zdolny chłop :)
Ja się tam cieszę

Firmware'u raczej nie pozwolą mu opublikować, tylko patch modyfikujący. Wyobrażam sobie to tak, że ściągamy od Canona określoną wersję firmware, na to nakładamy patch (łatkę) przygotowaną przez Hudsona i przy pomocy EOS Utility wgrywamy do aparatu.

Hm, przez EOS utility to pewnie tylko na kartę, potem pewnie tak jak zwykły update fw (jeśli wygląda to tak jak w 450D). Swoją drogą można by pomyśleć o czymś takim do 450D... Taki wbudowany HDR by się przydał (: No i ciekawe, na ile hardware pozwala np. na kręcenie filmów 450D...

Nie mam zamiaru instalować tego softu w swojej puszce. Funkcja HDR?
Proponuję całego Windowsa zaimplementować.
Wtedy aparat bezie wyglądał tak - link

30Hz? To zakombinowal, wszystkie mierniki na swiecie sa skalowane dla 1kHz...

Dobry HDR trudno zrobić nawet na komputerze, a co dopiero na małym ekraniku... Jak już, to bym wprowadził możliwość zrobienia większej ilości zdjęć w bracketingu (no chyba że w 5D już jest, w 450D można tylko 3 zdjęcia)

Chyba to będzie musiał na jakimś serwerze w Chinach wystawić, bo ZTCW to w UE oraz w USA publikowanie takich modyfikacji jest zakazane.

Opublikowanie takiego firmware to żaden problem, można to zrobić anonimowo, puścić link w sieć i natychmiast się rozejdzie.
Ja to bym chciał żeby ten gość udostępnił kod źródłowy i narzędzia do kompilacji. Jak więcej ludzi będzie nad tym pracować wtedy prędkość pracy nad nowymi funkcjami szybko wzrośnie. Sądzę że jednak autor będzie chciał dla siebie cały splendor 'hackera' i się nie podzieli :-)

wolałbym interwał rodem z Nikonów

niech zrobi pelnego manuala w filmach

Multi Ekspozycja by się przydała jeszcze - myślę, że było by to ciekawe (jak w czasach, gdy PS nie było jeszcze)

Coś mi tu śmierdzi i to bardzo...

Przy tworzeniu firmware'ów i innych systemów pracujących bezpośrednio przy elektronice tworzy się unikalne języki programowania uwzględniajace możliwosći podzespołów i odwołujące się w instrukcjach tylko i wyłącznie do ich możliwości.

Czyli:
a) facet zna język programowania inzynierów Canona*
b) facet DOSŁOWNIE wie, co i jak robi elektronika w aparacie*

Wnioski: IMHO
a) Facet ma pomoc ze strony Canona albo jest związany z Canonem, a cały jego "wyczyn" to pomysł panów od reklamy Canona
b) 5DmkII, czyli elektronika w nim zawarta ma zaimplementowany full zestaw fjuczersów, przewidziancyh dla kolejnych modeli, które nie są dostępne teraz, ale za to za "niewielką" dopłatą w kolejnych modelach ( :( )

_______
* - wystarczy zobaczyć na czym polega programowanie w Assemblerze - najbardziej podstawowym języku programowania - dla każdego rodzaju procesora programuje sie inaczej, a nie chce mi się wieżyć, że inżynierowie od softu z Canona naprawde tak sobie utrudnili życie, żeby nie stworzyć własnego języka dla swoich potrzeb i dłubią w assemblerze...

Może niech producenci sprzedają aparaty bez oprogramowania i niech każdy sobie sam napisze takie jak potrzebuje :-)

Mi też się nie chce wieŻyć... ;)

bezeder,procesory roznia sie wieloma rzeczami,np.: iloscia portow I/0 i ich mozliwosciami/zastosowaniem,istnieje tysiace procesorow,jak masz ich schemat to mozesz za pomoca programatora i kompilatora sam programowac taki procesor(oczywiscie niektore sa firmowo zabezpieczane,ale wtedy nie mozna ich uaktualniac,wiec DIGIC nie jest raczej zablokowany)...tyle tylko ze trzeba miec ichniejsze "data sheet'y" do podzespolow...

facet penie odczytal kod firmware'u i po prostu dokonal w nim modyfikacji(jak to prosto brzmi :D ),bo i skad wiadomo ze nie ma dojsc w Canon'ie?

Ja bym chętnie zamówił do swego cykacza, możliwość robienia HDR. Dajcie temu chłopu jeszcze nikona :) Niech grzebie .

@bezeder "Coś mi tu śmierdzi i to bardzo... " ...
To nie jest zaden news, o tym juz dawno glosno w sieci. Na odpowiednich forach sa dokladne instrukcje (kodu Canona) podane, juz od kilku dni. To naprawde nie jest az takie trudne, czy wymagajace jak opisujesz. Nie takie rzeczy lamano... Nie dziwi, ze sposob lamania blizszy asemblerowi, niz Visual Basic. W sieci jest mnostwo programow pozwalajacych na 'reverse engineering' juz skompilowanych programow.

