Kiedy testy szkieł RF ? Canon nie pozwala ?

No to może w okolicach września pojawi się A7 V?

“The EOS R7 Mark II will potentially be something like a baby EOS R1 with an APS-C sensor. During the EF days, the Canon EOS 7D series was close to a baby version of the EOS-1D X line. We’d love to see that return to the lineup.”

link

Nie pojaw się w okolicach września.

"Sony zaprezentuje kamerę FX2. Oto jej rzekoma specyfikacj"

Czy szanowny autor plotek nauczy się w końcu znaczenia słowa "rzekomy" i zacznie je stosować (a raczej nie stosować...) prawidłowo? A przy okazji pozna znaczenie słowa "domniemany". To jest naprawdę kpina, że od lat powtarzany jest ten sam błąd, pomimo wielokrotnego zwracania na to uwagi...

@Szabla - Rozumiem, że później? Wiosna przyszłego roku nie będzie dla mnie zaskoczeniem.

"32-bitowy kodek audio" - do czego potrzebne są aż 32 bity? To format zmiennoprzecinkowy?


Robinson, jak te nowe R7 wcisną w puste opakowania po R3, to będzie miło... (w końcu sami szefowie Canona twierdzą, że [ link ]: "the action recognition system in place in the EOS R1 [is] quite heavy because [of] the complexity of the processors [and] the amount of battery required".

Sony nie ma gdzie upchnąć tych matryc 33Mpix

więc będzie je pakować do kamer FX
-gdzie pasują jak pięść do oka.

"Kiedy testy szkieł RF ? Canon nie pozwala ?"
Oczywiście. Jest tajemnicą poliszynela, że są tak słabe, że Canon boi się ujawnienia prawdy. Dobrze kombinujesz.

Vendeur
autorowi wolno używać słowa "rzekoma"...ponieważ w ten sposób wyraża powątpiewanie w przytaczane plotki, gdyby używał "domniemana" to potwierdzałby istnienie kamery w ogóle.

....a propos "Tajemnica poliszynela" – to rzekoma ...czy domniemana tajemnica?
i dlaczego poliszynela pisze się przez "p", a nie przez "P", skoro pochodzi od nazwiska Polichinelle ?

@sektoid Od dawna wiadomo, dlaczego nie przeprowadza się testów – portal Optyczne faworyzuje Canona, a wyniki mogłyby wskazywać, że to Sony oferuje lepsze obiektywy.

Wariant drugi: Canon nie tylko pozwala, ale wręcz zachęca do recenzji pod warunkiem mówienia o swoich produktów w samych superlatywach, a na takie wazeliniarstwo Optyczne nigdy nie pójdą, to poniżej zasad, którym od lat pozostają wierne.
Ktoś dorzuci wariant trzeci?

@zdebik
"portal Optyczne faworyzuje Canona, a wyniki mogłyby wskazywać, że to Sony oferuje lepsze obiektywy" - wow! Zrobiło się grubo. Przywaliłeś z grubej rury.

"Sony oferuje lepsze obiektywy" - obiektyw bez korpusu jest nic nie wart. Chyba, że jako przedmiot kolekcjonerski do postawienia w gablocie.

Trzeci wariant - Canon podobnie jak PhaseOne, Hasselblad czy Leica jest w gronie tych których testować nie trzeba, bo wszyscy wiedzą, że to dobre szkła.

@deel77
Wreszcie zabrzmiał głos rozsądku. Dziękuję.

hrabia13
...no dobrze...ale jakie ma dla Ciebie znaczenie, czy są wyniki testów obiektywów Canona na tym portalu?
O co w zasadzie chodzi?
Jeśli używasz obiektywów Canona to chcesz potwierdzenia, że dobrze wybrałeś?
..czy jeśli nie używasz, to ... chcesz potwierdzenia, że dobrze wybrałeś?
Jaki wpływ na Twoje wybory mają takie testy?

