co proinflacyjna polityka najlepszego rządu załatwiła moje marzenia.Więc muszę ćwiczyć te statywy,lampy i co mi tam zostało :-)
@baron13 Jak się kiedyś w nocy nad Odrą nadzieję na typa ze statywem to spytam czy to Ty ;). Ja czasem też biorę ze sobą z premedytacją statyw na nocne przechadzki lub gdy chcę rozmyć ruch wody. Poza tym, jako zapalony ptasiarz posiaduję czasem w trawie dłuższy czas i bez statywu łapy by mi zdrętwiały od trzymania ciężkiego tele. Mam parę jasnych stałek, ale lubię czasem w nocy przymknąć przysłonę, żeby uzyskać fajniejsze flary z latarni a statyw daje mi możliowść zejścia z czułością i np.rozmycia świateł przejeżdżających aut. Statywy można lubić albo nie, ale dla mnie jest to narzędzie, które po prostu rozszerza moje możliwości (focus stacking przy makro, ustawienie pomocniczego flasha w terenie albo łapanie błyskawic na kilkudziesięciosekundowych czasach). Dopiero od niedawna mam stabilizację w korpusie, ale to i tak nie zastąpi statywu.w sytuacjach, które wskazałem powyżej (i bawiłem się w "malowanie światłem" kilka lat temu na pokazie Olympusa w zajezdni na Dąbiu). Pozdrawiam.
Do powyższego wyliczenia można dodać wszystkie sytuacje, kiedy chcemy bardzo precyzyjnie kontrolować kadr, bez względu na to czy chodzi o zdjęcia we wnętrzu, czy w plenerze; "z ręki" to jednak niekiedy trudne lub trudniejsze;
no cóż, czasem trzeba użyć statywu i można na tym niekiedy nawet oszczędzić czasu (choć rzadko, IMHO); ale to jednak kilo więcej obciążenia w zastosowaniach mobilnych;
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Po puszkach i szkłach widać, że praktycznie jest duopol Canona i Sony.
No i mamy potwierdzenie dla tych, co przy danych sprzedażowych z Japonii pisali, jak to mniejsze formaty są najbardziej popularne także poza Japonią... na 20 puszek/zestawów 4 są aps-c, reszta to ff, m4/3 nie ma ani jednego.
No cóż myślałem ze chociaż jakis korpus Haselblada bedzie w zestawieniu . Prawdopodobnie jest tak ze trzeba wcisnać trzy Canony lub Soniaki by samemu Haselem fotografowac ..ale nie z nami takie numery ; he he
@lord13 dobrze jest sprawdzić co najpierw oferuje sklep, wtedy klasyfikacja nie dziwi.
@Gabrych Dzień dobry, z potwierdzonych informacji marka Canon i Sony razem za 2022 rok maja ok. 80% udziału w rynku Foto-Video w Polsce. Nie powinno więc dziwić ich liczna obecność w zestawieniu. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@fotoforma_pl
Mi brakuje w tym rankingu liczby sprzedanych egzemplarzy.
Zwolennicy Nikona tylko ostro gardłują na tym forum ale nic nie kupują ;)))
Nie kupują w Fotoforma z jakiegoś powodu :)
@Maciox Dzień dobry, konkretne liczby to tajemnica przedsiębiorstwa. Możemy zdradzić odrobinę szczegółów. W zestawieniu TOP20 aparatów nie ma modelu którego sprzedało się w 2022 roku mniej niż 50 sztuk. W TOP3 na podium są sprzęty którego każdego modelu sprzedało się więcej niż 500 sztuk. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@thorgal Dzień dobry, użytkownicy Nikon jak najbardziej u nas kupują. Serdecznie ich Pozdrawiamy. A ich udział w obrotach w kategorii jest proporcjonalny do udziału marki w rynku. Zespół Fotoforma
@fotoforma_pl
Dzięki wielkie. To już sporo rozjaśnia.
@Maciox Prosimy bardzo. Fotoforma rok 2022 zakończyła jako 2 największy sprzedawca w kategorii Foto-Video biorąc pod uwagę elektro markety. Jako cały zespół wraz z właścicielami spółki chcielibyśmy podziękować Wam jako naszym klientom, dzięki którym jesteśmy w tym miejscu gdzie jesteśmy. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
Maciox: chyba chcesz kolegom z Fotoformy kontrolę skarbową na głowę sprowadzić ;))
@ad1216
Raczej nie ma strachu. To rzetelna firma.
thorgal: w innych sklepach jest tak samo słabo z kupującymi Nikoniarzami
Maciox: ale kontrola może być upierdliwa :)
@ad1216 Dzień dobry, jako prawidłowo działająca firma sądzimy, że nie mamy się czego obawiać. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
A sklep FotoForma jaki reprezentuje procentowy udział na całym rynku Polski (udział wg ilości sprzętu, nie wartości)?
To jest 100%, czy 1%? Pytam bo nie wiem.
@gamma Dzień dobry, z naszych przemyśleń i danych na jakich możemy pracować sądzimy, że jest to ok. 15-20% biorąc pod uwagę nasze przychody w 2022 roku. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@ fotoforma_pl
19 stycznia 2023, 18:34
@thorgal Dzień dobry, użytkownicy Nikon jak najbardziej u nas kupują. Serdecznie ich Pozdrawiamy. A ich udział w obrotach w kategorii jest proporcjonalny do udziału marki w rynku. Zespół Fotoforma
Skoro udział sprzedaży Nikona w sklepie jest proporcjonalny do sprzedaży Nikona w całym rynku (jak pisze sklep FF), to po co publikować dane tylko 1 sklepu a nie całego rynku???
@gamma - załatw dane całego rynku to pogadamy
@Amadi
Ale to nie zarzut do optyczne.pl, tylko trochę do FotoForma.
Udział rynkowy na poziomie 15-20% (wg słów powyżej), i stwierdzenia typu (nt Nikona): "...użytkownicy Nikon jak najbardziej u nas kupują. Serdecznie ich Pozdrawiamy. A ich udział w obrotach w kategorii jest proporcjonalny do udziału marki w rynku...".
Nie wiem czy widząc 15-20% własnego tortu można tak jednoznacznie ekstrapolować na resztę rynku, na te brakujące 80%.
@gamma Nie posiadamy dokładnych informacji, ale możemy sądzić, że udział Nikon w całym rynku w 2022 roku to 10-15%. Biorąc pod uwagę ile w zestawieniu znaczy Canon i Sony można stwierdzić, że to te dwie firmy nadawały ton rynkowi tamtym roku. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
Zastanawia mnie co się zadziało, że fotoforma sprzedała więcej R5 niż RP? Jakieś niesamowite promocje, czy coś innego?
U konkurencji wynik taki jakiego bym się spodziewał link
@drun_bass Dzień dobry, odpowiedź jest prosta my w swoim rankingu zaprezentowaliśmy Canon EOS RP jako Canon RP body i zestaw RP + Canon RF 24-105 mm f/4-7.1 IS STM. Wszystkie te 3 modele tj. Canon R5, Canon RP body i RP zestaw kit sprzedały się w ilościach >100szt i mniej jak 150szt.. Przyjmując, że 1 pozycja to 100szt to RP i RP kit to 200szt a R5 to 100szt. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
W Nikonie siedzę kilkanaście lat, w tym czasie kupiłem i nigdy u Was nie kupiłem ze względu na ceny, niestety konkurencja ma taniej, może dlatego nie jest to miarodajny ranking, przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam.
Miało być kupiłem 10 obiektywów i 3 body Nikona.
@Myszowor Dzień dobry, ciągle pracujemy nad tym by podnosić poziom sprzedaży, gwarantując jak najlepsze ceny w stosunku do warunków handlowych ale także min. oferowanego finansowania. U nas cały asortyment od dawna można kupić na raty 20x0%. A nie zawsze warunki handlowe pozwalają połączyć najlepsze finansowanie z najniższymi cenami. Pracujemy nad tym by sprzętu każdej marki i asortymentu sprzedawać coraz więcej. Zawsze jest coś do poprawy lub przedyskutowania z producentem. Widząc komentarze mamy już cel na ten rok. Pozdrawiamy Nikoniarzy, którzy są nam tak samo bliscy jako osoby używające sprzętu innych producentów - zespół Fotoforma
@ad1216
"Maciox: chyba chcesz kolegom z Fotoformy kontrolę skarbową na głowę sprowadzić ;)) "
Oni sprzedają aparaty a nie karuzele to się nie boją ;)
A tak na serio to najbardziej zaskakuje 6 i 7 miejsce w "Aparaty z wymienną optyką". Jakim cudem komplety z takimi ciemnicami są tak wysoko w zestawieniu?
Dla mnie to byłby obiektyw ostatniego wyboru, nie chciałbym nawet kilkuset złotych za niego dopłacić, a tu proszę znajdują się na niego klienci i wychodzi że nawet sporo.
@yose
Pewnie dlatego, że są to obiektywy o bardzo uniwersalnych ogniskowych, a RP dodatkowo jest niedrogi - w sam raz dla amatora. Znam ludzi, którym wpadło do głowy by mieć jakiś fajny aparat i to wystarczy. Duża część z tych ludzi prawdopodobnie nie wie co to przysłona, ale zdjęcia robią i mają z tego frajdę- bez napinki, że to nie jest sprzęt hi-end.
Po sprawdzeniu,co jest na listach "top", to moje preferencje są zupełnie inne. Na przykład lubię mieć obiektywy o szczególnych parametrach optycznych. Nie dla obiektywów Canona, Niczego ciekawego nie oferują, są drogie i nie wiem czy dobre, część z pewnością jest przeciętna. Żadnych obiektywów manualnych. To za trudne pewnie.
