Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Wywiad z Kazuto Yamaki - prezesem Sigma Corporation

21 listopada 2012

1. Warszawa, listopad 2012 r.

Wywiad z Kazuto Yamaki - prezesem Sigma Corporation - Warszawa, listopad 2012 r.


W pierwszym tygodniu listopada gościł w Polsce Kazuto Yamaki – Prezes (CEO) firmy Sigma Corporation, znanego producenta obiektywów, aparatów i akcesoriów fotograficznych. Korzystając z tej niecodziennej okazji redaktorzy Optyczne.pl mogli spotkać się z Panem Yamaki i zadać mu kilka pytań. Zapraszamy więc do lektury naszego krótkiego wywiadu.

Arkadiusz Olech: Witam serdecznie i dziękuję za wygospodarowanie czasu na rozmowę. Na początku chciałbym zapytać, czy to Pana pierwsza wizyta w Polsce?
Kazuto Yamaki: Tak, w Polsce jestem pierwszy raz. Tak naprawdę powinienem przyjechać tutaj dużo wcześniej, ale i tak bardzo się cieszę z wizyty.


----- R E K L A M A -----

PROMOCJA SONY - 50% RABATU NA OBIEKTYW!

Sony A7 IV + 50/1.8 FE

13146 zł 12722 zł

AO: Jak wiemy jest Pan prezesem (CEO) firmy Sigma i na pewno ma Pan dużo obowiązków. Mimo tego udało się Panu przyjechać do naszego kraju. Czy to oznacza, że polski rynek jest ważny dla Sigmy?
KY: Zdecydowanie tak. Polski rynek jest dla nas jednym z ważniejszych. Polscy klienci są bardzo świadomi i wymagający – oni naprawdę cenią jakość i nie wahają się jej wymagać. Często wybierają najlepsze produkty z oferty. Sukces na takim rynku jest więc dla Sigmy bardzo ważny, bo oznacza to, że dobrze wykonujemy swoją pracę.

AO: Nie zapytam jakie obiektywy pokażecie w przyszłym roku, bo wiem, że raczej nie uzyskam odpowiedzi. Może zdradzi Pan nam chociaż informację ile tych obiektywów będzie?
KY: Mamy naprawdę dużo planów, ale nasze moce przerobowe są ograniczone. Wiele rzeczy muszę jeszcze przedyskutować z naszymi inżynierami więc obecnie nie mogę jeszcze udzielić odpowiedzi na to pytanie.

AO: Obecnie w ofercie Sigmy znajdują się tylko trzy obiektywy stałoogniskowe typu DC do lustrzanek z matrycą APS-C (dwa obiektywy rybie oko i 1.4/30). Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych nowości w tym segmencie?
KY: Nie odrzucamy żadnej możliwości do poszerzania swojej oferty. Nie myśleliśmy jednak ostatnio o żadnych konkretnych specyfikacjach w tym segmencie. Jeśli jednak takie będą oczekiwania klientów, na pewno będzie to temat do dyskusji z naszymi inżynierami.

AO: W ostatnich latach wprowadziliście na rynek kilka jasnych i stosunkowo drogich „stałek” np. 1.4/35, 1.4/50, 1.4/85. Czy jest szansa, że zobaczymy ich ciemniejsze i przez to trochę tańsze odpowiedniki np. modele 2/35, 1.8/50 czy 1.8/85?
KY: Naszym celem jest posiadanie bardzo szerokiego wyboru obiektywów praktycznie we wszystkich kategoriach. Być może niektóre z tych obiektywów znajdą się w naszej ofercie, ale obecnie tego nie wiemy na pewno. Mamy pewne priorytety i najbliższe nowości będą ściśle związane z tymi priorytetami.