@molon_labe
Trochę się nie zrozumieliśmy (moja wina - pisałem niezbyt jasno, przepraszam). Canona odziedziczyłem po bracie i... tak już zostało. Nie sprawdzałem innych marek i póki co nie planuję tego robić bo to co mi daje Canon w zupełności spełnia moje oczekiwania. NIGDY nie krytykowałem konkurencji, a jeśli narzekam to tylko gdy widzę braki w Canonie (kilka razy miałem w rękach Sony z serii a7 i wg mnie Sony bije na głowę Canona pod względem AF).
Są ludzie, którym do szczęścia nie wystarczy jedynie kupno samego obiektywu, tylko chcieliby wiedzieć co się kryje "pod maską" i ja właśnie do nich się zaliczam.

> "Sony oferuje lepsze obiektywy" - obiektyw bez korpusu jest nic nie wart. [hrabia13 - nb. bardzo arystokratyczne towarzystwo tu mamy]

to tzw. truizm, bo w zasadzie jak kto produkuje obiektywy fotograficzne, to zwykle pod konkretne korpusy, a korpusy zwykle są OK; te, które odstawały niekorzystnie nie są już produkowane.

@molon_labe

Samemu nie rozumiesz znaczenia słowa albo sedna problemu. Jeszcze bezsensownie sugerujesz o jakimś potwierdzaniu istnienia kamery, co nie ma w ogóle związku z poruszoną przeze mnie kwestią.

Autor używa słowa "rzekomy" notorycznie, przy każdej okazji, od zawsze. Aby użyć takie słowo należy mieć ku temu podstawy, podstawy powątpiewania w przedstawione informacje. Autor takich podstaw nie ma żadnych, bo po prostu nie wie.

@Vendeur
Myślę, że problem leży gdzie indziej - nie w użyciu słowa 'rzekomy', lecz w zrozumienia słowa 'plotka'. Dla Ciebie plotka jest pewnikiem, dla innych jedynie rzekomym pewnikiem.

@hrabia13
Z jednej strony 'Canon w zupełności spełnia moje oczekiwania', z drugiej musisz mieć testy, aby to potwierdzić. W jednym zdaniu 'spełnia', w drugim 'rzekomo spełnia' ;-)

@JarekB
Testy czytam wyłącznie dla zaspokojenia głodu ciekawości (a więc zagłębienia się w "technikaliach").

@JdG
"korpusy zwykle są OK; te, które odstawały niekorzystnie nie są już produkowane"
Dla mnie głównym kryterium oceny aparatu jest skuteczność i szybkość ostrzenia, a tu - przynajmniej tak wynika z recenzji - są duże różnice.

Molon, z tego samego powodu, co ksero i adidasy?

...ee.. chyba inna konstrukcja...
..jest puszka Pandory, pięta Achillesa,strzała Amora...a tajemnica p(P)oliszynela.. ... taka logika języka.

Nie jestem purystą językowym, ale bawi mnie jak wiele osób poza autorem wpisu nie rozumie znaczenia słowa „rzekomy”.

Zastępując słowo rzekomy synonimem otrzymamy taki oto sens:

„Według plotek, 28 maja Sony zaprezentuje kamerę FX2. Oto jej nieistniejąca specyfikacja:”

lub

„ Według plotek, 28 maja Sony zaprezentuje kamerę FX2. Oto jej fałszywa specyfikacja:”

… każdy sam może sobie odpowiedzieć czy taka forma ma sens…

Rzekoma choroba, rzekomy kumpel, ale specyfikacja (nawet domniemana) ?

Testy i porównania mają znaczenie przed zakupem, więc stanowią istotną wartość gdy ktoś kupuje nowy aparat/system lub korzysta z kilku i wybiera między nimi. Oczywiście dobrze oceniony sprzęt pewnie pojawi się na listach życzeń wielu amatorów fotografii. Dla reszty to zazwyczaj ciekawa lektura i przyczynek do dyskusji.
Z drugiej strony czasem zastanawiam się o ile lepszy (i w jakich kategoriach) musiałby być nowy obiektyw, abym zaczął myśleć o wymianie obecnie posiadanego, albo co musiałby mieć abym był skłonny zmienić lub zakupić nowy system. Rozdzielczość o 3 pkt wyższa, winietowanie o 0,23EV mniejsze? Czy waga, wymiary i kierunek obrotu pierścienia zoomu są na tyle istotne?

