Historia Sony Alpha - Minolta AF 50 mm f/1.7 kontra Sony DT 50 mm f/1.8 SAM
1. Wstęp
Tutaj sytuacja jest w zasadzie jeszcze ciekawsza, bo możemy sprawdzić jak na obiektywy bagnetu alpha wpłynęła zmiana producenta z Minolty na Sony. Jednak dokładnie z tego samego powodu, dobór par obiektywów do pojedynków nie był tak oczywisty jak u Nikona i Olympusa.
Po pierwsze, część obiektywów będących w ofercie Sony, to kopie
obiektywów Minolty, w których lekko zmodyfikowano obudowę i
najprawdopodobniej powłoki antyoodbiciowe. Takich pojedynków nie
chcieliśmy przeprowadzać, bo doprowadziłyby one do remisów w
większości kategorii testowych. Po drugie, część nowych obiektywów
wprowadzonych przez firmę Sony nie ma dokładnych odpowiedników w
systemie Minolty. Przykładowo nowy Zeiss 16-35 mm f/2.8 musiałby być
postawiony naprzeciw obiektywu Minolta 17-35 mm f/3.5. Mamy więc
tutaj zarówno inne światło, jak i inny zakres ogniskowych. Zeiss 24-70
mm f/2.8 musiałby stanąć na przeciw Minolty 28-70 mm f/2.8G, która
jest węższa o 4 mm na bardzo istotnym szerokim końcu.
Na szczęście jednak, coś udało nam się znaleźć. Bardzo naturalne wydało się nam porównanie Minolty AF 50 mm f/1.7 do wprowadzonego na rynek niedawno modelu Sony DT 50 mm f/1.8 SAM. Oba obiektywy to tanie standardy przeznaczone dla amatorów, z racji swojej ceny bardzo popularne pośród posiadaczy lustrzanek Minolty i Sony. Ponieważ Sony jest przeznaczony na małą matrycę, oba obiektywy zdecydowaliśmy się przetestować w oparciu o korpus Sony A100.
W przypadku Sony DT 50 mm f/1.8 SAM, co do roku jego produkcji nie mamy wątpliwości. Obiektyw został wprowadzony na rynek w roku 2009, tak więc data jego produkcji jest wszystkim doskonale znana. Jeśli chodzi o dostępny nam egzemplarz Minolty AD 50 mm f/1.7, to sprawa nie jest już tak oczywista. Wiemy jednak, że pochodzi on ze starszej serii, która była produkowana w latach 1985-1989 i różniła się od wersji produkowanej od 1990 roku karbowanym pierścieniem do manualnego ustawiania ostrości, trochę innym wyglądem skali głębi ostrości, innymi napisami na obudowie oraz innym wzorem karbowania na bokach obudowy. Tak więc obiektywy, które stają dzisiaj do pojedynku dzieli przynajmniej 20 lat w dacie produkcji.
Za wypożyczenie obiektywów do pojedynku dziękujemy p. Jarosławowi Kielesińskiemu oraz firmie Sony Poland.