_1663272818.jpg)
Canon EOS C200
Firma Canon zaprezentowała nowy model kamery z serii Cinema EOS - C200. Urządzenie wyposażono m.in. w układ Dual DIGIC DV6, wsparcie dla formatu Cinema RAW Light oraz usprawnioną technologię Dual Pixel CMOS AF.
Informacja prasowa
Warszawa, 31 maja 2017 r. – Canon prezentuje najnowszy model kamery filmowej 4K z profesjonalnej serii Cinema EOS – EOS C200. Nowa kompaktowa kamera oferuje wyjątkową kreatywność i elastyczność, dzięki czemu jest doskonałym narzędziem pracy dla szerokiej gamy profesjonalnych użytkowników pracujących z obrazem.
 |
Model EOS C200, jako pierwszy z serii Cinema EOS, obsługuje format nagrywania RAW – Cinema RAW Light – zapewniając tę samą elastyczność korekcji koloru co format Cinema RAW, ale przy mniejszym rozmiarze pliku, co pozwala rejestrować obraz wewnętrznie na karcie CFast 2.0™.
Nowy procesor Canon Dual DIGIC DV6 umożliwia szybki zapis plików wewnętrznie w formatach 4K UHD/50P MP4, 4K DCI RAW oraz High Frame Rate (HFR) z szybkością 120 kl./s w rozdzielczości Full HD bez przycinania obrazu. Jednocześnie usprawniona technologia Dual Pixel CMOS Auto Focus (AF) i nowy ekran LCD z panelem dotykowym zapewniają płynne działanie autofokusa oraz efektywne śledzenie.
 |
Funkcjonalności stymulujące kreatywność
Nowa kamera została wyposażona w matrycę Canon 4K Super 35mm CMOS o efektywnej rozdzielczości 8,85 MP, a także w nowo opracowane procesory obrazu Dual DIGIC DV6. W rezultacie kamera umożliwia wewnętrzne nagrywanie filmu Cinema RAW Light w formacie 4K DCI 50P na karcie CFast 2.0. Dodatkowo możliwe jest rejestrowanie filmów 4K UHD z szybkością 150Mb/s oraz 2K lub Full HD z szybkością 35Mb/s na kartach SD w formacie MP4.
Kamera zapisuje pliki w formacie Cinema RAW Light z 15-stopniowym zakresem dynamicznym i pliki MP4 (Canon Log / Log 3) z 13-stopniowym zakresem dynamicznym, dzięki czemu pozwala rejestrować wyjątkowo szczegółowe obrazy jednocześnie w jasnych i ciemnych partiach kadru.
 |
Co więcej, nowy model może rejestrować filmy w zwolnionym i przyspieszonym tempie – do 120 klatek na sekundę bez przycinania obrazu w formacie Full HD/MP4 – dając kreatywne narzędzie operatorom, którzy szukają niestandardowych środków wyrazu.
Zakres czułości ISO od 100 do 102 400 gwarantuje doskonałe wyniki nawet w trudnych warunkach oświetleniowych, na przykład podczas szybkiej zmiany planów zdjęciowych.
 |
Kamera posiada wbudowane elektroniczne filtry ND (neutral density), które 10-krotnie redukują ilość światła docierającego do matrycy, umożliwiając operatorom elastyczność i wygodę pracy w jasnym świetle oraz zapewniając większą kontrolę nad głębią ostrości.
Łatwość obsługi i ergonomiczna konstrukcja
EOS C200 to kamera zaprojektowana dla profesjonalistów i operatorów pracujących bez wsparcia ekipy filmowej. Nowy model jest wyposażony w zaawansowany system AF, który zapewnia niezawodność i dokładność podczas filmowania w formacie 4K, a także ekran LCD z panelem dotykowym, który pozwala łatwo wybrać filmowany obiekt. Aby ułatwić przełączanie się między kilkoma obiektami w jednym ujęciu, system Dual Pixel CMOS AF zapewnia płynne działanie autofokusa, a funkcje Manual Focus Assist oraz Face Detection z opcjami Face Priority i Face-Only dają jeszcze większą kontrolę operatora nad ostrością.
 |
Lekki korpus EOS C200 (zaledwie 1,4 kg) docenią szczególnie operatorzy i filmowcy, którzy kręcą długie ujęcia z ręki – kamera umożliwia komfortowe filmowanie bez używania statywu, a kompaktowy rozmiar pozwala z łatwością zamontować ją na dronie lub gimbalu.