AO: Sigma oferuje w sumie aż pięć kategorii produktów. Można wyróżnić tutaj aparaty z matrycami Foveon, lampy błyskowe oraz trzy typy obiektywów: pełnoklatkowe, do matryc APS-C oraz do systemów bezlusterkowych. Która z tych gałęzi będzie dla Sigmy najważniejsza w najbliższej przyszłości?
KY: Tak naprawdę zależy to od zainteresowania klientów. Jednak zdecydowanie najważniejszą gałęzią są dla nas obiektywy. Naszym marzeniem jest jednak także bycie poważnym producentem aparatów cyfrowych i z tego powodu, ta część działalności jest dla nas bardzo ważna. Tym bardziej, że Sigma jako jedyny producent na rynku oferuje matryce Foveon i wiąże się to z dużą odpowiedzialnością wobec tych klientów, który cenią jakość i typ obrazowania związany z tego typu detektorami. Z tego powodu chcemy kontynuować naszą działalność w tym segmencie.

AO: Skoro jesteśmy przy aparatach, zadam kolejne dwa pytania związane z tym tematem. Czy obecna technologia pozwala Wam na produkcję pełnoklatkowych matryc Foveon?
KY: Technologia Foveon, sama w sobie, nie ogranicza rozmiaru detektora. Można więc robić matryce większe lub mniejsze. Nie ma więc tutaj przeszkód i technologicznie nie ma przeciwwskazań, aby wykonać pełnoklatkową matrycę typu Foveon.

AO: Cena Sigmy SD1 Merill ostatnio znacznie spadła. Czy jest Pan zadowolony z obecnego poziomu sprzedaży tego aparatu?
KY: Szczerze powiedziawszy nie do końca. Obecny poziom sprzedaży nie jest dla nas satysfakcjonujący i nie jest tak duży jak oczekiwaliśmy. Z drugiej strony, te osoby, które zdecydowały się na zakup wydają się bardzo z niego zadowolone. Oczywiście trzeba pamiętać, że SD1 to specyficzny aparat, który nie nadaje się do wszystkiego, ale ma swoje mocne punkty. Cieszę się więc, że są klienci, którzy je odnajdują i doceniają.

AO: Jaki jest Pana ulubiony obiektyw Sigmy?
KY: Obecnie, zdecydowanie 1.4/50.

AO: A co z nową Sigmą 1.4/35?
KY: Ją też bym kupił. Bo tak naprawdę ja kupuję nasze produkty i ich używam. Model o ogniskowej 35 mm też, bez problemów, mógłby się stać jednym z moich ulubionych, bo to bardzo uniwersalna i ciekawa ogniskowa.

AO: Mnie też Sigma 1.4/35 bardzo się podoba. Szczerze mówiąc spodziewałem się wyższej ceny i jestem mile zaskoczony sugerowaną wartością wynoszącą 3590 złotych.
KY: Ten poziom cenowy, na pewno nie odbił się jednak na jakości. Świetna jakość obrazowania była tutaj zawsze priorytetem. Chcieliśmy jednak, umożliwić zakup tego obiektywu jak największej ilości osób, bo tak naprawdę zawsze staramy się obniżyć koszty firmowe. Ostatnio poczyniliśmy bardzo duże inwestycje w dział inżynieryjny oraz produkcyjny i tutaj oszczędności nie ma. Dla odmiany bardzo staramy się ograniczać koszta administracyjne. To oraz fakt, że jesteśmy niewielką firmą, powoduje, że potrafimy dobrze reagować na sytuację rynkową. Nie chciałbym jednak aby Sigma 1.4/35 była postrzegana jako obiektyw tani. Cena jest niższa nie ze względu na gorszą jakość, ale ze względu na to, że bardzo staraliśmy się zminimalizować dodatkowe i nie zawsze potrzebne wydatki.

AO: Obiektywem portretowym o najdłuższej ogniskowej w ofercie Sigmy jest obecnie model 85 mm. W dobie rosnącej popularności cyfrowej pełnej klatki klienci mogą zacząć oczekiwać wprowadzenia na rynek klasycznej 135-tki? Co Pan myśli na ten temat?
KY: Prośby o tego typu obiektyw pojawiały się bardzo często. Był to instrument bardzo popularny w przeszłości, trochę mniej obecnie. Ale faktycznie zainteresowanie nim rośnie, a tak jak już powiedziałem, chcemy mieć pełną ofertę obiektywów. Z pewnością więc chciałbym jak najszybciej wprowadzić taki obiektyw do naszej linii produktów.