@gamma, napisał:
"Nie wiem czy widząc 15-20% własnego tortu można tak jednoznacznie ekstrapolować na resztę rynku, na te brakujące 80%. "
Dlaczego? @fotoforma_pl może a wiesz dlaczego?
Bo mogą :)
Jutro jakiś Japończyk przeczyta te dane i pomyśli sobie jaki ten egzotyczny kraj w Europie ma ciekawe upodobania, potem stwierdzi, że pewnie takie statystyki są podobne na całym świecie ..........albo jednak nie! Takie rzeczy mogą tylko czytelnicy optyczne.pl z danych BCN z Japonii szczególnie gdy w rankingu znajdzie się coś z mikro matrycą.
Dodałbym, że w korpusach, jak już pisałem, zaczyna się robić tak, jak za czasów filmów.Po przekroczeniu pewnej granicy ceny korpus przestaje mieć widoczny wpływ na zdjęcie.
Słyszę fotoforma to odrazu myślę Sony, nawet nie wiem czy oni maja w ofercie Panasonica czy Fuji, nawet jeśli tak to nie znam nikogo kto ma ten system i kupuje w fotoforma… Zakładam że inne sklepy mają po prostu lepsze ceny jeśli chodzi o marki mniej popularne.
W temacie ekstrapolacji, to prawdopodobieństwo, że 20% będzie miało inny rozkład niż cała próbka, zwłaszcza, że mamy tu po ponad 50 sztuk sprzętu, jest zwyczajnie niewielkie. Zakładając brak systematycznego błędu da się to ładnie wyliczyć. Zakładając, że cel sieci sklepów jest taki, jak każdego sklepu, czyli zarobić, mogę założyć, że mamy bardzo reprezentatywne dane.
Jeśli to ktoś ze sklepów czyta,to pozwoliłbym sobie na taką obserwację, że jest dziedzina, na której pewnie się nie zarobi, ale można sobie wyrobić markę u klienta. Klamociarnia, bez której często nie zrobi się zdjęcia.Moja sugestia, by nie inwestować i mieć w magazynie, ale znać rynek. Do działań około-studyjnych potrzeba różnych śrub, przejściówek, w statywach np urywają plastykowe klipsy czy jak to się zwie,co blokuje nogi. Inna egzotyczna historia: palniki reporterskich lamp czy nawet żarówek błyskowych. Chodzi o to, żeby wiedzieć gdzie i jak kupić, jak klient marudzi. Było by miło.
Top 20 aparatów to w końcu za który jest rok 2021 czy 2022
@Bambi - 2021 oczywiście
> Zakładając, że cel sieci sklepów jest taki, jak każdego sklepu, czyli zarobić, mogę założyć, że mamy bardzo reprezentatywne dane. [baron13]
Baronie! ta sieć liczy 2 sklepy na całą Polskę, może jest reprezentatywna, kto wie? ale trzeba by to wcześniej sprawdzić; aczkolwiek trudno uwierzyć, że wszyscy w kraju kupują sprzęt tylko fufu Cwanona i Sony, choć akurat w wybór modeli (np. Cwanon RP się wybija) już łatwiej;
ja np. kupuję sprzęt m4/3, oczywiście nie w tym sklepie, choć ponoć nawet można tam talki sprzęt nabyć; no, ale widać nie jest to łatwe, może ceny nie są konkurencyjne? kto wie?
inni też nabywają sprzęt inny niż tanie (relatywnie) Cwanony i Sony, nawet m4/3 kupują, bo tu się chwalą, i czasem to widać w naturze; widać zakupy czynią w pozostałych sklepach, których jest przecież więcej niż 2.
@Amadi
W opisie był błąd, widzę że już poprawiony.
I to ładnie mamy, czarno na białym że przodujemy bardzo przed Japonia.
Tam się głównie kity M Canona sprzedają i inne pomniejsze, a u nas proszę FF rządzi i są dwaj potezni gracze, Canon i Sony.
Az przyjemnie się patrzy na takie dane, jeszcze lepiej by było jakby Nikon był pierwszy ale to już chyba tylko kwestia czasu :)
@JdG
"aczkolwiek trudno uwierzyć, że wszyscy w kraju kupują sprzęt tylko fufu Cwanona i Sony, choć akurat w wybór modeli (np. Cwanon RP się wybija) już łatwiej;"
Dlaczego wszyscy? Przecież masz w tym zestawieniu sprzęt inny niż ff. Poza tym to jest zestawienie najpopularniejszych zestawów, a nie wszystkich, jakie się sprzedały.
"inni też nabywają sprzęt inny niż tanie (relatywnie) Cwanony i Sony, nawet m4/3 kupują, bo tu się chwalą"
Noo... będą ze 3-4 osoby :)
@JdG: Nie chodzi oto ile mają sklepów.Lwia część sprzedaży dziś idzie przez internet. Niewiele sklepów ma wiele punktów bezpośredniej sprzedaży. Tak jest tylko w przypadku sklepów różnym towarem, gdzie fotografia jest tylko niewielką częścią. Jeśli prawdą jest owe 15-20% to dane już są wiarygodne, a dwa sklepy w realu nie mają znaczenia.
'ja np. kupuję sprzęt m4/3, oczywiście nie w tym sklepie, choć ponoć nawet można tam talki sprzęt nabyć'
'Słyszę fotoforma to odrazu myślę Sony, nawet nie wiem czy oni maja w ofercie Panasonica czy Fuji'
Nie wiem, czy wiecie, że sklep ma stronę internetową i tam można sprawdzić cóż też rzeczony sklep sprzedaje ;-)
@JdG
'ta sieć liczy 2 sklepy na całą Polskę'
Rozważałeś możliwość, że firma prowadzi też (a może przede wszystkim?) sprzedaż wysyłkową? ;-)
@JdG Dzień dobry, dla zobrazowania sprzedaż online to ok. 60%, sprzedaż stacjonarna to 40%. Sklepy stacjonarne często są miejscem wizyt i doboru oraz odbioru sprzętu z zamówienia online. Sprzedając teleobiektywy i flagowe modele wielu marek oraz produkty premium z doświadczenia wiemy, że tacy klienci wolą jednak odebrać zamówienie stacjonarnie. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@JarekB Dzień dobry, Pana skojarzenie jest całkowicie błędne. Marka Sony jest bardzo popularna wśród naszych klientów (odpowiednio do udziału producenta w rynku Foto-Video), natomiast nie jest na miejscu pierwszym pod względem sprzedaży w 2022 roku. Fotoforma posiada wszystkie autoryzacje i sprzedaje sprzęt wszystkich wiodących marek. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@yose Dzień dobry, zestawy z obiektywami kitowymi są bardzo często z naszych obserwacji wybierane przez osoby rozpoczynające swoją przygodę z fotografią czy video. Dopiero później użytkownik wraz z nabytym doświadczeniem jest w stanie stwierdzić jakich obiektywów potrzebuje. Poziom wejścia w system jest pewną kwotą od której zaczyna się przygoda z foto czy video. Z naszych obserwacji i z rankingu widać które modele są w top20 są wybierane w zestawach, co potwierdza zasadę logiki użytkownika najpierw aparat później obiektyw. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@fotoforma_pl
'Pana skojarzenie jest całkowicie błędne. Marka Sony jest bardzo popularna wśród naszych klientów'
Mi się nic nie kojarzyło, zacytowałem jedynie użytkownika 'DrAcidDrinker' ;-) Kolega zresztą nie podważał popularności jakiejkolwiek marki, lecz nie potrafił sprawdzić, czy sprzedajecie tez inne marki, więc podpowiedziałem koledze jak to sprawdzić może :-)
@JarekB Dzień dobry, przepraszamy skomentowaliśmy nie Pana słowa, chodziło nam o komentarz to stwierdzenia - @DrAcidDrinker. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Baron13
"... W temacie ekstrapolacji, to prawdopodobieństwo, że 20% będzie miało inny rozkład niż cała próbka, zwłaszcza, że mamy tu po ponad 50 sztuk sprzętu, jest zwyczajnie niewielkie...".
Przepraszam, ale bzdury Wać Pan piszesz. Primo próbka powinna być reprezentatywna (!), a czy jest, tego absolutnie nie wiemy.
@gamma, napisał:
"Primo próbka powinna być reprezentatywna (!), a czy jest, tego absolutnie nie wiemy. "
Wiemy, NIE jest. Po pierwsze to zaledwie 15-20% rynku i to tylko polskiego.
Po deklarowanych ilościach widać, że to mała kropelka w szerszej kategorii.
Można najwyżej rozszerzyć swoje horyzonty do czego ta próbka ma być reprezentatywna.
Przeżywacie dane z prawie 1/5 rynku polskiego jakby to był w ogóle rynek, który ma wpływ na koniunkturę :)
To już nawet dane z Japonii są bardziej reprezentatywne, chociaż miejscami egzotyczne :)
@PDamian
Tego rodzaju 'wrzutki' tylko marnują wolny czas admina :-(. Widząc tego rodzaju opowieści forumowicze nie powinni się dziwić, że komentarze sa wyłączane.
Już lepiej skoncentruj się na kolejnej porcji linków czy porównań cenowych. Są również jałowe, ale przynajmniej nie jątrzą.
Już lepiej potrolluj o m4/3 tym razem pod artykułem z nim związanym,
bo tam cicho jak mak zasiał link
@PDamian
Wedle rozkazu! Napisałem tam coś o Tobie, więc możesz już ostrzyć ołówek.
Obok listy TOP20 przydałby się wykres proporcji udziału wszystkich marek w rynku.
