Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
W ofercie firmy Meike pojawił grip bateryjny dla bezlusterkowca Sony A6300. Urządzenie wyposażone jest w moduł do zdalnej kontroli aparatu.
Grip Meike MK-A6300 PRO trafił już do sprzedaży. Można go kupić m.in. na Amazonie za nieco ponad 50 funtów. Urządzenie obsługuje dwie baterie EN-EL14a. Za pomocą pilota możliwe jest zdalne wyzwalanie aparatu (z podłączonym do niego gripem) na dystansie do 100 metrów. Do dyspozycji jest też spust migawki ułatwiający wykonywanie zdjęć portretowych. Dodatkowo obudowa MK-A6300 częściowo pokryta jest gumą (producent określa rodzaj okładziny, jako „premium”).
Wygląda dość abstrakcyjnie. Po spojrzeniu na miniaturkę w pierwszej chwili myślałem, że ucięło zdjęcie od góry. Zorientowałem się dopiero po przeczytaniu tytułu.
@felis Ale w czym traci? Właśnie modułowość jest tutaj zaletą. Do większego szkła możesz podpiąć grip, do małych stałek można bez. Tak jak jest powiedzenie o kijku, tak samo jest tutaj tylko w drugą stronę.
Nie ma gripa - nie dobrze, zla ergonomia, mala ilosc zdjec, zle sie trzyma z wiekszymi obiektywami... Jest grip - tez nie dobrze, za duzy, za ciezki...
Taka jest idea gripa, ze przykreca sie go tylko wtedy kiedy POTRZEBA! Przy komentarzach jak wyzej po prostu pletwy odpadaja...
Holzgriff ze Szwajcarii ma nową wersję dla A6300. W celu rozwiązania problemów z niewystarczającą sprawnością zasilania (powszechny problem bezlusterkowców) szwajcarscy inżynierowie zaimplementowali generator na holzgas.
grip wcale nie jest taki duży w realu jak wydaje siw na obrazkach ale radykalnie poprawia komfort pracy jeśli ktoś chce popracować intensywniej taki sprzętem. jak dla mnie świetny.
Rozwala mnie to marudzenie na bezlustra - a to że za mały nie ergonomiczny, słaba bateria itp. A jak się pojawia rozwiązaie tych ( rzeczywistych ) problemów to marudzą że idea traci sens :P
Ps. Niestety a6300 nie ma stabilizacji w korpusie. Co dla mnie jest sporą wadą ( AD2016) - można się więc zastanawiać czy nie lepiej dopłacić do A7II albo po prostu wybrać GX80 co jest chyba najlepszym rozwiazaniem
Szkoda, że podłączenie tego gripa następuje przez odstający kabel a nie płaską, krótką i przylegającą taśmę, ale dla niektórych zastosowań lepsze takie coś, niż nic. Np. do filmowania - lepiej mieć więcej "prądu" w zapasie :)
Szlag trafił kompaktowość ... ale profi-gabaryt podniesie prestiż :)))
5 lipca 2016, 19:31
@jausmas Nie rozumiem dowcipu.
@Matt Skoro i tak trzeba to łączyć zewnętrznym kablem to wystarczy powerbank za 30 zł aby mieć więcej "prądu" w zapasie. Mniejsze, tańszy a po odłączeniu można schować do kieszeni
Mam grip do A7 i używam go wtedy kiedy podpinam większe szkiełka jak np. 70-200/4 G. Jak idę na miasto lub potrzebuję mniejszego zestawu (np. A7+ 28/2) to odpinam grip i mam zestaw prawie mieszczący się w kieszeni palta. Taka jest idea tego rozwiązania.
Pominę fakt że rozmiarem zbliżony do aparatu... Trzeba mieć fantazję, aby zaprojektować przewód zasilający z przewodem nie z tej strony... Szaleństwo!!! :)
@Borat "Nie bardzo rozumiem jaki sens ma zakup małego poręcznego aparatu żeby dokręcać do niego grip wielkości samego aparatu."
Tak jak pisałem wyżej, IMO sensem jest modułowość i dopasowanie do potrzeb. Z większym szkłem możesz mieć zestaw wielkości lustrzanki (przy lepszej ergonomii chociażby w kadrach pionowych), z mniejszym aparat do kieszeni i to wszystko z jedną puszką i na jednym bagnecie. Parafrazując: łatwiej bezlusterkowca pogrubasić niż lustrzankę pocienkować ;)
Niezłe pudełko wyszło po podłączeniu gripa. Nikt nie neguje sensu gripa, ale powinno to jakość wyglądać i razem się komponować. Moim zdaniem trochę za duży.
