Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony DSC-RX1R - test aparatu

6 sierpnia 2013

7. Podsumowanie

Dotarliśmy do końca formalnego opisu poszczególnych kategorii, w których aparat podlegał testom. Pora na podsumowanie wrażeń z użytkowania i uzyskanych wyników.

Sony DSC-RX1R - Podsumowanie


----- R E K L A M A -----

Firma Sony, prezentując model RX1R, ustanowiła swoisty punkt graniczny w historii swoich aparatów fotograficznych. To pierwszy model bez użycia filtru dolnoprzepustowego. Czy producent pójdzie za ciosem i usunie go też w kolejnych modelach serii NEX i SLT? Czas pokaże. Niemniej jesteśmy świadkami punktu zwrotnego w historii, gdyż moc obliczeniowa procesorów jest na tyle wysoka, a algorytmy cyfrowej obróbki sygnałów tak zaawansowane, że nie stanowią istotnego problemu w implementacji i użytkowaniu bez opóźnień. Tym samym bronią w walce z efektem mory nie musi być już dodatkowy element na torze optycznym przyczyniający się do degradacji rozdzielczości obrazu.

RX1R, jak na nowy aparat przystało, został też wyposażony w nowsze oprogramowanie, ze szczególnym uwzględnieniem algorytmów tworzenia plików JPEG. Daje to nadzieję na generowanie jeszcze lepszych plików w tym formacie. Użytkownik otrzymuje więc produkt o dużych możliwościach, zamknięty w niewielkiej obudowie, z powodzeniem mieszczący się w większej kieszeni kurtki.

Budowa i funkcjonalność

Od strony konstrukcji mechanicznej nie można temu modelowi nic zarzucić. Budowa jest spójna, a elementy kontrolne ergonomicznie rozłożone. Wyjątek stanowi jedynie przycisk nagrywania umieszczony w nieco dziwnym miejscu. Aparat jest też w dużym stopniu konfigurowalny, dzięki czemu szybko można dostosować jego obsługę do różnorakich potrzeb użytkowników. Nie spodobała się nam funkcja powiększenia cyfrowego obrazu – w większości wypadków konsekwencją jej użycia jest spadek jakości obrazu zarówno przy zdjęciach, jak i filmach (co – musimy przyznać – trochę nas zaskoczyło).

Pod względem działania aparat nie wydaje się lepszy od modelu RX1: te same filtry cyfrowe, taka sama funkcjonalność filmowania czy też tożsama prędkość kopiowania danych na kartę pamięci. Szkoda, że w tych dziedzinach nie postanowiono na ulepszenia. Nadal notujemy wpadki, takie jak: problemy z dokładnym ostrzeniem w trybie MF, mało przydatny focus peaking, dziwne zachowanie automatyki ekspozycji czy autofokusu oraz kłopotliwe ustawianie balansu bieli. Krótko mówiąc, by wydobyć z aparatu maksimum jego możliwości, należy stopniowo wyłączać automatykę. Konkluzja ta rodzi pytanie: do kogo adresowany jest ten model, skoro nacisk został położony na automatykę właśnie – nastawy ekspozycji, kadrowanie portretowe czy tworzenia panoram.

Optyka

Obiektyw zastosowany w aparacie RX1R jest unikalny nie tylko ze względu na stałoogniskowość, ale także z powodu koła obrazowego pokrywającego obszar pełnej klatki. Z uwagi na to przypomina dalmierzową konstrukcję Zeiss Biogon 35/2 ZM. Winieta pokazuje, że mała odległość od matrycy stanowi duży problem konstrukcyjny. Należy także uznać, że poziom aberracji nie przystoi tej klasy obiektywowi. Rozumiemy, że w dzisiejszych czasach popularna jest programowa korekcja wad optyki, jednak marka Zeiss zobowiązuje.

Najbardziej musimy ponarzekać jednak na mizerne efekty usunięcia filtra dolnoprzepustowego, jeśli idzie o poprawę zdolności rozdzielczej całego układu. Aparat kosztuje około 30% więcej od modelu RX1, co nijak nie przekłada się na zysk w rozdzielczości. Trudno powiedzieć, czy winę należy zrzucić tutaj tylko i wyłącznie na obiektyw czy też na oprogramowanie matrycy. Fakt jest jednak taki, że wzrost rozdzielczości po usunięciu filtra AA jest wyraźnie niższy niż u analogicznych konstrukcji konkurencji.

