Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony DSC-RX1R - test aparatu

6 sierpnia 2013
Komentarze czytelników (58)
  1. kannadah
    kannadah 6 sierpnia 2013, 17:37

    Firma Sony ustanowi swoisty punkt graniczny w historii swoich aparatów fotograficznych gdy usunie z tego kompaktu obiektyw, co uczyni go bezlusterkowcem i obniży parokrotnie cenę. Byłaby to zdecydowanie ciekawsza propozycja, dostępna nie tylko dla mających nadmiar gotówki. Sama w sobie alternatywa w postaci możliwości podpięcia różnych obiektywów, w tym niezależnych producentów wydaje się kusząca.

  2. archangelgabrys
    archangelgabrys 6 sierpnia 2013, 17:44

    Dzięki za test! Mam tylko jedno spostrzeżenie... Napisaliście, że na wyższych czułościach zdjęcia z Fuji są lepszej jakości. Hm... Bardzo odważne stwierdzenie. Owszem, mają niższy szum, jednak pod względem ostrości, nasycenia kolorowi oraz rozdzielczości wypadają, delikatnie mówiąc, blado. Tak więc, jeśli te zdjęcia z Fuji powiększy się do rozmiaru zdjęć z RX1, zacznie wyostrzać do poziomu z RX1 (a jak sami przyznaliście, zdjęcia z RX1 nie są sztucznie wyostrzane przez soft aparatu) oraz zacznie się podnosić nasycenie kolorów do poziomu z RX1, to i szum się pojawi. Muszę przyznać, że rozdzielczość zdjęć w połączeniu z ostrością dają niesamowitą szczegółowość. Jest tam na tyle zapasu informacji, że po odszumieniu (softwarowym, np. w Lightroomie, który łączy się również - chcąc nie chcąc - z rozmazywaniem) zdjęcia będą wciąż wyglądały dobrze. Ten aparat ma sporo wad które wyszły w teście, jednak oferuje na prawdę ładny, ostry obrazek, a najlepsze że widoczne ziarno tego psuje. I to dotyczy zarówno klasycznego RX1, jak i przepłaconego brata.

  3. rolech
    rolech 6 sierpnia 2013, 17:45

    Plotki glosza ze pelnoklatowy NEX pojawi sie jeszcze w tym roku, wiec mysle ze bedzie Pan zadowolony :-)

  4. focjusz
    focjusz 6 sierpnia 2013, 18:12

    Nex pełnoklatkowy może będzie ale czy będzie znacznie tańszy od RX to niestety mam wątpliwości. Nex7 mimo że starawy ciągle kosztuje ponad4 tyś a jest przecież jeszcze apeowy Fuji. Tak więc cena ponad 9 tyś na.start raczej pewna. A jeśli tak to rewolucji nie będzie. Cała nadzieją że Samsung jako jedyny nie-japończyk w tym gronie skopiuje również i to ;)

  5. sir_kane
    sir_kane 6 sierpnia 2013, 20:25

    Świetny aparat, nie wiem tylko czy można go przyrównywać do Fuji czy Nikona, w końcu nie mają pełnej klatki także wszystko zachowuje się inaczej, ilość padającego światła na matrycę, głębia ostrości przy otwartej przysłonie itd. Jest póki co jedyny w swoim rodzaju razem ze starszą jego wersją. Mam nadzieję, że wypuszczą coś takiego tylko z wizjerem i wymiennymi szkiełkami, wówczas można by się skusić. Póki co nie kupuje :)

  6. kebab666
    kebab666 6 sierpnia 2013, 20:40

    Trzeba być szaleńcem aby za te pieniądze go kupić. Szumi masakrycznie. To już wolę nowego Panasa Gx7 za 4 tys.

  7. Mamut
    Mamut 6 sierpnia 2013, 20:46

    Jakiś chochlik źle podlinkował zdjęcie w przykładach - "sample_022.jpg" odsyła do jakiegoś kompaktu Panasa.

