Fujifilm X-T100
Potwierdziły się wcześniejsze plotki sugerujące, że 24 maja Fujifilm zaprezentuje nowy bezlusterkowiec X-T100. Aparat ujrzał właśnie światło dziennie. W środku znajdziemy m.in. matrycę APS-C o rozdzielczości 24.2 Mpix.
Specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
![]() |
Wraz z elegancką, utrzymaną w stylu retro stylistyką, niewielki lecz zapewniające bogate możliwości aparat X-T100 wyróżnia się wyjątkową jakością obrazu, jaką zapewnia 24.2 megapikselowa matryca i będące znakiem rozpoznawczym Fujifilm technologie odwzorowania barw. Dysponując automatyką rozpoznawania scen, odchylanym w trzy strony dotykowym ekranem oraz najnowszą technologią Bluetooth®1 wprowadzany model jest najdoskonalszym towarzyszem codziennego fotografowania.
![]() |
![]() |
Korporacja FUJIFILM (Prezes: Kenji Sukeno) ma przyjemność poinformować o wprowadzeniu aparatu fotograficznego FUJIFILM X-T100, najnowszego, fascynującego modelu z serii X obejmującej najwyższej klasy systemowe aparaty fotograficzne. Charakteryzując się elegancką, utrzymaną w stylu retro stylistyką nowy model oferuje szereg zaawansowanych cech i funkcji łącznie z elektronicznym wizjerem zapewniającym wysoki współczynnik powiększenia, odchylanym w ekranem LCD oraz żywotnością baterii pozwalającą na wykonanie do 430 zdjęć.
![]() |
![]() |
Niewielki, zapewniający duży potencjał aparat X-T100 waży zaledwie 448g2, a przyjęta stylistyka wraz z anodyzowaną powłoką na górnym panelu nadaje mu luksusowy wygląd. Wydajna, 24.2 megapikselowa matryca APS-C jest 14 razy większa w stosunku do matryc stosowanych w konwencjonalnych smartfonach, zaś zintegrowana w aparacie technologia Bluetooth® sprawia, że dzielenie się zdjęciami jest równie łatwe i wygodne.
Aparat wyposażono w system autofocusa oparty na detekcji fazowej, w którym zastosowano nowo opracowany algorytm autofocusa zapewniający szybsze i bardziej precyzyjne ustawianie ostrości. W połączeniu z cenioną jakością obrazu FUJIFILM oraz wzorcową technologią odwzorowania barw otrzymujemy aparat fotograficzny, który daje pełną radość z codziennego użytkowania. Staje się on idealnym towarzyszem obserwacji świata utrwalanego na fotograficznym i filmowym obrazie.
Podstawowe funkcje i cechy
Anodyzowana powłoka podkreśla styl retro aparatu, który oferowany jest w różnych odmianach kolorystycznych.
W połączeniu z legendarną już technologią odwzorowania barw Fujifilm, którą firma doskonali od ponad 80 lat, aparat ten jest doskonałym towarzyszem ułatwiającym rejestrowanie w kadrze rozmaitych sytuacji i wartych utrwalenia obrazów.
![]() |
Model X-T100 dostępny jest w kilku odmianach kolorystycznych takich jak Ciemno-srebrna, Czarna oraz w tonacji Złocistego Szampana, a przy tym utrzymuje stylistykę i zalety konstrukcyjne popularnej serii X-T Fujifilm, oferując między innymi trzy pokrętła sterujące na górnym panelu.
Aparat fotograficzny X-T100 wykorzystuje 24.2 megapikselową matrycę obrazu rozmiaru APS-C, która współpracując z procesorem przetwarzania obrazu zapewnia jakość fotograficzną, z jakiej słynie FUJIFILM. Razem z dołączanym obiektywem FUJINON, aparat zapewnia doskonałą rozdzielczość obrazu, możliwość fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych, szeroki zakres dynamiczny oraz wyjątkową jakość odwzorowania barw.