Wbudowana łączność Wi-Fi i port Ethernet umożliwiają zdalne sterowanie kamerą z poziomu przeglądarki oraz zgrywanie plików za pomocą FTP. Urządzenie jest także kompatybilne z szeroką gamą nowych i starszych akcesoriów, takich jak np. elektroniczny wizjer Canon EVF-V70.
Cinema RAW Light w procesach nowej generacji
Aby w pełni zintegrować obsługę formatu Cinema RAW Light z różnymi aplikacjami, Canon podjął współpracę z kilkoma dostawcami oprogramowania. W rezultacie edytowanie i korekcje barwne formatu wideo Cinema RAW Light będą dostępne w programie DaVinci Resolve firmy Blackmagic Design, a edycja będzie możliwa w aplikacji Media Composer firmy Avid Technology z wykorzystaniem wtyczki Canon RAW Plugin dla Avid Media Accessi. Format ten można również obrabiać w aplikacji firmy Canon – Cinema RAW Development2.
Wsparcie formatu Cinema RAW Light ma również pojawić się w oprogramowaniu EDIUS Pro firmy Grass Valley jeszcze w tym roku. Ponadto przyszła wersja Final Cut Pro X firmy Apple Inc. będzie obsługiwać format Canon Cinema RAW Light z wykorzystaniem wtyczki Canon RAW Plugin dla Final Cut Pro X3.
Przyszła aktualizacja oprogramowania
Obsługa formatu wideo Canon XF-AVC będzie możliwa wraz z bezpłatną aktualizacją oprogramowania dostępną od pierwszej połowy 2018 r.
EOS C200 – kluczowe cechy i funkcje:
- Wewnętrzne nagrywanie 4K w formacie Cinema RAW Light i MP4
- Rejestrowanie obrazu High Frame Rate (maks. 120 kl./s) bez przycinania w formacie Full HD
- Nawet 15-stopniowy zakres dynamiczny (Cinema RAW Light)
- System Dual Pixel CMOS AF ze sterowaniem dotykowym i szeroką gamą funkcji filmowych
- Łatwa obsługa i elastyczna konfiguracja
1-2. Wersje dla komputerów Windows i Mac można pobrać ze strony Canon.
3. Data wydania jeszcze niepotwierdzona.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Sugerowana cena 9000 zielonych. Warto o tym wspomnieć :)
W UK 7700£ brutto. Czyżby taniej niż w USA?
Podobno sensor ten sam albo bardzo zbliżony do C700!
Czyżby Canon stawał frontem do klienta?
Ta frontem, 4Kp50 w 150Mbps z ujowym kodekiem, ładny front...
Tyle jest napomnień by czytać ze zrozumieniem, ale żeby przeczytać, trzeba napisać ze zrozumieniem (albo przetłumaczyć). Weźmy zdanie na początku:
"Nowa kompaktowa kamera oferuje wyjątkową kreatywność i elastyczność, dzięki czemu jest doskonałym narzędziem pracy dla szerokiej gamy profesjonalnych użytkowników pracujących z obrazem."
