Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Lampy studyjne Elinchrom ELC Pro-HD 500 i 1000

Lampy studyjne Elinchrom ELC Pro-HD 500 i 1000
27 lutego
2014 10:26

Firma Elinchrom zaprezentowała dwie kompaktowe studyjne lampy błyskowe – ELC Pro-HD 500 i 1000. Ich energia błysku wynosi (odpowiednio) 500 i 1000 Ws. Lampy oferują krótkie czasy błysku, szybkie ładowanie oraz wbudowany transmiter Skyport. Parametry pracy urządzenia wyświetlane są na ekranie OLED.

Informacja prasowa

Elinchrom ELC 500 i ELC 1000 to zupełnie nowa jakość w segmencie lamp kompaktowych

Elinchrom inspiruje dwoma, nowymi, high-endowymi lampami błyskowymi

Lampy studyjne Elinchrom ELC Pro-HD 500 i 1000

Nowe ELC (Elinchrom Compact) Pro-HD 500 i 1000 to obecnie najbardziej zaawansowane i bogate w funkcje lampy błyskowe na rynku. ELC Pro-HD to wynik 25 lat doświadczenia na rynku profesjonalnego, studyjnego oświetlenia. Lampy ELC Pro-HD zostały zaprojektowane i są produkowane w fabryce Elinchrom w Szwajcarii, co gwarantuje ich najwyższą jakość.

Prezes Elinchrom Chris Whittle powiedział: „Postanowiliśmy zrobić lampy, które nie tylko zmienią sposób pracy fotografa ale także to jak myślimy o fotografii studyjnej. Jesteśmy przekonani, że ELC oferuje wszystko, zarówno to, czego fotograf wymaga jak i to chciałby mieć, plus niezawodność, której wszyscy oczekują od firmy Elinchrom”.

Krótkie czasy ładowania (0,6 / 1,2 s pełna moc, ELC 500W / ELC 1000W) w połączeniu ze szwajcarską precyzją gwarantują stabilne parametry mocy i temperatury barwowej, błysk po błysku. Ponadto super krótkie czasy błysku ELC 500 – 1/5000 s, ELC 1000 – 1/5260 s, (t0,5) umożliwiają zamrożenie ruchu jak nigdy dotąd.

Lampy studyjne Elinchrom ELC Pro-HD 500 i 1000

Lampy ELC są pierwszymi, w których zastosowano wyświetlacz OLED, na którym są wyświetlane wszystkie parametry. Poza skalą opartą na przysłonach moc lamp możemy wyświetlić w dżulach, poza tym do dyspozycji mamy informacje o długości błysku innych ustawieniach. Łatwą obsługę po nowym menu zapewni nawigator jog wheel.

„Jesteśmy bardzo dumni z lamp ELC” – powiedział Chris Whittle – „Specyfikacja nowych lamp jest imponująca, jednak pozwólmy wypowiedzieć się fotografom, którzy mieli okazję testować je dla nas.”

Lampy studyjne Elinchrom ELC Pro-HD 500 i 1000

Lampy studyjne Elinchrom ELC Pro-HD 500 i 1000

Specyfikacja:

Lampy studyjne Elinchrom ELC Pro-HD 500 i 1000

Ceny detaliczne z podatkiem VAT:

  • ELC 500 – 3299 zł,
  • ELC 1000 – 4399 zł,
  • ELC 500/500 kit* – 6599 zł,
  • ELC 1000/1000 kit* – 8799 zł .

* Zestawy zawierają dwie lampy, dwa reflektory 16 cm, torbę Pro Tec, transmiter Skyport


Komentarze czytelników (20)
  1. jaad75
    jaad75 27 lutego 2014, 12:03

    Bardzo ciekawe sterowanie energią błysku - chętnie poczytałbym dokładniej jak jest to zrobione. W każdym razie praktyczniejsze niż typowe lampy IGBT, bo najkrótsze czasy błysku występują przy ~50/80Ws.

  2. pan Szakal
    pan Szakal 27 lutego 2014, 12:42

    Flash Duration (t.1) - in Action Mode from 1/588 to 1/13,500 second
    - to jest to co Szakal rozumie przez ,,super krótkie czasy błysku''.
    a link tutaj: link
    Reszta ciekawa, gdyby jeszcze wsadzili PW (lub chociaz slot) to, by byla bajka...