@gamma: właśnie o reprezentatywności, tylko trochę ogólniej rozumianej, piszę. Jak uzyskać niereprezentatywny rozkład mając 20% rynku? Reprezentatywne albo nie są próby na poziomie 0,1 % całości. Tak swoją drogą to mając pewne dane o 20% rynku już mogę zakładać interes. Choćby 80% zupełnie się nie zgadzało.
To ja mam trochę inne pytanko do Fotoformy: czy zauważacie przełożenie filmików publikowanych przez Was na YT na wzrost sprzedaży? Np. wrzucacie na kanał jakąś recenzję sprzętu, a w konsekwencji tego zainteresowanie nim w sklepie rośnie. Oczywiście nie pytam o konkretne dane, tylko o trend.
@fotoforma_pl Dzięki za wyjaśnienie. Trochę za szybko przejechałem po rankingu.
Teraz przeczytałem z większą uwagą. Ciekawa jest pozycja "Canon EOS R + Canon RF 24-105 mm f/4-7.1 IS STM". Aparat za całkiem spore pieniądze a pomimo tego jest wybieranym z obiektywem o niezbyt dużej jasności. To zwraca uwagę to jak niektórzy tutaj komentują obiektywy, że jak nie jest topka to nikt nie powinien kupować takich obiektywów a realia pokazują, że jest zupełnie inaczej.
Najwyższe ceny - fotoforma.pl
Cyfrowe .pl lepsze ceny i negocjajcje
ABfoto także dobre ceny i negocjajcje
@sonix Dzień dobry, 44 tysiące zrealizowanych zamówień i 105 milionów złotych przychodu z tytułu sprzedaży sprzętu Foto-Video oraz akcesoriów w 2022 roku. Klienci i rynek nie ma Pana zdania. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@drun_bass Dzień dobry, dzięki za zwrotkę. Ranking obiektywów pokazuje, że oddzielnie sprzedają się zupełnie inne droższe i jaśniejsze szkła. A zestawy aparat plus obiektyw kitowy jest na początek. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Luke_S Dzień dobry, materiały video nie mają większego przełożenia w momencie publikacji na sprzedaż w przypadku sprzętów które są już jakiś czas na rynku inaczej ma się w przypadku publikacji materiałów o nowościach czy premierach wtedy zainteresowanie produktem u nas rośnie. Jako autoryzowany niezależny i jeden z największych sklepów Foto-Video chcemy jak najlepiej informować o nowo wychodzących produktach i dostarczać dobre treści dla potencjalnych użytkowników. W tym miejscu chcemy się także pochwalić, że nasz kanał na YouTube jest największym kanałem sklepu w Polsce. Dziękujemy ponad 20 tysiącom obserwujących. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma link
@sonix
Przeprowadziłem całkowicie niereprezentatywną analizę cenową A7m3 i cena w każdym z wymienionych sklepów była identyczna, różnice były w dolnej granicy wartości zakupów powyżej której dostawa była 'za darmo' (300, 500 lub 800 zł).
Więcej mi się nie chce sprawdzać, bo w sumie nie interesuje mnie, który ze sklepów jest najtańszy, Chwała każdemu sklepowi z lokalnym kapitałem!
Ze swojej strony mogę jedynie pochwalić fotoformę.pl.
Kupiłem u nich korpus x-h2s w momencie gdy w innych sklepach wszędzie był jeszcze dostępny tylko w preorderze. Dodatkowo w sklepie stacjonarnym pokazałem niższą cenę na obiektyw u konkurencji i po jednym telefonie 'do centrali' dostałem rabat.
Oprócz tego kupuję u nich mnóstwo akcesoriów (statyw, mini statyw, torby, pokrowce, karty pamięci, baterie, paski, L-bracket, rękawice 'fotograficzne', ściereczki do czyszczenia, krótko mówiąc przeróżne produkty), ceny zawsze porównuję z konkurencją i te ceny najczęściej są identyczne lub niższe.
Świeżo po zakupie x-h2s chciałem kupić do niego L-bracket SmallRiga i nie było go w ofercie żadnego sklepu w Polsce. Napisałem maila do każdego ze sklepu i tylko fotoforma podjęła się i sprowadziła mi ten L-bracket od producenta w ciągu 7 dni. Inne sklepy powiedziały, ze nie ma i koniec, będzie jak będzie.
Innym razem kupowałem w jednym zamówieniu online kilka produktów i część była dostępna od ręki a na część trzeba poczekać kilka dni więc napisałem maila z prośbą, czy nie mógłbym odebrać tych rzeczy które mają na stanie od ręki a na resztę poczekać. Pani w korespondencji mailowej sama zaproponowała, że mogą nadać dwie przesyłki, jedną teraz a drugą gdy skompletują pozostałe produkty. Koniec końców na moją prośbę połowę zamówienia odebrałem stacjonarnie a drugą połowę wysłali mi paczką.
Moje odczucia są takie, że to jeden z nielicznych już sklepów, gdzie z pracownikami można jeszcze rozmawiać, negocjować i nie są oni zakuci w kajdany systemu sprzedażowego, który nie pozwala im na indywidualne podejście.
Żeby nie było, że nie mam porównania - kupiłem dwa obiektywy na cyfrowe.pl, bo na black friday mieli lepszą promocję (np. nowy 56/1.2 r wr za 4300, podczas gry inne sklepy oferowały go w cenie około 5100)
Fotoforma ma często fajne promocje, ja nabyłem obiektyw, w rankingu 24 miejsce, Sony 20 mm F1,8 - kupiony 21.11.2022 za 3948 zł z filtrem Marumi za 1 zł . Dziś mają drożej, ale widziałem że promocja się powtarza co jakiś czas.
@JarekB
@fotoforma_pl
Takiej ceny na RF 15-35 mm "L" f/2.8 ja w ABfoto ( 7650 ) minus cashback canon nie zrobi nigdy fotoforma
Jak takie super ceny mają to niech mi zrobią na r6 mark II 10700 tak jak wychodzi w nrd np.
@drun_bass
Tak jest dobrze piszesz , trzeba patrzeć na inne punkty sprzedaży a cyfrowe.pl jest super przystępne , także sprzedaż jest poparta nie na papierze ale w życiu , zakupy u nich zawsze są udane , więcej zakupów dokonanych w cyfrowe.pl w ABfoto niż w fotoformie , bo z cenami u nich na sztywno jest i nic nie zrobią żeby " jak to mówią wyjść do klienta " --- "nie są elastyczni"
Ranking z powietrza
Myślę, że wyciąganie wniosków na podstawie statystyk JEDNEGO sklepu jest co najmniej bez sensu.
Przeważnie kupuje sprzęt na raty więc chodzę po różnych stronach porównuję ceny i przeważnie kończy się na zakupie w Fotoforma. Ceny się zmieniają co jakiś czas sa fajne promocje, czasami sprzęt mają minimalnie droższy, ale brany na raty 0% wychodzi na koniec najtaniej niż u konkurencji. Kolejny zakup wygląda, że będzie też u nich tylko muszę żonę w jakiś sposób przekabacić :)
@zuka68
Także dokonuję zakupów zero % i zakupy mają zmienne miejsca sklepów , ale i w fotoformie był zakupu czy też trzy , lecz najwięcej zakupione było w ABFOTO i cyfrowe.pl tam prędzej można się porozumieć i negocjować oraz finalizować
Polecam próbować w wyżej wymienionych a także FOTO JOKER także dla mnie było super
@sonix Cyfrowe.pl w 3/4 od 2022 są własnością niemieckiego funduszu inwestycyjnego, i niestety to nie ta sama firma co dwa czy trzy lata temu. AB Foto to firma sprzedająca mydło i powidło widziałem w ich ofercie gumowce i wkręty budowlane. A właściciele zarządzają spółką poprzez spółkę cypryjską. Patrz te dwa podmioty podatki płacą gdzieś indziej. Ja preferuje polskie podmioty przeważnie FotoForma ale także inne mniejsze sklepy.
Czepiacie się cen w Fotoformie, ale nikt wam nie każe robić tam zakupów. Sami przyznają, że odpowiadają za około 20% rynku, więc doskonale wiedzą jakie ceny wystawić, jacy klienci się do nich zgłoszą i czy warto walczyć o wszystkich klientów. Mnie cieszy, że dzielą się choć odrobiną danych, mimo, że wcale nie muszą i wręcz "wystawiają" się na "ostre jak cień mgły" uwagi. Z drugiej strony gdybym prowadził podobną firmę to wręcz nie chciałbym obsługiwać części komentatorów (małej części).
@ Sales Angels
"@sonix Cyfrowe.pl w 3/4 od 2022 są własnością niemieckiego funduszu inwestycyjnego, i niestety to nie ta sama firma co dwa czy trzy lata temu. AB Foto to firma sprzedająca mydło i powidło widziałem w ich ofercie gumowce i wkręty budowlane. A właściciele zarządzają spółką poprzez spółkę cypryjską. Patrz te dwa podmioty podatki płacą gdzieś indziej. Ja preferuje polskie podmioty przeważnie FotoForma ale także inne mniejsze sklepy."
-Specjalnie się na optyczne zarejestrowałeś żeby to napisać?
link
Nie ma to jak oczernić konkurencję. 💩
@PDamian
Nie oczerniam nikogo i nie było takiego zamiaru , wszystko to z tzw autopsji , i dokonywanych - dokonanych zakupów
Kolejny zakup czy to R 6 mark II
Czy też R 5 mark II
Na pewno raczej w tych trzech wymienionych a nie w tym co się non stop reklamuje .
Dobry "firma" nie potrzebuje reklamy i takich wpisów - statystyk
Np.elmex się nie reklamuje a sprzedaż ma wysoką gdyż jest dobrą firmą
@PDamian
Czy cyfrowe.pl należą w większości do kapitału zagranicznego? Czy AB Foto jest zarządzane przez spółkę cypryjską?