Kamera filmowa jest przedmiotem, w tym wypadku narzędziem, zatem nie może oferować - oferować może firma, sprzedawca. Kreatywny może być użytkownik tej kamery a sama kamera jest sztywna - elastyczna jest guma lub silikon. Nie wiem czy użytkownicy są zgrupowani w gamach, ale jeśli są profesjonalni to raczej będą to wyspecjalizowane osoby o unikalnych cechach. Doskonałych narzędzi nigdy nie było ani nie będzie, gdyż nic nie jest doskonałe. Taki tekst zniechęca do dalszego czytania, więc go sobie odpuszczam.
link
link
link
Panas ma coś przedstawić w piątek link z S35
link
"Colour depth is limited to 4:2:0 when recording MP4 files to the internal SD cards, although 4:2:2 is apparently output over SDI on a clean feed for external recording. Canon say that they like the MP4 format as it’s playable by a multitude of devices, and that in a world full of 8bit colour screens it makes sense to shoot in 8bit as well.
Bluntly though, it’s surprising to have such low data rates in a new camera released in 2017. The Sony F3 that was announced way back in 2010 was widely criticised for only having internal 4:2:0 35Mbps recording, and now Canon is doing the same thing seven years later. Upgrading from a C300 Mk I for example, you’d lose the ability to record 50Mbps HD internally, which seems like a real missed opportunity that could rule out the C200 for broadcast use." link
Tak szczerze, to sama specką, poza RAWami, GH5 zabija tego C200. Jasne, liczą się też inne rzeczy, ale kurde, takie bitrate'y i kodeki za $9K to jest kpina.
sloma_p - nie tylko RAWy. Jest jeszcze AF, wbudowane filtry ND, porty XLR i wiele innych (wszystko w specyfikacji). To jednak zupełnie inna kategoria sprzętu jest.
@sloma_p
RED Scarlet 5K ma 170Mbps max I kosztuje 12.5k$ za samo body. Wiadomo ,że Canon ma wyższe modele i coś musi ciąć...
A czemu RAW Canona jest chujowy?
Tutaj -na dole jest kalkulacja cen zestawów. link
W podobnej cenie ($9,057 vs. $9,392) jest FS5 z Atomos Shogun Inferno i CBKZ-FS5RIF RAW license
tyle że to już będzie miało: "12-bit 4K and 2K RAW to external recorders. Supports up to 4K 60P and 120P in 4 second bursts. 100/120/200 and 240fps in HD can be recorded to ProRes."
ryszardo: nie masz co się wysilać przytaczając racjonalne argumenty, dla hejterów Canona sprzęt amatorski innych firm będzie zawsze lepszy od profesjonalnego Canona :)
Czy do tych kamer pasują szkła EF-S ?
wzrokowiec, tak. Sledzenie twarzy działa tylko z STM
ryszardo, GH5 moze miec porty XLR, wbudowane filtry ND (Apurture za 600$), tylko AF brak
@rafalwspin
No właśnie nie wbudowane. Podłączasz coś takiego i tracisz możliwość stosowania obiektywów mikro 4/3. Do portów XLR też potrzebujesz zewnętrznego osprzętu.
To trochę tak, jakby porównywać "normalny" aparat z takim do zdjęć podwodnych. Ten pierwszy można (przeważnie) wsadzić w obudowę wodoszczelną, ale dalej jest to kompletnie inna konstrukcja przeznaczona do innych celów i dająca zupełnie inną funkcjonalność.
@ryszardo - toż napisałem, że są jeszcze inne rzeczy ;) Chodziło mi o czystą speckę video - a tu przyznasz, że jak na tą "inną" kategorię to jest słabiutko - no gdzież kurna 35Mbps w 1080p w 2017 roku...
@sloma_p - tylko, że pomijasz kluczowy dla tej kamery RAW. To jest najlepszy jakościowo format, jaki daje ta kamera i ten zapewne zje na śniadanie cokolwiek, co GH5 może wygenerować.
Zapis na kartach SD to tylko dodatek, który może się przydać. Przykładowo przy zapisie 4K RAW na CFast jest możliwość zapisu 2K proxy na SD do łatwiejszej/bardziej płynnej edycji.
@ryszardo
Właśnie miałem to samo pisać. Jak ktoś kupuje kamerę za 40K to się raczej nastawia na RAW nie MP4...
