Leica M Monochrom à la carte
Model M Monochrom firmy Leica dołączył do usługi „à la carte”, w której przed zakupem możemy spersonalizować wygląd naszego aparatu.
Podobnie, jak w przypadku programu „à la carte” dla modelu M (Typ 240), także przy M Monochrom mamy możliwość wybrania dla aparatu m.in. nowej okładziny (producent oferuje szeroką gamę kolorów i rodzajów skóry), a także wykonania grawerunku (można dodać np. własne elementy graficzne czy herb). Dostępna jest także opcja wyboru koloru korpusu - na czarny, czarny chromowany lub nowość: srebrny-chromowany.
![]() |
Na stronie firmy Leica dostępny jest specjalny konfigurator, pozwalający spersonalizować aparat M Monochrom.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czy można personalizować matrycę? Czy tylko opcja jak w samochodach - lakier metalic?
Cudownie
Akurat to mnie nie dziwi. Tak się składa, że "tardżet" tego "produktu" bardzo doceni taką możliwość. Ja bym tam jeszcze rozszerzył o kryształki Svarowskiego. Na ludzkich próżnościach najlepiej się zarabia - i wbrew pozorom - uczciwie.
Noc poślubna, hrabia, już w latach posunięty z młodą żoną woła do lokaja - Janie, podaj prezerwatywę! - Nie tę! Tę z herbem idioto. Oto target Leici.
Uwaga, uwaga! Mamy tu niebywały paradoks - to tej pory za czerwoną kropkę sporo trzeba było dopłacić. W Leica M a la carte trzeba zapłacić 160 funtów (sic!) aby zamiast logo znalazła się na froncie obudowy ordynarna śrubka! Sprawdźcie sami!
skąd ta wrogość?
Czy w ramach personalizacji da się zrobić z przodu napis "sony"?
albo "Zenit" :)
@westberg - jak Cię stać, kup sobie BMW serii G lub MB S i poproś aby w ramach personalizacji umieścili napis TRABANT :-)