  3. cybertoman
    cybertoman 27 lutego 2014, 13:12

    Sterowanie poborem mocy podczas ladowania - to i mniejsze generatory dadza rade.

  4. jaad75
    jaad75 27 lutego 2014, 13:31

    Tylko zauważ, przy jakich energiach błysku - 1/13500s, to Einsteiny mają dla 2.5Ws... Przy 80Ws mają 1/6050s, czyli podobnie jak te Elinchromy, z tym, że tu jest prawdopodobnie podawany t.5, a Paul zawsze podaje t.1. Z drugiej strony nie wiadomo dokładnie jak w tych Elinchromach realizowany jest błysk, bo wygląda, że też jest częściowo obcinany. No i jeszcze trzebaby chyba porównywać tryb Color Mode Einsteinów. Tak, czy inaczej, jeśli popatrzymy na energie błysków użyteczne przy normalnej studyjnej/plenerowej pracy, czyli powiedzmy te 500Ws, to w przypadku Elinchromów mamy tu t.5 1/2330s/1/1640s odpowiednio dla wersji 500 i 1000Ws, Einstein ze swoim t.5=1/1600s dla 1/1 może tu konkurować z 1000Ws Elinchromem, ale już nie z 500-tką. Inna sprawa, że nawet lekko skręcony Einstein (0.5EV) ma już tylko 1/1220s t.1... Ciężko to porównywać, póki Elinchrom nie poda t.1 dla tych lamp...
    No i nie zapominajmy, że Einsteiny, to jedne z najbardziej dopracowanych lamp IGBT na rynku...

  5. pan Szakal
    pan Szakal 27 lutego 2014, 13:58

    Zgadza sie. Cos za cos z tym tylko tam, gdzie Elinchrom sie konczy Einstein jest w pol drogi. Wart dodac- w tym przedziale cenowym.

    Nie agituje tutaj na rzecz Einsteinow- raczej przypominam je, jako alternatywe dla krotkich blyskow.


    link

  6. 1backspace65
    1backspace65 27 lutego 2014, 22:42

    Też nakupowałem podobnych gówienek i żałuję

  7. jaad75
    jaad75 27 lutego 2014, 23:09

    Czego żałujesz?

  8. dongdong
    dongdong 28 lutego 2014, 02:16

    Mam kit BX500RI, który udało mi się kupić w miarę tanio, bo w okolicach $700. Działają jak powinny, ale przy tej cenie (normalna cena wynosiła $1400) spodziewałbym się lepszej, znacznie solidniejszej budowy. Tym bardziej, że to już podobno pro linia. Wszystko z delikatnego plastyku, uchwyt do statywu łatwo ułamać. Używam niecałe 2 lata i już musiałem wymienić pierścienie mocowania modyfikatorów światła. Plastykowy bolec blokujący pierścień (speedring) wykruszył się i ośmiokątna soft box spadła na podłogę urywając przy okazji lampe modelową i blysku. Kolega używa Godox QT600, są znacznie solidniej zbudowane (cięższe, co prawda), ale maja mocowanie typu Bowens. Godox ma również lepszą stabilizację temperatury światła. Myślę o pozbyciu się Elinki i zakupie Godoxow. Czas trwania błysku tez do 1/5400 s, znacznie krótszy niz moje BX500RI. Godox jest oczywiście również sporo tańszy.

  9. pan Szakal
    pan Szakal 28 lutego 2014, 12:29

    - milo z Twojej strony kolego, ze zechciales podzielic sie swoim doswiadczeniem- spekulacje podszyte trybem przypuszczajacym sa zmora tego potralu...

  10. baron13
    baron13 28 lutego 2014, 15:07

    Tak na marginesie, chciałem zauważyć, ze operowanie czasami t1, t5 itd ma sens dla pewnego znormalizowanego przebiegu wyładowania w lampie. Mogłem się przekonać na własne ślepia, ze w lampach Metz wygląda to zupełnie inaczej. Spodziewam się, że technologii sterowania za pomocą elementów energoelektroniki będzie tak samo. Trzeba by sobie najpierw obejrzeć przebieg, a potem dywagować, co naprawdę znaczą podane przez producenta dane. Dywagacja druga, współcześnie stosuje się źródła światła o czasie błysku 10^-9 sekundy np w telekomunikacji. Jakby kto chciał mrozić ruch ;-) Energia tych źródeł ( diod) owszem jest mała ale przy czułościach rzędu 100 000 iso wystarczy..