@molon_labe
"tajemnica p(P)oliszynela"
Nazwa "poliszynel" nie pochodzi od nazwiska tylko od zdrobnienia sycylijskiego słowa "Polecenella" oznaczającego pisklę, dlatego piszemy z małej litery.

No to, idąc za Doroszewskim [ link ], trzeba by, drogi Molonie, spytać braci Francuzów.

———

Deel: "Testy i porównania mają znaczenie przed zakupem, więc stanowią istotną wartość gdy ktoś kupuje nowy aparat/system lub korzysta z kilku i wybiera między nimi."

Niby tak, ale... moim zdaniem - ze względu na wysoką i porównywalną jakość sprzętu markowych producentów - ich znaczenie maleje (pozostaje im rola "policjanta", gdy tym markowym zdarzy się jakiś "wybryk").

Dell: "Dla reszty to zazwyczaj ciekawa lektura i przyczynek do dyskusji."

Tylko "po co [bitom] swary głupie, wnet i tak zaginą w streamie"? ;)

Bahrd
18 maja 2025, 18:05
"32-bitowy kodek audio" - do czego potrzebne są aż 32 bity? To format zmiennoprzecinkowy

Jak zwykle do edycji. Używam rejestratora 24 bity i jest dużo lepiej niż z puszki 16bitow, więc 32 daje jeszcze większe możliwości pod warunkiem, że szumu będzie mało.

Ja już prawie nie czytam tutejszych testów. Interesujący mnie sprzęt, czyli lornetki oraz aparaty i obiektywy m4/3 praktycznie nie jest testowany (ostatni test lornetki w styczniu). W zakupach to mi nie przeszkadza. Dopiero co kupiłem lornetkę bazując na opiniach zaufanych użytkowników z forum (Optyczne w ogóle nie odnotowało istnienia tej lornetki), w zeszłym roku aparat i dwa obiektywy w oparciu o specyfikacje, opinie i zdjęcia. Kolejne zakupy tak samo się odbędą.

Druga sprawa jest taka, że znaczenie ilościowych testów jest obecnie mniejsze niż 15-20 lat temu. Wtedy wprowadzano nowe technologie, w ogóle cyfra nadal była czymś nowym. Teraz wszystko jet znane i dopracowane. Ważniejsze są subiektywne recenzje z wrażeniami z użytkowania sprzętu. Wolę przeczytać akapit o pracy wizjera elektronicznego czy spustu migawki niż akapity z pomiarami rozdzielczości i zakresu tonalnego. Kiedyś było mi to potrzebne, a przynajmniej ciekawe do poczytania - teraz zupełnie nie jest (a sprzętem nadal się interesuję)

No teraz to nie mogę się doczekać zawziętej dyskusji na temat znaków interpunkcyjnych 🤭

_Tomek_
"Teraz wszystko jet znane i dopracowane"
Skąd zatem narzekania, także zawodowych fotografów, na niedociągnięcia - mówiąc eufemistycznie - w aparatach i obiektywach (na lornetkach się nie znam) skoro wszystko jest dopracowane? Czyżby pisali je ignoranci? Wątpię.

Zapewne nie ignoranci, raczej ci, którym postęp techniczny ułatwia pracę, ale z drugiej strony, skądinąd znany filmowiec, ma ten cały postęp - również mówiąc eufemistycznie - gdzieś indziej [ link ].

errata:
neapolitańskiego słowa "polecenella" (oznaczającego kurczaka: w standardowym włoskim kurczak to "pulcino"), a będącego synonimem sroki bowiem postać grana przez poliszynela nosił czarną maskę z nosem przypominającym dziób ptaka.

Skoro to nazwa postaci z teatru, to Poliszynel.