BTW - Pamiętasz jaki był krzyk, gdy LPP zarejestrowało swój znak na Cyprze i w jakim tempie go przerejestrowało w z powrotem w PL?
@sonix
To nie do ciebie.
Ty się wczoraj nie zarejestrowałeś i nie masz na koncie jednego komentarza.
Czarny marketing kwitnie.
AB Foto to chyba na początku była sieć niemiecka,
a Foto Joker -to jej klon. -?
Co o Sony Europe B.V., (Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) Oddział w Polsce ?
@PDamian jako użytkownik forum tak jak Pan podzieliłem się swoją refleksją. Czy nie mam do tego prawa? W swojej niezależnej opinii na pewno nikogo nie oczerniłem, a stwierdziłem fakty poparte doświadczeniami zakupowymi i poglądami gospodarczymi. Nie mam preferencji co do konkretnego sklepu, a myślę, że moje przekonania i poglądy są jasno przedstawione. Jestem Polakiem, żyje, zarabiam, płace podatki i kupuję w polskich firmach. Jeśli Pan ma inne poglądy ma Pan do tego prawo w końcu żyjemy w państwie demokratycznym.
@PDamian
To jak jest z tymi cyfrowe.pl i AB Foto?
Są takie niszowe, fajne marki jak Ferrari czy Porsche. Osobiście lubię Volvo i Subaru. Udział w rynku nie ma dla tych producentów znczenia. Masowo nigdy nie trafią pod strzechy. Absurdem jest wykazywanie udziału w rynku. Chyba, że ktoś zamierza nabyc udziały. Podobnie jak sondaże poparcia.... Niezbyt lubię Canona, nie trawię zupełnie produktów fotograficznych Sony (aczkolwiek cenię i używam pewien rodzaj ich matryc).
Pozdrawiam użytkowników Pentaxa, Fuji, Olka. Wszystkim fajnych fotek życzę.
Wyznacznikiem wyboru sklepu to jest chyba aktualna najniższa cena produktu i bezpieczeństwo zakupu, może jeszcze czas dostawy jak ktoś jest niecierpliwy, reszta kto, gdzie i pod jaką nazwą prowadzi interes jest mniej ważna dla kupującego wydaje mi się, a czy sklep jest zarejestrowany w Polsce czy nie to nie takie ważne zwłaszcza gdy przedmioty w nim sprzedawane też w Polsce nie są produkowane.
@Bambi
Słyszałeś kiedykolwiek o podatkach? Cokolwiek, kiedykolwiek? Wiesz z jakiego powodu firmy rejestrują się na Cyprze, a inne (ostrożniejsze) w Holandii? Nie , najniższa cena nie jest ważna. To skąd pochodzi kapitał i gdzie są płacone podatki jest niezwykle ważne. Poczytaj trochę. Warto.
@espresso
Wiem o co Tobie chodzi, ale jedną rzecz sprostować muszę - Porsche nie jest niszowe, Porsche jest drogie. Porsche (jak każda firma) bardzo uważnie śledzi swoje udziały rynkowe w swoim segmencie. Porsche wyprodukowało w 2021 300.000 samochodów. 911 jest niszowy i elitarny, SUV'y - nie. Volvo też bardzo dokładnie śledzi swoje udziały, bardzo dokładnie.
Jako wieloletni użytkownik Olka również fajnych fotek życzę.
@JarekB
Zapewne, ale to dla bogatych, myślę że ci co długo zbierają tak jak ja to raczej kierują się jednak najniższą ceną. A jak już będę żył na wyższym poziomie to może faktycznie cena nie będzie wyznacznikiem.
W kwestii patriotycznych odruchów i miejsca płacenia podatków. Jestem za trzymaniem się mechanizmów rynkowych. Mógłbym podać śliczny przykład z ostatnich kilkunastu dni jak rząd potrafi przefiutać każdą kasę. Rządpowinien wiedzieć, że jak ustawi podatki wyższe niż w jakimś Kernambuko, a firma może dać nogę, to da. I nie należy temu przeciwdziałać patriotycznymi akcjami. Nie ma skuteczniejszej spalarki pieniędzy od rządu i to dowolnego. Kupujemy gdzie taniej i to własnie z patriotycznych pobudek. Za każdym razem, jak jakiś rząd chce położyć łapę na kasie , trzeba prać po tych łapach, żeby się wyrobił właściwy odruch warunkowy. Dopiero rząd z tymi właściwymi odruchami może zrobićkrajowi lepiej. Takie są moje doświadczenia. A o przykładzie nie opowiem publicznie, bo raz wydano kasę na powiedzmy moich znajomych i kumpli. Więc niech się inni martwią. Państwo musi mieć też działające mechanizmy kontrolne.
@thorgal
oho, pan fotograf, pyszne!
Sonyrumors podało wyniki sprzedaży w Japonii (BCN), Nikon wypadł również bardzo słabo w bezlustrach i obiektywach. W Japonii Canon i Sony mają 60% rynku, kolejne są OM - puszki i Sigma -obiektywy Jedynie w lustrzankach analogowych Nikon zajął 2 miejsce ok. 17%, czyli wyprzedził niszowego Ricoh Pentax, który jest na 3 miejscu ;)) a 1 w tej kategorii Canon ma ok. 3/4 tego odchodzącego w zapomnienie rynku
Gratulujemy!!! Na znikającym rynku SLR Nikon wyprzedził truposza Pentaxa ;)))
@ad1216
'Jedynie w lustrzankach analogowych Nikon'
Jesteś pewien, że w analogowych?
'Nikon wyprzedził truposza Pentaxa'
Tymczasem w pewnej kategorii 'truposz' z matrycę m4/3 wyprzedził niejednego producenta z większą matrycą. Analitycy z tutejszego forum łapią się za głowę!
JarekB: jeśli mi nie wierzysz zajrzyj na stronę sonyrumors lub BCN
JarekB: ponieważ Ricoh Pentax jeszcze się rusza to zmieniam określenie na zombie ;))
@ad1216
'jeśli mi nie wierzysz zajrzyj na stronę sonyrumors lub BCN'
Jeżeli określenie 'Digital camera SLR category' oznacza 'analogowe lustrzanki', to najwyraźniej zmiany w języku angielskim następują szybciej niż jestem w stanie to opanować.
Jarek: ok nie wyraziłem się precyzyjnie chodzi o stare puszki DSLR w odróżnieniu od bezluster, w których Nikon dołuje. Sprostuje więc że Nikon w sprzedaży DSLR wyprzedził zombie Pentaxa, co jest jego jedynym sukcesem w sprzedaży sprzętu fotograficznego w Japonii. Brzmi lepiej?
@ad1216
Nie, nie brzmi lepiej. W poprzednim wpisach nie chodzi o 'nieprecyzyjne wyrażenie', tylko podstawowy błąd wypowiedzi - tak bardzo się chciałeś popisać sarkazmem o Pentaxie, że nawet nie chciało się Tobie zareagować na zwróconą uwagę.
Dla mnie EOT.
Jarek: niepotrzebnie tak się przejmujesz. Życzę więcej luzu i poczucia humoru ;) Penatx to mój pierwszy aparat cyfrowy (kompakt) i mam z tego powodu sentyment do tej firmy ale bardzo szybko się zepsuł i naprawa była zbyt droga. Nie znaczy to, że nie można z tej firmy żartować. Też żałuję że się skończyli bo im większa konkurencja tym lepiej dla nas klientów.
@Sales Angels
"jako użytkownik forum tak jak Pan podzieliłem się swoją refleksją."
Jako świeżo zarejestrowany użytkownik, który właśnie postanowił podzielić się "rewelacjami" na temat konkurencji omawianego sklepu. Ach Ty Don Kichocie :)
"W swojej niezależnej opinii na pewno nikogo nie oczerniłem, a stwierdziłem fakty"
W kwestii podatków to najzwyczajniej w świecie nakłamałeś.
@JarekB
"Słyszałeś kiedykolwiek o podatkach? Cokolwiek, kiedykolwiek?"
A ty słyszałeś? Gdzie np. Cyfrowe.pl Sp. z o.o. odprowadza CIT? Jaka jest jej rezydencja podatkowa? A AB Foto gdzie płaci CIT?
@Lord13
'Ty' to z wielkiej litery proszę.
Nie, nie wiem, mogę się jedynie domyślać powodów, dla którego ktoś rejestruje firmę na Cyprze. Mój interlokutor odnosił się jednak ogólnie do zagadnienia miejsca zarejestrowania firmy, a nie do specyficznych firm. Mniemam, że jest Tobie wiadome w jaki sposób firmy optymalizują podatki, dlaczego rejestruje się własne centrale w Holandii, ile podatku (globalnie) płacą nieduże rodzinne przedsiębiorstwa typu Apple czy Starbucks itd... Mam nadzieję, że znasz powody dla których warto (mając wybór) kupować produkt w firmie z lokalnym kapitałem, dla których warto wybrać mniejszego dostawcę niż molocha, itd.
I to by było na tyle. Zgłębiał tego zagadnienia zaiste nie będę.
Fotoforma chyba fajny sklep, który ciśnie spore środki finansowe w marketing głównie socjalki, tymczasem obsługa klienta internetowego to poziom budy z zapiekankami. Miałem do wydania ponad 22K na sprzęt, zapytałem mailowo o ofertę, otrzymałem zdawkową odpowiedź, myślę, żę dowolny Bot GPT zrobiłby to lepiej. Im się sprzedawać nie chce, a co dopiero pewnie obsługiwać serwis po/-gwarancyjny. Na szczęście jest sporo innych sklepów foto, gdzie można znaleźć przychylnych i bardziej zainteresowanych ludzi z pasją, a nie siedzących za karę na obsłudze. Jakkolwiek, wszystkiego dobrego!