A jeśli jest inaczej to po co mu taka kamera?;p
@Tornvald - co Ty tu wypisujesz, RED Scrlet %k obsługuje dane do 170MBps a nie 170Mbps, toż to jest 1400MBps i odnośi się tylko do mozłiwości zapisu na dysku, nie bitrate'u kodeka...
@ryszardo - nie pomijam, po prostu RAW z różnych względów jest wykorzystywany rzadko - zwłaszcza w tej klasie. Większość produkcji leci na ProRes itp.
@Tornvald - wiesz, ile zajmuje materiał w RAW? To nie jest jak w zdjęciach, że RAW nie wiadomo ile Ci daje. Przy normalnych produkcjach to tylko zbędne dane, których nie wykorzystasz. Owszem, jak ktoś chce RAW tanio, to C200 mu to daje, ale ma też tańsze opcje, o sporych możliwościach, jak np. Ursa Mini itp. Popatrz tak - kupujesz sprzęt za 40 koła i jesteś zmuszony realizować w rAW (i potem płacić za obróbką konwersję itp. jak nie pieniędzmi, to czasem i przestrzenią dyskową) bo Canon daje Ci jakieś badziewne kodeki i bitrate'y...
"The C200 also introduces a new recording format: Canon Cinema RAW Light. Cinema RAW Light files are about 1/3 or 1/5 the size of Canon’s standard RAW files." link
A i tak w uj większe od dobrze dobranego ProResa czy któregoś Avidowego kodeka. Już nie mówiąc, że po gradingu trzeba te RAWy i tak konwertować do ww. bo mało co pociągnie płynny montaż w RAWach (nawet jeśli Resolve ma na to pozwalać softowo). Zresztą, ten Light mi podejrzanie wygląda - albo jest mocno stratnie kompresowany, albo to żaden prawdziwy RAW - coś jak sRaw w Nikonie, tylko tam nie optymalizowali na wielkość...
Po to dali równoległe nagrywanie proxy do montażu.
Co do kompresji: tego formatu jeszcze nikt nie zna.
RAW w kamerach Red (REDCODE) też jest skompresowany: według informacji na ich stronie 1:3 jest to kompresja bezstratna, a 1:5 - 1:8 " typically visually lossless and advisable for most usage scenarios."
Także chyba nie należy tego RAW Light skreślać. Szczególnie, że niewiele na razie o nim wiemy.
Nie skreślam, po prostu jest podejrzany, jeśli zajmuje 1/5 miejsca normalnego Canonowskiego CRAWa, który też jest skompresowany. Proxy proxym, ale podejrzewam, że i tak prawie wszyscy będą konwertować do jakiś rozsądnych kodeków, wyobrażasz sobie backupy całego materiału w RAWie? Koszmar.
@sloma_p
Faktycznie z ta przepustowościa pomyliłem MB z Mb.
Tylko jeśli nie używasz RAW czy nie lepiej kupić coś tańszego?
Wiem,ze RAW dużo waży...Ale też lepiej się graduje , ma większy zakres tonalny. Wszystko zależy od tego co kręcisz.
Natomiast czy Ursa mini jest tańsza? Samo body ponad 20K. C200 to już kompletna kamera.
Podejrzewam, że tak pokombinowali żeby jakości z C300 II nie przebiła.
Ciekawe co pokaże Panasonic w piątek.