Ale już u Doroszewskiego pierrot z poliszynelem stoją pisani małą literą - dołączając w ten sposób do gronach pospolitych bohaterów scenicznych - jak chór i halabardnicy†... ;)

—
† Bogusław Linda, zanim ostatecznie (ale genialnie!) wcielił się w rolę Bogusława Lindy, też grywał halabardników...

rzekomo tajemnicą poliszynszyla jest, że najlepsze są puszki Amory, ale nie pasują do nich strzały Pandora, bo mają inną piętę Achillesa. Niestety po zastosowaniu adaptera strzały nie ostrzą w nieskończoność.

@Bahrd 18 maja 2025, 18:05
"32-bitowy kodek audio" - do czego potrzebne są aż 32 bity?

Maciox zaprawdę słusznie ci odpowiada: 32 daje jeszcze większe możliwości [edycji] pod warunkiem, że szumu będzie mało. A jak weźmiesz dobry mikrofon, to szumu jest mało (chyba że bardzo wieje).

Pozdrawiam

@Szabla
Tylko w programie teatralnym, ale nie w powszechnym użyciu. "Tajemnica poliszynela" jest zwrotem frazeologicznym. Co innego (także frazeologizm) "Pięta Achillesa".

@leszek3
"jak weźmiesz dobry mikrofon, to szumu jest mało (chyba że bardzo wieje)"
Bardziej chodzi o noise floor (niestety nie znam polskiego tłumaczenia), czyli szum pochodzący z innego sygnału niż ten monitorowany (na przykład z układu wzmacniaczy).

Leszek: "Maciox zaprawdę słusznie ci odpowiada: 32 daje jeszcze większe możliwości [edycji]".

Okay, Panowie (szlachta!), nie wiedziałem, że mikrofony mają aż takie zakresy dynamiczne [ link ]!

PS
A ten 150-600, jakby był ostry jak żyleta, to z R7 w formacie R3 stworzyłby moim zdaniem naprawdę znakomity duet (w końcu, skoro nawet Fuji zaczyna gdzieniegdzie traktować priorytetowo pionowe kadry, to wbudowany grip będzie jak "Panu Bogu świeczka, a diabłu ogarek" ;).

@hrabia13
"Tylko w programie teatralnym, ale nie w powszechnym użyciu. "Tajemnica poliszynela" jest zwrotem frazeologicznym. Co innego (także frazeologizm) "Pięta Achillesa"."
Zacznijmy używać zgodnie z logiką (Poliszynela), a znajdzie się w powszechnym użyciu. Nie wszystko, co jest w powszechnym użyciu, należy kultywować.

@hrabia13 "Skąd zatem narzekania, także zawodowych fotografów, na niedociągnięcia - mówiąc eufemistycznie"

Z wielu powodów, pytanie czy akurat w testach znajdą odpowiedzi. Na przykład główna bolączka obiektywu Panasonic Leica 25/1.4 to terkoczacy mechanizm przysłony, kiedy w korpusie jest włączona redukcja migotania elektronicznego wizjera (bez niej migocze dla niektórych źródeł światła). Testy na ten temat milczą, skupiając się na jakości optyki i mechaniki, która w szkle tej klasy musi być dobra.

@Bahrd, No i super, oby było 24/30 kl/s, bo nie lubię filmów 50/60 kl/s, które wyglądają jak animacja komputerowa.

@Szabla
Może być. Jestem elastyczny i potrafię się dostosować. Grunt, żeby była jedna reguła bez wyjątków.

@_Tomek_
Poruszyłeś ważny temat rzetelności testów. Ja dodałbym dociekliwość zainteresowanego. Sam, z lenistwa, niekiedy obejrzę jedną recenzję na YT i przeczytam jeden test (np. odkurzacza), a potem pluję sobie w brodę żem osioł skończony 😊

@Bahrd
"Okay, Panowie (szlachta!)"
Dopóki był lord13 (bardzo lubię jego komentarze i zawsze uważnie je czytam, mam nadzieję, że się nie obraził bo nagle zniknął) i baron13 to jakoś nikomu to nie przeszkadzał, a tu się pojawił hrabia13 (oczywiście celowo wybrałem podobieństwo, dla zabawy) no i mamy mały zonk!