@JarekB
"O podatkach 'dyskutowałem' z kol.Bambi, a nie z Sales Angelsem"
A czy ja gdzieś twierdziłem, że z nim dyskutowałeś o podatkach? Poklepywać po plecach można i w sposób pośredni.
"którego w swojej bezbrzeżnej bystrości podejrzewasz o to i o tamto."
Fakt zarejestrowania się na portalu, aby odnieść się w kłamliwy sposób bezpośrednio do wspomnianej w wątku konkurencji plus charakterystyczny dla profilu @fotoforma_pl sposób wypowiedzi każe przypuszczać, że mamy do czynienia z jedną i tą samą osobą.
"więc zapytałem kolegę PDamiana, czy to co napisał Sales Angels (o strukturze właścicielskiej) było nieprawdą."
Sales Angels napisał też, że te sklepy nie płacą podatków w Polsce, a Ty się spytałeś ogólnie PDamiana, jak to z nimi jest, więc ja się zapytam ciebie, jak to jest z tymi sklepami, płacą podatki w Polsce czy nie?
@lord13
Pozostaje mi przypomnieć własny cytat 'I to by było na tyle. Zgłębiał tego zagadnienia zaiste nie będę.'
Nie poklepuje Ciebie po plecach nawet pośrednio, baw się dobrze i szukaj wytrwale sposobu na znalezienie równowagi między (niewątpliwą) wiedzą fotograficzną i (jeszcze bardziej niewątpliwwymi) brakami w kulturze osobistej. Się ma!
Pisz do woli, warto szlifować umiejętności wypowiedzi, a każdy nowy komentarz jest przyczynkiem do wzmacniania siły Optycznych.
Szanowni użytkownicy, dziękujemy za tak liczne komentarze. Prośba od nas jako partnera artykułu by komentarze odnosiły się do treści artykułu przy poszanowaniu dla wszystkich marek i produktów. Dziękujemy i Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@Aronia Dzień dobry, prosimy o opis Pana sytuacji na mail: vip@fotoforma.pl w celu przeanalizowania, zweryfikowania Pana sytuacji i ewentualnego poprawy procesów. Biorąc pod uwagę wysoką jakość obsługi jaką świadczymy zweryfikowaną wieloma opiniami w serwisach takich jak CENEO, Opineo podesłana przez Pana wiadomość pozwoli nam poprawić elementy które Pan wskaże. Dziękujemy i Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
Ale obiektyw PANASONIC LUMIX G VARIO 100-300MM F/4-5.6 II POWER OIS ciągle "tymczasowo niedostępny". Ma szansę się to zmienić?
@Soniak10 Dzień dobry, jako firma handlowa dbamy o to by posiadać towar do sprzedaży na stanie. Produkt był zarezerwowany na potrzeby realizacji zamówienia przetargowego. Aktualnie sprzęt jest ponownie dostępny do zakupu - mamy go 2szt. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
@fotoforma_pl
' Prośba od nas jako partnera artykułu by komentarze odnosiły się do treści artykułu przy poszanowaniu dla wszystkich marek i produktów.'
To dosyć niezręczna próba dyscyplinowania forum przez reklamodawcę, to chyba nie jest dobry pomysł. Admin powinien usunąć to, co jest niezgodne z regulaminem i to powinno zupełnie wystarczyć.
A na końcu okazałeś się strażnikiem porządku :)
Wszystkie Jarki to równe chłopy :)
@JarekB Dzień dobry, nie jest to dyscyplinowanie a jedynie prośba. Jako partner artykułu o sprzęcie, lepiej było by nam zajmować stanowisko na tematy które nas dotyczą i na które możemy się wypowiedzieć w oparciu o nasze doświadczenia i dane. Pozdrawiamy - zespół Fotoforma
Ja kupowałem u nich sigmę i mogę powiedzieć że bardzo dobra obsługa. Ja mogę zapłacić 2% więcej bo to się opłaca wbrew pozorom. A nikony są takie super, tylko jakoś mało kto je kupować chce, coś to oznacza, że papier przyjmie wszystko.
@sanescobar
Ja już dawno postawiłem kropkę, choć wolno Tobie marzyć, że do dyskusji powrócę. Dream harder, cytując pewien zespół wokalno-instrumentalny.
O co chodzi z opłacalnością wbrew pozorom płacenia 2% więcej?
Papier przyjmie wszystko?
Czasami ma się sprawdzony sklep z dobrą obsługą, można sprawdzać, wymieniać itp...ma się do nich pełne zaufanie i znają się na tym co sprzedają. Te2% to napisałem symbolicznie. A papier, w testach nikony w dużej większości wychodzą lepiej od canonów... Niby lepsze to i owo a jakość zdjęć i tak swoje.
Też możesz zadłużyć się i kasę przefiukać.
Tyle że osobiście będziesz musiał ją spłacić.
Nie mogę się zadłużyć bo nie mam zdolności kredytowej.
No chyba, że Ty @PDamian mi pożyczysz.
Odmawiam dalszego udziału w biciu piany . Bo została ubita. :-)
Zaprośmy admina, toż nam się reklamodawca totalnie rozczaruje. Towarzystwo marudziło, że pod artykułami sponsorowanymi nie ma komentarzy, a gdy się już możliwość komentowania pojawiła, to towarzystwo (ja również) potwierdza, że tych komentarzy być pod takimi artykułami nie powinno.
I co mi się podoba na Polskim rynku (w zasadzie amatorskim z tego zestawienia) że kupują dobre aparaty za które płacą krocie a później zakładają do nich tandetne i tanie szkła co oczywiście nie daje później oczekiwanych rezultatów i z tąd taki wielki rynek aparatów używanych. Ledwo kupione aparaty zaraz są wystawiane na sprzedaż. Kowalski kupuje aparat za kilka tysięcy a później do niego optykę za góra 2 000 zł i oczekuje fajerwerków. No tak to wygląda właśnie.
No to ten aparat:
link
ten obiektyw:
link
taka focia:
link
:-)
@baron13
Napisz jeszcze coś o oświetleniu. Fajniutkie kolory!
@przemek85
Niezła ta prowokacja :-)
Oświetlenie nic mądrego. Fiolet filtr z kompletu + YN686 RT ustawiona na 1/64. Żółty, to Canon 430 EX RT ze swoim filtrem 1/128. Zielone YN 560 III ustawiona w skośny sufit pomieszczenia na 1/16 i odsunięta ok 2 metry filtr z butelki Staropolanka silnie gazowana . Wypełniające Łucz M1 na minimum energii błysku i jeszcze 2 ruskie lampy ~ ok 40J. Łucz M1 w złoty parasol a dwie pozostałe lampy w sufit w kątach pokoju.
:-)
@JarekB, nie prowokacja tylko sama prawda w pigułce. Popatrz sobie na sprzedaż obiektywów systemu R i dla EF. Można tutaj: fotoforma.pl/ranking-najpopularniejszych-produktow-foto-i-wideo-w-roku-2022 Same najtańsze RF'y, tylko jedna eLka w rankingu. Potem wejdź sobie na OLX i popatrz ile całych kompletów body+obiektyw R albo RP tam jest, duża część z przebiegiem 1-2K zdjęć. Tak jak pisze @przemek85, ludzie kupują na może promocjach, chwila zachwytu i potem zaraz sprzedaż, bo efekt końcowy nie równa się z tym jakie zdjęcia pokazywali w necie. Pomijam fakt, że nawet najlepsza optyka fajnych zdjęć nie zrobi, przeczytanie instrukcji aparatu, zakup książki o kompozycji i trójkącie ekspozycji za parę zeta nie wchodzi oczywiście w grę, bo nie ma czasu się pochylić. Przecież sprzęt za kilka tysi z AF na oko ma sam wszystko robić.
@przemek85: na tym, niestety, polega problem. Dlatego kiedy zmieniałem system, najpierw przyglądałem się dostępnym w nim obiektywom, analizując iloraz ceny do oferowanej jakości. Wyszło mi, że najlepszym dla mnie rozwiązaniem będzie m43. W efekcie mam Lumixa G90 z obiektywem kitowym 14-140II 3,5-5,6, który uchodzi za jeden z najlepszych obiektywów kitowych w swojej klasie, do tego dokupiłem Olympusa 8-25/4,0 i teraz zbieram się w sobie, żeby kupić Pana 100-300. Zdaję sobie sprawę, że nie są to obiektywy z "TOP FIVE", ale wyszło mi na to, że do tego co ja focę, wystarczą aż zanadto.
A największym błędem jest właśnie to, o czym piszesz: "napalanie się na super puszkę" a lekceważenie szkieł. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że puszki starzeją się pod każdym względem znacznie szybciej, niż obiektywy, dlatego nie warto wydawać mnóstwa kasy na początku przygody z fotografią na drogie body, a zdecydowanie lepiej zastanowić się nad obiektywami i do nich dobrać korpus.
To jest MZ i ja się z nim zgadzam!
Pzdr
Ps: gdyby nie czekająca mnie operacja kregosłupa (niewykluczone że będzie musiała być odpłatna?), to już bym zapewne zamówił tego Pana 100-300.