AO: W ofercie Sigmy pozostało sporo bardzo ciekawych obiektywów, które nie doczekały się jeszcze optycznej stabilizacji obrazu. Wystarczy tutaj wspomnieć takie modele jak 2.8/300 czy 100–300 mm f/4.0. Czy doczekamy się nowych wersji tych instrumentów?
KY: Nie mogę zdradzić konkretnych szczegółów na temat przyszłych premier. Jeśli jednak starczy nam mocy przerobowych, chcielibyśmy oczywiście to zrobić. Wszystko jest jednak kwestią priorytetów.

AO: Bezlusterkowce w ostatnich latach stały się bardzo popularnie, szczególnie w Japonii. Jaka jest Pana opinia na temat tego rynku?
KY: Myślę, że to bardzo obiecujący segment. Obecnie aparaty bez lustra przyciągają dużą liczbę klientów szczególnie w Japonii, Korei, czy na Tajwanie. Także na innych rynkach notuje się ciągły wzrost sprzedaży tego typu produktów. To niewątpliwie efekt małych gabarytów, które są ważne dla większości klientów. Aparaty te mają jednak sporo do zaoferowania także zawodowym fotografom. Można wspomnieć tutaj o bardzo celnym systemie ustawiania ostrości czy elektronicznych wizjerach, które dają możliwość natychmiastowej kontroli nad parametrami ekspozycji czy nad balansem bieli. Myślę więc, że to bardzo obiecujący segment nawet w klasie droższych aparatów i będzie on rósł na każdym rynku. Z naszego punktu widzenia, jest jednak niekorzystnym fakt, że obecnie, większość klientów kupuje tego typu aparaty głównie i wyłącznie z obiektywami kitowymi.

AO: Jeśli chodzi o Wasze ostatnie nowości, bardzo byłem zaskoczony wprowadzeniem kolejnej wersji Sigmy 120–300 mm OS. Jej poprzednik pokazał się przecież na rynku w roku 2010. Co było przyczyną tak szybkiej prezentacji następcy?
KY: Przede wszystkim, obecnie jesteśmy na etapie reorganizacji naszej linii produktów i wszystkie obiektywy będą teraz sprzedawane w nowych obudowach. Prędzej czy później czekałoby to także Sigmę 120–300 mm. Jej konstrukcja optyczna jest na tyle doskonała, że nie jesteśmy w stanie obecnie zaprojektować wyraźnie lepszej. Zdecydowaliśmy się więc pozostawić ją niezmienioną i w jak najkrótszym czasie dać klientom nową oraz lepszą obudowę, z przełącznikami pozwalającymi na wykorzystanie nowych możliwości oprogramowania Sigma Optimalization Pro.

AO: Serwis LensRentals twierdzi, że Sigma 120–300 mm OS zaprezentowana w roku 2010 stosunkowo często wracała do nich z uszkodzeniami obudowy. Zasugerowali oni, że to mogło być przyczyną wprowadzenia nowej wersji, w której właśnie obudowa uległa ulepszeniu. Może Pan to jakoś skomentować?
KY: Pewne problemy mogły dotyczyć tylko zupełnie pierwszej serii obiektywów dostarczonych na rynek. Obecnie problemy te są całkowicie wyeliminowane.

AO: Sprzedajecie obiektywy na większości mocowań dostępnych na rynku. Może Pan zdradzić nam, które mocowanie jest najpopularniejsze?
KY: Canon i Nikon są najpopularniejsze i oba znajdują się na podobnym poziomie sprzedaży.

AO: A jak wygląda na ich tle Sony?
KY: Udział jest z roku na rok coraz większy.

AO: Bardzo dziękuję za spotkanie i rozmowę. Mam nadzieję, że teraz będzie Pan gościł w Polsce częściej.
KY: Naprawdę bardzo bym chciał. Dziękuję.


Wywiad z Kazuto Yamaki - prezesem Sigma Corporation - Warszawa, listopad 2012 r.