Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Fujifilm FinePix S2000HD

Fujifilm FinePix S2000HD
1 sierpnia
2008 20:06

Kolejną nieoficjalną nowością, która znalazła się na kanadyjskiej stronie internetowej firmy Fujifilm, jest zaawansowany aparat kompaktowy posiadający możliwość nagrywania filmów o jakości HD 720 (1280x720pix). Nowy aparat otrzyma oznaczenie FinePix S2000HD i będzie wyposażony w 1/2.3 calową matrycę CCD o rozdzielczości 10 megapikseli oraz obiektyw Fujinon o 15 krotnym zoomie optycznym, zapewniający pokrycie zakresu ogniskowych od 27.6 do 414 mm (ekwiwalent dla klatki 35mm).

Światłosiła obiektywu jednak nie zachwyca i wynosi od f/3.5 przy szerokim kącie do f/5.4 przy tele, a przy tym maksymalna wartość przysłony to tylko f/7. Fotografowane sceny możemy śledzić na 2.7 calowym wyświetlaczu LCD o rozdzielczości 230 tys. pikseli lub poprzez 0.2 calowy wizjer elektroniczny o rozdzielczości 200 tys. pikseli. Matryca aparatu umożliwia rejestrację zdjęć w pełnej rozdzielczości z czułością do ISO 1600. Dodatkowo mamy do dyspozycji czułość ISO 3200 i 6400 ale w tym przypadku rozdzielczość jest ograniczona do 5 Mpix.

Aparat posiada optyczną oraz cyfrową stabilizację obrazu. Umożliwia także rejestrację zdjęć seryjnych w kilku trybach. Z pełną rozdzielczością 10 Mpix możemy uzyskać szybkość 1.1 kl./s. Ograniczając rozdzielczość do 5 Mpix aparat umożliwia rejestrację z szybkością 6.8 kl./s, a przy 3 Mpix, z szybkością 13.5 kl./s.

Użytkownik ma do dyspozycji wiele trybów fotografowania, w tym manualne tryby ustawiania ekspozycji oraz ostrości. Słabym punktem Finepixa jest niewątpliwie migawka, która umożliwia rejestrację zdjęć z czasami tylko w zakresie od 4 s do 1/1000 s.

Zasilanie aparatu zapewniają 4 baterie alkaliczne typu AA lub opcjonalny zasilacz sieciowy. Zdjęcia w formacie JPEG oraz filmy w formacie AVI możemy zapisywać na kartach typu SD/SDHC.

Fujifilm FinePix S2000HD

Nie jest jeszcze znana data wprowadzenia aparatu do sprzedaży ani cena na rynku europejskim. W Kanadzie aparat kosztować ma 300 dolarów.

Pełna specyfikacja aparatu dostępna jest w naszej bazie:


Komentarze czytelników (7)
  1. idiotes
    idiotes 1 sierpnia 2008, 23:49

    300 CAD = 600 PLN. U nas pewnie wystartuje od 1299 PLN. I to by było na tyle.

  2. Bilbo
    Bilbo 2 sierpnia 2008, 11:30

    "Słabym punktem Finepixa jest niewątpliwie migawka"
    od kiedy takie aparaty posiadają migawkę ? :D

    "Światłosiła obiektywu jednak nie zachwyca i wynosi od f/3.5 przy szerokim kącie"
    i co z tego ? do luster to norma ;)

    fakt, nie jest więcej warty jak 600 zł
    że co ? że ma film HD ? teraz to niedługo standard ;)

  3. rolech
    rolech 2 sierpnia 2008, 11:46

    Na polskeij stronie fujifilm w specyfikacji dla kompaktow jest "Czas otwarcia migawki". Wiadomo ze nie jest to tradycyjna migawka szczelinowa czy centralna, ale zwykle elektroniczne odciecie sczytywania danych z matrycy. Jednam umownie przyjelo sie to nazywac migawka.