![]() |
Szybki autofocus oraz wiele automatycznych funkcji dla wygody fotografowania – aparat jest adresowany do szerokiej gamy użytkowników, którzy są na różnych etapach swojej przygody z fotografią.
Model X-T100 wykorzystuje piksele detekcji fazowej oraz nowo opracowany algorytm, który był pierwotnie stworzony dla flagowych modeli serii X. Szybki i precyzyjny system automatycznego ustawiania ostrości w postaci Inteligentnego Hybrydowego AF umożliwia natychmiastowe rejestrowanie w kadrze pięknych i ulotnych chwil. Ponadto, udoskonalony tryb automatyki SR+ łączy w sobie obecnie rozpoznawanie obiektu oraz fotografowanej sceny. Zastosowane funkcje automatyki sprawiają, że aparat staje się wygodny i łatwy w użyciu dla każdego.
Kompatybilność z legendarną już i niezwykle cenioną gamą obiektywów Fujifilm X, nachylany monitor LCD, elektroniczny wizjer oraz wydajna bateria.
Aparat X-T100 jest kompatybilny z nagradzaną gamą optyki Fujifilm X, w tym z najnowszym małym i lekkim elektronicznie sterowanym zoomem XC15-45mmF3.5-5.6 OIS PZ. Dzięki temu model X-T100 ułatwi rejestrowanie w kadrze wszelkich motywów i sprawdzi się w różnorodnych stylach fotografowania.
![]() |
26 obiektywów3 tworzących gamę optyki Fujifilm X pokrywa swymi ogniskowymi zakres od 15mm do 1200mm (ekwiwalent dla formatu małoobrazkowego) i obejmuje zarówno obiektywu zoom, jak również układy o stałej ogniskowej. W połączeniu z odchylanym na trzy sposoby monitorem LCD, wysokiej rozdzielczości elektronicznym wizjerem o znacznym współczynniku powiększenia (0.62x) oraz wydajną baterią pozwalającą na wykonanie 430 zdjęć, aparat X-T100 jest wszechstronnym, niezawodnym i idealnym towarzyszem kreatywnego patrzenia na świat.
Nowa technologia Bluetooth® dla szybkiego i wygodnego transferu zdjęć.
W aparacie zastosowano niskoenergetyczną technologię Bluetooth® pozwalającą na automatyczny szybki i łatwy transfer plików zdjęciowych do smartfonu czy tabletu z wykorzystaniem bezpłatnej aplikacji ‘FUJIFILM Camera Remote’. Funkcja płynnego transferu plików zapewnia stały transfer zdjęć nawet w trybie fotografowania - można więc je udostępniać w sieci niemal natychmiast. Aparat jest także kompatybilny z drukarką FUJIFILM Instax SP-3, co sprawia, że użytkownicy mają możliwość szybkiego wykonania odbitek i dzielenia się zdjęciami w tradycyjnej, papierowej formie.
![]() |
![]() |
Środki artystycznej ekspresji wraz z trybami symulacji filmu światłoczułego i zaawansowanymi filtrami.
Aparat X-T100 oferuje 11 opcji unikalnego dla FUJIFILM trybu symulacji filmu światłoczułego oraz 17 odmian Zaawansowanego filtra, co ułatwia wzbogacanie zdjęć o efekty artystyczne czy też stosowanie tonacji barwnej charakterystycznej dla określonych typów filmów światłoczułych.
Należy też podkreślić, że regulacja ustawień odbywa się szybko i wygodnie poprzez pokrętło funkcji, pokrętło korekcji ekspozycji czy też za pośrednictwem intuicyjnego dotykowego ekranu LCD. Wszystkie zastosowane w aparacie funkcje wzbogacają swobodę fotograficznej ekspresji.
1. Słowo Bluetooth® oraz logotypy są zarejestrowanymi znakami handlowymi należącymi do Bluetooth SIG, INC. FUJIFILM Corporation wykorzystuje te znaki na podstawie licencji.