  8. kivit
    kivit 6 sierpnia 2013, 21:42

    Jeżeli w dziale marketingu sony pracują myślący ludzie to nex pełnoklatkowy będzie zapewne znacznie droższy od tego testowanego bo jaką ma niby tanią konkurencję - może leicę ?
    Konstrukcyjnie też powinien być celowo zubożony ( brak wizjera itp ) aby można było robić kolejne "rewolucje" w następnych odsłonach za odpowiednio większą cenę ( canon ma to opanowane do perfekcji ).
    Zdziwiłbym się bardzo gdyby było inaczej .

  9. focjusz
    focjusz 6 sierpnia 2013, 22:07

    Ja też wole nowego Panasa GX7 - ale nie dlatego że mniej szumi ( bo to raczej mało prawdopodobne choć testów brak jeszcze ) ale dlatego że jest to jeden z niewielu przykładów kiedy producent celowo nie kastruje produktu ale wręcz przeciwnie daje co najlepsze a tam gdzie nie miał nadgania konkurencję ( stabilizacja , peaking) .
    Co prawda nowy Nex też ma mieć stabilizację ( śmiesznie niezmiernie - bo podobno w mniejszych się nie dało ) ale znając ostatnią politykę Sony policzy sobie za to bardzo słono. Zresztą póki jedyna konkurencją jest Leica to dosyć zrozumiałe.

  10. espresso
    espresso 6 sierpnia 2013, 22:11

    już widzę tą matrycę oprogramowana przez pentaxa bez filtra AA....

  11. lemarais
    lemarais 6 sierpnia 2013, 22:39

    Z tymi bezlustrami to będzie tak jak wiem to od dawna, że producenci nie rozwiną ich ponad pewien poziom, one nie mogą zagrozić DSLR. DSLR to pierwszorzędne szkła i ich duży wybór, a więc jakość obrazka, ergonomia, DSLR to podst. sprzęt.
    Moim zdaniem GX7 jako kompakt i NEX APSC z gwintem A to najciekawsze zapowiedzi. dwa różne aparaty, pierwszy to bardziej kompakt, drugi trochę większy ale chyba z lepszym obrazkiem i ergonomią. w przypadku GX7 obrazek będzie decydujący, bo aparat wygląda wyjątkowo ciekawie. belzusterkowiec musi dawać obrazek klasy dobrego DSLR inaczej nie będzie sprzętem interesującym.
    RX1 to chyba skutek zbyt dużego spożycia sushi z Fukushimy. To aparat w 100% bez sensu.

  12. oz
    oz 6 sierpnia 2013, 22:54

    "...i wykorzystany marketingowo do drenażu kieszeni nieświadomych klientów"

    Dziękuję. Może to jeszcze nie poziom Hassela, ale Sony idzie w "dobrym" kierunku...:)

  13. Jerry_R
    Jerry_R 7 sierpnia 2013, 00:26

    Shooting Shanghai with a Sony RX1 by Hawk:
    link

  14. Chris62
    Chris62 7 sierpnia 2013, 08:35

    Aparat świetny jakość zdjęć bardzo dobra.
    Niestety cena i ograniczony margines zastosowań z powodu stałoogniskowego obiektywu czynią go nieatrakcyjnym dla wielu amatorów.
    W podanej kwocie rozwiązaniem jest aparat z gorszym obrazowaniem ale z całą gamą optyki.
    Pytanie dla kogo jest taki aparat?
    Dlaczego od razu nie przewidziano wymiennej optyki?
    Z pewnością małogabaryttowy aparat z matrycą FF i wymienną optyką jest pożądany na rynku i dawno mógłby już taki być i producent mógłby dobrze na tym zarabiać.
    Czasami trudno zrozumieć tą politykę marketingową...