Grip jest niekompletny, aparacik traci na tym dizajnersko, by dopełnić, umaić, całość należałoby przystroić górę korpusu atrapą pryzmatu, oczywiście może ona zawierać wbudowaną lampę błyskową byłby z tego jaki bądź pożytek. Kabelek już wisi wiec drugi do lampy nie zawadzi.
Haha, alez mnie rozbawili piewcy "modulowosci". Chcesz utrzymac aparat w reku - dokrec grip wielkosci apararu. Chcesz miec wydajna baterie - dokup powerbank, trzymaj go w kieszeni i podlacz kablem do aparatu. Co jeszcze wymyslicie? Jak rozumiem opcjonalny wizjer to tez zaleta, w koncu mozna go odlaczyc
Producent powienien zaprojektowac aparat ktory mozna uzywac bez dokupywania przyczepy. Jaki jest sens pozbawiania gripa kiedy przeciez obiektyw i tak wystaje znacznie poza bryle aparatu? A wtedy jes ti wiecej miejsca na baterie.
Negujesz tylko sens istnienia gripa do Sony, czy do Canonów, Nikonów, Pentaksów, Olympusów, Panasoników, Fuji i w końcu Samsunga NX1 również? Czyżby powyższe też były źle zaprojektowane?
@komisarz_ryba "Producent powienien zaprojektowac aparat ktory mozna uzywac bez dokupywania przyczepy." Najlepiej taki, który by miał matrycę 6x9, ale był malutki i duży jednocześnie - taki pompowany i "wszystkomający". Jakoś nikt nie wspomniał o dodatkowym spuście migawki do pracy w pionie. Jak chce się mieć komfort, to się ma kilka aparatów - od lustrzanki po kompakt.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wygląda dość abstrakcyjnie. Po spojrzeniu na miniaturkę w pierwszej chwili myślałem, że ucięło zdjęcie od góry. Zorientowałem się dopiero po przeczytaniu tytułu.
Ale duży! Jak się go dołączy to traci sens cala idea małego bezlusterkowca.
@felis
Ale w czym traci? Właśnie modułowość jest tutaj zaletą. Do większego szkła możesz podpiąć grip, do małych stałek można bez. Tak jak jest powiedzenie o kijku, tak samo jest tutaj tylko w drugą stronę.
Nie ma gripa - nie dobrze, zla ergonomia, mala ilosc zdjec, zle sie trzyma z wiekszymi obiektywami...
Jest grip - tez nie dobrze, za duzy, za ciezki...
Taka jest idea gripa, ze przykreca sie go tylko wtedy kiedy POTRZEBA! Przy komentarzach jak wyzej po prostu pletwy odpadaja...
Holzgriff ze Szwajcarii ma nową wersję dla A6300. W celu rozwiązania problemów z niewystarczającą sprawnością zasilania (powszechny problem bezlusterkowców) szwajcarscy inżynierowie zaimplementowali generator na holzgas.
grip wcale nie jest taki duży w realu jak wydaje siw na obrazkach ale radykalnie poprawia komfort pracy jeśli ktoś chce popracować intensywniej taki sprzętem. jak dla mnie świetny.
Tak poważnie.
3xN trafił w punkt. Taki grip w wielu sytuacja szalenie poprawia ergonomie.
A kiedy chcemy "malucha" to grip zostaje w szafie. Proste.
Rozwala mnie to marudzenie na bezlustra - a to że za mały nie ergonomiczny, słaba bateria itp. A jak się pojawia rozwiązaie tych ( rzeczywistych ) problemów to marudzą że idea traci sens :P
Ps. Niestety a6300 nie ma stabilizacji w korpusie. Co dla mnie jest sporą wadą ( AD2016) - można się więc zastanawiać czy nie lepiej dopłacić do A7II
albo po prostu wybrać GX80 co jest chyba najlepszym rozwiazaniem
focjusz: z GX80 nie zrobisz pełnej klatki przy pomocy speedboostera. Więc to nie dla wszystkich jest lepsza opcja.
Yyy Nikonowskie baterie do puszki Sony?
Nie bardzo rozumiem jaki sens ma zakup małego poręcznego aparatu żeby dokręcać do niego grip wielkości samego aparatu.