2. Łącznie z kartą SD oraz baterią.
3. Stan na maj 2018.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Kastrat...
za to ładny....
W andoramie body kosztuje 600$, ze szkłem 15-45 - 700$.
4k i 15fps... ;) ale pojechali... i matryca rgb a nie x trans... castratos...
"oraz w tonacji Złocistego Szampana", będzie mój jak nic
@gamma
4K tak samo w praktyce bezużyteczne jak w nowym Canonie M50, który nota bene debiutował z ceną wyższą o 30%.
"i matryca rgb a nie x trans..."
X-trans to też rgb. Zresztą niektórzy preferują obrazek z układu Bayera zamiast x-transa.
Wreszcie zrobili coś z ekranem . Nie dało się tak w x e3 ? A ja czekam na x pro 3 z ekranem jak w Olku pen f . Może kiedys .
@mate
pracujesz w aptece?
@gamma
"pracujesz w aptece?"
A co, leki ci się skończyły?
Bardzo mnie się podoba. Przypomina mojego E-M10.
6kl/s? 4k 15p? Który mamy rok, zdaje się 2018... Ok, rozumiem, pozycjonowanie.
Fajne to odchylanie ekranu.
Odchylanie ekranu?
W XVII w. wieku potrafiono budować ręcznie małe zegary z wahadłem torsyjnym.
Ekran odchylany nie jest na dzisiejsze standardy wyzwaniem konstrukcyjnym.
Tryb seryjny dostępny jest tylko dla jpg? a gdzie RAW?
Błąd w opisie?
4K 15 kl/s bravo :)
Dla mnie brak x-transa, korpus z ergonomią dla obiektywów XC i wizjer to główne zalety tego aparatu, gorzej że jakość obrazka będzie taka, jak w X-A5, czy na poziomie fujów z przed pięciu lat. Jak zejdzie trochę z ceną, to kupię zestaw z 15-45, 16-50 już mi się sypie i ma coraz większe obszary nieostrości w płaszczyźnie ostrości.
Ciekawa propozycja dla amatorów zamiast XA5 czy X-A10. No i jest to aparat bardzo stylowy. Szkoda, że brakuje nawet zalążka uchwytu, z obiektywami innymi niż XC nie będzie zbyt wygodny...
@m_smyl
"Ciekawa propozycja dla amatorów zamiast XA5 czy X-A10, bo dostajemy af fazowy."
Przede wszystkim wizjer.
"Szkoda, że brakuje nawet zalążka uchwytu, z obiektywami innymi niż XC nie będzie zbyt wygodny..."
Przecież jest z boku śruba do dokręcenia opcjonalnego gripa, który zresztą na ostatnim zdjęciu jest widoczny.
Czegoś tak szkaradnego dawno nie widziałem. Widać, że producent silił się na udawanie "retro", ale wyszło brzydactwo bez odrobiny stylu.
To będzie chyba najczęściej ubezpieczany od uszkodzeń aparat w historii. Gładka obudowa bez gripa, fatalna ergonomia i ciężar "maleńkich" obiektywów Fuji sprawi, że będzie wyślizgiwał się z rąk jak mokre mydło. Uparci , którzy nie będą chcieli tego czegoś wypuścić mają gwarantowany ból nadgarstków i palców.
@mate opcjonalny to słowo klucz, w zestawie zakupowym go nie ma, a przynajmniej nie widzę takiej informacji.
A wizjer fakt, również spore udoskonalenie względem tych modeli
@Rotpil
to z autopsji wiesz czy gdybasz tylko?
No ładniusi jest. Przynajmniej na fotkach wygląda lepiej niż X-T10/20.
Troszke wykastrowany z klawiszy, ale to półka amatorska, więc da sie przezyć. Szkoda tylko AF-locka. Ale ilu fotografujących go używa, tak z 2 strony patrząc?