  15. Lipen
    Lipen 7 sierpnia 2013, 09:33

    Dla kogo ten aparat? Dla nikogo. To taka sztuka dla sztuki, że niby przełom technologiczny, że to właśnie Sony itd. Żaden przeciętny fotoamator tego cacka za taka kasę nie kupi. Cena jest po prostu chora i wymaga szybkiego leczenia szpitalnego. Chociaż nowobogackich snobów na tym świecie nie brakuje.

  16. ad1216
    ad1216 7 sierpnia 2013, 09:35

    lemarais: czyli mamy kolejny spisek producentów aparatów? wszędzie otaczają nas ci wsrętni spiskowcy :)) ciekawe czy wyznawcy teorii spiskowych muszą łączyć swoje poglądy z napastliwymi tekstami?

  17. subiluru
    subiluru 7 sierpnia 2013, 09:36

    @Chris62 35mm na FF nie jest po to żeby go wykręcać i zamieniać na coś innego. Zawsze można mieć drugi aparat z wymienną optyką.

  18. Arek
    Arek 7 sierpnia 2013, 10:00

    Wynik jeśli chodzi o rozdzielczość faktycznie jest zaskoczeniem. Trzeba było w RX1 lekko osłabić AA, wyciągnąć 2-3 lpmm więcej, a mory nadal by nie było. Byłby jeden aparat, a dobry. A tak są dwa, żeby zarobić dwa razy :)

  19. ad1216
    ad1216 7 sierpnia 2013, 10:01

    Lipen: czy kazdy aparat fot. musi być dostępny dla przeciętnego fotoamatora?

  20. Chris62
    Chris62 7 sierpnia 2013, 10:16

    subiluru | 2013-08-07 09:36:23


    "@Chris62 35mm na FF nie jest po to żeby go wykręcać i zamieniać na coś innego. Zawsze można mieć drugi aparat z wymienną optyką. "

    Pewnie bez kozery powiem że można mieć nawet i 10 aparatów - marketingowi w to graj:)
    To jateż tak potrafię i zaproponuję taki zestaw aparatów:
    Sony RSX18/F2 ;RSX24/F2 RSX35/F1,2; RSX50/1,2; RSX 85/1,2; RSX135/F2; RSX200/F2;
    RSX12/F4 RSX500/F4 itd każdy po 25000 PLN super torba z klimatyzacja na plecy zestaw REd Bulla i w plener:)

    Za taką kwotę mógłbym ewentualnie kupić szerokokątnego zooma powiedzmy krotności 4-6x a nie jedyne 35 mm.

  21. focjusz
    focjusz 7 sierpnia 2013, 11:48

    RX1 niespecialnie trzeba poprawiać bo jest prawie doskonały ( AD 2012 ) ale wypadało by go nieco potanić. ( jeśli celem jest popularyzacja marki )
    Tak to też niestety obawiam się że Nex FF nie będzie dużo tańszy ( jeśli w ogóle ) od tego kompaktu. A kompakt jak to kompakt ( nawet najlepszy) teraz jest fajny a za 5lat będzie niewiele wart. I w tym akurat porównaniu wygrywa Leica której szkła się nie starzeją a i aparaty nabierają wartości kolekcjonerskiej nawet jeśli w danym momencie obrazkiem nie wygrywają.

  22. tripper
    tripper 7 sierpnia 2013, 12:14

    Sensu istnienia RX1 nie będę podważał, to po prostu aparat skierowany do wąskiej grupy odbiorców. Za czasów analogowych były takie aparaty, to dlaczego teraz by miało ich nie być. Cena zapewne wynika bezpośrednio z tego. Sony pewnie nie nastawia się na masową sprzedaż tego typu urządzeń (to raczej nisza niż masówka). Era "głupich" kompaktów już się kończy, więc trzeba eksperymentować, i dobrze, że takie aparaty się pojawiają.