@Aronia
Mogłem to jedynie potraktowac jako prowokację, bo pomieszanie wniosków wyciaganych z cząstkowych danych z poczuciem własnej wyższości nad przeciętnym konsumentem sprawia, że komentarz jest niestrawny. Twój jest tylko trochę lepszy. Nie wiem na jakiej zasadzie drogi i specjalistyczny (czyli trochę elitarny) aparat/obiektyw ma być najlepiej się sprzedającym się na rynku, który i tak jest nietypowym, bo dominuje na nim FF, a liderem ma być aparat, którego premiera odbyła się całkiem niedawno i kosztuje kilkanaście tysi. Już pominę fakt, że wszystkie te analizy oparte są o dane z jednego sklepu, i to dane niesprawdzalne. W statystykach sprzedaży samochodów dominują również modele mało lub średnio zaawansowane. Właścicele bardzo drogich samochodów mogą się o nich wypowiadać lekceważąco, ale karawana i tak pojedzie dalej.
@Soniak
Przedstawiasz sytuację z punktu widzenia doświadczonego fotografa? Jak wygladał Twój pierwszy zakup? W 2007/2008 przesiadłem się z kompaktowego Olka C-770 na lustrzankowy zestaw E-510 z dwoma obiektywami i na początku byłem bardzo rozczarowany. Trochę czasu zajęło mi (cząstkowe wprawdzie) zrozumienie o co w tej zabawie chodzi...
@JarekB: a mój pierwszy zakup to Smiena Symbol w 1980 roku, za kasę, którą zarobiłem na OHP (wiesz, co to było takiego? 😊 )
A tutaj przykłady mojego "pstrykactwa", które czasem wrzucam na dpreview (bo na "Optycznych" jestem za "cienki" - nie zasługuję na swoją galeryjkę 😉)
link
@Soniak10
Wiem co to było OHP :-) Domyślam się, że właściwości optyczne Smieny nie należały do wybitnych, a zapewne niejeden forumowicz przeszedł ze Smieny do Zenita, itd. ;-) Dzisiejszy adept wybiera tanie FF...
Fajne te zdjęcia, szczególnie zazdraszczam spotkania z wielkimi maszynami leśnymi. Tam się musi sporo dziać...
Dzieki.
A odpowiadając na Twoje pytanie: pierwsze moje zetknięcie z fotografią miało miejsce jesienią 1979 roku, gdy w technikum zaczął się przedmiot „fotogrametria” a cały pierwszy semestr był poświęcony „podstawom fotografii”. Wtedy na jednej z lekcji Pan Profesor przyniósł najprawdziwszą, dwuobiektywową Yashicę 635 i na dodatek cały stos tzw „prospektów reklamowych” czołowych firm fotograficznych świata. To wtedy pierwszy raz usłyszałem takie marki jak Canon, Nikon, Minolta, Hasselblad, Zenza-Bronica czy Asahi-Pentax. No i… zaraziłem się. Na lekcjach zamieniałem się w słuch jak zahipnotyzowany i zapamiętywałem dosłownie każdy szczegół: o czułościach i ziarnistości klisz, o wyższości światłomierzy z ogniwami siarczkowo-kadmowymi lub fosforanowo-arsenkowo-galowymi, nad selenowymi, o wywoływaczach (rodinal, atomal), parametrach i klasyfikacji obiektywów itd. Potem wszystko to pisałem na klasówkach. Po jednej z nich Pan Profesor oddając mój sprawdzian stwierdził: „chciałem ci postawić szóstkę, ale regulamin tego nie przewiduje”. Jedna z koleżanek nie mogła zrozumieć co Pan mógł mieć na myśli i w przerwie podeszła i poprosiła mnie, żebym jej pokazał swój sprawdzian. Wzięła do ręki, zaczęła czytać i po chwili bez słowa oddała.
Niespełna rok później kupiłem tą Smienę razem z powiększalnikiem Krokus 35SL (bardzo fajny był ten Krokusik), po której były kolejno: Zenit TTL (1983), Praktica MTL 5B (1990, kupiona w Hallein k/Salzburga podczas praktyki studenckiej w lasach austriackich), Minolta Dynax 500 Si SUPER (1996), no i wreszcie cyfrówki: Konica Minolta Dimage Z2 (2004), KM Dynax 5D (2006), Sony A700 (2009), Fuji X-S1 no i ostatnio Lumix G90. O obiektywach nie będę już wspominał.
W międzyczasie „załapałem się” na warsztaty z Fuji Klub we Wrocławiu (za czasów Krzysztofa Powolnego, którego pozdrawiam jeżeli tu zagląda), kurs fotografii w bydgoskim Muzeum Fotografii, no i zlot Optycznych w Trzebieszowicach.
Wielkich sukcesów nie odniosłem, ale zdarzyło mi się wygrać konkurs fotograficzny dla leśników w 1993 roku, gdy przewodniczącym jury był Włodzimierz Łapiński. Zdjęcie przedstawiało moment wylęgu motyla rusałki ceika z poczwarki. Wyniki konkursów na dpreview widziałeś w linku, który podałem w poprzednim poście.
No, to to by było pokrótce na tyle. To jak, Twoim zdaniem: z jakiego punktu widzenia przedstawiam sytuację? Mam jakiekolwiek „papiery”, żeby się w temacie wypowiadać, czy nie za bardzo?
Pzdr
@Soniak10
Popełniłem banalny błąd - tamto zdanie się miało kończyć kropką, a nie znakiem zapytania... Znak zapytania miał być po drugim zdaniu ;-) A wszystko odnosiło się do tego co pisali przedmówcy (a zwłaszcza ton wypowiedzi). Każdy z nas przeszedł swoją drogę, popełnił swoje błędy (w tym zakupowe), robi je i dzisiaj 'Kowalski' kupując pierwszy aparat FF i potem szybko go sprzedając (tak wynikało z wypowiedzi przedmówców...), bo się spodziewał lepszych wyników...
Ps: gwoli prawdy, muszę sprostować po przemyśleniu: to pierwsze spotkanie z przedmiotem "fotografia" miało miejsce rok wcześniej, czyli w 1978, a Smienę kupiłem półtora roku później, czyli w lipcu 1980. Resztę chyba podałem zgodnie z tym, co pamiętam.
Pzdr
Mój pierwszy kontakt z fotografią to Druch ok 1970 roku sądząc po negatywach. :-)
Kilka uwag w temacie "napalanie się na puszkę". Na moje oko, to rzecz pierwsza, nie ma mody, czy "brania", na zdjęcia, które zaskoczą kadrem. Zdjęcie przestaje być dla ludzi atrakcją, gdy każdy telefonem może nakręcić filmik. Jeśli powstaje zdjęcie, to warto poświęcić na to najwyżej kilka sekund. Mam wrażenie, że nawet na tym forum widać takie podejście. Prawdopodobnie to jest jeden z powodów popularności stabilizacji w puszkach i obiektywach. Jak nie ma, to by trzeba było wyjąć statyw rozłożyć, umocować aparat, ustawić. Moim zdaniem, czy wedle moich obserwacji, w większości przypadków to się da zrobić. Lecz potrzeba tej odrobiny wysiłku. Oczywiście, jak focista ma nawet obiektyw, to posiadanie statywu staje się przesadą. Taka kolejna uwaga, że o ile zauważono tu ową tendencję do zatrzymania się na puszce i kitowym obiektywie, to ja widzę zdecydowaną niechęć do posiadania tej całej klamociarni, jaką miał kiedyś fotograf. Te przejściówki, zapomniane statywy przykręcane do stołu, Wężyki spustowe. Dziś mamy zdalne sterowanie aparatem za pomocą smartfona. Można aparat ustawić w karkołomnym miejscu, zrobić zdjęcie z nieprawdopodobnej perspektywy. Nie widziałem, żeby ktoś tak kombinował. Co moim zdaniem ważne dla ptasiarzy, można dać sobie spokój z super-tele. Postawić aparat na gimbalu w pobliżu np wodopoju, czy karmnika i pstrykać z minimalnego dystansu. Tak owszem robią leśnicy, za pomocą fotopułapek. Kolejna sprawa, rezygnacja z oświetlenia. Współczesne sterowane radiowo lampy pozwalają zrobić prawie studyjne oświetlenie np na imprezie. Jak potrzebowaliśmy w świetle zastanym iso 6400 to możemy na iso 100. Lecz niestety, trzeba poświęcić chwilę na rozstawienie lamp.
Może i kto by się pofatygował, gdyby widział u innych zdjęcia zrobione z pewnym wysiłkiem.
Pewnie ostatni punkt: nie wiem, jak stoi oglądanie zdjęć innych. Po forach internetowych wygląda, że raczej leży. Może ktoś się w tym temacie wypowie.
@baron13 "Może i kto by się pofatygował, gdyby widział u innych zdjęcia zrobione z pewnym wysiłkiem"
Und hier ist der Hund begraben. Przynajmniej jeden z "hundów". Dla mnie to stwierdzenie wiąże się w prostej linii z tym, co twierdzę od dawna, tzn z FATALNYMI STRATEGIAMI PROMOCYJNYMI, głównie po stronie producentów. Bo jak już kiedyś w tym miejscu pisałem, aż się prosi, żeby w takich miejscach jak portale poświęcone fotografii, producenci wykupili tę odrobinę miejsca i zamieścili linki do galerii swoich "ambasadorów marki". Nie od dziś wiadomo, że "jeden obrazek wart jest tysiąca słów". Ale NIE! Bo PO CO?! Lepiej co parę miesięcy wydawać nieporównanie większą kasę na wprowadzanie tzw "nowego modelu" niż wygrzebać z przepastnych kieszeni tę odrobinę pieniążków, zapłacić Optycznym (i innym portalom a także miejscom, odwiedzanym przez fotografów, jak np Birdwatching itp) i docierać do potencjalnych klientów. Obecnie sytuacja jest tak kuriozalna, że to KLIENT musi szukać produktu! A mnie na podyplomówce z marketingu uczono, że powinno być odwrotnie i że podstawową zasadą marketingu jest pytanie: "CZEGO OCZEKUJE KLIENT?" A na pewno nie oczekuje tego, żeby go zmuszać do szukania produktu.