Masz racje o nowych funkcjach, nawet sa niektore zaREMowane w kodzie ;-)
Pewnie Canon planowal je udostepnic w nowej wersji, badz body, badz firmware. Tego nie wiemy i byc moze sie nie dowiemy w ogole...

Tego, ze to wymysl PR'owy Canona tez bym nie wykluczal. Choc na dzien dzisiejszy nie wiadomo do konca czemu mialby sluzyc. Nie udostepnion na razie zadnej funkcji oczekiwanej, jedynie jedna mile widziana.

@MMM: masz racje, puscic w eter nie powinno byc trudno... A jak dziala CHDK? Inaczej? Jak to jest? Canon to toleruje? Bo nie wiem...
link
link

candy, doskonale o tym wiem :)
Ale jeśli gościu odczytał kod firmware'u, to tylko przez dekompilacje kodu maszynowego do assemblera i jeśli coś zrobił, to tylko w assemblerze - a skoro tak to skąd miał wiedzieć że jakaś (jakakolwiek) instrukcja "a5f8" odwołana do jakiegoś "f2" robi jakies "2d4ec1" - i skąd mógł wiedzieć, że to jest akurat np wyświetlenie zielonego koloru przez któryś tam piksel.
Moim zdaniem, koleś zna język inżynierów Canona i ma kompilator - a to IMHO smierdzi skandalem wycieku tajemnicy firmowej.

...chyba ze Canon szykuje jakąś aplikacje do "robienia" własnego softu, co uważam za absurd, ponieważ soft powienien w pełni wykorzystywać potencjał sprzętu, a jeśli tak nie jest - to tylko umyślnie :( Taniej jest wyprodukować jeden chip robiący mnóstwo, a co kolejny model aparatu nazywać go inaczej i wklejać dodatkowe funkcje do softu w postaci linijek do kodu, za co trzeba będzie słono płacić, bo to "nowe"...

@Jerry_R - dopiero teraz zobaczyłem

jak to koleś zrobił jest napisane w linku podanym w artykule. byłoby wspaniale gdyby producenci aparatów zauważyli iphona i setki aplikacji jakie powstają i rozwijają produkt. stabilność firmware jakim go znamy, dane na kartach pamięci- to idealna sytuacją by jak coś nie pójdzie lub się nie podoba powrócić do poprzedniej wersji. teraz pytamy czy canon się zgodzi na obce oprogramowanie, a powinno być tak, że to producenci powinni zabiegać o popularność u programistów. saper na platformę nikona jest lepszy niż gadugadu na olimpusie.

@mover, pełny manual w trybie video będzie już od 2-go czerwca:
link

A moze istnieje po prostu API Canona, o ktorym nie mamy pojecia. Pewnie, programowanie w Asemblerze pozwala wycisnac ostatnie soki z podzespolow, ale nie ludzmy sie, tworzone sa "wyzsze" jezyki programowania lub "pluginy", ktore ulatwiaja prace. Po drugie, wiekszosc bebechow dane producenta aparatow jest taka w kazdym body. Te najwazniejsze oczywiscie sa unikatowe dla danej serii, ale zaden producent nie moze sobie pozwolic na to, ze dzisiaj Zenek programuje 400D, a jutro juz nie poradzi sobie z 5DMII, bo to calkowicie inny sprzet. Tak jak z procesorami, kiedys programowalo sie 486, a teraz C2D.

bezeder: procesor użyty w aparatach Canona jest produkowany przez zewnętrzną firmę, to znany i udokumentowany model do którego też jest dostępne oprogramowanie developerskie. Nie pamiętam prawdziwej nazwy i firmy produkującej te procesory ale nazwa "DIGIC" to oczywiście tylko marketing, podobnie jak jakieś śmieszne nazwy "BIONZ", "EXPEED" etc. :) Stąd nie jest żadnym problemem dekompilacja kodu i grzebanie w nim.

A Canon chyba się przestraszył alternatywnego firmware i żeby szybko ukręcić mu łeb już dzisiaj zapowiedział wypuszczenie nowego firmware z manualną kontrolą filmów,
link

„jego czułość ustawiono na częstotliwość 30 Hz” — nie żadną czułość, tylko częstotliwość odświeżania. I prawdopodobnie to jest zwykły miernik poziomu, a nie VU-metr.

(…) a nie chce mi się wieżyć, że inżynierowie od softu z Canona naprawde tak sobie utrudnili życie, żeby niestworzyć własnego języka dla swoich potrzeb i dłubią w assemblerze... (…)

Ale po grzyba mieliby tworzyć własne proce? Stawiam, że używają uniwersalnego procesora z kompilatorem (najczęściej C) dostarczonym przez producenta. Przecież nie uruchamiają firmware'u na procesorach DSP. One do czego innego służą.