  11. jaad75
    jaad75 28 lutego 2014, 15:44

    t.1 akurat ma sens niezależnie od przebiegu wyładowania, problem jest z t.5, bo ile przy rozładowaniu zgodnym z RC da się jeszcze oszacować zdolność mrożenia ruchu, to w przypadku kombinacjami z końcówką błysku da się powiedzieć tylko, że będzie nie dłuższy niż t.5*3, a ile będzie krótszy, to jedna wielka niewiadoma...

  12. pan Szakal
    pan Szakal 28 lutego 2014, 21:26

    - Baron13 tradycyjnie uskutecznia spekulacje naukowe a @ jaad75 petuje go merytorycznie.
    Ten watek ma szanse stac sie ciekawszy niz Wantuchowe warsztaty.

  13. baron13
    baron13 28 lutego 2014, 23:10

    @pan Szakal: Mam wrażenie, ze jest odwrotnie: jaad75 pisze co wyczytał, a ja co widziałem na własne oczy. Te czasy odnoszą się do krzywej którą można sobie obejrzeć np:
    link
    a to co ja widziałem miało postać rombu w którym "złamany" jest tylko jeden bok. Czas narostu i czas zaniku impulsu na granicy możliwości "aparatury" pomiarowej czyli diody byp44, gdzieś około 10 mikrosekund. To prosta konsekwencja tego, że elektronika blokuje przepływ prądu. Sądzę, że naprawdę czas wyłączenia błysku jest w okolicy 1 mikrosekundy, co wynika po prostu z typowego czasu włączania się i blokowania elementów sterujących. Łatwo sprawdzić sobie na dowolnym tyrystorze. Nie bardzo chce mi się uczestniczyć w dość egzotycznej dyskusji, nie widzę sensu stosowania definicji do czegoś, co zachowuje się zupełnie inaczej niż lampa w której następuje swobodne wyładowanie. To zwyczajnie da całkiem błędne wyniki i nie da się prawidłowo przewidzieć co można faktycznie sfotografować. Mogę jeszcze dodać, że za pomocą tyrystorów spokojnie daje się generować częstości na poziomie 50 kHz co oznacza, że mamy impulsy o szerokości 20 mikrosekund. Przy zastosowaniu do sterowania lampy błyskowej to będzie czas przepływu prądu przez nią. Czas błysku wydłuży się o czas relaksacji gazu w lampie co prawdopodobnie jest przyczyną tego, że zazwyczaj graniczne czasy błysków nie są krótsze od 1/30000 sekundy. A tak w ogóle teoretycznie: link

  14. pan Szakal
    pan Szakal 28 lutego 2014, 23:41

    - no i teraz bylo tresciwie.
    Mam co sobie sprawdzac.
    dzieki i klaniam sie nisko

  15. jaad75
    jaad75 1 marca 2014, 02:31

    @baron13, albo nie rozumiesz o czym piszesz, albo nie rozumiesz, co czytasz. Czasy t.1 nie odnoszą się do krzywej RC, tylko do ilości energii, która została uwolniona. Jeśli 90% energii uwolniło się w podanym czasie, to pozostałe 10 ma znikome znaczenie dla ekspozycji, a tym samym zdolności mrożenia ruchu, niezależnie od tego, jak długo jeszcze jest uwalniane, czego nie można powiedzieć o 50% energii, w przypadku podawania czasu t.5. Tak więc t.1 jest dobrym indykatorem niezależnie od tego, czy lampa jest sterowana napięciowo, przełączaniem kondensatorów, bramką, czy kombinacją tych metod, bo podaje czas w którym uwolniona jest niemal cała energia, niezależnie od tego, czy krzywa rozładowania została przerwana, czy nie.
    A co do braku możliwości przewidzenia, to widać dość dokładnie jak "teoretyczne" t.1 pokrywa się z rzeczywistym porównaniem z migawką szczelinową:
    link
    (przedostatni obrazek - Einstein 640 vs. continous light)