Tak samo sprawa wygląda z (nie)wykorzystaniem ogromnego potencjału reklamowego, jakim są hipermarkety branży rtv-agd z ich całymi ścianami obstawionymi ogromnymi ekranami telewizorów: co stoi na przeszkodzie (poza brakiem wyobraźni), żeby dogadać się z sieciami hipermarketów i wyświetlać tam krótkie, kilkudziesięciosekundowe lub kilkuminutowe filmy, promujące dany produkt? Idę o zakład, że dałoby się dogadać na niższe stawki, niż kosztuje zamieszczenie plakatu reklamowego na ulicznych bilbordach!
Czemu żaden przedstawiciel producenta o tym nie pomyśli? Brak kompetencji? Wyobraźni? Czy jednego i drugiego?! Bo nie wierzę, że brakuje kasy! Skoro na sponsorowanie sportu czy nawet rozmaitych celebrytów "spod ciemnej gwiazdy" wydają grube miliony i chyba sami nawet nie potrafią uzasadnić, w jakim stopniu się to przekłada na wzrost obrotów?!
Dlaczego idąc do takiego marketu nie mogę obejrzeć filmu promującego nowy model tego-czy-innego producenta, okraszonego pokazem fotek, wykonanych przez ambasadora marki? Albo wchodząc na "optycznych" nie mogę kliknąć z lewej strony w link, prowadzący bezpośrednio do galerii ambasadorów danej marki, tylko muszę szukać po całym necie? Kto tu kogo ma szukać: klient produktu czy produkt klienta? Zasady marketingu się zmieniły o 180 stopni czy co? A potem zostaje tylko idiotyczne narzekanie, że "smartfony zabijają fotografię"! To jest marnowanie potencjału zarówno tych narzędzi reklamy, jak i samych ambasadorów. Absolutny BEZSENS!
To jest MZ i ja się z nim zgadzam! 😠
@baron13
Czy nie jest tak, że ilość czasu poświeconego na pojedyncze zdjęcie jest funkcją rodzaju wykonywanego zdjęcia? Do klasycznej reporterki nie rozłożysz statywu, a jednak rezultatem jest (często lub czasami) dzieło sztuki fotograficznej. Łaziłem ostatnio kilka godzin po wieczornej Pradze i Monachium, szukałem 'Świętego Graala', ale liczyłem na stabilizację i jasny obiektyw (oraz ewentualnie celny AF), a nie statyw. Niby powięciłem na pojedyncze ujęcie kilka chwil, ale chodziłem przez kilka godzin ;-)
Statywu używam bardzo rzadko - jedynie do 'projektów'/'eksperymentów' realizowanych blisko domu.
Mam na Insta kilkanaście kont, które śledzę wyłącznie w celu uzyskania inspiracji fotograficznej. Gdybyś miał konto na IG, to też bym je obserwował ;-)
@baron13
Widzę, że zaczynaliśmy w tym samym czasie, tym samym modelem aparatu. :)
@baron13 i Szabla: to jest nas trzech. Z tym że ja dostałem Druha-Synchro rok później, w maju 1971, od Chrzestnej na I Komunię. Nie pisałem o tym wyżej, bo nie był to "moment przełomowy" dla mojego zainteresowania fotografią.
Z gatunku tych foci, którym staty by raczej nie pomógł:
link
Takie sytuacje trwają naprawdę nie więcej niż sekundę ;-)
STATYW miało być ...
Wow, widać że zbiera się drużyna :).
Ja w 80tych to jeszcze pieluche poznawalem.
"CZEGO OCZEKUJE KLIENT?" Obawiam się że po drodze ktoś odkrył że wcale nie trzeba klienta pytać, wystarczy go przekonać że "My wielki producent" wiemy lepiej czego on oczekuje. I to jest zmora naszych czasów, pytanie, badanie, tworzenie produktu kosztuje za dużo.
Co 6 miesięcy duża nalepa: NOWY, i lecimy, prosty mocny i głośny PR bije wszystko.
Duży nie może się mylić, duzy wie lepiej- skądś znane są te hasła....
A z drugiej strony SLR i ta era to jest proste toporne urządzenie umiejące dobrać automatycznie 1 parametr przy pozostałych 2 sztywnych.
Jakąś automatyka doboru GO do Wymagań, doboru czasu by zdjęcie wyszło nie poruszone? To wszystko umie komórka, coś czego aparaty nie nauczyły się przez 100lat.
Nie to żebym bronił komórek bo nie, uwielbiam aparaty, są to po prostu moje w miarę obiektywne obserwacje.
Jest Was 3, wyobraźcie sobie ze przekazujęcie swój sprzęt w bok i bierzecie do ręki sprzęt kolegi, macie 60s na zrobienie zdjęcia.
Załóżmy że jest to inna marka, Canon/Sony/Panasonik.
Jakie jest ryzyko że nieznanym sprzętem zrobicie poprawne zdjęcie szybko bo czasu teraz jest mało?
Komorka zrobi szybko wygodnie i jeszcze Cie pochwali.
A aparat?
Padło w komentarzach że jak robić Zdjęcia bez znajomości trójkąta Naswietlenia, obsługi aparatu etc.
A przed jazda samochodem też uczymy się budowy silnika, sprzyni biegów konkretnego modelu?
Czy wsiadamy i jedziemy, kierownica i 3 pedały zawsze są tak samo, w aparatch oj juz nie.
Dlatego uważam że to o czym tu rozmawiamy to moze być 1% wymagań przeciętnego fotografa.
i dlatego sprzedaż Slr/ML będzie stanowić 1% ogółu sprzedanych aparatów.
A ze producentów to zadowala, większość nas tez umie obsługiwać się tymi stworami..
@BlindClick
Tak. Spędzimy kwadrans na próbach odblokowania komórki i kolejne minuty na szukaniu aplikacji. A wystarczy P ustawić w aparacie. :D
> A wystarczy P ustawić w aparacie. :D
niektórzy idą dalej i ustawiają taki charakterystyczny, zielony znaczek, który ma czasem dodatkowo słowo "auto" wyeksponowane i jest jeszcze lepiej (zwykle)
> Jeśli powstaje zdjęcie, to warto poświęcić na to najwyżej kilka sekund. ... Prawdopodobnie to jest jeden z powodów popularności stabilizacji w puszkach i obiektywach. ... Jak nie ma, to by trzeba było wyjąć statyw rozłożyć, umocować aparat, ustawić. Moim zdaniem, czy wedle moich obserwacji, w większości przypadków to się da zrobić. Lecz potrzeba tej odrobiny wysiłku. [baron13]
*Baron* opisuje powyżej po prostu pewien styl fotografii, mało popularny ostatnimi czasy; brak popularności łatwo wydedukować z samego opisu *Barona*;
jest on faktycznie zastępnikiem stabilizacji, ale tylko w wąskich bardzo zastosowaniach; stabilizacja to jeden z bardziej przełomowych wynalazków w fotografii, nie mam wątpliwości; statyw spowalnia działania fotografa, najwygodniejszy i oczywisty jest w studio; ale poza nim zupełnie zbędny - jak go nie ma, a akurat by sie przydał, to zawsze dotąd znajdowałem parę sposobów, żeby bezstatywowo ustabilizować aparat;
nabyłem wprawdzie niegdyś kilka statywów, bo myślałem, że są tak potrzebne (a może i bardziej) jak torba fotograficzna, którą też nabyłem; po latach muszę stwierdzić, że były to zupełnie zmarnowane pieniądze;
albowiem (!) jedną z podstawowych zalet fotografii od samego jej początku była szybkość działania i pewna mechaniczność odwzorowania; nawet jak trwało to kilka minut, to i tak było dużo szybciej niż wykonanie podobizny ręcznie (pomijam tu karykaturzystów);
a nawet w fotografii pejzażowej szybkość działania jest nie mniej ważna niż w reportażowej; oczywiście jak kto chce złapać konkretny motyw, bo sam obrazek, o ile nie dotknie go jakaś katastrofa można uwiecznić zawsze, z tym, że zawsze będzie i tak inny.
Dyskusja nad stylem czegokolwiek,jest poniekąd z góry skazana na nieweryfikowalność. Komuś coś "pasuje" i koniec. Np mi "pasuje" jako sysytem operacyjny Linux. Bo mam pakiet przyzwyczajeń. Dlaczego uważam statyw za lepszą wersję stabilizacji? Bo tu nie ma ograniczenia w EV..Jeśli założę do aparatu powiedzmy R7 obiektyw 800 mm f/11 Canona,to przy założeniu tych 8 EV stabilizacji czas ekspozycji będzie ok 1/5 sekundy. Gdy mam MTO 1000, to nie mam stabilizacji w obiektywie, ale jak mam statyw, to czas ekspozycji wyznacza tylko to, co fotografuję. Mając statyw zrobię zdjęcia takie,jakich ze stabilizacją zrobić się nie da. W drugą stronę,kwestia organizacji i szczęści. Taka różnica.
Przykład foci,której nie dało by się zrobić z żadną stabilizacją,bo czas naświetlania wynosi kilka sekund:
link
A to,z trochę innej beczki, przykład, że "zabawki" zrobiły kadr.
link
Bez lamp błyskowych oświetlenie było nijakie
Tu jeszcze przykład jak to jest ze zdjęciami w nocy:
link
Niejako na złość w nocy kontrasty robią się bardzo duże i dobrze jest ustawić niskie iso. Na foci są trzy gwiazdy (pewnie jedna to Jowisz ;-) ) i widać, że już są obrócone.