E tam kompletna, nie wiem, czy ekran i uchwyt są w zestawie :( RAW na dzień dzisiejszy to jeszcze nie poziom produkcji dla kamer tego typu - tzn. można, niektórzy robią, niektórzy biorą sprzęt tej klasy jako B-ccam (bo przecież kamery tej klasy z RAWem istnieją - choćby FS-5 czy w podobnej kasie FS-7), ale to jest naprawdę dużo większe przedsięwzięcie - trzeba mocnych maszyn montażowych, mnóstwo miejsca na dysku, osób przeszkolonych i zaznajomionych z formatem i w końcu trzeba filmować tak, żeby ten RAW wykorzystać, bo jak masz nie dostać nic więcej niż z C-loga, to szkoda Zachodu...Plan filmowy to nie zdjęcia - nikt nie biega przez plan z wywieszonym jęzorem w ostatniej chwili dopadając zaplanowany/wyczuty kadr i strzelając jedną klatkę - masz czas wszystko sprawdzić i ustawić. Jak ktoś nie jest w stanie zmieścić się z ekspozycją w Logu to albo dupa nie operator, albo ma dupę oświetleniowca. Albo brak budżetu i wtedy lepiej wziąć C100 i dobrze poświecić, niż liczyć, że nie wiadomo co się z RAWa wyciągnie. Nie mówię, że RAW się nie przyda, ale nie jest tak istotny jak w foto. Chyba, ze robimy jakiś szalony grading.
No właśnie są! Ekran, EVF, nawet boczny uchwyt! Oczywiście jest też zasilanie. Też się tego nie spodziewałem jednak w zestawie jest sporo : link
Zgadzam się z Tobą zupełnie. RAW nie jest dla ślubniaków;) Wtedy jednak można kupić tanszy sprzęt dslr czy np C100.
Przy RAWie miałem na myśli raczej filmy robiące reklamówki czy teledyski. Tam czasem robi się szalony grading. Ewentualnie sprzęt do mniejszych, tańszych produkcji filmowych.
I nie chcę tutaj bronić Canona;) Nie jestem fanem tej firmy. Tylko sobie pomyślałem,ze Canon być może zauważyłem,ze ma silną konkurencję i muszą się coraz bardziej starać. Zobaczymy co pokażą w 6D mkII
Zależy jak na to spojrzeć link
Hahaha...no bez przesady;]
Porównaj sobie blackmagic_design_ursa_mini_pro_4_6k.html
Nawet baterii chyba nie ma w zestawie nie mówiąc o EVF...
...poza tym ceny osprzętu niskie link
Fajnie byłoby zobaczyć jakąś produkcję filmową każdego, kto narzeka na to, skądinąd świetne narzędzie :)
@Adam Śmiałek - produkcji filmowych takim sprzętem nie robi się jednoosobowo ;) A sprzęt fajny, tylko na rynku są lepsze za tą kasę, ot tyle.
Właśnie nie wiem czy na rynku są lepsze kamery za te pieniądze. Rozważałem zakup Ursa Mini Pro i jak policzyłem ile muszę dokupić do samego Body to wyszła mi cena w okolicach 40 000 zł (body, mocowanie baterii, bateria, viewfinder, rączka górna), czyli tyle mniej więcej ile w Polsce będzie kosztowała C200. Oczywiście Ursa Mini nagrywa w Prores i to jest jej przewaga, natomiast przy premierze C200 Canon ogłosił, że z początkiem 2018 roku wprowadzi do C200 darmowy, nowy Kodek, który będzie konkurencją dla XAVC Sony, więc ta przewaga za pół roku nie będzie już w Blackmagicu widoczna. Uważam, że ta premiera Canona C200 to przebudzenie, którego wszyscy na rynku oczekiwali. C200 wychodzi o wiele ciekawiej od obecnego C300II, a jest dużo tańszy. Canon uświadomił sobie, że traci rynek, który sam stworzył premierą 5DII i późniejszą serią C. I bardzo mnie to cieszy bo będzie tylko taniej i lepiej. A przewag tej kamery nad konkurencją jest sporo: AF - nie ma odpowiednika w tej klasie sprzętu (umożliwia łatwiejszą pracę nad filmem dla jednoosobowej ekipy), RAW wewnętrznie (wbrew pozorom RAW w kamerze jest bardzo przydatny w pracy studyjnej i krótkich ale bardzo wymagających produkcjach, rozmiar, ergonomia, kolory i wiele innych.