Ciekawi mnie czy nie ma pomyłki z wagą? Gabaryty X-E3 ( T100 jest 1cm wyższy, przez wizjer) a waga X-T1.
Zaimplementowali funkcję samoobrony?
BTW, @Rotpil, trzymałeś jakiegoś fujka w rączce, czy tylko radośnie trolujesz?
Podobną wagę i gabaryty miały analogi z lat 70/80 i jakoś nie słyszałem o zespole cieśni nagdarstka jako chorobie zawodowej fotografów. ;)
Mam dość duże graby (piłkę do kosza utrzymam w doni), i przy każdej lustrzance bez gripa mały paluch mi sie dynda, a jakoś nie narzekałem na ergonomię np. X-pro1. Ba nawet wygodniej dla mnie jest bez wypustki niz z za małą. Miedzy innymi z tego powodu nie miałem nigdy Nikona. W seriach d7xxx i D6xx ni-chu-chu nie mogłem znleźć miejsca na paluchy.
nawet 4K bym podarował, bo w końcu uchylny i dotykowy wyświetlacz, wizjer jak X-T20 (chyba?) mała lampa błyskowa ... jest dobrze.Poczekam na test foto.
Tylko co z tym trybem seryjnym? jest dostępny dla RAW czy nie?
Oj... gimbaza albo sonylovers? :)
Szkoda słów.
Jest już na YT prezentacja Fujiguys'a. Fajny wstęp, pozycjonujący ten aparacik dla jako "next step" dla użytkowników tabletów i smartfonów. Sporo wyjaśnia względem "kastracji".
A i ten "gripek" jest w pudełku.
@mate
pytam bo widze jestes jak aptekarz czyli do bolu dokladny
Rotpil, jak chcesz być uważany za poczytalnego podaj przykłady i odpowiedniki tych szkieł.
Moje szkła do Fuji miesciły sie w granicach
poniżej 200 g.
Kurza mordka, po znaku mniejszości wcina wiadomości.
Sobie zrymowałem. :P
@bobby-6-killer
Lepiej jakby pokazał świadectwo maturalne, bo z takim arsenałem argumentacji, pozycjonującej użytkowników elektroniki użytkowej jako przeciwników i „wyznawców” szaleje raczej gdzieś po forach interii nastoletnia gimbaza, nie dorośli ludzie 😂
Wypłynął wątek zażywania leków i pojawił się szalejący Rotpil. Przypadek? Nie sądzę.
@bobby-6-killer
"Rotpil, jak chcesz być uważany za poczytalnego podaj przykłady i odpowiedniki tych szkieł. "
ha ha ha, daremny trud, @Rotpil nie chce być uznawany za poczytalnego, przynajmniej po przedstawieniu kilku teorii spiskowych tu na portalu :)
Może przed psychologiem w robocie tak, udawać zawsze jakoś się uda :)
Fajny. Nawet te filmy a la bracia Lumiere ;)
Kolejny aparat ktory, bedzie robil swietne foty.
Brak X-TRANS-a wyjdzie mu na dobre.
Wedlug mnie matryce X-TRANS sa nieco przekombinowane i wymagaja
odpowiedniego softu do prawidlowego wywolywania RAW-ow.
Mam porownanie X-A1 a X-T10 gdzie X-A1 daje bardziej
naturalne kolory w zamian za to X-T10 ma duza dynamike.
Sony Inside :)
Kupiłem X-T10 niedługo po tym, jak pojawił się w sklepach. Zapłaciłem ok. 3500 zł. X-T100 ma prawdopodobnie lepszy AF i parę dodatkowych gadżetów przy niższej cenie.
@Luke_S
X-T10 to wystarczająco udany aparat o duzych mozliwosciach.