    Wg. oficjalnej strony Sony, cena RX1R jest taka sama jak RX1, co by tłumaczyło brak innych różnic niż brak filtra.

    @lemarais
    "Z tymi bezlustrami to będzie tak jak wiem to od dawna, że producenci nie rozwiną ich ponad pewien poziom, one nie mogą zagrozić DSLR."

    Też tak sądziłem, ale już nie. Olympus i Panasonic nie mają żadnego interesu, żeby specjalnie kastrować swoje bezlusterkowce. Co widać wyraźnie po najnowszych modelach. Sony, Nikon i Canon owszem, mogą to robić, bo mają swoje machiny marketingowe. Ale to oznacza tylko tyle, że ich bezlusterkowce są/będą gorsze od tego co oferuje konkurencja. Jakoś nie wydaje mi się, aby taka strategia była rozsądna na dłuższą metę. Ale jeżeli masz rację, to z czasem kupujący bezlusterkowca stanie przed wyborem, czy kupić wypasa od Olympusa/Panasonica który może zastąpić DSLR, czy gorszego kastrata od Nikona/Canona/Sony, który co najwyżej będzie robił za zaawansowany kompakt. Wydaje mi się, że konkurencja zrobi swoje, i raczej bezlusterkowce nie będą umyślnie kastrowane (przynajmniej nie te z wyższej półki).

  23. Piotr_0602
    Piotr_0602 7 sierpnia 2013, 12:52

    Dopóki sprzedaż luster będzie odpowiednio wysoka, ci co mają w ofercie lustra i bezlusterkowce będą je kastrować.

    Co do pełnoklatkowego bezlusterkowca - Sony owszem, wypuści, ale tanio nie bedzie. Prawdopodobnie taki bezlusterkowiec z 35mm obiektywem f/2 będzie droższy niż RX1R. A kolejne obiektywy będą miały stosowne pełnoklatkowe ceny. Sony też musi rozróżnić swoją ofertę - APS-owy NEX (system powoli się rozwija) w cenach konkurencyjnych do pozostałej bezlusterkowej konkurencji (Fuji, Olympus, Panasonic, Samsung, Canon M) oraz stosownie droższy bezlusterkowiec FF. Wystarczy porównać ceny luster APS i FF.


    Co do RX1 - wybór dla bogatych co to 10 tys. nie ma dla nich znaczenia.

    Sam wolałbym rzeczywiście wydać kasę na wszystkomający GX7 (o ile testy pokażą postęp w matrycy made in Panasonic, bo do tej pory Panasowi na tyle nie wychodziły matryce że Olympus zmienił dostawcę na Sony). Do GX7 jest szeroki wybór wymiennej optyki, ma on szybki AF (od -4EV), ruchomy dotykowy ekran, ruchomy wizjer, filmy, wi-fi, stabilizacja matrycy - wszystko. Za cenę RX1R (12 tys) mogę kupić body i cały zestaw rewelacyjnych obiektywów o różnych ogniskowych.

  24. hijax_pl
    hijax_pl 7 sierpnia 2013, 13:45

    Cena NEX-FF zapewne będzie taka jaką jest dziś cena RX1R, czyli oficjalnie około 14 tysi.
    Plus odpowiedni Zeissik (35/2.8 ;) ) i będzie 20k na start za kita.

  25. ad1216
    ad1216 7 sierpnia 2013, 16:09

    Chris62: zoom 6x nie mógłby być tak jasny i ważyłby pewnie o 1 kg więcej, a jest wielu fotografów zawodowych, którzy nie odpinają jasnego obiektywu 35mm od swojej lustrzanki FF a tu mają to samo ale 5 razy mniejsze i lżejsze

  26. buzz
    buzz 7 sierpnia 2013, 16:30

    Fajny aparat, nad którym przez moment się zastanawiałem. Niestety przeszacowany. Gdyby był wyceniony na 30-40% swojej wyjściowej ceny, to chyba bym nawet momentu bym się nie zastanawial. Natomiast to jest abstrakcja. Za dwa... tfu... rok, ten aparat zejdzie do tego poziomu cenowego w drugim obiegu. Analogicznie jak Leica M8 czy M9... Z cyfra jest tak, ze w odróżnieniu od analogu - nie kupujesz aparatu na lata... nie warto zatem za niego przeplacac.