Matryca

Osoby fotografujące w formacie JPEG powinny być bardzo zadowolone z użytkowania tego aparatu. Ostrość zdjęć jest na wysokim poziomie dzięki umiejętnemu wyostrzaniu bez powstawania efektów „halo”. Automatyczny balans bieli pracuje wyjątkowo dobrze. Szum utrzymywany jest na niskim poziomie, jednak pewną rysę stanowi podejrzenie modyfikacji danych. Dynamice tonalnej nie możemy niczego zarzucić. Informuje nas ona o odległości granicznych odcieni, a nie o liczbie odcieni pomiędzy nimi. Ta druga wartość – zakres tonalny – w najlepszym wypadku dochodzi do wartości 9 bitów. Krótko mówiąc, zarejestrujemy na matrycy obraz o bardzo wysokiej jakości.

Ocena końcowa

Przywołane w teście porównanie do modeli Nikona D800/D800E oraz Pentaksa K-5 II/K-5 IIs jest trochę niesprawiedliwe. W wypadku tamtych konstrukcji mamy dostęp do całej gamy obiektywów, dzięki czemu możemy wybrać absolutne perełki, by analizować efekt usunięcia filtra antyaliasingowego. Przy RX1R sytuacja wygląda zgoła odmiennie – tu obiektyw jest integralną częścią konstrukcji i – jak się okazuje – może stawać on się wąskim gardłem toru przetwarzania obrazu. Można nawet wysnuć hipotezę, że producent uprościł konstrukcję aparatu, jednocześnie ogłaszając światu dokonanie przełomu w jakości zdjęć, choć tak naprawdę mizerny zysk został sprytnie zamaskowany i wykorzystany marketingowo do drenażu kieszeni nieświadomych klientów. Taka myśl przekłada się na retoryczne pytanie: wymienić RX1 na RX1R czy przestawić w RX1 wyostrzanie na wyższy poziom?

Oczywiście tak jak w wypadku RX1 efekt końcowy, pomimo tych samych kilku irytujących niuansów obsługi, jest więcej niż zadowalający. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę cenę modelu RX1R, zdecydowanie wyższą niż w wypadku RX1, za którą dostajemy konstrukcję o identycznej funkcjonalności i wątpliwym przyroście zdolności rozdzielczej, nasuwa się pytanie o sens takiej inwestycji. I tutaj każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Na zakończenie prezentujemy listę najważniejszych zalet i wad testowanego aparatu:

    Zalety:
    • dobra rozdzielczość zdjęć JPEG,
    • niskie szumy w szerokim zakresie czułości dla JPEG,
    • niewielka aberracja chromatyczna, dystorsja, winietowanie i koma,
    • wygodna i intuicyjna obsługa,
    • cicha migawka,
    • duży i czytelny ekran LCD,
    • szybki i celny autofokus,
    • filmy w jakości Full HD,
    • rozbudowane menu,
    • wygodne w obsłudze menu funkcyjne,
    • ciekawe filtry cyfrowe,
    • gniazdo HDMI,
    • solidna obudowa,
    • możliwość użycia mechanicznego wężyka spustowego.

    Wady:

    • brak wizjera,
    • brak stabilizacji obrazu podczas fotografowania,
    • nieprzydatna funkcja cyfrowego powiększenia,
    • brak trybu manualnego lampy błyskowej,
    • modyfikowanie plików RAW,
    • nieprzemyślana automatyka ekspozycji,
    • przeciętna wydajność akumulatora,
    • problemy z ustawianiem balansu bieli według wzorca przy braku dostatecznego oświetlenia,
    • ograniczony dostęp do funkcji focus peaking,
    • ograniczona funkcjonalność trybu panoramy,
    • brak możliwości nagrywania filmu w trybie diaporamy,
    • brak trybu fotografii 3D.

Aparat do testów wypożyczył polski oddział Sony Europe Limited:

Sony DSC-RX1R - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Sony DSC-RX1R - Podsumowanie Sony DSC-RX1R - Podsumowanie