Btw: dzięki za bardzo ciekawy link o mikrofonach (o których mam mgliste pojęcie).

Nic nie sugeruję, ale pozostał jeszcze markiz (wprawdzie oczko niżej od hrabiego, ale ujdzie: byle znał swoje miejsce w szeregu i zanadto mi nie podskakiwał).

'oczywiście celowo wybrałem podobieństwo, dla zabawy'
Niestety nie wyszło ...

' Nie wszystko, co jest w powszechnym użyciu, należy kultywować.'
To już teraz rozumiem, dlaczego na tym forum 'tworzy się' alternatywną ortografię, przez grzeczność nawet nie wspominając o interpunkcji.

Skoro nie wszystko należy kultywować i trzeba kruszyć kopię o poliszynela, to może zacznijcie jednak Panowie od 'pełnej klatki', która w erze cyfrowej jest definicją absurdalną. Nie traćcie czasu na dyskursy językowe, bo kompetencji do nich nie macie, ale zacznijcie od nomenklatury fotograficznej. Przypomnę choćby ostatni epokowy sukces tego forum, czy zmianę przez Redakcję nazewnictwa aparatów z 'dalmierz' na 'aparat dalmierzowy'.

@JarekB
"ale zacznijcie od nomenklatury fotograficznej. Przypomnę choćby ostatni epokowy sukces tego forum, czy zmianę przez Redakcję nazewnictwa aparatów z 'dalmierz' na 'aparat dalmierzowy'."

Od lat są tu punktowane takie kwiatki jak błędne nazewnictwo mocowań, klasyfikacja szkieł pod względem szerokokatnosci czy ogólny bałagan w bazie danych, jednak redakcja woli iść w zaparte i pogłębiać ten chaos niż przyznać się do błędów i po prostu to skorygować.

@hrabia13
Ale szabla13 mi nie leży... ;)

...może katana13?

Pisać „aparat dalmierzowy” to akurat zacząłem ja, odkąd przejąłem sekcję aktualności. I robiąc to nawet nie wiedziałem, że wcześniej były jakieś konflikty na tym tle, po prostu wydawało mi się to określenie rozsądne.
Przy okazji dziękuję też za zwrócenie swego czasu uwagi, żeby nie pisać „negatyw” tylko „film negatywowy”. Wszyscy się uczymy :)

@lord13
Mój komentarz był jednak ad vocem do 'Nie wszystko, co jest w powszechnym użyciu, należy kultywować', a nie do 'aparatu dalmierzowego'. Ergo - prztyczek (lub 'prztyczek') w stronę komentatorów, a nie Redakcji.

Ja zaś cieszę się z zapowiedzi pojawienia się Laowa 180/4.5 Apo Macro z mocowaniem Sony FE i autofokusem.Nareszcie dedykowane tele makro.Szkoda tylko,że nie jest jaśniejsze i nie ma pierścienia przesłony.

Panowie, ale proponujecie chyba jakiś wyższym poziom sobiepaństwa? No bo nawet najbardziej rozbisurmanionej szlachcie nie przyszło do głowy, żeby sobie samej† nadawać tytuły i godności‡...
—
† Okay, był Samozwaniec (i to - jak mi podpowiada Wikipedia - co najmniej jeden! ;).
‡ Co innego w drugą stronę, odejmowanie ich przebierało niekiedy (jak np. w powieści Dumasa) sensacyjne formy.


PS
Możliwość edycji własnych literówek byłaby miła.

@Szabla
:)))

@Bahrd
Ludzi, którzy nadali sobie tytuł króla było trochę w historii.

"Ludzi, którzy nadali sobie tytuł króla było trochę w historii. "
...no niektórzy nawet kilka razy .....: np Cesarz Napoleon Bonaparte wziął sobie koronę z rąk papieża i sam nałożył ja sobie na głowę..niedługo po tym, powtórzył to samo, koronując się na króla Włoch

No tak! ;)