A tu:
link
próba obejścia braku statywu. Tu o 1 EV wyżej:
link
A tu przypadek,gdy zamiast porządnego obiektywu soczewkowego użyłem lustrzanego, przy czym mam odpowiedniego Canona 300 mm ze stabilizacją.
link
Można i tak :-)
Zmierzam do konkluzji, że we współczesnej fotografii jest wiele dróg do dochodzenia do podobnych efektów. Rzecz w tym, że można także bawić się samym przechodzeniem tych dróg.Dają w końcu nieco różne efekty.To umiejętnie użyte może nawet nadać niepowtarzalny charakter zdjęciu.
Sorry ostanie to miało być to:
link
I jeszcze jedno:
link
09:02, 10:00, 11:01
Nie wiem co myśleć o takiej regularności
w biciu piany.
Czekamy na 12.
@PDamian
U Ciebie jak widać kóltórka w pełnej krasie. Boisz się, że ktoś zamieści więcej linków niż Ty?
> we współczesnej fotografii jest wiele dróg do dochodzenia do podobnych efektów. [baron13]
nawet więcej - jest sporo dróg dochodzenia do różnych efektów; zresztą, tak było zawsze; i dobrze, że tak jest;
> Przykład foci,której nie dało by się zrobić z żadną stabilizacją,bo czas naświetlania wynosi kilka sekund: [baron13]
szczerze wątpię, żeby tak było; akurat parę sekund "z ręki" to nie jest żaden specjalny próg możliwości; czasy w rodzaju 1/2-1" z ręki to spokojnie i za "analoga" udawało mi się osiągnąć (niekiedy, co prawda);
żona, osoba drobna raczej, zrobiła raz całkiem piękne (i ostre) zdjęcie nocne Samsungiem EX-1 przy czasie 2", trochę mnie to zdziwiło, bo sam unikałem wtedy takich ekspozycji "z ręki"; w dodatku było to przy ustawieniu trybu na zielony znaczek (czyli pełna automatyka, ale z jakąś stabilizacją, jaką ten aparacik posiadał);
i faktycznie, jak aparat ma tylko migawkę elektroniczną (albo również taką), czyli bez ekstra wstrząsów, to zrobienie ostrych zdjęć przy czasie ca 1" nie jest specjalnym wyczynem, nawet zdjęcia tele ca 12 st. (czyli ca 200mm wg fufu), można zrobić z ręki;
kilku ludzi chwaliło się nawet zrobieniem ostrych zdjęć) Olympusem E-M1 (III) z czasami rzędu 8" (dostępne w Sieci - chyba z DPR), co wydaje się nieprawdopodobne; ale sam sprawdziłem (tak mi wyszło, nie miałem intencji sprawdzania czegokolwiek), że z ekspozycjami 2-3" i obiektywem też ze stabilizacją, takim jak 12-100 (czyli 24-200 mm wg fufu) w tym aparacie nie ma w zasadzie problemu;
zresztą, nawet z obiektywem 300 mm (czyli 600 wg fufu) bez stabilizacji też dało się robić ostre zdjęcia przy czasach rzędu 1/2-1/8"; ze starymi korpusami Olympusa (czyli migawka wyłącznie mechaniczna) też można robić zupełnie dobre zdjęcia przy 300 mm z czasami rzędu 1/2-1/4"; nb. nadmierna ostrość zdjęć w Olympusach, co Optyczni uważają za wyostrzanie, może brać się właśnie ze sprawności układu stabilizacji;
oczywiście trzeba zrobić kilka zdjęć, im dłużej, tym więcej, każde będzie różne, ale zupełnie ostre też się wśród nich znajdą;
technologia to potęga, jak powyższe pokazuje; ale oczywiście każdy ma wybór i najlepiej, korzystać z narzędzi, które się zna i lubi;
@JdG ale i inni :-) Właśnie dlatego linkuję zdjęcia w szczególności swoje. Bo to zdjęcie jest :-) Ta focia
link
powstała z obiektywem 1000 mm. O ile nie zawodzi mnie pamięć. To nauczka, że dla dydaktycznych celów warto jednak starym obyczajem zachowywać zapisane warunki fotografowania. Pstrykam kilkadziesiąt lat i po prostu to wiem. O ile przy czasach ~1/8 sekundy można zaniedbać ruchy korpusu człowieka, to przy dłuższych już nie. Przekraczamy tę granicę i zaczynają się inne schody. Skąd wiem, że w tej foci
link
czas naświetlania był kilka sekund? Po wyglądzie wody, są smugi świadczące o tym, jak daleko przepłynęła. Pamiętam, że uprawiałem taki sport, opierałem aparat o coś, bo mi się nie chciało nosić statywu. I WYCHODZIŁO :-) Kluczowe słowo. Na kilka prób, jedna udana.
Jak kto nie wierzy, może spróbować, że z obiektywem ponad równoważnik 500 mm żadna stabilizacja nie pozwoli na przekroczenie 1/8 sekundy z efektami trochę lepszymi niż to "wychodzenie". Przy 1 sekundzie zapewne zejdziemy do "niestety, nie da się". To trzeba sprawdzić, że przy pewnej, dość niewielkiej liczbie zdjęć poruszonych, na jedno udane focista po prostu daje sobie spokój. Nawet gdy mu się raz czy dwa uda, więcej nie próbuje,bo mu szkoda czasu, aparatu, itd.
Jedno jest prawdą, że przy współczesnych użytecznych czułościach i jasnych obiektywach, zwykle nie potrzeba czasów dłuższych niż kilka sekund.Co pozwala robić takie
link
focie.
Gdzie mamy ruch w kadrze (fale i ludzie) i nic,ani statyw, ani stabilizacja nie pomoże. Raz jeszcze to napiszę,że w zasadzie każdy współczesny aparat ma wielką , miażdżącą przewagę nad smartfonami. Jednaknie jest ona wykorzystywana i dlatego obserwujemy zanik zainteresowania sprzętem.
@baron13: rozumiem, że powyższe to komunikat, że zostajesz przy statywie? wcale nie było moją intencją odwodzić Cię od statywu;
fajnie, że dołączasz zdjęcia, choć to 1. już chyba post wyżej widziałem, wyraźnie obiektyw lustrzany;
co do samego statywu, to on niewątpliwie ma spore zalety, jak jest dobry, to nawet zdjęcia są nieporuszone, najczęściej; przy pewnej biegłości w obsłudze, z pewnością jest to doskonałe narzędzie;
cóż, mnie jakoś statywy wkurzają, może nie znalazłem odpowiedniego (choć po prawdzie nigdy specjalnie nie szukałem); nie przyzwyczaiłem się;
kiedyś nawet blisko byłem zakupu jakiegoś stołowego, ale to było jeszcze za późnego PRL(albo wczesnej III RP), nie nabyłem go od razu i drugie podejście do tematu było już bezprzedmiotowe; nb. był to jedyny wypadek w mojej karierze, kiedy miałem chęć kupić statyw, pozostałe, w liczbie kilku, zyskałem jakoś przy okazji, teraz nawet nie mogę się niektórych doszukać;
to tyle o statywach, choć temat z pewnością zajmujący; na szczęście dla mnie wynaleziono stabilizację i to przeważnie wystarcza; bardzo poszerzyła ona możliwości sprzętu;
jak słyszę w radiu, w ogóle narasta krytycyzm wobec masowej fotografii; coś w tym chyba jest, też mam wrażenie, że robię za dużo zdjęć.
@JdG: po prostu mam statywy :-) Ów obrazek zalinkowałem z premedytacją,aby podkreślić, że to skrajna ogniskowa. Inna sprawa. Używam różnych technik,bo lubię się bawić. Mam lampy i będę ich używał
link
Aparatu ze stabilizacją matrycy nie mam i póki co proinflacyjna polityka najlepszego rządu załatwiła moje marzenia.Więc muszę ćwiczyć te statywy,lampy i co mi tam zostało :-)
@baron13
Jak się kiedyś w nocy nad Odrą nadzieję na typa ze statywem to spytam czy to Ty ;). Ja czasem też biorę ze sobą z premedytacją statyw na nocne przechadzki lub gdy chcę rozmyć ruch wody. Poza tym, jako zapalony ptasiarz posiaduję czasem w trawie dłuższy czas i bez statywu łapy by mi zdrętwiały od trzymania ciężkiego tele. Mam parę jasnych stałek, ale lubię czasem w nocy przymknąć przysłonę, żeby uzyskać fajniejsze flary z latarni a statyw daje mi możliowść zejścia z czułością i np.rozmycia świateł przejeżdżających aut. Statywy można lubić albo nie, ale dla mnie jest to narzędzie, które po prostu rozszerza moje możliwości (focus stacking przy makro, ustawienie pomocniczego flasha w terenie albo łapanie błyskawic na kilkudziesięciosekundowych czasach). Dopiero od niedawna mam stabilizację w korpusie, ale to i tak nie zastąpi statywu.w sytuacjach, które wskazałem powyżej (i bawiłem się w "malowanie światłem" kilka lat temu na pokazie Olympusa w zajezdni na Dąbiu). Pozdrawiam.
Do powyższego wyliczenia można dodać wszystkie sytuacje, kiedy chcemy bardzo precyzyjnie kontrolować kadr, bez względu na to czy chodzi o zdjęcia we wnętrzu, czy w plenerze; "z ręki" to jednak niekiedy trudne lub trudniejsze;
no cóż, czasem trzeba użyć statywu i można na tym niekiedy nawet oszczędzić czasu (choć rzadko, IMHO); ale to jednak kilo więcej obciążenia w zastosowaniach mobilnych;