  27. lemarais
    lemarais 7 sierpnia 2013, 17:35

    Ad1216
    Myślę, że wypowiedzenie swojej opinii prowadzi do równowagi wew. Człowiek stara się jakoś rozumieć rzeczywistość.

    tripper
    Zgadza się. Jednak zauważ, że na tej półce klient (to konsument) nadal kupuje markę. I psychologycznie, że jeśli bezluter stoi obok DSLR to psychologycznie pozycjonuje go niżej.

    Zobaczcie, przecież inaczej sprawa oceny/zakupu sprzętu wygląda u kogoś kto nie ma sprzętu i czegoś szuka a inaczej u kogoś kto sprzęt ma. Weźmy mnie. Używam nienajgorszy DSLR C FF z niezłym szkłem 35mm, który to zestaw staram się mieć zawsze przy sobie. Mam pewne wymagania co od obrazka i ergonomii. I z tego punktu widzenia drugi aparat, który chcę kupić musi dać mi to czego ten sprzęt dać nie może. Jedyną wadą takiego DSLR jest gabaryt i waga. Chcę się wyposażyć w małego bezlustra ale obrazek musi być porównywalny do DSLR i ergonomia na pewnym minimalnym poziomie, jako taki AF, wizjer. I z tego punktu widzenia moja ocena będzie całkowicie inna niż kogoś kto poszukuje pierwszego sprzętu dla siebie wśród tych uroczych kastratów. Stąd się moim zdaniem biorą różnice w ocenie sprzętu. I zapowiedź Sonego, że wprowadzi NEXa z mocowaniem A, wydaje mi się b. ciekawym rozwiązaniem – nadal mały/stos. lekki ale lepszy ergonomicznie i z przyzwoitą optyką. Czy napis Sony przeszkadza? Oczywiście, że nie – jakie to ma znaczenie.
    W ogóle koncepcja małego DSLR i nie wyglądającego jak zabawka jest koncepcją wartą zainteresowania. Bo przyznam, że mnie już znudziły te bezlustra. Niby zapowiadały rewolucje ale jej nadal nie widzę. Bo widzę to tak, że bezlusterkowiec posiadać on musi jednak mały obiektyw a nie podpinany przez przejściówkę duży od FF. I chyba jednak wybiegam już w przyszłość w innego rodzaju sprzęt – w wąskie, średniej wielkości bezlustra, z uchwytem dla faceta. Te nowe średniej klasy szkła stałoogniskowe od C ze stabilizacją idealnie pasowałyby do tego rodzaju aparatu. Myślę, że tego bym teraz potrzebował. Dlatego nie za bardzo widzę perspektywy dla bezlusterkowców w obecnym wydaniu. Ale to jak wiadomo, opinia jak każda inna.

    Z mojego p. widzenia RX1 ze względu na ergonomię i brak wizjera nie nadaje się do komfortowego fotografowania. Matryca jest więc nieważna, ani to że to FF.

  28. buzz
    buzz 7 sierpnia 2013, 17:48

    @lemarais
    dobrze prawisz.

  29. focjusz
    focjusz 7 sierpnia 2013, 18:08

    @lemaris - przejawiasz typowe objawy choroby którą nazwę uwielbieniem wisjera DSLR. Oczywiście brak wyzjera to rzecz za którą można ( i najłatwiej ) się przyczepić do RX1 - ale uwierz mi ( bawiłem się nim ) I bez wizjera jest rewelacyjny ( a wizjer można dokupić ) .
    Mimo to oczywiście go nie kupię bo jest - dla większości z nas pewnie - za drogi w stosunku do ewidentnej poprawy jakości to jednak wolę kupić coś 3 razy tańszego a tylko o 50% ( powiedzmy ) gorszego.
    Co nie zmienia faktu że są osoby które na niego stać i go mogą i pewnie powinny kupić jeśli lubią robić zdjęcia.

