Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Tokina AT-X PRO DX 12-28 mm f/4 - test obiektywu

22 sierpnia 2013

8. Winietowanie

Podobnie jak w teście Tokiny 11–16 mm DX II, tutaj także zabawimy się w sprawdzenie, co dzieje się, gdy obiektyw niepełnoklatkowy podepniemy do pełnej klatki. Odpowiednie miniaturki prezentujemy poniżej.

Tokina AT-X PRO DX 12-28 mm f/4 - Winietowanie


Jak widać, do ogniskowej 18 mm włącznie koło obrazowe obiektywu jest mniejsze niż pełna klatka i rogi są ciemne niezależnie od użytej przysłony. Sytuacja zaczyna się zmieniać w okolicach ogniskowej 20 mm. W jej przypadku, na maksymalnym otworze względnym winietowanie wynosi tylko 33% (−1.13 EV) i nawet na mniejszym detektorze nie byłoby uznane za duże. Na pełnej klatce, biorąc pod uwagę przeznaczenie obiektywu, jest to wynik wręcz świetny.

----- R E K L A M A -----

Jeszcze lepiej jest na ogniskowej 28 mm, gdzie na f/4.0 winietowanie wynosi tylko 22% (−0.70 EV). Bardzo ciekawe!

Czy te świetne wyniki w czymś nam pomagają? Nie bardzo. Na ogniskowej 20 mm, na pełnej klatce, uzyskujemy kąt widzenia niespełna 95 stopni. Z jednej strony dużo, z drugiej, gdy podepniemy Tokinę 12–28 mm do lustrzanki z matrycą APS-C, na ogniskowej 12 mm uzyskamy prawie 100 stopni pola, które na dodatek jest dobrze skorygowane na brzegu, czego nie można powiedzieć o ogniskowej 20 mm na pełnej klatce.

Kończymy więc zabawę i przechodzimy do poważnych rzeczy, czyli do omówienia zachowania na detektorze APS-C/DX, do którego Tokina 12–28 mm została stworzona.

Tokina AT-X PRO DX 12-28 mm f/4 - Winietowanie


Na kombinacji najkrótszej ogniskowej i najlepszego światła spadek jasności w rogach kadru wynosi 36% (−1.28 EV). Nie jest to wartość mała, ale też nie bardzo duża, jak na tę klasę sprzętu. Winietowanie spada do wartości 20% (−0.65 EV) dla przysłony f/5.6 i do 12% (−0.37 EV) dla f/8.0. Na f/11 problem przestaje istnieć, bo wada robi się prawie niezauważalna (10%).

Na dłuższych ogniskowych wyniki są wręcz świetne. Dla kombinacji 20 mm i f/4.0 winietowanie wynosi 17% (−0.,54 EV) i robi się niezauważalne dla przysłon f/5.6 i f/8.0, gdzie wynosi odpowiednio 11% (−0.33 EV) i 7% (−0.20 EV). Jeszcze lepiej jest dla maksymalnej ogniskowej, gdzie na f/4.0 winietowanie sięga tylko 14% (−0.45 EV), a na f/5.6 robi się niezauważalne (9%).

Wyniki uzyskane w tej kategorii zdecydowanie zasługują na pochwałę. Tokina wypada tutaj lepiej od bezpośrednich konkurentów, a także lepiej od poprzednika, który miał mniejszy zakres ogniskowych. Tutaj konstruktorom obiektywu należą się duże brawa.

Tokina AT-X PRO DX 12-28 mm f/4 - Winietowanie

Tokina AT-X PRO DX 12-28 mm f/4 - Winietowanie

Tokina AT-X PRO DX 12-28 mm f/4 - Winietowanie