  16. baron13
    baron13 1 marca 2014, 08:28

    @jaad75: Ależ dokładnie o tym piszę :-) Sęk w tym, w jakich okolicznościach wymyślony model ma sens. Otóż opis przez czasy dobrze pomaga fotografowi przy krzywej jak na pierwszym obrazku w Twoim linku. Na tym drugim T1 wypadnie gdzieś na zboczu krzywej wygaszania. Ja dostałem jeszcze bardziej prostokątne wykresy. Czas T5 w jednym i drugim wypadku nie ma znaczenia, a czas t.1 w sytuacji sterowania układem tyrystorów wyłączalnych pokrywa się z dokładnością do mikrosekund z czasem wyłączenia. Dlatego mówiłbym po prostu o czasie włączenia lampy. Aliści, przyznaję i tak jest dobrze o ile obie strony dialogu wiedzą o co chodzi. Tak na marginesie, to ciut mi się ślepia zaświeciły przy tych lampach na hasło "kompaktowe". No ale nie bardzo, sprawdziłem wymiary. Oświetlenie moich marzeń to coś jak ruskie sieciówki, ale fotocelą na pokładzie. Dla mnie lampy błyskowe po okresie fascynacji fotografią trikową są po prostu sposobem na oświetlanie zwykle ciemnych i dużych pomieszczeń w których odbywają się rauty. I które to rauty wypada opstrykać, bo przecież jestem kolegą a przy okazji jeszcze mam aparat. I oczywiście pieniędzy nie będę chciał. No więc takie lampki, które można by wrzucić do torby, w okolicy 100 dżuli, więcej nie trzeba, bo i tak muszę użyć kilku, rozmiarów enerdowskich "elgawa" czy jakoś tak, z jedną durną fotocelą, bez jakichkolwiek regulacji. Wygląda na to, że trzeba zakasać rękawy i doprowadzić samodzielnie wspomnienia po demoludach do użytku, bo nikt tego nie zrobi. Tak na marginesie, przekonałem się, że dla "klienta" na imprezie nie ma sensu szamotać się z ustawieniem światła. Byle było dobrze rozproszone. Widać kto jest wystarczy. A lampy aparatowe mają jedną, ale zasadniczą wadę przy takich zastosowaniach, są 10 razy droższe od np żarówek błyskowych.

  17. Jacek_Z
    Jacek_Z 1 marca 2014, 23:46

    Ekspozycja (ilość światła) to jest pole powierzchni pod krzywą. t 0.1 to jest konkretny czas, ale nie jest ważne, w jak stromym zboczu wypadnie. Co najwyżej wpłynie to na wygląd nieostrości spowodowanej poruszeniem - czy będzie stopniowy gradient czy w miarę ostra krawędź.
    jaad75 dobrze pisze

  18. baron13
    baron13 2 marca 2014, 09:04

    @Jacek_Z: Tyle, że w sytuacji sterowania elektronicznego czas spadku mocy światła do 0,1 wartości szczytowej od czasu spadku do 0,01 może się różnic o mikrosekundy podczas gdy w wyładowaniu swobodnym może być nawet kilkanaście razy dłuższy. Co gorzej, można sterować wartością prądu podczas wyładowania i chyba nawet się to robi. Chodzi mi o to, że do opisu urządzeń, których konstrukcja jest zupełnie inna niż pierwszych lamp stosuje się archaiczny opis. Jak na razie nie powoduje on kłopotów, ale moim zdaniem niebawem tak będzie, bo już są "lampy błyskowe" na ledach.

  19. Jacek_Z
    Jacek_Z 3 marca 2014, 02:05

    Jeśli zbocza będą pionowe to po prostu czas t 0,5 będzie równy czasowi t 0,1 i równy t 0,01 ;)
    Ale tylko, gdy się patrzy na wykres prądu. Bo zjonizowany gaz nie stygnie momentalnie. Błysk na ledach - nie komplikuj :) na razie to jest za słabe by traktować to powaznie do czego innego niż macro.

  20. andrew1985
    andrew1985 13 marca 2016, 16:03

    WItam
    Panowie a testował ktoś bo Milso daje taką możliwosc.
    link

    A może jest tutaj ktos kto ma ELC Pro-HD 500 i najnowszy odbiornik Elinchrom Skyport Plus HS



    PS
    Chciałem też zapytać kto z Was ma Einsteiny bo potrzebuje fachowej porady.
    wacham sie nad nimi bo chciałem sie zając na poważnie splashami :)

    link

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.