    Ps. Marzenie o przyzwoitych stabilizowanych stałkach - to nazwał bym niewolnictwem i mentalnym uzależnieniem od systemu. Po kiego grzyba kupować drogie i z założenia mocno niedoskonałe szkło kiedy można to kupić mniejszy korpus ze stabilizacją.
    Zresztą po ostatnim kroku Panasonica ( oraz zapowiedziach Sony o nowych Nexach) można już chyba wymagać od naszych kochanych CiN aby wreszcie zaczeły stosować stabilizację w korpusie. Że tak się stanie nie ulega dla mnie wątpliwości jest to tylko kwestia czasu.

  30. cedrys
    cedrys 7 sierpnia 2013, 18:33

    Oczywiście, że punkt widzenia zależy od stanu posiadania sprzętu (i gotówki). Cały czas kombinujemy jak w piosence W. Młynarskiego "W co się bawić". A może TS albo papierowa głębia? Wiadomo, że ludzie nie lubią teraz być fotografowani i jak tylko zobaczą wielką lustrzankę to się uchylają, zatrzymują. Ten kompakt nie wzbudzi niczyjego niepokoju, bo wygląda nexowato. Nie ma też żadnej idiotycznej czerwonej kropy ani kretyńskiego czerwonego paseczka, czyli elementów oddziaływania na lemingo, że o praktykach Pentaksa nie wspomnę. Trzeba tylko lubić fotografować ludzi. Nie wiem po co, ale są tacy co lubią. Nie mam na myśli tych, co na tym zarabiają.
    Aha, takiego kosztownego kompaktu do kieszeni się nie wkłada. Do tego są futerały wysadzane kryształami takiego jednego na S.

  31. lemarais
    lemarais 7 sierpnia 2013, 18:34

    @focjusz
    Po prostu RX1 w moich rękach nie leży. To wymagałoby zmiany wielu przyzwyczajeń, a nie widzę potrzeby zmian. Natomiast sama koncepcja RX1 uważam, że typowa dla sprzętu turystycznego. RX1 jako kieszonkowiec dla dżentelmena do różnych interesujących rejestracji wykonywanych bez specjalnego pośpiechu jak najbardziej (taki cyfrowy odpowiednik MF).
    Co do stabilizacji podałem szkła dla przykładu gabarytu, bo je oglądałem. Sam nie posiadam ich. Nie używam takich szkieł w ogóle (mam w sumie dość mało szkieł).
    To wizjer OVF nazwałbym uzależnieniem, może lepiej bardzo silnym przyzwyczajeniem, które wydaje mi się właściwe.

  32. lemarais
    lemarais 7 sierpnia 2013, 18:44

    Wygląda na to, że prawo nie zezwala na to żeby sobie pójść na miasto i uwieczniać ludzi - bez ich zgody.

  33. ad1216
    ad1216 7 sierpnia 2013, 18:55

    lemarais: chcesz powiedzieć że wyznawcy teorii spiskowych są niezrównoważeni wewnętrznie? być może tak jest, nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, swoją drogą najłatwiej wytłumaczyć rzeczywistość przy pomocy takich teorii, nie trzeba wtedy wysilać umysłu na zrozumienie skomplikowanych procesów, także dotyczących produkcji i marketingu aparatów fot. :)