"X-T10 to wystarczająco udany aparat o dużych możliwościach" - no racja, ale mam porównanie z X-E-1 i stwierdzam, że te większe możliwości T-10 okupione są gorszą jakością kolorów, niestety. Wrażliwy jest na temperaturę otoczenia, kiedy wracam z "ciepłych krajów", fotki z E-1 są niemal idealne, te z T-10 wymagają sporej korekty kolorystycznej. Zauważyłem, że nikt na ten temat nie pisał, albo przeoczyłem. Ten fakt dodatkowo dyskredytuje testowanie sprzętu tylko w warunkach laboratoryjnych. Sprzęt jest użytkowany inaczej.
Mam też kłopoty z wzbudzaniem X-T10 po dłuższym spoczynku włączonego i wiszącego na szyi, właściwie trzeba go wyłączyć i włączyć ponownie żeby dalej fotografować, Może ma ktoś na to remedium? To fatalna cecha.
Ale ostatnio odkryłem opcję ustawienia celownika tak, by wszelkie informacje pojawiały się tylko w momencie naciskania spustu, zwalniasz go to znów znikają, kadrujesz nierozpraszany na czystym celowniku, super.
T-100 wydaje się być udanym, lepszym modelem do startu w system Fuji od modeli A..., ma celownik! Tylne pokrętło odziedziczył po serii A, ono też mnie nie przekonuje, ale może to być subiektywne odczucie.
SEŃOR
Piszesz "Mam też kłopoty z wzbudzaniem X-T10 po dłuższym spoczynku włączonego i wiszącego na szyi, właściwie trzeba go wyłączyć i włączyć ponownie żeby dalej fotografować, Może ma ktoś na to remedium? To fatalna cecha."
Ja to widzę jako doskonale zabezpieczenie akumulatora, przed rozładowaniem. Zdarzyło mi się kilka razy włożyć do pokrowca nie wyłączony aparat. Gdyby delikatne naciśnięcie przycisku uruchamiało funkcje aparatu (co w miękkim pokrowcu jest bardzo możliwe) to miałbym problem. Dlatego ja to rozwiązanie bardzo chwalę. Natomiast trochę drażni mnie bardzo mały skok wyłącznika (o mały kąt obracany), przez co utrudnione jest kontrolowanie stanu urządzenia. Zmiany barwy nie zauważam nawet w upalne dni. Generalnie trochę ocieplone, jak to fuji, ale to mi się akurat podoba.
Pierwsze słyszę, aby był jakikolwiek problem z kolorami w X-T10, którego nie było w X-E1 (nota bene tego korpusu też używałem przez ponad rok, więc mam porównanie).
A dla mnie może coś w tym być - osobiście i pod względem koloru, bardziej podobał mi się obrazek z x-m1 niż z x-e2. W X-T100 upatruję prezentu na przyszłoroczne urodziny.
@jaro63
Nie ośmieliłbym się zawracać komukolwiek głowę na forum, gdyby cechy o których napisałem nie były ewidentne. Zabezpieczenie aparatu przed rozładowaniem baterii można zrobić chyba inaczej niż przez zablokowanie działania. Stracone kadry to większa strata niż ewentualne wyczerpanie baterii.
I tak trzeba mieć zapas.
@Luke_S
Mam te 2 aparaty, i zrobiłem porównanie w tym samych warunkach, tą samą optyką i różnica jest ewidentna. To różnica klasy w odwzorowaniu barw, dlatego nie pozbyłem się starego E-1.
Dobra, ważne żeby nowe modele z nowszymi matrycami nie miały takich wad. Ale jak ktoś poszukuje aparatu na rynku wtórnym to informuję, bo go może obchodzić problem.
SEŃOR
Nie ośmieliłbym się zawracać komukolwiek głowę na forum, gdyby cechy o których napisałem nie były ewidentne. Zabezpieczenie aparatu przed rozładowaniem baterii można zrobić chyba inaczej niż przez zablokowanie działania. Stracone kadry to większa strata niż ewentualne wyczerpanie baterii.
Przepraszam ale nie napisałem że to nie prawda. Jedynie że dla mnie to akurat zaleta. Wedle powiedzenia "co dla jednego jest podłogą dla drugiego może być sufitem."