Fajnie, ciesze się że miałem okazję przeczytać. Dziękuję i czekam za kolejną częścią.

Hmmm... Pamiętałem, że marek było więcej. Zatem uzupełnienie z Wikipedii:

Matsushita dostarcza produkty pod wieloma nazwami, takimi jak:

Panasonic (elektronika użytkowa na rynek amerykański i europejski, sprzęt audio-video, mikrochipy, komponenty samochodowe oraz inna elektronika)

Technics (sprzęt audio)

National (sprzęt domowy na rynek japoński i amerykański)

Nais (komponenty do maszyn, od 2004 roku zastąpiony przez Panasonic)

Quasar (tanie telewizory, sprzęt wideo oraz urządzenia elektroniczne na rynek Ameryki Północnej - trwa likwidacja)

Ramsa (profesjonalny sprzęt audio)

Rasonic (od 1994 roku elektronika użytkowa na rynek chiński)

Sanyo (posiada ponad 50% udziałów, różnego rodzaju sprzęt elektroniczny)

@"zaibatsu, czyli wielkie rodowe korporacje"

Już wiem, skąd polski kolokwializm "zajebisty". Po prostu wielki.

Mówienie, że "Niestety obecnie jedynie największym polem produkcji Sanyo są znane zapewne wielu fotografom akumulatorki Sanyo Eneloop.", jest tak samo "niestety" jak by powiedzieć, że "niestety" ale największym polem produkcji BASF są gazo i ropociągi - och jaka szkoda - "tylko" tyle xD

A gdzie ogniwa słoneczne? A inne rodzaje ogniw zasilających? A cała masa półprzewodników?
No tak, rurociągu w sumie też w MediaMerktcie nie kupię xD

Jeśli to jest artykuł sponsorowany, to ja chcę więcej takich. Jest zwyczajnie wciągający. Od razu prostuję, że mam Soniaka, a nie Lumixa. :) Czekam na część drugą.

Przypomnialy mi sie czasy kaset VHS NATIONAL ;-)

Nie znalazlem nigdzie informacji od czego pochodzi slowo "Panasonic".

Ciekawus - rozbroila mnie Twoja Wielka Definicja polskiego kolokwializmu ;-)

Całkiem ciekawe ( jak na historię korporacji) lecz jak zwykle brakuje mi biznesowego podejścia - pokazania punktów zwrotnych w rozwoju ( w sumie też to raczej na nie na optycznycm portalu)
Myśle też że akurat mariaż my elektronikę a Leica optykę jest rewelacyjnym podejściem i tylko szkoda że nie są w tym do końca konsekwentni - z drugiej strony też Leica pewnie nie chce markować szkieł za 300$.
PS. Z tematów historycznych chętnie bym jeszcze poczytał o "dokonaniach" CCCP w optyce bo jakoś nigdzie nie widziałem.

Panasonic - zapewne złączenie "pan" - wszystko, wszędzie i "sonus" - dźwięk

Osaka - bardzo fajne miasto, znacznie przyjaźniejsze od Tokio. :)

wieszcz - w dziale artykuly znajdziesz kilka innych tekstow o historiach firm z branzy foto. jest tam sporo o Nikonie, Olympusie, Sony, Leice, Canonie.

Pentaxowy OT usunięty. Proszę trzymać się tematu.

Kariera firmy w iście amerykańskim stylu. A może to Ameryka uczyła saie u Japończyków :). Bardzo ciekawy materiał. Produkty foto od Panasonica są ekstra. Optyka rewelacyjna, nawet ta bez napisu Leica. MZ ta firma to bardzo rowojowy i przyszłościowy producent sprzętu foto.

Mieli fajne lampy błyskowe "National". Gdy kończyli ich produkcję, pewnie nie wiedzieli, że za kilka lat znowu wrócą do ich produkcji dla własnych aparatów. ;)

@rolech - dzięki, nie wiem w jaki sposób ale rzeczywiście zupełnie przeoczyłem dział historii (chociaż pamiętam, że czytałem parę miesięcy temu porównanie Minolty 50mm f1,7 z Sony f1,8, pewnie wszedłem z działu aktualności). Może dla nowych użytkowników - takich jak ja (czytam optycznych dopiero od roku), warto w treści aktualności o kolejnych odcinkach historii podawać link do działu "artykuły->historia" z krótką uwagą, że tam można sobie poczytać o innych firmach?

Właśnie brnę przez historię Nikkora. :)

Zapomniano o TV, pewnie panasonic tego nie robi....

Poza tym dobry artykuł, dowiedziałem się rzeczy które podejrzewałem.

PS
Mama takie dwie lampy błyskowe, takie płaskie, a wysokie.