Hmm, a FS5/7 sprawdzałeś ? ;)
Jest jakaś ustawa stanowiąca zakres osób pracujących takim sprzętem? :)
150Mbps przy 4k to wcale nie jest mało, jeśli kodek jest dobrze zaimplementowany. Nigdy nie stosowałem po masteringu więcej jak 24Mbps dla HD (przy 25-30 fps), bo nie widać różnicy, oczywiście dla h264 i wartości średniej (ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek stuknęło więcej jak 100Mbps, nawet przy jakichś wodospadach z Blackmagica ostrzonego na żyletkę). Narzekać będzie można dopiero jak się zobaczy konkretne rezultaty, ale postęp jest spory. Ten sam bitrate dziś i pięć lat temu dzieli przepaść jakościowa. Po zachwytach gigabitami i rawami przychodzi szara rzeczywistość mówiąca, iż nie ma na to czasu, bo nikt nie zapłaci za ślęczenie po nocach. Kamera to nie aparat, tam się każdej klatki nie pieści godzinami.
sloma_p Oczywiście, że sprawdzałem i używam. Nie piszę mojej opinii jako fanboy Canona, mam m.in. aparat Sony i całą szklarnię Sony FE więc wolałbym dostać coś podobnego do C200 od Sony. Jeśli chodzi o AutoFocus przy filmowaniu to leży w przypadku i FS5 i FS7. Obydwie nie nagrywają RAW wewnętrznie. Obrazek z FS5, FS7 nie powala w porównaniu z A7S (tak jak powala w przypadku Black Magic URSA). Najelpszy AF do filmowania z wszystkich puszek Sony ma zaskakująco amatorski A6500. Cieszę się z tej premiery Canona bo być może Sony i inni przyspieszą z puszczeniem nowości.
@Adam Śmiałek - to, co dajesz do materiału końcowego to jedno, to co może zarejestrować kamera co innego. 150Mbps w 4K przy mp4 to jest bardzo kiepsko, dla porównania, przy wyższym bitrate i lepszym kodeku GH5 nie jest w stanie wykorzystać w pełni Loga, a to mały sensor nie do końca optymalizowany do video (w sensie nie jest to jego jedyna funkcja, jak w C200) - tu masz większy sensor, mniej Mpix więc zapewne możliwa do zarejestrowania rozpiętość tonalana byłaby (i jest, w RAWie) bardzo duża (15 st.) ale tego po przejechaniu go takim kodekiem przy takim bitrate po prostu nie zobaczysz. Już nie mówiąc, że Ty porównujesz do FHD, tutaj masz z kamery 35Mbps w FHD, w kijowym kodeku...
MP4 nic nie znaczy, to tylko kontener. Dopóki nie zobaczymy implementacji kodeka, nie ma o czym mówić (chyba, że gdzieś już można zobaczyć). Pojemność tonalna także nie ma wprost związku z potrzebami birate, ważna jest znowu implementacja, która oferuje bądź nie odporność na rozciąganie dynamiki. Same cyferki to jeszcze nic, to są tak złożone zjawiska, że po uproszczeniach można się nieźle nabrać. W rezultacie od 5DIII dużo lepiej w studio pracuje się pięć razy tańszym D5300, bo ma dużo lepiej "obrabialny" surowiec, a do prac terenowych wolę olka piątkę z bardzo kiepską implementacją kodeka, bo w przeciwieństwie do dwóch wymienionych wyżej, zawsze zrobi kolor, w którym nie trzeba potem godzinami mieszać i ma stabilizację zastępującą właściwie w 90% gimbale i całą resztę różnych bujaczków. Wspaniały blackmagic za to się kurzy, bo nie ma czasu na to, żeby tę wspaniałość wydobyć, nie mówiąc o tym, że tam jest tylko 200 iso. I tak dalej. Idealnego narzędzia nie ma, ale użyteczność każdego to cały set cech, a nie tylko kilka cyferek.
No i jest nowy Panasonic link