  4. goltar
    goltar 2 sierpnia 2008, 15:16

    Bilbo, obiektyw o światłosile f/3.5-5.4 jest przeciętny w stosunku do konkurencji, nawet zoomy 18 mają lepsze w granicach f/2.8-4.5: link

  5. Bilbo
    Bilbo 2 sierpnia 2008, 17:46

    goltar, no to żart był ;) przeciętny to jest i tu nie ma co porównywać.
    w ogóle to zastanawiałem się nad zakupem: leciwy Lumix FZ18 a Nikon P80. Który wg Was byłby lepszy ? Teraz już wiadomo że ta Leica to tylko chłyt małketingowy (minimalizacja zniekształceń przez wew. soft). Ale i dobrze że to jest. Mnie nie interesuje dlaczego jest dobrze a że jest dobrze ;)
    A jeśli P80 ? to dlaczego ?

    Jest też "wojna stwierdzeniowa" po co komu taki wielki zoom ?
    hmm, patrząc na ten parametr wg mnie nie jest to bardzo potrzebne ale .... : przy takiej jasności obiektywu warto mieć mega zoom po to aby właśnie wykorzystać tą siłę światła np w średnim przedziale zbliżeń.
    np. jest 27-486 mm (ekw.) przy f=2,8-4,5
    czyli max x18 (486 mm) to f=4,5
    a średnie x9 (245 mm) to ok. f=3,5

    daje mi to krótszy czas naświetlania bez poruszeń nawet jeszcze bez użycia stabilizacji ! :) a przy tym mogę wymusić dużą przesłonę dla dużej głębi ostrości dla pejzażu.
    Nie mówiąc już o braku używania wysokiego ISO.

    to takie porównanie dla małych kompaktów z zoomem x4 gdzie przy maksymalnym wychodzi f=5.5 (canon) a nawet f=7 (tanie Nikony czy Olympusy). Przy takich zbliżeniach (tylko 140 mm) bez słońca to zdjęcie praktycznie w ogóle nie wyjdzie bez statywu !

    Ciekawi mnie jaka przesłona się ustawi przy tym P80 w zakresie x5 (czyli 135 mm) ? pewnie ok f=3 ?
    Podejrzewam że będzie to analogicznie podobnie z FZ18 czy Olympusami.

  6. Liszu
    Liszu 2 sierpnia 2008, 20:52

    Bilbo: z tą Leicą to nie tylko "chłyt", bo jest to najlepszy słoik w tej klasie i każdy profesjonalny test to potwierdza. Soft w dystorsję ingeruje tylko w jpg, a w RAW i tak masz minimalne odkształcenia. Zresztą każdy szeroki kąt daje dystorsję i tu wyjątków nie ma (nawet w drogich obiektywach).

    Przy zoom x12 f=3.6

    Przy maksymalnym zoomie bez słońca zdjęcia wychodzą bez większych problemów. Chyba, że jest cholerne zachmurzenie powodujące, że do sąsiadów mówisz "dobry wieczór".

    Jeśli zaś chodzi o P80 to przy maksymalnej ogniskowej występuje widoczne winietowanie (z przykładów wynika, że na przynajmniej połowie zdjęć widać je na pierwszy rzut oka), a więc to f=4.5 osobiście uznaję za daną na papierze, bo konstrukcja obiektywu wymusza użycie pewnie f=5, albo i wyżej, aby winietowanie nie było widoczne.

  7. Bilbo
    Bilbo 3 sierpnia 2008, 20:05

    no ok :) tylko dlaczego topowe drogie aparaty kompaktowe o zoomie np x3 mają przy max zbliżeniu "ciemność" ;) aż ok f=4 ? przecież to tylko x3 ...

    a z innej beczki: co przez to rozumieć stała jasność obiektywu (chyba) f=2,8 przy starym Lumixie FZ20 (zoom x12). ?
    Mnie osobiście wydaje się to nieprawdą - bo to w końcu nie stałka 50 mm ;)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.