  34. zentaurus
    zentaurus 7 sierpnia 2013, 21:10

    Jedna rzecz nie ulega dyskusji, dzięki RX1 jest o Sony głośno na wszelkich forach fotograficznych. I o to chodzi. Jest to strzał w dziesiątkę ze względów marketingowych i umacnianiu wizerunku marki. Pamiętam dyskusje z przed paru lat jak fajnie by coś takiego zrobić. I co? Canon klepie dalej swoje lustra, Nikon tworzy dziwadła typu bezlusterkowce 1 a Sony odważnie najpierw wypuściło RX100 a potem to cacko. Nie dla każdego, bo to nowość, bo jest produkowany w Japonii, bo jest w niewielkiej serii, bo żeby zaprojektować takie coś to trzeba wykonać mnóstwo testów, projektów itd. Ale opłacało się, bowiem wszędzie dużo się pisze o RX1 i to na ogół pozytywnie. To że jest drogi? Tak jest drogi, ale nie dla każdego...

  35. hijax_pl
    hijax_pl 7 sierpnia 2013, 21:16

    A co odważnego w wypuszczeniu RX100 dostrzegasz? Co skomplikowanego w zaprojektowaniu RX1 i skąd informacje o mnóstwie testów? Wyczuwam jakieś nienormalne uwielbienie :D

    P.S.
    Drogi, bo zapewne swoje kasuje Zeiss a dodatkowo brak konkurencji robi swoje :)

  36. zentaurus
    zentaurus 7 sierpnia 2013, 21:36

    hijax_pl
    No właśnie sobie sam odpowiedziałeś... Jeżeli to nic skomplikowanego to dlaczego tego nie zrobili?
    Przecież zarówno i C i N mają dostęp do matryc FF, obiektywów i elektroniki a jednak tego nie zrobili...Moim zdaniem jest to brak odwagi i zachowawczość.

  37. zentaurus
    zentaurus 7 sierpnia 2013, 21:38

    Dodam że RX100 jak i jego nowsza odmiana bije rekordy sprzedaży w Ameryce i zachodzie...Takie jakieś mają tam nienormalne uwielbienie :)

  38. zentaurus
    zentaurus 7 sierpnia 2013, 21:41

    hijax_pl
    P.S.
    Tak, brak konkurencji robi swoje...

  39. focjusz
    focjusz 7 sierpnia 2013, 21:49

    Bo RX100 też jest całkiem fajny ( z wyjątkiem ciemnicy powyżej 30 paru mm). Ale łatwo się go obsługuje i robi dobre zdjęcia i filmy.
    Do ideału jednak mu sporo brakuje - zwłaszcza pierścienia na obiektywnie.
    To że Canon i Nikon nie zrobiły wcześniej czegoś w stylu RX1 to nie najlepiej o nich świadczy ( ich podejściu do klienta też ) . Myślę że teraz żałują - bo teraz będzie im trudniej powtórzyć sukces i cenę soniacza.

  40. hijax_pl
    hijax_pl 7 sierpnia 2013, 22:02

    zentarus, a dlaczego C czy N ma papugowac leice? Jaki w tym cel? Maja niezły zarobek z segmentu pro by nie musiec poszukiwać. Co innego Sony, które jak na razie to tylko eksperymentamii sie zajmuje a nie strategia rozwoju ;-)

  41. lemarais
    lemarais 7 sierpnia 2013, 22:38

    Ad1216
    Niezrównoważeni - nie, co ty? Po prostu trzeba sobie pewne rzeczy opisać. Ale niezależnie od wiedzy, o której piszesz, to kto wie kto będzie miał ostatecznie rację. W tym świecie najlepszym z najlepszych wszystko jest możliwe.

  42. oz
    oz 7 sierpnia 2013, 23:19

    Sony już szykuje kosę na RX- to będzie NEX z bagnetem A. Bezlusterkowiec, kompaktowy, APSC i nie trzeba się będzie ograniczać do żenującego zestawu szkieł E. Nagle system NEX nabierze sensu... można będzie go doposażyć w naleśniki, zoomy, jasne stałki, tele, Sigmy, Tamrony, Zeissy... Za cenę RX będzie można mieć taki zestaw, że żałosny żywot w/w dobiegnie końca, czego wszystkim życzę:) I wypierdkom Hassela też.