@Borat
To grip dla nikoniarzy ;-)
Szkoda, że podłączenie tego gripa następuje przez odstający kabel a nie płaską, krótką i przylegającą taśmę, ale dla niektórych zastosowań lepsze takie coś, niż nic. Np. do filmowania - lepiej mieć więcej "prądu" w zapasie :)
Szlag trafił kompaktowość ... ale profi-gabaryt podniesie prestiż :)))
@jausmas
Nie rozumiem dowcipu.
@Matt
Skoro i tak trzeba to łączyć zewnętrznym kablem to wystarczy powerbank za 30 zł aby mieć więcej "prądu" w zapasie. Mniejsze, tańszy a po odłączeniu można schować do kieszeni
Mam grip do A7 i używam go wtedy kiedy podpinam większe szkiełka jak np. 70-200/4 G. Jak idę na miasto lub potrzebuję mniejszego zestawu (np. A7+ 28/2) to odpinam grip i mam zestaw prawie mieszczący się w kieszeni palta. Taka jest idea tego rozwiązania.
Pominę fakt że rozmiarem zbliżony do aparatu...
Trzeba mieć fantazję, aby zaprojektować przewód zasilający z przewodem nie z tej strony... Szaleństwo!!! :)
Baterie to soniakowe NP-FW50, a przewód pewnie tylko do spustu migawki.
@Borat
"Nie bardzo rozumiem jaki sens ma zakup małego poręcznego aparatu żeby dokręcać do niego grip wielkości samego aparatu."
Tak jak pisałem wyżej, IMO sensem jest modułowość i dopasowanie do potrzeb. Z większym szkłem możesz mieć zestaw wielkości lustrzanki (przy lepszej ergonomii chociażby w kadrach pionowych), z mniejszym aparat do kieszeni i to wszystko z jedną puszką i na jednym bagnecie. Parafrazując: łatwiej bezlusterkowca pogrubasić niż lustrzankę pocienkować ;)
Z tym gripem i dodatkowym wizjerem w zestawie robi sie A99mk2, polecam filmik
Też pomyślałem o tym odwróconym kablu..... pewnie nie chcieli blokować złącz poniżej. Mimo to wygląda śmiesznie ;)
Niezłe pudełko wyszło po podłączeniu gripa. Nikt nie neguje sensu gripa, ale powinno to jakość wyglądać i razem się komponować. Moim zdaniem trochę za duży.
Grip jest niekompletny, aparacik traci na tym dizajnersko, by dopełnić, umaić, całość należałoby przystroić górę korpusu atrapą pryzmatu, oczywiście może ona zawierać wbudowaną lampę błyskową byłby z tego jaki bądź pożytek. Kabelek już wisi wiec drugi do lampy nie zawadzi.
@szperacze
popatrz sobie na filmik, jak dopniesz ten wizjer to będziesz wyglądał jak ze średniakiem w łapie
Haha, alez mnie rozbawili piewcy "modulowosci". Chcesz utrzymac aparat w reku - dokrec grip wielkosci apararu. Chcesz miec wydajna baterie - dokup powerbank, trzymaj go w kieszeni i podlacz kablem do aparatu. Co jeszcze wymyslicie? Jak rozumiem opcjonalny wizjer to tez zaleta, w koncu mozna go odlaczyc
Producent powienien zaprojektowac aparat ktory mozna uzywac bez dokupywania przyczepy. Jaki jest sens pozbawiania gripa kiedy przeciez obiektyw i tak wystaje znacznie poza bryle aparatu? A wtedy jes ti wiecej miejsca na baterie.
@komisarz_ryba
"Producent powienien zaprojektowac aparat ktory mozna uzywac bez dokupywania przyczepy."
Negujesz tylko sens istnienia gripa do Sony, czy do Canonów, Nikonów, Pentaksów, Olympusów, Panasoników, Fuji i w końcu Samsunga NX1 również?
Czyżby powyższe też były źle zaprojektowane?
@komisarz_ryba
"Producent powienien zaprojektowac aparat ktory mozna uzywac bez dokupywania przyczepy."
Najlepiej taki, który by miał matrycę 6x9, ale był malutki i duży jednocześnie - taki pompowany i "wszystkomający".
Jakoś nikt nie wspomniał o dodatkowym spuście migawki do pracy w pionie.
Jak chce się mieć komfort, to się ma kilka aparatów - od lustrzanki po kompakt.