  43. Lipen
    Lipen 8 sierpnia 2013, 16:16

    @ad1216
    Jeżeli chodzi o kompakt to tak.

  44. cauchy
    cauchy 8 sierpnia 2013, 16:16

    up @
    hahahhaa.. poczekamy zobaczymy, oby ;)

  45. banc
    banc 8 sierpnia 2013, 17:42

    NEX z bagnetem A. To niewielka zmiana w stosunku do SLT. Tylko lustro kompletnie wywalą. Bo odległość bagnetu od matrycy będzie musiała być taka sama.
    Jakoś podobny pomysł od pentaxa rynku nie zawojował.

  46. ikit
    ikit 8 sierpnia 2013, 17:48

    oz, wszystko do nexa na bagnet A już mogłeś podpiąć przez LA-EA1/2... Bezlusterkowiec z bagnetem A i tak będzie musiał mieć 'tubę' dającą odpowiednią odległość obiektywów od matrycy więc nie będzie tak mały jak nexy.
    Nie nazwałbym też szkieł nexowych żenującymi. Masz w ogóle nexa i wszystkie szkła do niego że się tak o nich wypowiadasz? Używałeś 24/1.8 że nazywasz go żenującym?

  47. Szabla
    Szabla 8 sierpnia 2013, 17:55

    Proponuję nie martwić się na zapas pełnoklatkowym NEXem :D

  48. ad1216
    ad1216 9 sierpnia 2013, 11:37

    Lipen: zgłoś swój postulat do szefów Leica, ciekawe czy wezmą sobie ten postulat do serca i zrobią wreszcie kompakt dostępny cenowo dla wszystkich fotoamatorów :)

  49. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2013, 14:12

    Po pierwsze: NEX z bagnetem A nie byłby NEXem. :D

  50. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2013, 16:05

    @hijax_pl: eksperymentujesz czy tworzysz strategię? ;)

  51. hijax_pl
    hijax_pl 11 sierpnia 2013, 23:39

    Szabla, tak patrzę na to wszystko z boku bez emocji żadnych...

  52. Szabla
    Szabla 12 sierpnia 2013, 10:17

    To zupełnie jak ja. :)

  53. Lipen
    Lipen 15 sierpnia 2013, 08:07

    @ad1216

    Tak Sony pod względem ceny już dogania Leice. Trzymam kciuki, żeby ją przegoniła. To będzie dopiero sukces:)

  54. Szabla
    Szabla 15 sierpnia 2013, 20:23

    Leica jest niedościgniona. :)

  55. hijax_pl
    hijax_pl 21 sierpnia 2013, 18:46

    Szabla, zobaczymy co będzie jak wyjdzie taki RX1R bez przyspawanego Zeissa ;) Bo wydaje mi się , że będzie to kolejny kroczek ku cenowemu poziomowi lajki :D

  56. Szabla
    Szabla 22 sierpnia 2013, 10:34

    Na pewno nie jako RX ;)

  57. Szabla
    Szabla 23 sierpnia 2013, 11:25

    Leica jest poza zasięgiem Sony. Cenowym. :)

  58. thedoc
    thedoc 3 października 2017, 13:12

    Mam tą zabawkę. Testowałem wcześniej fuji, lumix, Canona (w prawdzie 5d mkI) i parę innych i powiem szczerze, że jakość obrazka jaki generuje ten aparat jest absolutnie nieprawdopodobna... ostrość, bokeh, plastyka, nieosiągalna dla innych aparatów... Gdyby miał stabilizację matrycy, lepszy film filmowy, wizjer (dostępny w mkII) i łączność wifi to byłby to aparat idealny. Ale i tak jakość obrazka rekomensuje wszystko.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział